alimenty na pierwsze dziecko, a co z drugim, ktore wychowuje....?

Moja corka ma 7 lat i ma alimenty 400 bo jej tatus postaral sie o dziecko z obecna narzeczona

A dlaczego jako swoją obrone podajesz nam swój wiek? Masz 20lat i do pracy nie pójdziesz, a tamta niech idzie bo ma 24lata :) Wiek nie ma tu nic do rzeczy.

no cóż, twój facet ma teraz przesrane :D

przerzucam odpowiedzialnosc, bo wy chyba czytac nie umiecie. Sedzia zazadala zarobkow rodzicow rozumiecie? I sama brala to pod uwage. A na dziecko placila mama mojego chlopaka kiedy on sie uczyl i do poki nie pracowal. Tak..robi dzieci i na nie nie placi.. wyjdz stad lepiej jakas debilko, bo zostac chciala sie ona, juz pisalam i to zaraz po urodzeniu malego i ciekawe z czego mial sam placix skoro sie uczyl w technikum? Teraz placi, zabiera malego. A ja sie pytam po prostu czy moze mu zabrac cale pieniadze skoro my tez mamy dziecko... chorzy jestescie

Uczył sie w technikum zrobił dzieciaka pewnie ani 1 nocy nie spedził z maluchem podczas kolek rodzice płacili alimenty hahaha frajer nie ojciec. Dlaczego piszesz że sama wychowuje a gdzie k***a twój ksiąze, co kolejnej majstruje dziecko?

Pierworodne dziecko ma wieksze prawa, wy oficialnie w zwiaku nie jestescie prawda, no cóż..... życie.

gdyby wiek nie mial nic do rzeczy, to sedzia nie powiedzialaby wtedy, ze on dopieero byl uczniem, a ona dostala oplate na zlobek i jako 24 letnia kobieta, nigdy nie pracujaca moze isc do pracy, dolozyc 300 zl do kosztow utrzymania dziecka, ktore sama przedstwila :) I pewnieeee, moje dziecko to pies i mu sie nic nie nalezy, liczy sie tylko pierwsze, a drugie to zero. Aahahahahha, az sie rozesmialam glosno czytajac to :)

moj ksiaze byl w domu i plakal za synem, bo ona stwierdzila ze to byla pomylka, ze nie chce byc z o 4 lata mlodszym chlopakiem! A zeby go zobaczyc musial na,klatce schodowej czekac az Pani sie zdecyduje czy go wpusci! Dopiero przez prosby jego mamy mogl go brac co 2 tydzien. Chciala sama to byla sama. Powiedz mi glupia madralo jak mial zarabiac skoro sie uczyl? Chyba wazne ze zaraz po szkole zaczal placic nie? A sam byl ponad rok!,dopiero pozniej poznal mnie, i urodzila sie nam corka wiec od majstrownia sie odczep!…a mojej corki nie nazywaj kolejnym dzieciakiem bezmozgu, bo nic o nim nie wiesz!,

a ty sie autorko uczysz? bo sam fakt, ze masz 20 lat, nie oznacza, ze nie mozesz pracowac. twoje dziecko ma 3 miesiace i co z tego? bylo pomyslec wczesniej, ze sytuacja malo ciekawa, a nie strzelac sobie dziecko od razu. na pocueszenie dodam, ze wszystkich pieniedzy wam nie zabiora, bo tez macie dziecko.

jestesmy zareczeni, slub planujemy jak pojde do pracy, on zagranice pojedzie i sobie zarobimy.

Powiedz mi madralo jak to mozliwe że ona ma teraz 23.5l jest 4l starsza od niego ma 3l dziecko wiec była w TWOIM wieku je rodzac wiec twój wacus chodził do 3 gimnazjum jak dziecko zrobił? Mylisz sie w zeznaniach dziecko

gość021 dziś przerzucam odpowiedzialnosc, bo wy chyba czytac nie umiecie. Sedzia zazadala zarobkow rodzicow rozumiecie? I sama brala to pod uwage. A na dziecko placila mama mojego chlopaka kiedy on sie uczyl i do poki nie pracowal. Tak..robi dzieci i na nie nie placi.. wyjdz stad lepiej jakas debilko, bo zostac chciala sie ona, juz pisalam i to zaraz po urodzeniu malego i ciekawe z czego mial sam placix skoro sie uczyl w technikum? Teraz placi, zabiera malego. A ja sie pytam po prostu czy moze mu zabrac cale pieniadze skoro my tez mamy dziecko... chorzy jestescie xxxxx nie to ty jestes chora podrosniesz to zrozumiesz jak tatus jest niewydolny alimentacyjnie dziadkowie maja obowiazek alimentacji na miejscu twojego tescia czy tesciowej spralbym mu d**e... ale pomijajac juz te kwiesie zadam pytanie tak: czy jak w banku przedstawiajac swoje dochody pominiesz informacje o tym ze masz na karku alimenty i bank przyzna ci kredyt to znaczy to ze jak sie okaze ze wzrosla rata kredytu bo bank podniosl stope procentowa bank daruje ci odsetki albo mozesz przestac placic na dziecko?

A jakim dzieckiem jest twoje jeżeli nie kolejnym? No sorki ale jest drugim wiec kolejnym :)

skonczylam szkole w kwietniu, tez technikum. Gdybys sama miala 3 miesieczne dziecko i miala tylko ojca,ktory mieszka 100 km,dalej pewnie tez bys byla taka madra, dziecko zostawila z psem i poszla do pracy nie? :) pisalam milion razy, ze za 3 m-ce bede miala z kim zostawic dziecko i pojde do pracy. Co nie zmienia faktu ze niesprawiedliwe byloby to, ze ona mu zabierze cale pieniadze a sama do ich dziecka,sie nie dolozy, a ja jak pojde, bede utrzymywala nasze sama, bo jemu wszystko zabiora na pierwsze

Autorko ani sie obejrzysz a bedziesz w wieku jego byłej :) z 3 l dzieckiem, a piszesz jakby ona przesiedziała z 20l na duupie w domu :) Twój chłopak i tak ma farta ze jego była ma wydolnych finansowo rodziców bo on i jego rodzice mieliby przesrane, 400zł to chuj nie kasa na niemowlaka :) a tym zadowalała sie jego była.

Zarabia on 1300zł tak? Wiec ona moze dostać max do 600zł.

Chyba Ty sie mylisz. Jest 4 lata starsza, miala 21 jak urodzil sie maly, on mial 17, a od 16 zaczyna sie technikum, ogarnij. A maly skonczy w styczniu 3, wiec jeszcze wiecej tak mieli doliczajac miesiace.

jestem po ekonomiku wiec w odpowiedzi na bardzo madre pytanie: bank nie przyzna takiej osobie kredytu przy niskich zarobkach, bardzo dokladnie sam sprawdzi zdolnosc kredytowa, nie ma ze ze sie ktos nie przyzna :)

Co jak co, ale jakieś kretynki się tu wypowiadają. Jak ona ma iść do pracy mając 3 miesięczne dziecko? Weźcie się zastanówcie, zanim coś napiszecie.

ja wiem ze mieliby przesrane, ale wy bez sensu mowicie to do mnie, ja przyznalam takie alimenty? idzcie apelacje skladac, no luuudzieee

alez przyzna, nie ma wgladu do wyrokow sadowych o alimentach a ja nie mowie o kredytach na niebotyczne kwoty tylko realnych do splacenia to raz dwa - ogarnij sie autorko, bo rozumiem twoje stanowisko i twoj problem ale wskazane zebys i ty cos zrozumiala twoj nazwijmy to facet ma dwoje dzieci i obowiazek utrzymywania obydwu a ty wiazac sie z nim wiedzialas ze ma dziecko wiec nie tlucz sie z ex o pare zlotych tylko wyjasniaj chlopcu ze ma zarobic na swoje dzieci

Wygląda na to, że tamta mogłaby iść do pracy bo ma 24 lata, jest stara i powinny się jej skończyć przywileje młodości. :) Co innego autorka, ma dopiero 20 lat, jest za młoda na pracę, jeszcze się w życiu napracuje, a ponadto... ma dziecko. :D Sędzia pytał o zarobki rodziców (dziadków), bo twój narzeczony nie pracował - uczył się, a w takim wypadku obowiązki alimentacyjne z młodych rodziców mogą być przeniesione na ich rodziców. Tatuś teraz pracuje i sam będzie łożył na dziecko. Jakiej wysokości alimenty, to zależy od sędziego, każdy sędzia po swojemu do tego podchodzi. Jest duże prawdopodobieństwo, że będzie podwyżka. A twoje dziecko? No cóż, z twojej strony nie ma żadnych roszczeń o alimenty, czyli wszystko jest w porządku, tak to wygląda. Jedna dobra rada : jak najszybciej wnoś o alimenty, jeśli chcesz mieć pewność, że twoje dziecko będzie brane pod uwagę w "podziale" pensji ojca.

"Autorko jak nie macie slubu to i tak pewnie bierzesz pieniadze jako samotna mama" :D:D a gdzie takia dają??:D bo jestem samotna matka i jeszcze złotówki nie dostałam :D

twój facet w ogóle nie musi płacić na tamte dziecko, i tak będzie miała z funduszu. a o to, że będzie dłużnikiem to niech się nie martwi, już dawno mieli wsadzać tych dłużników a i tak g****o robią...

To po co się pytasz i zakładasz temat skoro chyba już jest po sprawie? Jesteście wszyscy niepoważni, jakaś wojnę prowadzicie między sobą dorośli ludzie, a między tym wszystkim jest mały chłopczyk który może chciałby czasami widzieć swojego tatusia i małą siostrzyczkę :(

dla mnie glupi facet - raz wpadl jako nastolatek a teraz tuz po 20stce drugie dziecko, a dochody smieszne.

Autorko,czemu napadasz na osoby,ktore udxielaja Ci rad?przeciez sama o nie prosilas,a twoje teksty ,daruj sobie,itp,sa nie na miejscu. nie spodobala ci sie rada osoby z pierwszej strony,zeby twoj chlopak znalazl lepsza prace-ale ten gosc mial racje,a jak sad przyzna bylej tyle alimentow,co chce,to co wtedy zrobisz?jak ci zadna rada nie pasuje,to trzeba bylo sie zastanowic,zanim wzielas sobie chlopaka z przeszloscia. a sad nie patrzy na to,ile twoj chlopak zarabia,tylko na jego mozliwosci zarobkowe-czyli wg sadu,moglby znalesc lepsza prace,albo druga,by dorobic.