Rolnik szuka zony

karina12321 dziś tak ten program bije rekordy ogladalnosci

a ja juz sie nie moge doczekac kolejnego sezonu, super program ! w koncu cos normalnego :)

Zbyszek powinien od tej Kaski trzymac sie z daleka , to bardzo dziwny typ totalnie ignoruje rodzicow , ten tekst o 12 apostolach - zawialo fanatyzmem zamiast swoich znajomych wziela ludzi z pracy z ktorymi nawet dobrze sie nie zna tylko tyle co w pracy, ewidentnie nie ma w ogole znajomych , zreszta ci ludzie powiedzieli ze Kaska z nikim sie nie trzyma tylko na pielgrzymki chodzi :o ZBYSZKU UCIEKAJ!

Grzesiek jak przyjechal do Ewy to mogl jej jakiegos kwiatka kupic tak jak to inni zrobili

faktycznie dziwna ta kaska. a bylam na poczatku za nimi jako para

Kaska tp pewnie jeszcze dziewica :)

Kasia ma swoj swiat i swoje zabawki, do klasztoru jej blizej i bardziej po drodze niz do malzenstwa, jest tak skryta, wyciszona, zamknieta w sobie ze idealnie tam pasuje... jak mogla nie powiedziec rodzicom ze jedzie do faceta ktorego nie zna na pare dni ?jej wyraz twarzy, te oczy takie nawiedzone to nie kobieta dla Zbyszka, on potrzebuj***aby z krwi i kosci, robotnej, energicznej, ktora potrafi krzyknac, tupnac noga a nie takiej cichutkiej potulnej Kasieńki

kazdy przyjechał do swojej Pani i jej mamy z kwitakiem tylko ten Grześ zapomnial, zadumany, myslami gdzie indziej... na kombajnie

Adam z Anką dziś w moim mieście na wycieczce :)

Szkoda Zbyszka. Postaral sie tak bardzo z tym śniadaniem. Ot, przenośnia mu nawet wyszla ;) a Kaska skoro nie wyobrazala sobie zycia na wsi, po cholerę pchała sie do programu???

...i szkoda Anki :-( Czy Adam sie boi zaangażowania? Przecież nie ma ustalać terminu ślubu, tylko zacisnąć ich znajomość?!

Grzesiek odpada. Az dziw, ze ta jego wybranka tyle dala rade z nim wytrzymać.

Grzesiek nie jest zlym czlowiekiem, widac ze nie glupi chlopak, ze ma dobre serce, tylko to pracocholik, gospodarka na pierwszym miejscu i tego nie ukrywal od poczatku!!! z tego zyje, z tego sie utrzymuja wiec musi o nia dbac, mysle ze bylby dobrym mezem i glowa rodziny tylko calymi dniami po za domem szczegolnie w sezonie wiosenno-letnim. Nie ma sie co dziwic ze dziewczyna z miasta mu nie zpasowala. Niby Ewka twierdzi ze lubi wies bla bla ze sie wszystkiego nauczy itp ale na dluzsza mete nic z tego by nie bylo bo poprostu nie wytrzymalaby . Mysle ze Grzes zle wybral, juz predzej z ta Ulka by cos wyszlo.

mi tez Ani szkoda, moze nie jest zjawiskowo piekna ale przebojowa, zaradna,"do tanca i do óżanca" dobry material na zone. Adam po co sie zglaszal do tego programu? helo? skoro boi sie zaangazowania? tylko zeby sie kims zabawic...

Adam poszedł się wylansować, pokazać , może go usłyszą i zrobi karierę w disco polo:P:D , na początku udawał fajnego a to zwykła szuja. Ani szkoda , ale pokazała się z najlepszej strony i na pewno faceta znajdzie bo SUUUUUUPER BABKA!!!!

Ale ten Grześ ani jednego słowa nie powiedział na inny temat niż gospodarka :o jakby reszta swiata nie istniała.

ja od pierwszego odcinka uwazalam ze Adam jest nie szczery, zle mu z oczu patrzy mowil osobie ze jest taki wrazliwy, ostrozny, boi sie anagazowac a tak naprawde jakby chcial miec babe to by juz dawno mial ... moze nawet i gromadke dzieci,mysle ze nie jednej zlamala serce, dziwny typ

Tylko ANI szkoda ale poradzi sobie, dlatego wlasnie wybral ja , Sylwia pierwsza odpadla bo jakby doszla do tego etapu co Ania to by sie zalamala psychicznie, jakby sie dowiedziala ze moze jej tylko przyjazn zaoferowac

Zbyszek też się zaangażował, ale Kasia nie chce przeprowadzić się na wieś.Pytam po co zgłosiła się do programu . Paweł z Natalią są na dobrej drodze.Stanisław i Adam to zatwardziali kawalerowie , okopali się w swoich domach i nic nie zamierzają zmieniać.Szkoda mi Anki i Grażyny bo fajne babki , gotowe na to by pójść dalej , stworzyć związek .Ich partnerzy to zwykli tchórze , nie dziwię się , że szukają żony a tak szukają , żeby nie znaleźć. Grzegorz był na początku fajny , poukładany, teraz jakiś dziwny popapraniec , który nie wie czego chce.Nie dziwię się , że jego była go zostawiła a Ewy mi szkoda bo robił jej nadzieję.

mam nadzieje ze Ania znajdzie tego jedynego ;)

Ja uważałam Grześka i Zbyszka za najfajniejszych facetów w programie, pomijam wygląd, bo nie on najważniejszy,ale faktycznie Grzesiek tylko gospodarka i gospodarka, ja rozumiem obowiązki,ale dajcie spokój, nie na tym się życie kończy,Ewa niech nie rozpacza,bo pewnie i tak by za wiele szczęścia z nim nie zaznała... A o Zbyszku zdania nie zmieniłam - pozytywny gość, powinien znaleźć kobietę z werwą a nie taką ciapę jak ta Kasia... Ani też mi szkoda, bo również sympatyczna, prostolinijna dziewczyna szukająca ciepła i miłości, Grażynki też żal, bo trafiła na prawdziwe dziwadło, a ona babka atrakcyjna i sympatyczna, z pasją...

Zbyszek też się zaangażował, ale Kasia nie chce przeprowadzić się na wieś.Pytam po co zgłosiła się do programu . Paweł z Natalią są na dobrej drodze.Stanisław i Adam to zatwardziali kawalerowie , okopali się w swoich domach i nic nie zamierzają zmieniać.Szkoda mi Anki i Grażyny bo fajne babki , gotowe na to by pójść dalej , stworzyć związek .Ich partnerzy to zwykli tchórze , nie dziwię się , że szukają żony a tak szukają , żeby nie znaleźć. Grzegorz był na początku fajny , poukładany, teraz jakiś dziwny popapraniec , który nie wie czego chce.Nie dziwię się , że jego była go zostawiła a Ewy mi szkoda bo robił jej nadzieję.

Ania ma złamane serce! Adam zachował się bardzo, ale to bardzo źle! Tulił Anię, zabrał ją na most zakochanych (nawet miał kłódkę), komplementował, a na koniec zaoferował przyjaźń

Kasia to wogole z innej planety jest...

Dla Zbyszka odpowiednia kandydatka bylaby Ania ;) on takiej kobiety potrebuje... z Kasia to sie zanudzi na smierc, tylko na pielgrzymki beda chodzic

Och sorry , drugi raz mi weszło.

no wlsnie jak ta Kaska TERAZ moze mowic ze sie NIE CHCE przeprowadzic na Wies??? teraz sie przebudzila???

Kasia chyba dostala patelnia po lebie od kogos i sie ocknela ze jest w programie "Rolnik szuka zony"

Chyba nie czekają.Oni boją się bliskości, boją się wejść w związek.Zawsze myślałam , że to kobiety są ostrożne, nieśmiałe, teraz widzę , że to właśnie one są odważne , przedsiębiorcze i zdecydowane.A mężczyźni ...no cóż mali chłopcy trzymający się kurczowo maminej spódnicy.Może to i dobrze , że mówią otwarcie o tym swoim partnerkom bo inaczej ich partnerki całe życie musiałyby opiekować się '' dużymi dziećmi '' nieporadnymi życiowo.

też pomyślałam że Anka by do Zbyszka pasowała charakterem:)