Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie o ludziach, którzy noszą dziecko w chuście ?

Polecane posty

Gość gość

nawet idąc na zakupy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic. Chcą to noszą. W czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co, boisz się że ludzie pomyślą, że cię nie stać na wózek? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic, sama nosze. W taka pogode to super sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też uważam ze to super sprawa, mimo ze mialam tylko ta z kołkiem a nie w pełni wiązaną. mialam rzdarte dziecko, ktore potrzebowało bliskosci, dzieki chuście miałam wolne ręce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś nie mogę do chust się przekonać. Nie nosiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co myślisz o ludziach pytających innych ludzi o to co myślą o innych ludziach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieodzowny element świrniętych eko-mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chusta dla nas to bylo wybawienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niekoniecznie musi być związane z ekologią, jest po prostu wygodne - np. za zakupach ma się obie ręce wolne. Dużo łatwiej też spakować - gdy się gdzieś jedzie - chustę, a nie wózek. Trochę używałam wózka, trochę chustowałam. Obie opcje mają swoje zalety, ale chusta niewątpliwie jest wygodniejsza, zwłaszcza dla aktywnych, którzy lubią się dużo i szybko przemieszczać w różne miejsca (wózkiem nie wszędzie się wjedzie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz,co "powinnysmy" myslec :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...ze tak im wygodnie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W plemionach czy w mniej cywilizowanych krajach tak robią od wieków. Szkoda, że u nas dopiero teraz to "wchodzi". Myślę, ze to najlepsze rozwiązanie. Nie dość, ze dziecko jest blisko matki to w dodatku matka ma dwie wolne ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja co prawda nie chustowalam bo jakos nie sie w pore za to nosilam dziecko w nosidelku ergonomicznym easia z maxi cosi polecam mozna zrobic prawie wszystko w domu a dziecko zadowolone bo przy mamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie brzmi co myślimy O LUDZIACH nie czy to fajna sprawa czy nie. Odpowiadam nic nie myślę, nie znam ich, mijam na ulicy ot tyle przygłupia autorko :) Sama chustowałam syna, a o sobie myślę, że jestem suuuuuper :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę,ze jak szlam po bulki rano to nie chcialo mi się wózka znosić z pietra, dlatego nosilam dziecko w chuście/nosidle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze sa tak fajni j'ai ja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam w zwyczaju rozmyślać o innych ludziach tylko dlatego że mają dziecko i w jakiś określony sposób się nim zajmują. I matkom czy to wózkowym, czy z chustką nie przypinam z góry łatek. Nie bardzo rozumiem stwierdzenie- "nawet na zakupy", ja zwłaszcza na zakupy nosiłam małego w chuście, do hipermarketu raczej z nim nie chodziłam bo duże zakupy robi mąż, a do małych osiedlowych sklepików, gdzie są schodki, ciasno, wąskie przejścia, chusta była idealna, nie mówiąc o placu targowym, tam przejechanie z wózkiem to problem i dla mnie, i dla innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wygodnie, obie rece wolne, nie ma ciezkiego, niewygodnego wózka, przeciez kiedys nie było wózków i dzieci się nosiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ludziach, którzy tak noszą mogę jedynie myśleć, że jest im tak dobrze. Sama czasami korzystam z chusty. Ktoś napisał, że u nas chustowanie dopiero się przyjmuje. To nie jest prawda. Moja babcia nosiła w chuście i myślę, że jej mama także. Co prawda były to inne chusty niż te, w jakich teraz nosimy, ale ten sposób noszenia to nie jest żadna nowość. Od wieków ludzie tak noszą dzieci. Tak jest wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość25
myślę, że są dzielni. mi wiązanie chusty szło opornie i szybko zrezygnowałam. teraz używamy mei-tai i jak mam rano wyjść po bułki i mleko to sobie nie wyobrażam znosić wózek na 5 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajna sprawa,tez chce nosic moje dziecie w chuscie, mam taka kolyskowa, nie ta wiazana, niestety moje dziecie jest strachliwe:) i nie chce do tej chusty wchodzic, ma 3 m, moze teraz sie do niej przekona jak jest wieksza i bardziej kumata. bardzo chcialbym nosic dziecko w chuscie, nie lubie wozka, trzeba go znosic,wnosic po schodach, przepychac przez drzwi, nie miesci sie w sklepie miedzy polkami itp. Nie moge sie doczekac spacerowki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ogólnie o ludzich nic nie myślę ani złego ani dobrego wiszą mi wszyscy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marion_Silver
sama w chuscie nie noszę, tylko wlasnie w easia maxi cosi, bo to dobre nosidełko, aczkolwiek siostra nosi w chuście i myślę o niej tyle, że jest fajną babką :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będę nosić swoje dziecko nawet w domu. Chcę mieć je cały czas przy sobie. Ma się czuć bezpiecznie. Nie wyobrażam sobie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×