KLINIKA NOVUM kontynuacja topiku

Lillalu my teraz jesteśmy w pierwszej fazie stymulacji. A tabletki brałam wcześniej przez chyba 19 dni czy coś, dlatego pamiętam że mi się też spoźniała po tabletkach :)a potem dostaliśmy zastrzyki i Encorton

Chyba znowu nie idą wpisy :(

To krwawienie podczas stymulacji się może raczej zdarzyć... a ile dni dokładnie po odstawieniu antykoncepcji dostałaś krwawienia? Nie ma tak że transfer 15 dnia... :) transfer jest w 2, 3 lub 5 dobie po punkcji... a punkcja zależy od stymulacji może być 10 albo 16 dnia... a może nawet 7 albo 20... ;)

Chyba dostałaś informator, tam jest wszystko dokładnie wytłumaczone...

tyle biednych dzieci mozna by bylo zaadoptowac,a te sie bawia w in vitro, zal mi was egoistki

Lillalu tak mam informator, tylko czasem się gubie w tym wszystkim :) Z tymi tabletkami to było tak, teraz dokładnie sprawdziłam :) : do 20 d.c brałam tabletki czyli do 6 listopada potem od 21 d.c zaczełam brać zastrzyki czyli od 7 listopada. , a okres dostałam 11 listopada, czyli wychodzi że 5 dni po odstawieniu tabletek dostałam. Musiałam się dokładnie doliczyć, zeby Cię w błąd nie wprowadzić :)Więc nie martw się, napewno zaraz dostaniesz. .A jeszcze mam pytanie,ile trwa ten II etap stymulacji?

Lillalu ja miałam punkcji 2 miesiące temu wiec teraz z tego co czytałam to około 15-17 dc robią transfery nie wiem jaka w tym prawda.

Andzia - no to ok... niby czas na okres po odstawieniu anty jest 2-5 dni... dziś mój 4 ale lepiej żebym na wizytę ten okres już miała, z tego co zrozumiałam dr... ale już sama nie wiem, dlatego się denerwuję, bo wizyta dziś!!! :/ Joanna - tak, transfery są okołoowulacyjnie (stumulacja ma jak najbardziej przypominać naturalny cykl) ale różnie to bywa... ja np. za pierwszym razem miałam punkcję 16 dc. a transfer 18... bo tyle potrzebował mój organizm na dostymulowanie... ale wiem, że zdarzają się punkcje 10 dc..

Andzia - kiedy kolejna wizyta? Czy ty jesteś u Z.?

Powyżej to ja :) Johanna a u ciebie jaki etap...?

Ah... już wiem.. Ty wciąż czekasz na pierwszy transfer... ok! :)

Lillalu my wizytę mamy w sobotę. Już się nie mogę doczekać :), a nie wiesz ile trwa II etap stymulacji? Kurczę to trzymam mocno kciuki, żeby szybko przyszedł okres, o której masz wizytę?

My jesteśmy u dr. W :)Ja jeszcze nie miałam tak, że wizyta w okres musiała być, ale to chyba od protokołu zależy :)

Lillalu pisz jak po wizycie :)

Dziewczyny w ciazy czy Wy zostajecie w klinice aby prowadzić dalej ciążę czy do swoich ginow się przenosicie? Ja myślę zeby te dwie pierwsze wizyty jeszcze w klinice zostac a potem chyba pojde do siebie. Odnośnie wczorajszego nieporozumienia z opłaceniem wizyty wygląda na to ,że jestem winna klinice 210 zl. Sporo trochę. Czy u kazdego dr tyle samo kosztuje wizyta? ? Lillalu Jak po wizycie?

Sylvia, to cena chyba zależy od lekarza, bo ja u swojej doktor płacę 80 zł (wizyta z USG). Też miałam zadać to pytanie dotyczące pozostania w Novum na prowadzenie ciąży... Moim zdaniem jednak bezpieczniej mieć lekarza na miejscu czyli w swoim mieście. Ja do Novum mam prawie 200 km więc gdyby (odpukać) coś się działo, wygodniej i szybciej mieć lekarza pod ręką a nie jechać 2,5-3h na wizytę... A te bóle brzucha dopiero teraz Cię złapały czy miałaś je już wcześniej po transferze? Zdrówka Kochana! Ja w pt. startuję... Trzymajcie kciuki ;-)

Ja już o tym myślałam i jestem pewna ze tak jak sylvia dwie pierwsze wizyty w ciazy to novum a pozniej cos u siebie przeciez zaw3sze w ktoryms miejscie jest lekarz którego ciezarowki polecaja, najlepiej tez jakiegos ordynatora załapać oddziału polozniczego czy ginekologicznego zeby pozniej nie bylo problemu przy porodzie. :) ahh marzenia moje co bym miała takie rozkiny jak sylvia teraz:D

No więc jestem! To już oficjalne!!! Jutro pierwszy zastrzyk!!! :) Krwawienie zaczęło się godzinę przed wizytą :) i wszystko dalej poszło gładko... najmilej zaskoczyła mnie cena leków ;) Jeśli chodzi o: andzia - pewnie ok 25.11 będziesz miała punkcję, sylwia - ja tyle płaciłam za ciążową i to jest cena novum, każdy ma obowiązek tyle brać, jeśli bierze inaczej, to nie robi tego zgodnie z cennikiem, tak mi się wydawało że program nie obejmuje tych wizyt, także nie jestem zdziwiona, że musisz zapłacić. Uważam że nie ma potrzeby prowadzić ciąży w Novum, bo tam ekspertów od ciąż nie ma, są tylko od doprowadzania do ciąży :) Najlepiej mieć lekarza ze szpitala w którym chce się rodzić. Cieszę się a zarazem boję... bo wiem co mnie czeka :D

Joahna Marzenia się spełniają więc głowa do góry ;) DORT Nie wcześniej nie mialam takiego bolu. Delikatnie bolalo..... Ceny wizyt sa rozne w zależności od dr. za zwykle wizyty kiedys u dr.S placilam 80zl a u dr.W 120zl. Ale w porównaniu z tym co juz wszyscy wydaliśmy to kropla w morzu. Nie chodzi o 210zl tylko o niedoinformowany personel. Lillalu Super, że się tak potoczylo fajnie dzis. Witamy na pokładzie ;)

Oj tak.. każdy mówi co innego, mnie już też niejednokrotnie wprowadzono w błąd... ale cóż... to i tak najlepsza klinika z jaką miałam do czynienia! No witam, witam! :) Nareszcie! Od lipca się tak "bujaliśmy"

tez uwazam, ze drobne błedy wszedzie sie moga zdarzyć...ale w porównaniu do mojej poprzedniej kliniki, to novum jest profesjonalna! a maja tak duza liczbe pacjentów, ze i tak niezle to ogarniaja wszystko!

lillalu super! mam nadzieje,ze dołacze do Was niebawem....

Orchidea, kiedy wizyta? Bo ty będziesz sprawdzać czy zeszła torbiel? Jaki to będzie dzień cyklu?

Co tu dziś taka cisza? :)

Ja juz po wizycie jeszcze 13 dc mam przyjść na wizyte i w poniedziałek 1 grudnia chyba wreszcie transfer :-)

Joahna no to fajnie, na święta będziesz juz po becie ;) Jakie mialyscie Tsh po transferach? Moje z 13 dpt to 3.8 nie za wysoko? Biorę euthyrox 75

Sylvia a przed transferem ile miałaś tsh? Mi ttak skacze tsh przed ciążą a co będzie po to aż się boje..... a co do twojego tsh teraz to konsultuj się z endykrynologiem migusiem :-)

sylwia , uzupełnij stopkę :) Pozdrawiam wszystkich .

Joahna Przed transferem tez mialam taki wynik

cześć dziewczyny.. szukam iskry nadziei że jeszcze może nie wszystko stracone.. czy któraś z Was słyszała o takim przypadku? 15 dni temu miałam criotransfer 2 zarodeczków (podobno najwyższej klasy) - 10dpt beta HCG 290 więć pomyślałam - super, są szanse że będą bliźnięta, ale 12 dpt beta 507- więc trochę mało przyrosło (tzn nie podwoiło się:( dziś 15 dpt i beta 841.. :(( myślicie że to już koniec?:(( tzn, że obumarły moje dzieciątka?:( a może jest szansa że tylko jeden a drugi zarodeczek rozwija się OK? jak myślicie?