Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MatkaB

Kobieta skrytykowała ubiór mojego dziecka

Polecane posty

Gość gość
Nie musisz okradać nikogo, ale nie dziw się, że od czasu do czasu komuś się wyrwie, skoro dziecko wygląda jak z minionej epoki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olewaj takie pustaki, to, ze innych stac to nie znaczy ze kazdego a jak nawet kogos moze i stac to woli odlozyc na konkretniejszy cel. Ja np.kupilam wozek uzywany i wg szwagierki moje meza jestem beznadziejna bo kupilam wozek uzywany za 500zl a ona widziala, ze mam buty nowe, wiec sobie kupilam a dziecku zaluje. Co ja olewam, ona jest z domu dziecka, rodzicow ma dzianych a ze wlasnie ja zaadoptowali to ona ma wszystko, nie pracuje i rodzice ja utrzymuja, jej maz cos tam pracuje no i ich corka oczywiscie ma wszystko nowe i firmowe a moj syn ma nawet ciuszki z lumpeksu ale ja sie tego nie wstydze bo kazdy ubiera dziecko i zyje tak jak go stac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A za rok czy dwa będziesz mieć w domu ciągłe awantury, że córka w takich ciuchach chodzić nie będzie, bo się z niej śmieją. Nie muszą być markowe ciuchy (większość dzieci takich nie ma), ważne, żeby dziecko nie odstawało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matkoB odezwij sie na maila :) ania. bez spacjikowalska1441@onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny ale wlasnie nawet w lumpach sa sieciowki w fanych cenach i nie zniszczone jak dla dzieci, wiec naprawde mozna kupic cos fajnego za grosze i na topie. Jatak robie :D bo wole miec kase na kino dla małej czy inne atrakcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za durna, pusta baba! Każdy ubiera dziecko jak chce. Znam taką parę, która ubiera się w stylu gotyckim i dziecko również ubierają głównie w ciemne, czarne kolory i nikt się tego nie czepia. I fakt, nie ma co się dziwić szyderom i prześladowaniu w szkołach skoro matki teraz to takie kretynki... które zamiast się czepiać powinny wykazać się większą tolerancją (zwłaszcza w tak błahej sprawie jaką jest ubiór) i uczyć jej dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko biedne to twoje dziecko,taka mała a już wieśniara...po co rodziłas dziecko jak cię nawet na porządne ubrania nie stac...teraz twoje dziecko jest jeszcze male i nie rozumie ze wygląda jak wsiura ale co będzie jak pójdzie do szkoły,wszyscyt będą fajnie ubrani a twoja będzie donaszać jakies niemodne szmaty..wspłoczuję dziecku takiej matki i takiego życia jakie jej zafundowalaś Ale z Ciebie PUSTAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam kasę ale nie wydaję jej na markowe ubrania. Nie muszę się dowartościowywać krzywym logo. Ty też nie powinnaś mieć na ich punkcie kompleksów. Można wkręcić się w szmaty a tak naprawdę szkoda na to czasu i pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tolerancyjna to ja mogę być w sprawie czyjegoś wyznania, jego przekonań czy poglądów ale ubieranie dziecka w stare, niemodne, łachy bo mamusi nie chce sie w lumpie pogrzebać czy odrobinę wysilić, poszukać czegoś na allegro, dobrać jakoś tych ubrań to już nie podchodzi pod tolerancję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a ja nie rozumiem Twojego podejścia. W lumpie za kilka złotych możesz super ubrać dziecko i to w rzeczy, które są modne, a nie w odzież sprzed dziesięciu lat. Uważasz , że to będzie miłe dla dziecka, gdy pójdzie do przedszkola w bluzce modnej przed 2004 rokiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież nikt nie mówi żeby kupować nie wiadomo jak drogie ubranka, w ciucholandzie można czasem dostać naprawdę ładne i nie drogie rzeczy. Nie chodzi o to żeby dziecko wyglądało modnie jak z czasopism, ale żeby nie odstawało od reszty i nie wyglądało jak z minionej epoki... Rozumiem, że dużo osób wychodzi z założenia "bo dziecko brudzi i niszczy to szkoda kupować", ale nie trzeba robić z niego przebierańca. Nie ukrywajmy się, większość z nas żyje według zasady "jak cię widzą tak cię piszą", a dziecko w pewnym sensie jest naszą "wizytówką". Zaraz pewnie zostanę wyzwana od materialistki, ale tak niestety jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaB
Autorko, a ja nie rozumiem Twojego podejścia. W lumpie za kilka złotych możesz super ubrać dziecko i to w rzeczy, które są modne, a nie w odzież sprzed dziesięciu lat. Uważasz , że to będzie miłe dla dziecka, gdy pójdzie do przedszkola w bluzce modnej przed 2004 rokiem ? X A jeżeli ja zwyczajnie nie mam pieniędzy i liczy się każda złotówka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może ty nie masz gustu a nie pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może ty nie masz gustu a nie pieniędzy. X Tak trudno zrozumieć, że ludzie muszą opłacić rachunki, kupić żywność i na nic nie starcza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jak to dziecko wyglądało, bo jeśli miało ubiór taki jaki się nosiło 20 lat temu kiedy ja byłam dzieciakiem, to się nie dziwię,że ktoś mógł skrytykować. Wtedy była zupełnie inna moda , dzisiaj po prostu wieśniacka. Jak patrzę na zdjęcia swoich kolegów i koleżanek z dziecinstwa a także moje własne to zastanawiam się gdzie takie paskudne ubrania produkowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha co za idiotka się tu wypowiada, taaaa bo przedszkolaki zwracają uwagę na to co jest modne :D :D skończ się ośmieszać taki 2, 3 latek ma kompletnie w doopie to w co jest ubrany i w co są ubrani inni zwracanie uwagi na czyjś ubiór to zaczyna się dopiero w podstawówce jak już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie już spokój z tymi rachunkami, w lumpeksie można znaleźć fajne rzeczy po 3-4 zł za sztukę, w pepco też są tanie ubrania bluzki nowe można kupić za 10 zl nawet. Poza tym w Internecie jest mnóstwo kobiet, które sprzedają ładne , mało co używane ubranka z a symboliczną kwotę. Musicie być mało zaradne skoro nie potraficie poszukać czegoś taniego ;) nikt was przecież nie zmusza,żebyście kupowały dziecku ubrania w Zarze Kids :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko a ile masz kasy? pracujesz, powinnaś mieć alimenty, pewnie zasiłek rodzinny co najmniej... masz jedno dziecko i nie stać cie na kupienie czegoś małej od czasu do czasu, choćby na ciuchach? nie chodzi aby twoje dziecko wyglądało jak z katalogu ale chociaż na czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. "Niemodny" ubiór dziecka w tym wieku nie przeszkadza ani samemu dziecku ani innym dzieciom, tylko durnym matkom-paniusiom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaB
Zarabiam ok 1000 zł, a alimentów mam 300 zł, więc każda złotówka się liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córka ma 4 lata i owszem dziwczynki w przedszkolu zwracają uwagę na to, co na sobie mają. druga córka ma 2 lata i też potrafi mi powiedzieć, że czegoś nie założy. autorko, przykre, że masz tak fatalną sytuację materialną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy. 2 latkom moze nie,ale dzieci w przedszkolu już zwracają uwagę na to jak kto jest ubrany i często są wybredne jeśli chodzi o kwestię własnego ubioru. Koniecznie chcą mieć coś z daną postacią z bajki, lubią określone kolory np. dziewczynki róż a chłopcy niebieski. To nie jest tak,że każde dziecko ma gdzieś jak jest ubrane, bo przecież jak podpatrzy u drugiego to chce mieć to samo,żeby nie czuć się gorsze. To tak jak z zabawkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W podstawówce dopiero? Sama znam przypadek chłopca który był ubierany tylko pod względem praktyczności, też czysto ale ubranka z poprzedniego pokolenia jeszcze, często chodził w spodniach dresowych przypominających legginsy, takich cienkich i zwężanych do dołu... po roku w przedszkolu zapytał mamy czy może nosić spodnie takie jak inne chłopcy. Co innego kwestia gustu, są dzieci ubrane jak żywe reklamy bajek, są dziewczynki chodzące całe w różu i kwiatuszkach i takie ubierane w stonowane kolory, ale wszystko się da wyważyć. Liczy się każda złotówka- szczerze, rozumiem naprawdę tragiczną sytuację u kogoś, ale bądźmy szczerzy- mało kto ma taką sytuację że nie stać go na wydanie raz na kilka miesięcy 20-30 zł. na ciuszki z lumpeksu- za tą kwotę można mieć 2-3 pary spodni i pięć bluzeczek (na wagę). Pewnie że nie ciuchy są najważniejsze, ale nie ukrywam że i dla mnie istotne jest jakieś poczucie estetyki u dziecka, sama też nie chodzę w bluzkach sprzed 20 lat i w czymkolwiek, bo przecież ubranie ma tylko ogrzewać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn (ma 2 lata) tez ma dużo używanych ubran które dostaliśmy od znajomych, ale jeśli twoja corka chodzi w ubraniach które przypominają lata 80 to się nie dziwie ze zwrocila ci uwagę. Przeciez fajne i modne ubranka można kupic tanio na ciuchach..nikt nie mowo o tym ze masz zaraz same markowe kupować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zloz o podwyzke alimentów na 500 zl, 300zl to smieszne pieniądze. Będziesz miała dodatkowe 200 zl, a nawet jakbys dostala o 100 więcej bedzie na ubranka chociażby używane ale na czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
one nie chcą czegoś zakładać nie ze względu na żadną modę, a dlatego, że mają swoje zachcianki tak jak we wszystkim, coś jest niewygodne itd. poza tym kiedyś dzieci nie zwracały tak uwagi na ubiór, teraz jak zwracają to tylko dzięki takim głupim mamusiom jak wy, robiącym z nich modelki :O i nie pieprzcie głupot, ze w przedszkolu oceniają innych poprzez ubiór bo to nie prawda, czasem chcą mieć to co mają inne dzieci (to samo jest z zabawkami itd), ale jak ktoś ma jakieś "niemodne" ubrania to mają to gdzieś. dziecko musiałoby naprawdę wyglądać jak małpa w cyrku (czyli być ubrane nie niemodnie co szczególnie dziwacznie) żeby przykuć szczególną uwagę reszty dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czepiajcie sie starych ubrań - nigdy nie wyrzuce spodnicy która mam po mamie z czasow hipisowskich- drugiej takiej nigdzie nie kupię, jest super na lato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajtforlajf
Dziwi mnie, jak bardzo niektórzy ludzie przeżywają byle pierdołę. Ktoś im coś powie i od razu lecą na kafeterię pisać o tym obszerny post. Jak wy sobie w ogóle dajecie radę w życiu? Nie macie wrzodów od tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawa jestem czy autorka tez nosi rzeczy sprzed 10 lat?:O Gdzie ty pracujesz,że zarabiasz tylko tysiaka?Przeciez to sużo poniżej najniższej krajowej.Nie możesz zawnioskować o podwyżkę alimentów?Wyobraź sobie,że córka pójdzie niedługo do przedszkola,które trzeba będzie opłacić,będzie potrzebowała różnych przyborów,butów na zmianę itp....A gdy pójdzie do szkoły to zaczną się jeszcze większe wydatki związane z książkami i innymi przyborami.I co wtedy?Przeciez to kosztuje dużo więcej od kilku ciuszków z lumpka na,które cię teraz nie stać.Skąd wtedy weźmiesz na to wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stare a wieśniackie to nie to samo :) Można mieć stare ubrania w dobrym guście i z klasa,ale skoro koleżanka skrytykowała autorkę to przypuśćmy,że te ubrania naprawdę były koszmarne i zniszczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×