tatuaże u kobiet to moda czy coś innego

taa jesteś normalna ale tylko w swoim wyimaginowanym świecie

to było do tej co ją tatuaże obrzydzają, nie do Ciebie :P

aha,to ty pisałaś...myślałam,że to ta ktorą obrzydzają tatuaże..sorki ;)

No cóż, nie reaguję pianą na to, że ktoś wygląda w sposób który mi się nie podoba - to już mnie czyni normalniejszą od Ciebie ;)

to ja gość 19:50--> moja wypowiedz też była do tej co ją obrzydza,

gość 19:52---> powtórzę się: jesteś normalniejsza tylko w swoim wyimaginowanym świecie :)

powiedziała osoba która "ślepnie na widok tatuaży".

Z tego co mi wiadomo wytatuowani ludzie nie mogą być krwiodawcami, bo zachodzi obawa, że są nosicielami wirusa żółtaczki lub hiv.

to źle ci wiadomo, kilkukrotnie oddawałam krew.

Od "takich" lepiej trzymać się na odległość.

lepiej unikaj wypadków, jeszcze moją krew ci przetoczą ;)

mogą byc krwiodawcami jeśli w ciągu 6 miesięcy nie wykonano u nich tatuażu,akupunktury,przebicia uszu...poza tym wszystkich badają na żółtaczkę i hiv...teraz takie są wymogi w studio tatuażu że nie sposób się czymś zarazić...nowe igły są otwierane przy kliencie

Twoje trzymanie się ode mnie na odległość jest wręcz wskazane, ostatnie czego potrzebuję to TAKIE osoby w moim towarzystwie. Płakać nie będę ;)

o tak trzymaj się ode mnie z daleka,nie potrzebne mi osoby z problemami w moim otoczeniu

tattoos sa jak narkotyki i fajki - po pierwszym jest sie uzaleznionym :) fajna sprawa, choc kosztowna :)

A ja własnym zdrowiem ryzykować nie będę. Nie jestem zainteresowana idiotycznym tłumaczeniem powodów do, dla których ludzie się tatuują

no więc uważaj na moją krew :) Tak naprawdę niczym się nie ryzykuje. Swoją drogą to zabawne jak operacje plastyczne są uważane za normalne jak tylko kogoś stać, chociaż są DUŻO bardziej ryzykowne niż tatuaż A ryzyko zarażenia się czymś w studiu tatuażu jest takie samo jak u dentysty.

Ile lat można patrzeć na ten sam tatuaż, to Waszym zdaniem dzieło sztuki ?

ja na to patrzę jak na ozdobę i z czasem po prostu tak się przyzwyczaiłam, że nie wiem jak wyglądałabym bez tatuaży.

ja już patrzę kilka lat i napatrzeć się nie mogę tak mi się podobają :)...i tak uważam moje tatuaże za dzieło sztuki,są idealne :)

Po latach tatuaż wygląda jak stary, wypłowiały ciuch.

No i wygnieciony, cha cha cha

tatuaż wygląda tak jak twoja skóra, jak nie dbasz...to no cóż

tatuaż zawsze można odnowić...ale jak się dobrze o niego dba to będzie ładny przez kilkadziesiąt lat

dokładnie, ale trzeba wiedzieć jak dbac - nie opalać się, nawilżać skórę, zdrowo się odżywiać.

no i dalej nikt się nie wypowiedział co by zrobił gdyby żona wróciła z kwiatkiem na kostce :D

no i właśnie wyłazi jak prości i płytcy są wytatuowani ludzie. tyu jej mów, że obrzydza, a ona ma innych gdzieś. anarachia i wyzwolenie, ma innych w d***e, bo ona jest panią świata. to ty masz się odwrócic, ty masz zejsc z drogi i sie odwalic, bo ONA jest jedyna w swoim rodzaju z motylkiem na cycku czy na d***e (buahahaha, zenada), czy innym badziewiem, które uwaza za dzieło szutki. A ty masz sie odwalic. hehehe, egocentryzm ludzi wytatuowanych az bije w tym temacie. macie problemy ze soba, macie. muscie sie wyrazac i wszyscy maja to widziec. moze lajki sobie lapcie na fejsuniu, niunie z kolczykami i dziarami? dzieki lajeczkom jestescie bardziej cool i bardziej wartosciowe.

Tak, twoja wypowiedź w ogóle nie była płytka. Założmy, że ta kobieta nie wiedziałaby, że jej partnera obrzydzają tatuaże. Poza tym nawet jakby miał ją zostawić bo już patrzeć na nią nie będzie mógł to może też ja wyzwać tak jak ludzie w tym temacie? Albo nie wiem...siostrę, koleżankę, matkę, też tak potraktuje? Tekstu o facebooku nie skomentuję, tylko ktoś kto sam zbiera "lajki" wymyśliłby taki argument.

:D

ale z jakiej racji ja mam schodzić z drogi a nie ten ktos kogo to obrzydza....jak mnie coś obrzydza np.sikający żul to przechodę na drugą stronę ulicy bo mnie to obrzydza....to jak ja kogoś obrzydzam to niech on tez przejdzie na drugą stronę...poza tym nie znam wszystkim ludzi,nie wiem kogo obrzydzam..to co mam wszystkich ludzi na swiecie unikać?....zastanów się pustaku jeszcze raz nad swoją wypowiedzią i zastanów sie nad tym co napisałam bo właśnie wyszło jacy jesteście głupi i puści