Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zabijcie mnie szybko

teraz to juz tylko chyba zostalo mi rzucic sie z dzieckiem pod pociag

Polecane posty

Gość zabijcie mnie szybko
co krece???niby czemu, wreszcie moge z kims pogadac....nie mam z kim w realu bo jak mowie tak sobie pozamiatalam ze teraz nawet nie ma sie komu zwierzyc.a tu przynajmniej jest jakas namiastka rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może warto się zapisać też do psychologa na nfz jest darmowy, pomoc psychologiczna i prawna jest w fundacjach, przy opsie, są centra pomocy kobiet tylko trzeba chcieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabijcie mnie szybko
jak rodzinny majatek?rodzinnego majatku nie ma zadnego, jak rodzice spzredali dom to brat dostal czesc, mi kupili samochod i meble do mieszkania i juz bylo po ponienadzach.brat jest 20 lat starszy ode mnei, ta ziemia jest jego wlasnoscia, nie po rodzicach. sam ja za swoje tu kupil. jak brata o alimenty?pzreciez to ani maz ani ojciec dziecka no co wy co on do tego ma. no i utrzymuje 3 dzieci swoich i zone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestancie powiadać bzdury o rozpychaniu się lokciami. A twój brat dalby się przekonać komuś obcemu czy to cement umyslowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabijcie mnie szybko
dziekuje wam, ale mi gadanie z psychologiem nie jest potrzebne ja nie lubie opowiadc o sobie na zywo tutaj jetsem anonimowa nikt mnie nie zna i nie widzi na zywo bym sie nie dowazyla nigdy zwierzac mam ostatnio klopoty ze zwyczajna rozmowa twarza w twarz z kimkolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabijcie mnie szybko
rodzice fo prosza o pomoc ale on mowi ze jak mi sie teraz pomoze to mi sie tylko krzywde zrobi, bo ja musze nauczyc sie sama zyc i o siebie walczyc, jak on. jemu nikt nie pomogl i prosze do czego doszedl. moze ma racje...w ogole nie powinnam przychodzic na ten swiat i powolywac na niego corke..jestem odpadem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak gada bo nic mu nie dolega, typowe. Dla mnie to s*******n sorry jesteś chora. A rodzice mieszkają u niego czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty po prostu jesteś nastawiona do wszystkiego na nie wydaje mi się że ty nie chcesz pomocy jak może komuś pomóc skoro na wszystko jest na nie nawet nie spróbuje tylko tego nie tamtego nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestano gadag głupoty po co ja dobijasz!!!!! Probowales cos załatwić w tym kraju, w jakimś urzędzie idioto?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nie chcesz iść nigdzie szukać pomocy ani nic załatwiać do mopsu nie bo wymyśliłaś sobie jakiś biznes z rodzinami zastępczymi kobieto czy ty jesteś jakaś nienormalna? Nikt matce nie zabiera dziecka skupiają się na dobru dziecka jak by mogli oderwać ją od matki i wciskać komuś? Tam Ci pomogą tylko trzeba się zainteresować i przedstawić sytuacje a nie licz za kasę za remont bo masz sama dbać przez okres kiedy wynajmujesz tak jest wszedzie więc Ci nie zwróci na pewno bo jakbyś oddała mieszkanie w ruinie to by jeszcze zarządał kasy. Ty się tylko żalisz a nic nie chcesz zrobić, żeby poprawić swoją sytuację. Nie chcesz nigdzie iść ani się zapytać ani załatwić ani głupiegho wniosku zostawić w gminie może daliby ci mieszkanie sugerujesz się wyrokie sądowym sąd to jedno a gmina to drugie. A czy w wyroku nie ma przypadkiem wzmianki nez prawa do lokalu zastępczego a nie socjalnego? Bo to dwie rózne kwestie są, sprawa była między toba a właścicielem i sąd uznał że właściciel kamienicy nie musi ci załatwiać zastępczego lokalu tylko może cię eksmitowac na bruk. Lokal socjalny daje gmina osobom potrzebującym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cisnij brata, zęby pomógł Ci stanąć na nogi. Albo niech przynajmniej weźmie Twoja córkę na jakiś czas do siebie, póki Ty nie ogarniesz swojego życia. Przecież możesz z nim pogadac, ze nue chcesz pomocy za darmo. Możesz prowadzić mu dom, gotować, sprzatac za to ze da Ci dach nad głowa. Mowilas, ze udzielalas korepetycji. Dalej możesz to robić i ciulac kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź do Kliniki Prawa działającej na wydziale prawa albo do academi iuris

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak juz jęj dają mieszkanie, puknij się w pusty ,głupi łeb. Nie pomyslalas ze kalectwo się odbija na psychice, ze człowiek staje się bezradny jeszcze jak nikt mu nie chce pomoc? Skąd ona ma wiedzieć czy jej gmina pomoże jak sad się na nią wypial? Każdy by zwątpił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabijcie mnie szybko
tak, rodzice mieszkaja w posiadlosci brata. nie, nie dam mu corki, bo po 1.on tego nie proponuje 2.dla niej to by byla tragedia, obcy kraj, szkola, ona nie zna jezyka, wujka widuje raz w roku a kuzyni traktuja ja jak g.... bez prawa do lokalu socjalnego. to kamienica z 1920 roku, w mieszkaniu w ktorym mieszkam jako w jedynym jest lazienka bo ja zrobilam, bylo w tragicznym stanie, zepsuty piec kaflowy, kuchnia weglowa, sprochniale podlogi, grzyb, popsute instalacje. zarzad administracji dal zgode na remont a teraz nowy wlasciciel ma to gdzies, lokal ma super standad w porownaniu z reszta mieszkan wiec skoro nie mam kasy na jego wukup to won, kos chetnie tu zamieszka. to prawda jestem malo zaradna teraz bo zwyczajnie te prochy mnie oglupiaja a jak ich nie biore to pop prostu nie jestem w stanie funkcjonowac z bolu. sprzedaje teraz co sie da, cala bizuteria juz poszla, mam kilka par ladnych nowych butow zimowych ktore brat mi przyslal (on tez jak widac cos niecos pomaga ale wg.wlasnego uznania, np.ostatnio obrazil sie bo zaprosil mnie na pomorze na jakas impreze firmowa swojego pzredsiebiorstwa a ja odmowilam bo nie mam kasy na bilety i na jakas sukienke na bankiet dla siebie i malej, a poza tym 12 godz w pociagu nie dam rady siedziec teraz)i probuje je spzredac na olx ale nikt sie nie zglasza, caly czas online daje anonse o korkach, poki co mam jedna maturzystje 2 razy w tygodniu malo jem to dla corki wystarczy :) dziekuje wam w ogole za zainteresowanie jestescie kochani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabijcie mnie szybko
a wiesz dlaczego ejstem tak anty nastawiona do mopru?? wspominalam juz co mi powiedzieli o bracie i pomocy. to rybka. poszlam w zeszlym tygodniu pytac jak to ejst z ubezpieczeniem, bo ponoc jesli moje zwolnienie bedzie trwalo lacznie 90 dni to mup mnie wyrejestruje i zostane bez ubezpieczenia.zapytalam wiec czy skoro pobieeram u nich zaslek to czy mnie moga ubezpieczyc.powiedzieli ze nie, w razie czego jak bede w szpitalu bez ubezpieczenia to szpital moze sie do nich zwrocic o zwrot kosztow i tyle. no i sie roche wygadalam , peklam, ze u mnie jest taka i taka sytuacja i babka zapytala czy nie myslalam zeby na jakis czas w takiej sutuacji oddac dziecko do rodziny zastepczej poki nie stane na nogi, podsuwala mi jakies dokumenty zeby pisac podanie etc.wyszlam stamtad z placzem juz wiecej tam nie pojde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabijcie mnie szybko
babka zaczela na mnie najezdzac ze z tej sytuacji wynika ze jestem nieudolna wychowawczo, schorowana i co bedzie z dzieckiem jak pojde do szpitala, ja na to ze bedzie pod opieka dziadkow. a ona , ze jesli sa oboje po 70 i schorowani to nikt na to nie pozwoli, a ja wygladam na ciezko chora i pewnie mam anoreksje nie powinnam w tym stanie sie zajmowac dzieckiem i jeszcze ta eksmisja.....nigdy wiecej nie wejde w paszcze smoka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw piszesz, ze rodzice ledwo maja na opłaty i ze jedzą chleb z mlekiem, a teraz ze mieszkają w posiadłości brata. Mówisz ze nie dasz mu córki bo inny kraj itp, a za chwile piszesz, ze brat zaprosił się na imprezę na Pomorze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabijcie mnie szybko
i gdzie tu widzisz cos wykluczajacego sie? rodzice mieszkaja pod lublinem w domu brata na jego dzialce. i jedza chleb z mlekiem, oszczedzajac na wszytskim, byle wykupic dla siebie leki, porobic oplaty rachunkow. brat na stale mieszka w szwecji, a w jastrzebiej gorze na pomorzu mial w jakims hotelu impreze branzowa swojej firmy i jakiejs partnerskiej z polski gdzies z kaszub na ktora pojechal i tyle. co ci nie pasuje w tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabijcie mnie szybko
chcial mi pewnie zrobic przyjemnosc tym zaproszeniem, tyle ze nie zdaje sobie sprawy ze bardziej by mi pomgol podsylajac mi jakiegos prawnika ktory pomogl by mi to wszytsko ogarnac albo wysylajac cpare zlotych na rachunek za prad....ale darowanemu koniowi itd. wiec podziekowalam i odmowilam, a on sie obrazil, bo "mialas szanse sie najesc za darmo a ty nosa drzesz" hahaha. jeden bilet z lbn do gdyni to prawie 90zl.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może mogłabyś zamieszkać z rodzicami? Skoro brat mieszka w Szwecji to nie deptałabyś mu po piętach. W międzyczasie pozałatwiasz sprawy alimentów, może jakiegoś zasiłku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli braciszek udaje ze pomaga daje ci cos co sam by dostał za darmo, mój jest taki sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabijcie mnie szybko
moze to jest wyjscie, moze on sie zgodzi na to.tylko jest szkopul z dowozeniem i odwozeniem malej do szkoly.niby to tylko 20km od miasta, ale ma dzien w dzien na 7 30 a bus raz jest raz go nie ma, rodzice juz nie jezdza, a ja teraz na tych lekach to srednio za kierownice....no i zameldowac mnie nie chce.ze ciasno to pal szesc, oni nawet nie zaproponowali tego, ale jak juz nie bedzie wyjscia......wiecie co, ja wymyslilam, ze jakby mi dal kawaleczek swojej ziemi to za 6-7 tys.mozna kupic taki kontener socjalny i w nim mieszkac, dla niego to zaden wydatek a ja bym mu sie starala to jakos zwrocic jak mi sie troszke polepszy i stane na nogi.ale on mnie wysmial ze nie bede ustawiac na jego dzialce jakiegos cygamskiego smieetnika:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki kontener tez nie może długo stać, max chyba 3 msc w tym kraju się nie da żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabijcie mnie szybko
ale jak na swojej ziemi to chyba mozna na stale w takim mieszkac jak jest caloroczny ?czemu max na 3 miesiace????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, prawo budowlane. To tylko ja czas budowy może stać,potem ktoś może podkablowac. Przecież cala rodzinę eksmitowali z takiej przyczepy, na bruk wywalili rodziców z dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabijcie mnie szybko
ale jak to?jak powiedzmy ziemia jest twoja, abo ktos ci pozwala tam postawic, to co ich obchodzi, w czym mieszkasz? jak kogos nie stac na budowe domu to nie moze sobie mieszkac w kontenerze????jezu nie zalamuj mnie tylko ta mysla sie poceiszalam ostatnio gdzie tu sie dowiedziec jak to jest regulopwane prawnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tam nie ma szkoly zeby dziecko blizej chodzilo? najblizsza 20km?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej napisz do mnie, moge cos pomoc jak beda Ci potrzebne jakies ubranka dla dziecka czy cos to chetnie sluze pomoca agrafka12@vp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem sama się tym kiedyś interesowalam. Można mieszkać jak ktoś nie doniesie. Każdy obiekt mieszkalny musi mieć pozwolenie na budowę. Poza tym zamarzniesz w tej budzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś zdolna do pracy czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×