Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brak syna to w większości przypadków wielki problem dla faceta

Polecane posty

Gość gość

Każdy mężczyzna pragnie, że syn przejmie jego interesy. Brak syna to dla mężczyzny jest bardzo duży problem, często chcę z żoną próbować do skutku aż mu się uda. Często nic z tego nie wychodzi... Przez co mężczyzna ma tylko same córki (ale to już nie ta sama radość dla niego) potem zostaje mężczyźnie jedynie liczyć na wnuki ale często tak bywa, że faceta ma np. trzy córki a potem każda z nich po wyjściu za mąż rodzi córki (co już jest dużym ciosem). Ale to nawet nie to samo, bo wnuki, ze strony córki dla faceta to nie to samo co wnuki ze strony syna. Tak samo dla matki, kobiety chcą mieć córki i np. dla nich dzieci synów to nie to samo co dzieci córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci corki to wiadomo ze jej wlasne a dzieci syna to moze byc roznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piepszysz trzy Po trzy autorko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może spytajcie się waszych ojców W kim podkładają większe nadzieję? W was czy w waszych braciach? Które dzieci uznają bardziej, wasze czy waszych braci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co z tego, że ty masz syna jak on nie jest biologicznym dzieckiem twojego męża. tylko facet c***a i niedołęga życiowa nie zorientuje się, że wychowuje cudzego syna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam mam 51 lat, mam dwójkę dzieci ale to z córką ma lepszy kontakt od zawsze. Syn zawsze był jakoś dla mnie rywalem, chyba dlatego, że widziałem, że żona ma więcej miłości dla niego niż dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem facetem i mając wybór wolałbym córkę niż syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem dlaczego wolałbyś córkę???? Jak córka obarczyłaby się swoim dzieckiem a dzieckiem syna obarczeni byliby jego teściowie :) ps. nie zgadzam się, ze zdaniem autora, że ojcowie kochają córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córki bardziej kochają ojców niż matki i na odwrót. Dziecko tej samej płci,często odbierane jest jako rywal i jest to dosyć naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dzieckiem syna obarczeni byliby jego teściowie x Chyba cię p****ało i to nieźle, wnuk czy wnuczka, to dla normalnych dziadków bardzo fajna sprawa i nie jest to żadne obarczanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hhaha autorze cóż za prymitywne środowisko rodzinne nam tu opisujesz. u was kobiety sprzedaje sie za krowy, czy już nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak córka obarczyłaby się swoim dzieckiem a dzieckiem syna obarczeni byliby jego teściowie x Za to twój syn może obarczyć cię alimentami na dziecko, bo jeśli on nie płaci, to muszą płacić jego rodzice :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem, czy dla mnie byłaby fajna sprawa spędzanie czasu z wnukiem. Ja tam jako kobieta mam syna i tak wolę. Syn ma 23 lata, wiem, że nie będę marnować czasu na wnuki. Przy córce, bym tej pewności nie miała. Boje się tylko, że sprowadzi mi jakąś synową, która będzie próbowała mnie zagonić do tego, bym zrezygnowała z pracy i wychowywała jej dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychowywaniem dzieci zajmują się rodzice, a nie dziadkowie! Z jakiej ty patologii jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sie mowi ze blabla, faceci chca miec synow, a potem jak jest syn i corka to 90 pare % ojcow bardziej kocha corki niz synow. Ja tez jako facet marze o corce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój tata nigdy się syna nie doczekał, a żyje i nie narzeka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas było tak mama kochała brata, tata bardziej kochał mnie, mama bardziej kocha córki brata, a mój tata bardziej kocha mojego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prędzej kobieta chce dziecko z mężczyzną którego kocha, niż on sam. Im tam specjalnie na tym nie zależy, zawsze chcą być dla kobiety najważniejsi a dziecko to już zaburzona hierarchia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×