Rolnik szuka zony

Rodzina Zbyszka chyba też na wsi mieszka,więc te ziemniaki, czy świnie mają swoje... Myślę że Kasia przemyślała temat i stwierdziła że jednak woli swoje muzeum, bo sama ma tyle werwy co muzealny eksponat, niż pracę na wsi...

szkoda mi tego Zbyszka, nie dosc ze tylko jedna przyjechala to jeszcze taka mumia, wyglada i mowi jak jakas nawiedzona, moze ja ktos bardzo skrzywdzil dlatego taka jest

nie mial w czym wybierac

wie ktos ile jeszcze odcinkow zostalo do konca edycji?

chyba jeszcze tylko jeden

A ja uważam ze ci uczestnicy dzięki prezentacji w telewizji , zwłaszcza panie znajdą partnerów mimo wad gdyż sam się zastanawiałem czy nie nawiazac z którąs kontaktu. I mysle ze takich ludzi jest więcej którzy by je przygarnęli, nawet jeśli nie mieszkają na wsi i nie sa rolnikami.

to ze ktoras spodobala Ci sie przez szkielko telewizora nie wiadomo czy w bezposredniej konfrontacji by Ci sie spodobala na tyle ze bys ja chcial 'przygarnac'

Tez prawda, ale niektórzy sa z kobietą kilka lat a tak naprawdę nie wiedzą jaka jest.

Wygląda na to, że te uczestniczki, które odpadły wcześniej są wygrane.Ania i Ewa narobiły sobie nadziei na związek, a tu figa z makiem.

Kasia to do Staszka by pasowała:-D

a ta szczupła ewa chyba całkiem fajna a tamten frajer chyba grzesio ją odrzucił a mógł mieć fajną szczupłą babeczkę, ale on szuka robotnicy widocznie nie rozumie co to kobieta.

Zależy w jakim sensie fajna... Taka trochę też bezosobowa mi się wydaje... Ale że Grzesiek zachował się nie fair to nie ulega wątpliwości... Wydawał się zauroczony a nagle taki chłód, dziwne trochę...

Większość uczestników się zawiodła dlatego wydaje mi się że do drugiej edycji ludzie zgłoszą się po to by się zabawić, przeżyć jakąś przygodę albo się pokazać, bo w tej widać że dużo rzeczywiście szczerze chciało kogoś poznać i zakochać się.

czytaliście to: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1558123221084800&set=p.1558123221084800&type=1&theater to o Ewie.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1558123221084800&set=p.1558123221084800&type=1&theater

bez tego ";" przed "set"

kurde nie wiem co z tym linkiem że nie wchodzi, ogólnie pisze tam że Ewa to niezrównoważona emocjonalnie jest , że podczas programu wydzwaniała raz że kocha Grześka, raz że nienawidzi , życzyła im raka żołądka i takie tam bzdury. To jest na stronie fejsa Rolnik szuka żony wśród tych wpisów po lewej stronie , tylko trzeba wejść i zjechać trochę w dół to znajdziecie.

Wydaje mnie się, że Ewa udawała taką bezproblemową i sympatyczną, a w rzeczywistości jest to dziewczyna z problemami i tego Grzesiowi nie pokazała.

Chyba jednak pokazała skoro Grzesiu zmienił się w lodowiec.

Hm Ewa jest uczuciowa i wrazliwa, jak mogl jej powiedziec ze nie radzi sobie z jej emocjami, wiadome ze w zyciu zdarzaja sie tez rozne tragedie nieszczescia i co wtedy? chowa glowe w piasek? ucieka w pole?

" gość dziś a ja się dziwię bo , gdyby Adam miał jaja toby dryndnął między czasie do Anki, wyłożył kawę na ławę poza kamerami że jest tak i tak że poznał kogoś więc sorry i przepraszam, weźmy jakoś to załatwmy Aniu , tak do programu , żeby nie było. I było by git a nie tak ją wystawić:/ " co racja to racja:D

A Paweł został radnym, wiec ten najwięcej zyskał w tym programie oprócz tego ze wybral sobie najladniejszą .

Adam to zwyla szuja! teraz sie okazuje ze ma kogos a twierdzil ze sie boi angazowac! zwykly oszust, chcial sie wylanowac i przy okazji kogos zranil

http://pokazywarka.pl/f018n6/#zdjecie13499192 odwraca kota ogenem

z drugiej stony jakby wszystkie zwiazki sie udaly , program zakonczyl sie slubami to znowu byloby za nudno , pislaoby sie ze to byli podstawieni ludzie, a tak to sie przynajmniej cos dzieje, program pokazal szczera prawde, czasem bolesna ale szczera...widac jaki kto jest naprawde i ze to nie byla ustawka

następna twórczość Adama z fb , jego dyskusje i tłumaczenie sie http://pokazywarka.pl/3w1u2c/#zdjecie13506219

haha ale buc ! jego zycie jego sprawa racje tylko po co sie tlumaczy i wymysla jakies wypociny ... kariery juz nie zrobi napewno

Grzesiek przynajmniej nie kupowal kwiatkow ani nie zabieral na most milosci, a Stasiek to juz calkiem z innej bajki jest wiec mozna go zrozumiec

Wiecie co, jednak ta Ania ma szczęście, bo po co jej taki zakłamany pasibrzuch, który w dodatku fałszuje. Niech tam inna się z nim męczy, a Ania z pewnością znajdzie sobie kogoś fajniejszego.:-D

no tak mysle ze po tym programie Ani trafi sie jakis fajny facet, nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo