Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zabijcie mnie szybko

teraz to juz tylko chyba zostalo mi rzucic sie z dzieckiem pod pociag

Polecane posty

Gość gość
Autorka ma córkę z tego co pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabijcie mnie szybko
na tym, ze mam dopiero 26lat i twarz jak Ewa Chodakowska:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz musisz żebrać o mieszkanie, pomoc, mogę ci poradzić jedno umów się na rozmowę do osób decyzyjnych w twoim mieście, gminie tj. do burmistrza najpierw na pismie opisz ze szczegółami swoją sytuację, idz do opieki społecznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A ja wam mówię że to wszystko nie jest przypadek. W Polsce prowadzona jest umyślna depopulacja, tak jak na Białorusi i na Ukrainie. Robi się wszystko aby tutejsza ludność wyginęła lub wyjechała. Pytanie, kto ma w tym interes ? Na moje oko Niemcy, bo chcą odzyskać ziemie utracone na rzecz Polski w 1945 roku. to prawda, faktycznie tak jest X Tak faktycznie zwłaszcza ziemie Lubelszczyzny chcą odzyskać ha ha ha ha ja mieszkam na Podlasiu i tutaj dba się o ludzi i nie wysyła się ich do domu samotnej matki, tylko daje się lokal socjalny. Nigdy nikogo nie wyrzucono na bruk, raczej się pomaga spłacać zadłużenie i ludzie utrzymują swoje mieszkania, korzystają z opieki która wypłaca im wszelkie zasiłki i to się wszystko kręci. To zależy od władz lokalnych jak się traktuje człowieka, ale tez nie można być biernym i czekać na nie wiadomo co tylko trzeba działać załatwiać pisać o co tylko można jeśli jest się w ciężkiej sytuacji bo samo nie przyjdzie. Skąd ktoś może wiedzieć w jakiej ty jesteś sytuacji i że potrzebna jest Ci pomoc skoro sama się nie zgłaszasz? Także jeśli ktoś chce dla kogoś źle to raczej Polak Polakowi, ktoś upatrzył sobie mieszkanie i taka heca wyszła i mają gdzieś samotna matkę. Ogarnij się z tymi zasiłkami i alimentami i jesli stanie się najgorsze to poszukasz mieszkania i może dogadasz się z ludźmi. Ale pierwsze co to ratuj to mieszkanie skontaktuj się nie wiem z burmistrzem czy z prezesem zarządu. Może zaproponuje Ci coś innego, to też są ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz się starać o rodzinne, niewiele bo chyba ok 70 zł, ale zawsze cos. Jest cos takiego jak zasiłek dla samotnej matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabijcie mnie szybko
w wieku 14 lat dali mi calkowita niezdolnosc do pracy i rente socjalna, prawie 500 zl tego bylo, ale 3 lata temu odebrali mi ja i etraz mam tylko zasilek pielegnacyjny z tytulu niepelnopsrawnosci w st.umiarkowanym, to jest 153 zl. Wiec renta ZUS sie nie nalez bo nie mam okresow skladkowych zadnych, nie pracowalam na zadna umowe, tylko dorabialam sobie (dajac korepetycje, robiac korekty, pracujac jako niania i opiekunka, co zalatwilo mi doszczetnie kregoslup nawiasem mowiac). ojciec malej jest pzregranym czlowiekiem zal mi go ale boje sie picia i jego napadow szalu nigdy co prawda mnie nie uderzyl ale on jest bylym zolnierzem i ma niezla korbe po wodce...balam sie i odeszlam a teraz sie posypalo wszytsko...jesli pojde z nim na udry to nie wiem co bedzie, teraz to przynajmniej leki mi wykupil dla mnie i mlodej bo ona miala zapisane antybiotyki i wziewy za ponad 100zl:( jak ma, to daje, jak pozwe go o alimenty to powiedzial ze to sie obroci przeciwko mnie, malej i jemu samemu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozywaj ojca o alimenty z funduszu moga wypłacić maksymalnie 500 zł miesięcznie więc warto pozywać o największą kwotę by dostać te 500 zł a to przecież w twojej sytuacji nie mała kwota,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie ale czasem tak jest człowiek chory a zus go cudownie ozdrowi i renty brak ,robić fizycznie takiemu ozdrowiałemu trudno bo np kregosłup nawala czy stawy,a innej roboty nie ma . Lokal socjalny hahaha kpina ! ona ma TYLKO jedno dziecko i nie ma meża ! Tak jak ja ,gospodarstwom dwuosobowym nikt socjala nie da ,trzeba by się rozmnożyć ponad miare . Ja bardzo dobrze rozumiem co autorka czuje bo przechodziłam przez to. gosciu z 12.13- szkoda ze wcześniej sie nie zgadałysmy ,mój młody by się dał pokroić za takie ciuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaloz sprawę o alimenty i 300- 500 zl. Napewno bez problemu dostaniesz! Ktoś ma pusty dom,moze sie przeprowadz i tak nic nie w Lublinie nie trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś ci musi pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie może się starać o rodzinne dopóki nie bedzie zasądzonych alimnetów chyba że ojciec dziecka poda jej swoje dochody, po drugie samotne się jej nie nalezy bo przyznają tylko wtedy gdy ojciec dziecka nie zyje, jest nieznany lub sąd oddalił powództwo o alimnety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabijcie mnie szybko
czemu nie skladalam o alimenty itp?bo nie mialam takiej potzreby mieszkalismy razem , pracowal dorywczo, nie brakowalo nam niczego, zylismy skromnie, ale rachunki byly oplacone i nikt glodny nie chodzil.on sie wyprowadzil pod koniec sierpnia, prosilam go o to, rozstalismy sie w zgodzie i bardzo mnie to cieszylo, bo nie chcialam zeby corka przezywala. nie ejstem taka osoba ze tylko latam po moprach i patrze gdzie wyrwac grosz, nikt mnio nie nauczyl tego, sama dawalam z siebie wszytsko, niesttey na czarno. nie mam szczescia, gdybym wiedziala ze tak wyjdzie ztym mieszkaniem nigdy bym w nie nie inwestowala dzieki bogu ze to byl dla mnie lespzy czas io splacilam dlugi.wszystko posypalo sie od polowy wrzesnia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szukaj domu samotnej matki w innym mieście, wolisz skazać swoje dziecko na głód bo ojciec rzuca ochłapami raz na jakiś czas? sama się pogrążasz, wyglada na że najlepiej by było gdyby ktoś ci kupił mieszkanie opłacał rachunki i życie niestety tak nie ma,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie nie, moja przyjaciółka rozstała się z facetem( nie mieli ślubu) on mieszka w Niemczech i płaci jej 400 zł (była sprawa w sądzie o alimenty). Do tego dostaje rodzinne i zasiłek dla samotnej matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mojego ojca też ZUS cudownie uzdrowił, sami cudotwórcy normalnie ... to straszne co się dzieje w Polsce, trzeba być ślepym, żeby tego nie zauważyć :( może idź do sprawy dla reportera? Jaworowicz jest OK, chociaż ponoć zarzuca się jej brak obiektywizmu i w zasadzie zawsze jest po stronie pokrzywdzonych, ale wielu ludzi ogląda ten program, naprawdę wielu z nich pomaga, zawsze znajdą się ludzie o dobrym sercu, sama bym Ci chętnie jakoś pomogła, niestety u mnie też bez rewelacji :( taki smutny kraj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu 12.29 a jednak tak gościu albo dochody ojca albo alimenty wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabijcie mnie szybko
teraz najgorsze jest to, ze mam problemy z funkcjonowaniem, wczoraj kolo 23 ocknelam sie na podlodze w lazience, widac zemdlalam, na szczescie mala juz spala nic nie zauwazyla i sie nie wystraszyla.mam straszne bole kreci mi sie w glowie i jestem strasznie slaba ciezko mi wyjsc z domu i odprowadzic mala do szkoly, ledwo chodze.a co dopiero chbodzic po urzedach jak naweyt nie wiem jak sie za to zabrac nie mam zadnej bliskiej osoby ktora by mi pomogla to jest okropne taka samotnosc a brat mnie ma w nosie mowi ze nie jestem kreatywna i ze powinnam sie w cos zaangazowac. ale w co pytam?? a on sie smieje, nie wiem, wymysl, odpowiada....boze jak mi ciezko lzy same leca.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samotne przy zasądzonych alimentach nie przysługuje wiem bo wydaje te decyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maż cię zastrasza bo nie chce płacić a ty się godzisz bo leki wykupi za 100 zł wiesz co? Pozywaj go o 800 zł alimentów, dostaniesz 500 od funduszu zastraszać to sobie może, podasz go na policję. Co Ci z takiego chama co pije a od dziecka się nie odwróci a jeśli tak to g****o był wart jako ojciec. Bo nie zależy jemu na jej dobru nie dba żeby miała co jeść i gdzie mieszkać więc nie jest dobrym ojcem. Ty jako matka powinnaś walczyć gdzie się da żeby jej to wszystko zapewnić a nie żałujesz tatusia a dziecko ma być bezdomne i głodne? To dziecko jest zdane na twoja laskę, a ty się boisz nie wiadomo czego. On sobie chleje i korzysta z życia a tobie zakazał sprawę zakładać i ty się słuchasz potulna co z Tobą!!!??? Zobaczysz jak szybko znajdzie pracę jak go komornik zacznie ścigać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź do swojej Parafii ciekawe czy ksiądz pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może to głupie pytanie, ale po co z nm byłaś skoro się go boisz i to przegraniec? czy planowaliście dzieci? wspolna przyszlosc? co z córka? masz chory kręgosłup, ją też musiałaś nosić i ile masz lat/? masz zniżki 50% dla osob uczących się? może załatw sobie szkole policealna, sa kursy dla bezrobotnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może Caritas ? pomagają z tego co wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie stety;( z rodzina dobrze się wychodzi tylko na zdjęciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się wszystko ułoży powinnaś iśc na terapie do osób współuzależnionych od alkoholizmu bliskich bo to jest ewidentne bardziej się przejmujesz alkoholikiem niż dzieckiem nawet nie widzisz że to ściąga was na dól

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabijcie mnie szybko
nie zartujcie sobie z ta parafia, jestem wierzaca ale nie wierze w zasadnosc instytucjonalizacji wiary, zy;lam na kocia lape, dziecka nie ochrzcilam, na msze nie chodze, na tace nie daje, pleban by mnie wysmial:) tylko chyba zostaje modlic sie zeby komornik nie przyszedl w tym tygodniu, bo podobno od 1 listopada do 31 marca jest zakaaz eksmisji na bruk....a latem to namiot chocby rozbic ehhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od wrzesnia się posypało i w październiku juz masz eksmisję? Coś tu nie gra niemożliwe, musiało wczesniej się sypać nie kombinuj czegoś nie mówisz, teraz nie masz kolorowo i ojciec nie płaci a powinien i pozywasz go o alimenty bo masz dziecko pod swoją opieką i jesteś za nie odpowiedzialna i idziesz rozmawiać w sprawie mieszkania i nie ma się czego wstydzić dostajesz dodatek. Po to jest mops żeby pomagać mnie też nikt nie uczył biegania po mopsach. Nie robiłabym tego gdybym nie miała dzieci, bo tutaj o nie chodzi chowam swoją dumę do kieszeni i kombinuję jak mogę. Z resztą same panie w mopsie mnie namawiają i podpowiadają mi o co najlepiej się starać z czego będę miała najwięcej pieniędzy:) To żaden wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego nie walczysz tylko czekasz na komornika, nie rozumiem tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabijcie mnie szybko
skonczylam filologie polska, jestem magistrem. bylismy razem 8 lat na poczatku cudownie, on mial prace, ja na studiach, myslalam ze tez pojde uczyc w szkole, mieszkanie po babci....bardzo chcielismy miec dziecko....wszytsko bylo normalnie.ale od jakichs 2 lat zaczal popijac w tajemnicy przede mna i corka, ja bardzo boje sie alkoholizmu, zakonczylam to. corka jest dla mnie najwazniejsza a z alimentami waham sie tylko dlatego ze boje sie , iz on sie odegra za to na malej- oleje ja,a ona jest z nim bardzo zzyta.wiem jestem idiotka ale tak czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ochrściłaś dziecka i takie konsekwencje - nikt nad nim nie czuwav

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie to jeszcze w ogóle nie jest przesądzone, ja też mam wyrok o eksmisji który dostałam już dawno temu a normalnie nadal mieszkam i spłacam bo się dogadałam. Poszłam porozmawiać i wszystko się wyjasniło nikt mnie nie będzier wyrzucał bo to nie o to chodzi. Oni nie wiedza czy ty chcesz płacić czy nie skoro się nie pokazujesz nie ma woli rozmowy i dogadania to wysyłają sprawę do sądu. Trzeba iśc i się dogadac a nie biadolić na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×