obca baba uderzyla mojego syna w kolejce sklepowej

Jestem oburzona! Bylismy wczoraj na zakupach. Stoimy w kolejce w sklepie przed nami jakies starsze babsko ktore ma na tasmie zakupy rozlozone za nia moj syn 7 latek. Babka miala kalafior na tasmie i syn jej skubal liscie ja tego nie widzialam bo bylam odwrocona tylem i rozmawialam z mezem. Odwrocilam sie w momencie gdy uslyszalam jak zwraca uwage synkowi i to w niezbyt grzeczny sposob. Zachowalam spokoj bo nie chcialam szumu przy lydziach robic. Ale w domu synek mowi ze jak skubal jej te liscie to baba go gazeta w glowe uderzyla! Stara wiedzma gdybym wiedziala to bym jej chyba oddala normalnie.

Bym jej w pysk dała

wychowuj dzieciaka ,bo ci siary przynosi.Takie duze dziecko powinno wiedziec jak sie zachowywac w miejscu publicznym.

Sama kiedyś złożyłam bachora na parkingu i to porządnie a nie gazeta. Właśnie taki 7 latek jeździł po parkingu koszykiem i wjechał mi w samochód !! Pilnujcie swoich bachorow i tyle , jakby sie pojawiła mamuśka to tez by jeszcze w ryj dostała

a to twój synek nie wie, że się cudzych rzeczy nie rusza? kolejna nawiedzona co w genitaliach swojego synusia widzi ósmy cud świata. Masz rozpuszczonego gówniarza

A ty czemu dziecku nie zwróciłaś uwagi jeśli już zostało upomniane?

Tak dostał w czerep ze sie przewrócił : D

Nie dotyka sie rzeczy innych ludzi. Tego naucz syna. Mnie by wkurzylo jakby jakis dzieciak tykal moje zakupy. Tak jak wkurza mnie jak osoba za mną przesuwa moje rzeczy na taśmie by jej sie zmiescily bo tak jej sie spieszy

a to twój synek nie wie, że się cudzych rzeczy nie rusza? kolejna nawiedzona co w genitaliach swojego synusia widzi ósmy cud świata. Masz rozpuszczonego gówniarza Juz sie zleciały czarownice :D Liście kalafiora na taśmie to sa cudze rzeczy??? :D Baba sfrustrowana przyłożyli dziecku za nic , zamiast sie uśmiechnąć i olać temat. No ale p***y problemy ze wszystkiego robią , nawet tych liści ńie zje ale broni suka swojego.

No i dobrze zrobiła....

Jasne ze zwrocilam uwage. Ale to liscie kalafiora nie salata czy kapusta. Mogla mu poprostu powiedziec ze ma tak nie robic a nie pacnela go gazeta po glowie i jeszcze wyzywa.

a wiesz jaki będzie tego efekt? Że Twój syn już Ci takiego obciachu w sklepie nie zrobi. Jakby go grzecznie poprosiła to pewnie miał by głęboko gdzieś taką naukę:) podziękować powinnaś pani grzecznie za wychowanie

Kurde baby jak wy dzieciaki wychowujecie? Ja nie jestem tez idealna matka ale podstawowe zasady kultury moje dziecko ma. A jak widze te niektore malpy w szkolach to jak z zoo. Stoje ostatnio w szkole na korytarzu czekam na synka i tez idzie taki 7...8 latek z matka ja sie do niego usmiecham a on do mnie ,,na co sie gapisz,, nosz kurde co to ma byc? Fakt matka go wyzwala wrocil i przeprosil ale sam fakt

10.42 no wlasnie ,ze kalafior nalezal do babci ,i co ci do tego co ona bedzie robic z tym kalafiorem.Fakt jest taki,ze dzieciak to dzikus niewychowany i nie ma za grosz kultury.Mi by bylo wstyd za takie dziecko.Moja corka tez nie jest idealna ,ale ucze ja i zwracam jej uwage .W tym przypadku jeszcze przeprosilabym za moje dziecko.

Nie popieram, ale znam temat i wiem ze matki dzieci nie pilnuja w sklepach- pracuje jako ekspedientka w malutkim sklepiku. Wczoraj skubal kalafior a jutro będzie obrywal salate.

ale w czym widzisz problem ? obca baba zrobila Ci przysluge, nauczla jednej rzeczy Twojego syna. Zrobila mu jakas krzywde ? upomniala go, walnela gazeta ( nawet nie wiesz czy to prawda czy wymysla dziecka ) . Gdyby moje dziecko tak zrobilo a ktos go upomnial, to podziekowalabym tej osobie... Kiedys tak sie wychowywalo dzieci. Jak sasiad dal po d***e za cos, to tato jeszcze poprawil za to ze wstyd sie przyniosło....

kolejnosc sie nie zgadza. najpierw go pacneła gacetą a potem zwrócila uwagę? widzisz ,niektórzy czytają uważnie. i po co wymyslac?

przecież to liść kalafiora weźcie się puknijcie w łeb :D mój wczoraj na zakupach wziął sobie pianki a przy kasie inna kobieta też miała,gdy kasjerka skasowała innej osobie takie same pianki mój podszedł i je wziął i dodał"mamo skasowane teraz już mogę otworzyć" :D skończyło się na śmiechu a nie biciu dziecka hehe a jak ktoś nie ma dzieci niech się nie wypowiada bo skoro ktoś mówi na dzieck obachor bo zarysował auto to chyba dzieci nie ma,a pretensje do rodziców że 7 latkowi dali koszyk ;) 7 latek to 7 latek sprawny aż tak nie jest by uważać,nie maja świadomości co ile kosztuje,dla niego to zarysowanie auta i nic poza tym dla nas już coś innego,a co to za złom masz ze wózkiem zarysował auto hehe mi kiedyś gościu motorem stuknął i nie miałam rysy

Obce baby nie sa od wychowywania dzieci. A dziecko to tylko dziecko, nic złego nie zrobiło. Bez przesady. A liście kalafiora nie były jej skoro leżały jeszcze na taśmie. :)

jakby matka pilnowala dziecka, to obca baba nie musialaby interweniowac zgadzam sie, ze nic sie nie stalo.Krzywda jakas temu malemu ? rodzinie ?

A chciałabyś dostac w łeb Gazeta od obcej osoby?

a jestes pewna ze to prawda ?

Spokojnie synkowi powiedziałabym że tak nie wolno robić a jakie słowa w kierunku tej babki by padły to ja nie wiem...oj mogłabym wpaść w szał

Pilnuj bachora a nie dojdzie do takich sytuacji! Na pewno go nie uderzyła, tylko zwróciła uwagę. Na przyszłość zwracaj uwagę na to co twój rozwydżony bachor robi!!! Miej pretensje do siebie ze nie nauczyłaś znojdka kultury!!!!!!

mojego syna 5lat dziadek wyszerpal mocno za reke na placu zabaw bo wypychal inne dzieci z kolejki, nie zainterweniowalam niech sie uczy trudno, niech wie, jak sie powinno zachowywac a nie wyglupiac sie. Nie jest pepkiem swiata.

Rozumiem że może to zdenerwować ale to jest dziecko i wyzywać na dodatek....

Przedział w pociągu. Siedzą: młody chłopak (zapewne student), młode małżeństwo, babcia z 5-letnim wnuczkiem. Wnuczek jest przez cały czas niegrzeczny. Skacze, kopie współpasażerów. Kiedy chłopczykowi zwraca uwagę młody chłopak - oddzwywa się babcia dziecka i ruga młodzieńca. Tlumaczy, że to jeszcze dziecko. I że wychowywują go bezstresowo. Bo się w życiu dość umęczy. Nikt więcej się już nie odezwał. Chłopczyk dalej broił. W którymś momencie wstaje student, bierze swój bagaż. Żegna się z współtowarzyszami podróży. Wyciąga z buzi gumę do żucia w przykleja babci na czole. Babcia w krzyk: co Ty robisz? Jak tak można? Grzecznie student odpowiada: ja właśnie zostałem wychowany bezstresowo....

dziecko dzieckiem. Mi ostatnio taki bachor-bo inaczej tego nazwać nie można celowo wózkiem sklepowym w wózek z dzieckiem w kolejce wjeżdżał. A mamunia głupie uśmiechy. Myślałam że gówniarza udusze.Na szczęście stał ochroniarz na linii kas i widział co ten odstawia. a mamunia zdziwona o co chodzi..brak słów

Rozwydrzony bahor.... Dziecko , 7 latek skubiący liście kalafiora na taśmie sklepowej , no doprawdy. Zastanów sie jedna z druga zanim cos głupiego napiszesz , bo ciebie widać mata nie wychowała dobrze, skoro masz takie podejście do ludzi.

bo dzieci się wychowuje a nie hoduje