ile prezentów i za ile kupujecie dzieciom?

Ja zazwyczaj kupuję max. do 50 zł. Myślę, że nie ma co przesadzać z kwotami.

Dziecku na mikołajki i święta zawsze kupuję rzeczy, których potrzebuje. Do tego zawsze dokładam coś co by chciała i po sprawie.

Ja zastanawiam sie co kupić swojemu 8latkowi. On uwielbia gry- jak wszyscy jego koledzy z klasy, jednak poza tym szukam czegoś fajnego ciekawego ale nie elektronicznego.... nie wiem co

Pluszak uszyty na podstawie rysunku malucha!!!! Mega fajne!! Babka ma nie tylko złote ręce, ale i złote serce. Tutaj jest jej filmik z jakiegoś konkursu, w którym startuje - możecie sobie zobaczyć te pluszaki i ją - jaka pozytywna energia od niej płynie :D www.zrobtozlenovo.pl/doersi/pokaz/200 Uwaga - zakochacie się w pomyśle!!! :P Ja dostałam namiary od znajomej blogującej Mamy :D a takiego pluszaka kupiłam za 120 zł. Najlepsza inwestycja. Nikola do dzisiaj wszędzie chodzi z tym koto-robotem :)

Ja od tego niespelna dwulatka,kupilismy mu w weekend dwie opakowania lego duplo,male i duze. Byly akurat w promocji,wyszlo 100 zl. A na mikolajki puzzle FP,taki zestaw 2,3,4,5 elementow. Jakos za.20-30 zl. Od nas wystarczy,reszta bedzie od rodzinki,dziadkow i chrzestnych.

corka ma 7 lat,na mikolajki nie dostanie nic ,moze czekolade. Pod choinke dostanie zestaw lego princess z Ariel okolo 100 zl i tabletata okolo 1000zl.Synek ma roczek i ma wszystko, wiec kupie p*****le ,byle co by bylo pod choinka tylko,pewnie puzzle drewniane za 10zl.

Moja piecioletnia córka kocha rysowac i nawet Nieźle jej to wychodzi jak na tak małe dziecko wiec pod choinkę kupiłam jej już kredki drewniane firmy Bambino wg mnie najlepsze, suche kredki pastelowe, komplet olowkow o różnej miękkości + metalowy piornik na nie, dwa mega grube bloki rysunkowe i walizeczke na cały ten majdan. Póki co wyniosło nas to 100 zł, myślę by kupić jej też jakiś drobiazg no i słodycze. A na Mikołajki paczka słodyczy i jakaś p*****lka. Na Mikołajki nie planuję wydać więcej niż 50 zł.

moim zdaniem 450 zl na dwie okazje to nie jest duzo, jesli autorke na to stac. wszystko zalezy od dochodow. ja wydam pewnie podobna kwote.

No ale tak szczerze - to warto tyle wydawać na prezent? 400 zł? dziecko i tak nie będzie pamiętało. Lepiej mu dać jakioeś emocje. Mysmy postanowili że przyjdzie do nas Mikołaj (poprosiliśmy syna sąsiadów i się zgodził). Kupiliśmy już fajny strój (polecam sklep strojemikolaja.pl - duży wybór i dobre jakosciowo). Myślę że jak 6 grudnia przyjdzie mikołaj to będzie dla maćka przede wszystkim frajda. A na prezent dostanie jakąś planszówkę - to przynajmniej rozwija

a emocje bedzie pamietalo? ze jak mialo 2 lata, to przyszedl mikolaj? te 400 zl to dla niektorych fortuna, a dla innych kwota, ktora i tak wydaja miesiac w miesiac na dziecko i jego przyjemnosci. nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka.

wczoraj kupilam mojemu synkowi paczke LEGO minecraft :)

Ja mam 15 miesieczne dziecko i na mikołaja dostanie jakąś książeczkę a pod choinkę może drewniane klocki. Myślę że mnie to w sumie wyniesie jakieś 70 zł. Mogłabym kupić mu zabawek nawet za 1000 zł, ale zupełnie nie rozumiem po co.

Lego Duplo Pociąg Deluxe w tym roku od nas, rodziców.

no nie wiem, moze dlatego, ze zabawki rozwijaja? nie mowie, ze wszystkie, ale dziecko jakos rozwijac sie musi...

Ja mam o 19 lat młodszą siostrę, ma 4 latka i niczego jej nie będe żałować dostanie ode mnie to co wiem ,że chce, niestety ja jej trochę rekompesuje zabawkami czas bo mieszkam za granica i widzimy sie średnio raz na dwa/trzy miesiace, zawsze jest i przykro jak jadę do domu a ona potem płacze,więc niech chociaż dostanie ode mnie fajne zabawki.;) czasem tez jej poczta coś wysyłam to mama mówi,że zawsze czeka na listonosza i ma frajdę jak sama paczkę rozkapkowywuje ;) Na mikołaja nie będe kupywać nic bo i tak nie przyjade, za to na święta planuje kupić takie organki na stojaku, z mikrofonem i do tego stołeczek, tą latającą lalkę co reklamują, różowego kucyka ponny , jakieś ubranka i jakiś mega zestaw malowanek i kredek ;) Mój chłopak dla swojej chrześnicy chyba kupi też te organki i jakąś lalkę. Jeszcze się zastanawiam co kupić dla kuzyna 4 latka, nie wiem czym się bawią takie dzieci, bo niestety widziałam go ostatni raz chyba dwa lata temu. pewnie kupie jakieś klocki albo autko. A i jeszcze mam 15-stoletniego brata do obdarowania, dostanie pewnie jakąś grę na komputer i pieniądze ;)

Ja jakoś nie dostawałam tony zabawek za tysiące i się rozwinęłam :P

tona zabawek albo ksiazeczka? a cos posrodku moze? ksiazki to ja dostawalam bez okazji, dziecku tez kupuje bez okazji.

A kto powiedział, że ja nie kupuję bez okazji? A poza tym, ja tam uważam, że bardziej dziecko rozwija się gdy spędza czas z rodzicem. Myślę, że jak śpiewam synkowi, mówię mu wierszyki, czytam bajki, rysuję z nim kredkami, tańczymy, biegamy, zbieramy patyczki, liście w parku, oglądamy ptaszki i pieski, to on się rozwija dużo lepiej niż w domu z zalegającą stertą plastiku. Oczywiście mały ma zabawki, ale nie uważamy z mężem żeby to było najważniejsze.

no to skoro kupujesz ksiazki bez okazji to co to za prezent na mikolajki czy swieta? to tak jakby ci ktos kupil dezodorant, ktory i tak kupujesz, jak ci sie konczy. bez przesady. wiele zabawek rozwija np. klocki, puzzle, ukladanki, odgrywanie rol itp.

My nie jestesmy zwolennikami kupowania wielu prezentów. Wole,kupic jeden porządny, autorki bez urazy ale jak dla mnie to za 450zl można bylo kupic porządny prezent a nie takie p*****lki... Dzieciakowi (2,5 roku) kupiłam abc smartfonik vtech pod Choinkę, na Mikołajki organki takie większe bo teraz miał typowo "bobaskowe" na 5 klawiszy ;) ale on dostanie tez sporo innych prezentów (od chrzestnej, chrzestnego, teściów, rodziców, babci...) wiec wystarczająco sie nazbiera ;)

córce 4,5 lat kupię lego - pałac kopciuszka i lalkę Annę z Krainy Lodu Synkowi 6 mies - 10 książeczek - Obrazki dla maluszka

Dodam tez ze rodzina konsultuje z nami prezenty (mieszkamy daleko, nie wiedza co maly ma i nie chca powtórzyć), wiec zgodnie z ustaleniami maly dostanie książeczkę z dźwiękami, zestaw do Play doh, kredki, mala perkusje i cos jeszcze, ale ogólnie staram sie aby miał rozwijające zabawki, kreatywne, no i muzyczne bo to kocha (wszystkie dźwiękowe zabawki sa u nas na czasie)

ja sie nie zgodze, ze autorka kupila p*****lki. trudno kupic akcesoria dla lalki w tak wysokiej cenie, albo gre dla 2latka za 200 zl ;). zeby kupic za te 400 zl 2 porzadne prezenty jak to ktos okreslil, tp trzebaby kupic np. rower i laptop edukacyjny. ja pewnie tez kupie kilka drobniejszych rzeczy, bo z takich duzych wszystko na swoj wiek juz ma.

Boże co się tak uczepiłaś tej książki? Możesz mówić co chcesz i tak nie przekonasz mnie że dziecku trzeba kupować duże ilości drogich zabawek. To jest 15 miesieczny chłopczyk który uwielbia wyciągać garnki z szafek, chować się za zasłoną, uciekać przede mną, otwierać i zamykać drzwi i szafki i oglądać książeczki, przynosić mi różne rzeczy, rzucać piłką po mieszkaniu a przede wszystkim przebywać na świeżym powietrzu. Ale Ty wiesz lepiej że ja powinnam kupić mu jakiś plastikowy badziew ktory będzie leżał na podłodze obok kilku innych ktore już ma i się nimi nie interesuje bo tak trzeba. Bo ilość wydawanych pieniedzy na dziecko jest wprost proporcjonalna do miłości. Wiem, że wiele z Was tak uważa. Ja nie i nadal nie rozumiem po co kupować dziecku dużo zabawek.

Dla jednych 450zl to duzo, dla innych mało. Jałowa dyskusja.

Gościu co pytalas kto przynosi prezenty. U mnie jest to Mikolaj i na Mikolajki i pod choinkę. Teraz synek maly to jeszcze przy nim sie mówi ale oczywiście prezenty zapakowane leżą pod choinka i nie wie co od kogo :) w przyszłym roku to juz zamierzam z nim napisać list do Mikolaja i juz przy nim o prezentach w ogóle nie wspominać ;)

hh29 i nie myślisz, ze taki rower i laptop edukacyjny to bylyby takie fajne, duże prezenty a nie p*****lki? No dla mnie jakos zawsze Święta kojarzyły sie właśnie z wielkim, wypasionym prezentem, a jakies ubranka dla lalek czy gry dostawalam na mikołajki lub mniejsze okazje... Każdy robi jak woli, ale chyba jeden rowerek biegowy zrobilby większe wrażenie niż taka góra p*****lek, ale to tylko moje zdanie ;) choc wiem, ze tak sie mówi, bo sama kupiłam ten sbc smartfonik za 80zl a rower biegowy syn dostal w ogóle bez okazji ;) takze sama wiem jak to z tym różnie bywa :)

20:16, 15miesieczne dziecko nawet nie wie, co to swieta, wiec mozesz mu nic nie kupic i tak sie nie skapnie. a gadanie, ze wystarczy ksiazka, skoro normalnie kupujesz ksiazke, jest taka sama jak o tym, czy fajnie dostac skarpety na gwiazdke. no mozna, ale co to za prezent, skoro i tak sobie kupie te skarpety, bo potrzebuje ;). popadasz w skrajnosci, bo widzisz albo drobny prezent, albo 1000 zl wydanych na plastkiowy badziew. mozna kupic drewniane zabawki, nikt ci nie kaze kupowac plastiku.

20:25, moja corka rower biegowy dostala tez bez okazji. a inne duze prezenty typu kuchnia czy porzadna lalka dostala na inne okazje typu dzien dziecka czy urodziny. wiec to zalezy. ja nie kupie jednej drogiej rzeczy, bo nie mam co kupic. bedzie kilka mniejszych.

20:25, moja corka rower biegowy dostala tez bez okazji. a inne duze prezenty typu kuchnia czy porzadna lalka dostala na inne okazje typu dzien dziecka czy urodziny. wiec to zalezy. ja nie kupie jednej drogiej rzeczy, bo nie mam co kupic. bedzie kilka mniejszych.