KLINIKA NOVUM kontynuacja topiku

Kinga jak będziesz miała robiona laparoskopię to poproś o protokół z zabiegu tam będzie opisane wszystko co dokładnie robili.W karcie informacyjnej nie ma takich informacji .Mi laparoskopię robił lekarz u którego leczę się prywatnie i on akurat pracuje w tym szpitalu w moim mieście.Przy laparoskopi od razu zrobili hsg i wszystko było dokładnie opisane w protokole.Mam nadzieję że uda ci się jak najszybciej zrobić ten zabieg.Po nim też trzeba do siebie dojść bo to jednak jest operacja tylko że przez małe nacięcia w brzuchu.Ogólnie to wszystko niezbyt przyjemne,ale jak ma coś wyjaśnić to trzeba przeżyć. Skarbik przykro mi z powodu twojej pracy ale może to jest znak dla ciebie że już niedługo będziesz należała do grona ciężarówek .Nic się nie dzieje bez przyczyny.Pozdrawiam wszystkie

Dzięki leweczek za radę z tym protokołem bo pewnie nie przyszłoby mi to do głowy a w karcie informacyjnej to faktycznie informacji co było robione jest zawsze bardzoooo mało. Dr mówił, że cykl odczekać i próbować bo torbiele itd lubią się odnawiać No ale wszystko będzie pewnie zależeć jak bardzo będzie inwazyjna. To ty leweczek też ok sierpnia będziesz mieć transfer tak? Bo ten cykl masz odczekać i dopiero w następnym? A masz jeszcze przed sprawdzać poziom hormonów? Bubu, kotek, lato co u was dziewczyny?

Kurcze nie dodało mi wiadomości Leweczek dzięki za radę w sprawie tego protokołu Będziesz miała transfer w sierpniu tak?

Wchodzą już wiadomości?

Kinga tak w sierpniu będę miała transfer.Mam się umówić na wizytę przed @.Wtedy będę wiedziała co i jak i czy na sztucznym cyklu.O tym protokole to powiedział mi mój gin to chyba wiedział co mówi.Ja miałam laparoskopię diagnostyczną a ty bo torbielki czy tak?

Hej dziewczyny, Skarbik ja się przestraszyłam i dzwoniłam do kliniki. Pani z recepcji powiedziała, ze jak ktoś już był zapisany na wizytę, to automatycznie jest dla niego miejsce. Więc nie bardzo rozumiem,wy przecież też byliście zapisani na wizytę. A podchodzicie teraz drugi raz?Skarbik przykro mi z powodu pracy, rozumiem co czujesz, ale nie martw się tak jak dziewczyny piszą, nic nie dzieję się bez przyczyny ja wierzę że na pewno wszystko się uda pozytywnie :) Flossy gratuluję parki :). Ale super wiadomość. Rośnijcie zdrowo :) Leweczek trzymam kciuki w następnym cyklu :) To chyba będziemy razem podchodzić z Justyną :) Bajanka trzymam kciuki za wizytę w sobotę. Abyś zobaczyła upragnione serduszko :) Justyna trzymam kciuki , aby się udało z miejscami :). I miłego wyjazdu :). Czyli rozumiem, ze w sierpniu planujecie podchodzić?Fajnie, że trafiliście na profesjonalistę i że możecie pogadać sobie :) Zuki przykro mi :( Sylvia trzymam mocno za was kciuki już od dzisiaj myślę :). Do soboty lada chwila, piękny czas teraz was czeka :). Kinga uda się na pewno, aby posiewy wyszły dobrze. A powiedz, może gdzie indziej są szybsze terminy na NFZ. Nawet jeśli wiąże się to z dojazdem, to i tak taniej paliwo, niż te 6000. Ale drogo. Ja cały czas trzymam kciuki mocno, aby udało się jak najszybciej podejść :) Lillalu co u was jak się czujecie? Długo się nie odzywasz ? Joahnaaa super że słyszeliście serduszko :). Na pewno to piękne :)Dużo zdrówka dla was :) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny :)

Wyżej to ja :)

Ja się domyśliłam że to ty Andzia.A więc będzie nas transferowych trzy w kupię raźniej haha...Pozdrawiam leweczek

U nas wszystko ok ;) czytam was cały czas, trzymam kciuki za transfery no i za Ciebie Sylwia!!! Joahana na kiedy termin?

U mnie termin miał być na 20 sierpnia ale coś ostatanio dr mówiła ze na pewno wcześniej się dzidziuś urodzi :-)

Sylvia - jak się czujesz? Tylko godziny Cię dzielą przed spotkaniem z niuńkiem :-) Ale Ci fajnie!!! Trzymaj się zdrowo, dużo sił i szybkiego powrotu do siebie!!! Ja w poniedziałek mam USG, mam nadzieję, że zobaczymy w końcu buźkę malutkiej i tym razem nie będzie się chować :-)

Hey dziewczyny :) Na razie nie myślę bo zajęłam się goyowanirm, szykuje mężowi wyzerke na dni kiedy mnie nie będzie :) Póki co stresa nie mam. Ale wieczorem a jutro ns pewno się bede rozklejav. Mam nadzieję, że szybko mnie zabiorą na sale operacyjna bo czekanie jeszcze gorzej mnie stresuje. Dzięki wszystkim za kciuki, jak tylko będę w stanie to się do Was odezwe. Miłego weekendu kochsne :)

Hej Nam właśnie stuknäł 2 miesiąc :-) Wyjechałam z Olsztyna do rodziców na wieś, mam tu las i duży ogród i odpoczywamy na całego. Nie umiem pisać z komórki ale czytam Was codziennie do poduszki :-) Bajanka objawy mam dziwne, wogole ciąża to dla mnie kosmos bo każdy dzień jest inny. Ciągle bekam i nie kontroluje tego aż głupio ;-) mam awersje pokarmowe i brak apetytu a jak zjem to brzuch jak balon, mdli mnie coraz mniej i falami ale nie wymiotuje i mam napady senności to chyba tyle :-) My w 25 dpt już mieliśmy serduszko i kartę ciąży :-) teraz mam usg w przyszły czwartek to zobaczymy co mały tam narozrabial ;-)

Sylwia - troszkę mnie tu nie było,wchodzę a tu Ty już teraz szykujesz się na powitanie maluszka-i to już jutro!Czas pędzi jak szalony!Bardzo mocno Cię pozdrawiam,życzę zdrowego bobaska i ekspresowego porodu.Trzymaj się kochana,piękny czas przed Tobą:)Resztę dziewczyn też ściskam,bo z tego co poczytałam to porodów będzie niebawem więcej.Szkoda,że nie ma mnie wśród Was,ale dałam sobie spokój.Została mi wprawdzie jeszcze jedna próba ministerialna,ale nie wiem czy jest sens...

b_ubu, skoro została Ci jeszcze 1 próba z MZ to wykorzystaj ja!!!

u mnie problemy ze snem w nocy, budze sie do toalety i nie moge pozniej zasnac, krece sie z boku na bok, a rano nieprzytomna jestem... dziewczyny ciezarne mialyscie tak? coraz bardziej czuje maluszka w brzuchu, to mnie uspokaja:) 20 lipca usg połówkowe:) moze wreszcie poznamy plec.... sylvia , ale Ci fajnie:)))))

Ja tak miałam i tak mam :-) Tak naprawdę to co drugą noc lepiej śpię. Organizm ćwiczy przez to rwane noce, które już niedługo człowieka czekają... :-)

Witam się i ja po dłuższej przerwie. Kinga 241 chyba ściągnęłaś mnie myślami. Podczytywałam Was troszeczkę ale dopiero dzisiaj miałam czas nadrobić. Dandam ślicznie wyglądasz. Bajanka gratulacje i przyjemnych 9 miesięcy. Sylwia jutro Twój wielki dzień, trzymam kciuki i życzę łagodnego i szybkiego porodu. Skarbik przykro mi z powodu pracy ale tak jak dziewczyny piszą nic nie dzieje się bez powodu - byłam dokładnie w takiej samej sytuacji. Kinga ja laparoskopie miałam na NFZ w szpitalu Czerniakowskim. Normalnie czekałabym pół roku, zapisałam się na prywatną wizytę do ordynatora i miesiąc później byłam po zabiegu - może tak spróbuj. U mnie już 23tc i jak na razie wszystko przebiega bezproblemowo. Moje maleństwo ma już ponad 500g i bardzo długie nogi, które czuje już coraz częściej. No i najważniejsze noszę pannę dla Waszych kawalerów :) - chyba mało mamy dziewczynek na naszym forum. Początkowo miał być chłopak ale się odmieniło. Za wszystkie starające się trzymam mocno kciuki.

Sylvia trzymaj się kochana ! Teraz jak już do nas napiszesz to pewnie już po tym jak utulisz swoje maleństwo w ramionach :-) Aż serce ściska Powodzenia i wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Oskarka! Bubu tak zdecydowanie powinnaś być wśród dziewczyn czekających już na poród! Bardzo się cieszę, że się do nas odezwałaś i cały czas wierzę, że los ci wszystkie starania w końcu wynagrodzi i zostaniesz mamą . Bardzo serdecznie cie pozdrawiam !!! Aga bardzo się cieszę, że wszystko w porządku u was To mamy kolejną małą damę :-) Orchidea mam coś przeczucia, że będzie u was synek :-) Dort czekamy na wieści po usg No i niech niunia pokaże buzialka mamie ! Andziu o to z tego co ci powiedzieli na recepcji nie powinnaś mieć się co martwić o miejsca na stymulacje Dandm co tam u Was?

Doramaar - pozdrawiam Cie - tez jestem z Warmii i Mazur - mam dwie corki dzieki Novum , teraz przygotowuje sie ponownie do kriotransferu . Sylwia - kciuki zacisniete za szczesliwy porod.... Skarbik- teraz jak nawet bedziesz bezrobotna masz miec zapewniony macierzynski , ja musialam klocic sie z szefem o przywrocenie etatu ,teraz jestem be... ale spadam na wychowawczy , bo czeka mnie wypowiedzenie, a moj maz pracuje z miesiaca na miesiac juz rok i jest chory po kregoslupie i po wypadku - teraz mysli klasc sie na operacje i chyba wyjmie blache z nogi,bo juz bardzo dokucza. Glowa do gory - ulozy sie jakos obys miala upragnione dzieciako.

Kinga! Wszyscy mi mowia ze na chlopaka wygladam;-) orchidea

Sylvia czekamy pamiętaj my też tu jak rodzina i szybko chcemy dostać ta wspaniała wiadomość ile twoje cudo waży i mierzy :-) trzymany kciuki!!!

Sylwia jesteśmy myślami z Tobą i czekamy na wieści! & Ja dziś miałam pierwsze usg, był widoczny pęcherzyk ciążowy z ładnym ciałkiem żółtym i pulsującą kropeczką, czyli serduszkiem, huraaa!!! Maleństwo ma na razie 4.5 mm :) Pani dr założyła mi książeczkę prowadzenia ciąży i następna wizyta za 2 tygodnie. I tu mam pytanie do dziewczyn, czy przed drugim usg też trzeba robić betę i progesteron? Bo z wrażenia zapomniałam dopytać..Byłabym wdzięczna za informację... & Wszystkie pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za najbliższe wizyty!

Sylvia- pewnie tulisz już w ramionach Oskara, choć tak naprawdę po cc dopiero jutro będziesz cieszyła się jeszcze bardziej. Pozdrawiam. A moje dziewczyny wczoraj skończyły roczek... ech...nie oddałabym tego roku za nic w świecie. Pomyslcie o mnie za dwa tygodnie. Będę z malutka w szpitalu. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny z forum.

Bajanka, tak, przed 2 wizyta tez bete i progesteron robisz! Orchidea

Orchidea, dziękuję za informację!

Jak znosicie te upały, pojawiły Wam się jakieś obrzęki? U mnie spokój jak na razie. Dużo odpoczywam, piję i jakoś da się wytrzymać, byle do środy... zapowiadają od czwartku ochłodzenie. Ciekawe jak się czuje Sylvia i jej synek. Czekam z niecierpliwością na wiadomości od naszej pierwszej Mamusi :-) Kto drugi w kolejce? Johana czy ktoś inny?

No chyba ja :-) u mnie obrzęk stóp i rąk masakra stopy jak balony wieczorem :-/

Nie pomaga Ci lezenie z nogami uniesionymi powyzej poziomu serca? Moze sprobuj chlodnego prysznica i zimnych okladow na nogi z kostek lodu. Tak nam zalecali w szkole rodzenia. Ty masz termin na 20. sierpnia, dobrze kojarze? Pozdrawiam, DORT14 Pisze z tel :-)

Witamy Was nasze forumowe cioteczki :) cc odbylo sie w wedlug plamu w sobote o godz 10.50 maly juz byl na świecie :) Samo cc nir ma tragefii. Oczywiście emocje byly straszne. Powiem Wam, ze bardzo się cieszę, że podjelismy taka decyzję o cc bo się okazalo, ze maly byl 4 razy owiniety pepowina w okół szyi i jeszcze sobie jakis wezel zrobil , dr mowil ze czeegod takiego nie widzial jeszcze. Przy porodzie sn moglibyśmy się umeczyc a tez nie wiadomo jakby to się skonczylo. Oskatek utodzil się 3200g i 57vm dostal 9 punktów za ta pepowine. Ale jest wszystko oki i mamy sliczneho malego blondynka, typiwy blond :) Od razu po cc jak mnie przew i ezli na sale pooperacyjna przystawiono mi go fo piersi i od tamtej pory jestesmy razem. Ssani e mu idzie suprr od pierwszej chwili az mnie juz brodawki bola, ze lzy stajs w oczach ale czego sie ni e zrobi dla takirgo szcxescia :) Obecnie jesteśmy juz na sali ogolnej.maly dpi po jedzonku a ja mam okazje się zdrzemnac bo od soboty sen na wage zlota :) Jak wszystko będzie ok yo jutro wyjdziemy do domku.chyba ze zoltaczka sie pojawi to nas zatrzymaja. Tayus szaleje na punkcie synka :) Będziemy sie starac co jakiś czas sie do Was odzywac.no czytac to na bierzavo czytamy :) Bajanka Gratuluje serduszka. Pozdrawiam wszystkich i zycze wam wszystkim takiego widoku jak u mnie w w tej chwili :) Szczegolne pozdrowienia dla bubu ;) Kochana dasz rade, wykorzystaj te 3 szanse.moze ty o elasnie ta udana befzie.czego ci Życzę z Całego ♥♥♥ Buziaki cioteczki