Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

obca baba uderzyla mojego syna w kolejce sklepowej

Polecane posty

Gość gość
Daga nie odpowiedziałaś czy byłabyś taka wyrozumiała gdyby mała wjechała w ciebie w momencie gdy trzymałas dziecko na ręku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 05 oczywiscie póki nie zapłacisz jest sklepu, wiec powiedz gdzie robisz zakupy chetnie stane za toba w kolejce wezmę twoja marchewkę do reki i wloze sobie ja w d**e. W końcu nie jest twoja bo jest na taśmie wiec idąc twoim tokiem rozumowania mam do tego prawo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze na pewno babke ze sklepu poniosło. Nie wypada nieznajomego dziecka szturchać nawet gazeta. Mysle ze warto by bylo zwrócić uwagę rodzicom ze ich dziecko nie zachowuje sie poprawnie, a jakby olalali to bym z ich zakupów liścia oberwala i sie na nich perwfidnie patrzyla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale co by to dało i w czym pomogło ochrzanienie dziecka czy matki? dziecko jechało prosto normalnie po czym zaczęło śpiewać i gibać się wszystko trwało chwilę dosłownie może w pierwszym odruchu powiedziałabym coś ale po ochłonięciu spasowałabym. Życie mnie nauczyło, że to są takie bezsilne sytuacje i uwierz mi klęłabym na los. Miałam kiedyś poważny wypadek spowodowany czyimś nieświadomym błędem plus kilka czynników losowych no czysty pech ale głównie to wina tego człowieka nigdy nie powiedziałam mu złego słowa choć konsekwencje mam na całe życie :( Przepraszał, kajał się i szczerze żałował, zmieniło to całe jego życie Nie umiem się wyżywać na kimś kto szczerze żałuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej nieszczęście , jaka to bida u was byc musi ze tak liścia z kalafiora bronicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daga,no dobra,ale w wypadku ucierpiałaś ty, a to inna sytuacja niż ta,w której cierpi twoje dziecko.Gdybyś się przewróciła z dzieckiem i nie daj boże twój synek uderzyłby główką o chodnik lub jeszcze jakoś inaczej niezbyt szczęśliwie, to nie byłabyś taka spokojna.Ja przyznaję się z ręką na sercu ,że prawdopodobnie zdzieliłabym tej małej gdyby przez nią ucierpiało moje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
klasa i kobiecość widzę kwitnią xxx Jesli klaską i kobiecością ma być kładzenie uszu po sobie i trzymanie buzi na kłóde, to ja wolę nie mieć klasy i być męska :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak by Tak , miała dziecko na rękach ,mała na rowerze , w nią wjechała .a z cyrku dwie ulice dalej uciekł słoń i trzy lwy, i one były by w jej kierunku . A obok bomba wybuchła ..., ludzie gdyby , to już takie głupie , co by się stało ? Nie wiem bo się niestalo . Waleczne matki walczące do ostatniej kropli krwi z dziećmi do lat 10iu . Jestem pewna ze wy w domu macie , cicho siedzieć , bo będzie " lanie "macie tyle do meldowania co czarny w RPA ( przed 20 laty ). I dlatego chodzicie po ulicach i " wychowujecie " cudze dzieci , bo w domu możecie tylko powiedzieć tak mężu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:40 bierzesz leki?A może dziś zapomniałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze baba zrobila. Jak sama nie umiesz idiotko dziecka wychować, to społeczeństwo musi sie za to wziąć, inaczej smark bedzie przekonany, ze wszystko mu wolno. Jakby mi macal zakupy to ja bym zaczela macac jego, a jakby mi cos obrywal to bym otworzyla jego np. paczke chipsow i zaczela wyjadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę :) Społeczeństwo złożone ze źle wychowanych, chamskich i rozdartych jednostek będzie wychowywać innym dzieci, które ich zdaniem są kiepsko wychowane. Nic dziwnego, że nasza szara rzeczywistość tak wygląda... Powychowujcie się nawzajem może najpierw. Poćwiczcie bycie uprzejmym, kulturalnym... może nawet miłym dla tych, co lubią wyjątkowe wyzwania :D Lincz internetowy na 7-latku, który skubał kalafiora na taśmie sklepowej, a słowa przygany nie ma w stosunku do kobiety, która go uderzyła gazetą, zamiast zwrócić uwagę rodzicom. Wyobrażam sobie, że dorosłego raczej nie odważyłaby się pacnąć w głowę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zawsze obrywałam jak byłam mała, jeśli coś przeskrobałam oczywiście, np w sklepie, dzieciak jak to dzieciak, mama mi opowiadała jak raz szarpałam się z pewnym babskiem o wózek sklepowy :P miałam 4 czy 5 lat, w sumie ponoć słusznie, bo pierwsza mi go wyrywała i obrażała, ponoć oplułam babę i wózka nie oddałam ! :D no oczywiście mama mnie upomniała, że tak się nie zachowują damy ;) ale i tak sama miała ubaw...innym razem to ja byłam piekielna, bo ukradłam lentylki ze sklepu i jeszcze bezczelnie kłamałam :P (stare dzieje, 89' na pewno) oberwałam jak cholera, co pamiętam do dziś i nigdy już nie ruszałam niczego co nie moje, w ogóle z wiekiem i tłumaczeniami mojej mamy nauczyłam się szanować cudze mienie, po prostu, szkoda, że dzisiaj nie wpaja się do młodych głów pewnych wartości i zasad :/ Dziecko trzeba uczyć żyć w społeczeństwie pokazać i powiedzieć co jest złe, co dobre, czego nie wypada...ja nie wiem jak dzisiaj wychowuje się dzieciaki, ale to co się dzieje, to jest okropne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to 7 latek, toż to duży dzieciak już i powinien wiedzieć, że tak się nie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, a ta obca baba to dorosła kobieta - tym bardziej powinna wiedzieć, że tak się nie robi. Można zwrócić uwagę. Jak nie pomaga, zwrócić się do rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zarysował auta ale wjechał w nie , uwierz ze gdyby zarysował to nie skończyli by sie na pacnięcie w łeb ale mamuśka by słono zapłaciła za bachora.A jak nie jest sprawny na tyle by poruszać sie po parkingu koszykiem to niech sie matka gowniarzem nie wyręcza.Bo wasze dzieci zachwycają tylko was, a od twojego syna dla mnie ważniejsza choćby ryska na moim samochodzie . Kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa twój Fiat 126p akurat nikogo nie obchodzi, a jeśli zobaczyłabym, że któraś mamuśka, babcia czy kto tam jeszcze tknął by moje dziecko to by trzeba było karetkę wzywać bo kudły z głowy by leciały aż miło. Zwrócić uwagę owszem, ale nie bić bo konsekwencje mogą być opłakane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ale to 7 latek, toż to duży dzieciak już i powinien wiedzieć, że tak się nie robi X Jak sie nie robi? Złośliwie jej niszczył tego kalafiora czy co? Bo ńie rozumiem.mozna było dziecku zwrócić uwagę z uśmiechem na ustach i tyle a nie walić po głowie , chore babsko. Sama powinna dostac w łeb aż by jej moherowy beret spadł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za szkody wyrządzone przez dzieci odpowiadają rodzice albo prawni opiekunowie - również finansowo. I można (a nawet trzeba) ich pociągnąć do odpowiedzialności, również za ryskę na samochodzie (za liść kalafiora może odpuśćmy już, co? :) ) Żadna szkoda jednak nie daje nikomu prawa do traktowania dzieci jak się chce, łącznie z "pacaniem", wyzywaniem i tak dalej. Za dziecko odpowiedzialni są rodzice, jak ktoś ma wolę "pacnąć" niech paca rodziców, bo to oni nie dopilnowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty z 16.08 to lecz sie . Jestes zagrożeniem dla społeczeństwa. Kropka. Bez odbioru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem oburzona gdy jakiś bachór swoimi lepkimi łapami grzebie po moich zakupach. Zwykle odpowiednia mina wystarczy a jak nie zwracam uwagę rodzicom, ze sobie nie życzę aby ich dziecko gmerało w moich zakupach. Kalafior skubał- no bym chyba nogi z tyłka powyrywała. I to jeszcze takie duże dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 latek nie wie do tej pory ,ze nie rusza się cudzych zakupów, do tego urywając cos z produktu? Mnie by wnerwiło jakby obcy 7 latek tak MOJE zakupy niszczył , ruszal, cos skubal, obrywal, wyrywal. Powiem szczerze ,ze zwróciłabym ci uwagę autorko , dlaczego twój syn jest taki niewychowany ? Osobiście liscie z kapusty/ kalafiora są mi przydatne, na pewno nie byłabym zadowolona gdyby cudzy dzieciak moje zakupy tak potraktował jak twoje dziecko 7 latek to już duże dziecko, takie samowolki przy kasie sa wręcz chamskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
liść kalafiora to nie powód żeby wyzywać dziecko od bachorów i linczować i jeszcze wytykacie brak wychowania no hipokryzja na maxa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieciak nie ma co lapami szukac w moich zakupach w wozku czy na tasmie przed kasa. Pilnuje moich dzieci i one po prostu tego przestrzegaja : obce to tabu. Nieraz warkne na obce dziecko w takiej sytuacji, co nie zawsze podoba sie jego rodzicom. Nie wolno jednak nawet majac racje dotknac a co dopiero uderzyc obcego nawet nieznosnego dzieciaka. Niezaleznie od racji czy jej braku, ktos kto uderzylby moje dziecko oberwalby po prostu natychmiast po mordzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no tak, to tylko kalafior, dziecku się nudziło, a może miało ochotę na psotę, nie zmienia to faktu, że tego się nie robi, a jakby miał ochotę pogrzebać w torebce tej kobiety? to też nie ma problemu? oczywiście, ja też uważam, że babsko nie powinno go bić, ja bym grzecznie wytłumaczyła, zwróciła uwagę, a jeśli by nie poskutkowało, po prostu powiedziałabym jego matce, problem w tym, że dzisiaj młode matki mają tzw. tumiwisizm i też różnie bywało w sklepach, nawet nie chciało mi się dalej kłócić z takimi kobietami, bo to nie ma sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:19 ty nie jesteś męska tylko kołtuńska :( babka dagę przeprosiła jej córa też i pozbierały zakupy, dziecko dostało ochrzan od mamy na osobności daga przeprosiny przyjęła, uśmiechnęła się i kobiety się rozeszły i tyle! to jest kładzenie uszu po sobie? NIE!!!tak po prostu zachowują się cywilizowani i kulturalni ludzie ale ty widać nie masz o tym pojęcia, za dużo kafeterii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od wyzwisk trzymam się z daleka, ale to ewidentny brak wychowania. Jak autorki 7 latek przychodzi do cudzego domu to tez sobie daje prawo do wyrywania, obrywania, nisczenia jakiś rzeczy? jak idzie z nim do knajpy to daje sobie prawo do brania w rece czyją torebkę, obskubywania świecidełek, ruszania kogoś tel kom?? Dziecko jest niewychowane . Nie widziałam , aby autorka zwrocila uwagę swojemu dziecku i wyjasnila z nim, ze tak nie powinien robic, a ono już ma 7 lat. Powinno wiedzieć, ze tak nie można, nie twoje- nie ruszaj- nie niszcz, nie obrywaj, nie grzeb , nie wpychaj lap w cos nie swojego i to się tyczy w każdym miejscu poza własnym domem Ja osobiście własne dziecko skarciłabym choćby srogą reprymenda, gdyby zaczelo tak się zachowywać jak tamten 7 latek nawet będąc o wiele młodsze Autorki brak jakiekolwiek reakcji m nawet najmniejszej na syna NIEFORTUNNE i BEZCZELNE zachowanie jest karygodne, do tego smiem stwierdzić ,ze dziekco konfabuluje z tym uderzeniem gazetą, bo na widok matki oburzenia o mały ochrzan synus poczuł się wielce pokrzywdzony,gdy obca kobieta go sprowadzila na ziemie zwroceniem uwagi ( słusznie) a pacniecie gazetą dodał,wrecz zmyslij w domu, aby sensacji dodac i tyle jakie z niego niewiniątko i co mu strasznego Pani przy kasie porobila. Fantazjował , wszystko dlatego ze matka wielce rozgryczona na uwagę Pani, zamiast z dzieckiem ostro sobie pomowic jak przy kasie powinien się zachowywać i trzymać lapy z dala od cudzych rzeczy Nie ufam takim dzieciakom powiem szczerze, nie znają podstaw zachowania i wychowania przy kasie i widząc użalanie się nad nimi ,wtenczas swojej pikanterii tez dodaja,aby klimatu dodać i jeszcze bardziej nad nimi się rozczulać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Nie przyniosłoby mi ulgi zrobienie afery czy wyzwanie kogoś, po prostu taka nie jestem, nie mam ujścia dla poczucia krzywdy w opierniczeniu kogoś. To tylko pogarsza moje samopoczucie no tak mam. Ponadto nie uważam, że ten chłopiec z tematu zasłużył na takie obelgi i gorzkie słowa. Owszem poszkodowana kobieta powinna zwrócić uwagę dziecku i rodzicom w kulturalny sposób, miała do tego prawo. Zachowała się jednak bardzo niekulturalnie, o ironio! domagając się kultury od innych. Klasyczny przykład typu: przyganiał kocioł garnkowi Do tych wszystkich oburzonych i potępiających moją pokojową postawę mam wierszyk dla dzieci żeby było wam łatwiej zrozumieć, bo od tego powinnyście zacząć: Jan Brzechwa - "Kwoka" Proszę pana, pewna kwoka Traktowała świat z wysoka I mówiła z przekonaniem: "Grunt to dobre wychowanie!" Zaprosiła raz więc gości, By nauczyć ich grzeczności. Pierwszy osioł wszedł, lecz przy tym W progu garnek stłukł kopytem. Kwoka wielki krzyk podniosła: "Widział kto takiego osła?!" Przyszła krowa. Tuż za progiem Zbiła szybę lewym rogiem. Kwoka gniewna i surowa Zawołała: "A to krowa!" Przyszła świnia prosto z błota. Kwoka złości się i miota: "Co też pani tu wyczynia? Tak nabłocić! A to świnia!" Przyszedł baran. Chciał na grzędzie Siąść cichutko w drugim rzędzie, Grzęda pękła. Kwoka wściekła Coś o łbie baranim rzekła I dodała: "Próżne słowa, Takich nikt już nie wychowa, Trudno... Wszyscy się wynoście!" No i poszli sobie goście. Czy ta kwoka, proszę pana, Była dobrze wychowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, ja też nie lubię jak ktoś obcy rusza moje rzeczy, ale w życiu nie przyszłoby mi do głowy, żeby podnieść rękę na dziecko bo dotknęło (jeszcze nie mojego) warzywa. Jakby mnie to bardzo denerwowało, to albo powiedziałabym temu chłopcu, że ta rzecz jest moja i proszę, żeby jej nie ruszał albo odezwałabym się do matki tego dziecka. Chłopak dostał gazetą po głowie - i jaki ma z tego przekaz? Że jak ktoś robi to co się jemu nie spodoba, to właściwą reakcją jest uderzyć. Mamy kafeterianki krzyczą, że siedmiolatek powinien wiedzieć jak się zachować, ale czy wy wiecie jak się zachować w dyskusji na forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daga teraz dodałaś oliwy do ognia :P teraz będą polemizowały z "jakimś tam głupim" Brzechwą od niego też są mądrzejsze jak to kafeterianki :P i jak to kwoki staną po stronie kwoki :P nie wysilaj się niczego nie zrozumiały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×