Rolnik szuka zony

Dzisiaj finałowy odcinek. Ciekawe jak się będą do siebie odnosić.

O tak, Anka jest bardzo sympatyczna, ciepła -taką ją oglądaliśmy w programie, u pozostalych dziewczyn wyszly różne nieciekawe cechy osobowości, a u niej jedynie ta naiwność.

U kogo takiego wyszły nieciekawe cechy osobowości? Te od Staszka wydawały się ok, Kasia jaka była na początku mumia taka jest, od Pawła dziewczyny raczej też nie okazały się w programie jakimiś zołzami,od Adama też wszystkie pogodne były, Ewa od początku nieco zbyt emocjonalna się wydawała a Ula krzykliwa...

Anka po odrzuceniu przez Adama przytyła i to widać, zobaczycie w ostatnim odcinku jak miała nadzieje to chudła a po odrzuceniu przybyło jej sporo , już wygląda jak baba

Moim zdaniem kandydatki były w większości fajniejsze od samych rolników.

zaraz ostatni odcinek, oglądacie? :D

Ja bedę ogladać :)

Ja dzisiaj nie mogę, ale jak możecie to relacjonujcie :-D

a ciul Adaśi tłumaczy

Stasiek jaką propozycję odrzucił :d widać że woli pozostać samotnym :P

Adam to cyniczny koles-egoista, masakra

Oj Boze, jakos mi tak smutno, wlasnie sie skonczylo...

Ogładał ktos program w całosci ? Zbyszek został z Kaską ? Bo oglądałem tylko koncowke

Niby będą się dalej poznawać, Zbyszek i Kasia ale czy cos z tego będzie... Tylko Paweł i Natalia zadowoleni, dobrze, może im się naprawdę uda

Ania powiedziała, że ma kogoś i jest szczęśliwa. Cieszę się, bo mi jej żal było strasznie. Grażynka postawiła Stasiowi ultimatum i Stasiu "odpadł" (stwierdził, że im nie po drodze). Ewa i Grzesiek - koniec i raczej nic. Zbyszek i Kasia - na razie nie wiadomo. Kasia jakaś taka bardziej "żywa" była w tym programie :D więc być może jest nadzieja. Paweł i Natalia - powiedzieli że są parą, więc chyba dobrze.

gość dziś Ania powiedziała, że ma kogoś i jest szczęśliwa x a mnie się wydaję, że tylko tak powiedziała, bo miała łzy w oczach i była smutna :(

jakby kogos miała to by była szczęsliwa , no sory

A może po prostu Adam smutne wspomnienia w niej obudził? Coś jak spotyka się faceta, który zranił i mimo że już jest się w nowym związku to robi się smutno. A może sobie dopowiadam, bo mi jej żal było okrutnie, taka fajna babeczka:/ Z drugiej strony nie chciała się przysuwać do Adama i nie dała się pocałować w usta tylko w policzek, więc może jednak coś jest na rzeczy...

nieprawda, nie znasz tego uczucia jak w kims jesteś zakochana, wtedy nic sie nie liczy , jestes usmiechnięta nawet do byłego a ona cierpi może z kimś jest ale go nie kocha , tak na prawdę zakochała się w Adamie

Zgadzam się z Tobą, że zakochała się w Adamie, ale może coś nowego jest na rzeczy i to coś nowego dobrze się rozwinie. Finałowy odcinek był chyba za szybko po tych smutnych wydarzeniach (miesiąc?) żeby się tak całkowicie otrząsnąć. No ale klin klinem mam nadzieję:P

Nie ma co się dziwić facetom że nie są zdecydowani.Chcieli się zabawić, zwinąć kasiorkę, trochę sławy i to wszystko.Dziewczyny jednak wzięły wszystko na serio. Ania szybko się zakochała, Ewa tez by chciała prędko wyjść za niego!Nieważne ze kiepski ten Grzegorz, ale zawsze jakiś chłop:D Osobiście żaden mi się nie podoba i w życiu nie wyszła bym za chłopa ze wsi.Nawet nie znam się na roli. Zresztą jestem zamężna i mam dziecko.

Kiedy 2-ga edycja ?

MOwila ze za pol roku rusza

Wydaje mi się, że Ania tylko powiedziała, że ma kogoś, próbowała ratować wizerunek, że niby jej nie zależy i od tak znalazła następnego. A wydaje mi się, że była w programie, bo nie mogła nikogo znaleźć, a tu tak od ręki. Ciekawa jestem co za tajemnicę zdradziła Ewa Grześkowi, że się chłopak tak przestraszył, a potem ją zapytał czy go przeklęła, bo mu się maszyny psują. Nie powiedzieli o co chodziło, ale Ewa zaznaczyła, że nie chodzi o chorobę fizyczną, tylko z tego co mówiła wywnioskowałam, że ma jakieś problemy emocjonalne, może ma depresję albo jakąś chorobę psychiczną, schizofrenię np. Rzeczywiście ma te oczy jakieś takie, nie wiem jak je określić. Ale jest w nich jakiś wielki smutek. To raczej prosta dziewczyna z małego miasteczka, tam ludzie wierzą w różne rzeczy. Może ma dziewczyna jakieś problemy psychiczne i dała sobie wmówić, że jest opętana? Wiem jak to brzmi, ale to by tłumaczyło dystans Grześka do niej, po tym wyznaniu. Swoją drogą on też musi być dość zabobonny, skoro wierzy, że ktoś na niego rzucił urok i dlatego mu się maszyny psują, zamiast pójść po rozum do głowy i przyznać, że w związku z ta sytuacją, zwyczajnie stracił chłopak równowagę psychiczną, poruszyła go ta sytuacja i pewnie myślami był przy tym.

Eeetam :-D bo głupio było wierzyć, że panowie naprawdę szukają żony. Ten program, to taka trochę randka w ciemno i przede wszystkim głównym celem było przyciągnięcie widzów i to się udało. A to, że ktoś tam się zakochał, to już inna historia. Ja tam polubiłam uczestniczki i życzę im jak najlepiej.

Ania - pokazała się od dobrej strony w programie, może ktoś tam do niej uderzył i go zechciała? Ewa - może jakaś depresja albo nerwica? albo powiedziała, że się w wokół niej dziwne rzeczy dzieją? :D

ej a wiecie o czym mówiła ta Ewa? o jakim stanie ? Mówiła, że nie zwierzyła się Grzegorzowi, że ma problemy, ale nie jest to ani cukrzyca ani aids, tylko stan, stan, w którym trzeba żyć...myślicie, że miała na mysli depresję? nie oglądałam od poczatku, ale czy wg was to może być depresja?

powiem szczerze, że z tego całego towarzystwa: ona, Grzesiek i ta jakaś ruda, to niebo a ziemia...Ewa atrakcyjna, inteligentna...ta druga dziewucha prosta, jak ...i kierowca ją poznaje och i na rynku w Bełchatowie i jeszcze zagraniczni telewydzowie... Szkoda mi bylo tej Ewy, zresztą wszystkich tam, no jak się nie angazować? jak można być niedostępną, ale otwartą, zbliżać się, ale nie angażować, nie kontaktować się, ale dawać znać, że myslę...bzdury...to normalne, ludzie emocje, niektórzy sa po prostu wrażliwsi Anka chyba ściemniała, żeby sprawdzić reakcję Adama albo po prostu się z kimś spotyka, ale co to moze byc jak ona ani po Adamie się do końca nie otrzsnęła, ani nie minęło więcej niż 2 miesiące, jesli nawet to prawda, to dopiero raczkująca znajomość, ale życzę jej naprawdę by ułożyła swoje życie Najlepsza Grażyna...nie gaamy, robimy...ale gdzie tam takiemu Stasiowi do takiej Grażynki

musiałam to rozbić, bo treść uznano za spam :O f**k!

Ruda to inna (była u Pawła). Ty mówisz o Uli, ciemnowłosej. Ona rzeczywiście taka bardziej prosta, ale moim zdaniem na wieś pasuje, bo tam trzeba twardym być, a ona odpyskować umie i jeździć po sobie nie daje (a nie, że się obraża królewna tak jak Ewa).