komitet rodzicielski

mamy jak jest z tym komitetem u waszych dzieci w szkołąch, przedszkolach? moja córka poszła do szkoły i zdania są podzielone, wiem że komitet jest niby nieobowiązkowy ale mile widziany i wpłaty takie są zbierane. Dajecie czy nie? dla mnie to pieniądze wyrzucone w błoto, wolałabym te pieniądze nawet stricte na naszą klase przeznaczyć... ale nie chce być tą czepialską.

W szkole u mojej córki (ma 9 lat) wpłata na komitet rodzicielski -wpłacać trzeba niby bez obowiązku, a jednak trzeba!!!!.Do końca roku pierwszą część, na koniec roku następną.Jeśli nie wpłacisz za komitet, dziecko nie otrzyma cenzurki.

Denerwuja mnie matki prezentujace taka postawe. W takim razie odpowiedzcie mi na pytanie? po co robilyscie sobie dzieci? zeby przy kazdym etapie ich zycia wyliczac i zalowac kazda zlotowke? sama jestem nauczycielka i spotykam na codzien takie podejscie rodzicow, na szczescie jest to mniejszosc.

ja chce utrzymywać swoje dziecko! a nie składać sie na szkołę, kwiatki i kawę dla pań... bo na to idą te pieniądze, jak bedę chciała działać charytatywnie to się zgłoszę do jakiejś organizacji a nie chce być zmuszany do wpłat na komitet.

na pewno nie po to robiłam sobie dziecko żeby utrzymywać nauczycieli... którzy i tak mają w naszym kraju za dobrze uważam. Banda złodziei jak górnicy!

sama jestem nauczycielka i spotykam na codzien takie podejscie rodzicow, na szczescie jest to mniejszosc. x bo właśnie o to chodzi żeby z tej mniejszości zrobiła się większość. Komitet to dla mnie przestarzały, jeszcze komunistyczny zwyczaj z którym w końcu trzeba skończyć.

ja mam starsza sioste i pamietam, ze u nas w szkole to nie bylo obowiazkiem placic ale mama zawsze placila tylko u jednej z nas i bylo ok

Komitet jest nieobowiązkowy i ja jeszcze nigdy nie zapłaciłam ani jednej składki ( a dziecko już w gimnazjum :P ). A to, że dziecko rzekomo nie dostanie świadectwa to totalny blef, bo nauczyciele liczą na to, że w ten sposób zastraszą głupich rodziców

bo właśnie to mnie wkurza, wszyscy wiedzą że to nie jest obowiązkowa wpłata w wszedzie zbierają i wszyscy płacą. Polska to jednak durny kraj.

Ja place. Jestem w radzie rodziców i mam wgląd w dokumenty i rozliczenia wiec wiem na co wydawane są te pieniądze. I nie na kawę dla nauczycieli tylko np na nagrody dla uczniów, doposażenie np biblioteki. Myślicie, że z czego są pieniądze na nagrody, które dostają dzieci na zakończenie roku? Właśnie z komitetu.

Również jestem nauczycielką. Pieniądze z komitetu zbierają oraz wydają rodzice (Rada Rodziców) i to rodzice decydują na co te pieniądze są przeznaczane. U nas te pieniądze idą na: lody dla dzieci na dzień dziecka, paczki ze słodyczami z okazji mikołajek dla dzieci i nagrody za frekwencję czy bardzo dobre wyniki w nauce na koniec roku dla dzieci.

o po co placisz podatki, po co placisz abonamenty przy rachunkach za gaz, prad itp? przeciez chcesz utrzymywac swoje dziecko a nie innych. idz strajkuj pod szkole, a nie cichaczem na forum sie rozpływasz. Czy kwota 20 zł czy 30 zł to jest tak wiele? komitet idzie na uczniow! swiadectwa, ksiazki,nagrody, organizowanie zawodów sportowych, konkursow, apelow i wiele wiele innych. wymagacie od szkoly, aby ksztalcila, rozwijala Wasze dzieci a nie dajecie nic od siebie. pewnie Dnia Nauczyciela, czy Dnia Kobie tez nie obchodzisz. nie wyrabiasz w dziecku nawykow zwiazanych z nasza kultura, bo szkoda 5 zł na kwiatka. Ale gdy nadchodzi Dzien Dziecka czy podobne imprezy dla dzieci z radoscia patrzysz jak dziecko bawi sie na "koszt" szkoly. Postawa roszczeniowa, czyli top 1 w dzisiejszych czasach. PS komitet zawsze oplacam w pierwszej kolejnosci. Niech moje dziecko uczy sie wzrow na przyszlosc.

dla mnie etn komitet to wyzysk i czyste złodziejstwo. Na wszystko się zbieramy dodatkowy, na kazdy wyjazd, mikołaja, dyplom, przybory.

wszedzie tylko dziadostwo. oczywiscie tyczy sie o tych wielece oburzonych komitetem.

"Na wszystko się zbieramy dodatkowy, na kazdy wyjazd, mikołaja, dyplom, przybory." To twoim zdanie kto powinien płacić za wyjazd TWOJEGO dziecka? za prezent dla TWOJEGO dziecka? Dyplom dla TWOJEGO dziecka? Przybory dla TWOJEGO dziecka? Może nauczycielka ma mu farby kupować i bilet do kina kupić?

o po co placisz podatki, po co placisz abonamenty przy rachunkach za gaz, prad itp? przeciez chcesz utrzymywac swoje dziecko a nie innych. idz strajkuj pod szkole, a nie cichaczem na forum sie rozpływasz. Czy kwota 20 zł czy 30 zł to jest tak wiele? komitet idzie na uczniow! swiadectwa, ksiazki,nagrody, organizowanie zawodów sportowych, konkursow, apelow i wiele wiele innych. wymagacie od szkoly, aby ksztalcila, rozwijala Wasze dzieci a nie dajecie nic od siebie. pewnie Dnia Nauczyciela, czy Dnia Kobie tez nie obchodzisz. nie wyrabiasz w dziecku nawykow zwiazanych z nasza kultura, bo szkoda 5 zł na kwiatka. Ale gdy nadchodzi Dzien Dziecka czy podobne imprezy dla dzieci z radoscia patrzysz jak dziecko bawi sie na "koszt" szkoly. Postawa roszczeniowa, czyli top 1 w dzisiejszych czasach. PS komitet zawsze oplacam w pierwszej kolejnosci. Niech moje dziecko uczy sie wzrow na przyszlosc. x puknij się w głowkę ja nie place komietu i nie zamierzam. Moje dziecko bawi sie na koszt szkoły... śmieszne. Za edukację mojego dziecka płac***aństwo, bo ta powinna być darmowa. I na to ida moje podatki! na darmową edukację. Jak nauczycielki chcą działać charytatywnie to niech sie same na to skłądają. Kwiatki z zakończenie roku czy dzięn nauczyciela wszyscy kupują oddzielnie. Od kiedy to apele są płatne? A na konkursy to niech szkołą znajdzie sobie sponsorów albo wystarczy dyplom. Sama kupię dziecku książkę. zresztą szkołą wynajmuje boiska sportowe, sale lekcyjne i gimnastyczne po godzinach z czego czerpie dochody a jakoś nie uwzględnia tego w swoich dochodach.

"Na wszystko się zbieramy dodatkowy, na kazdy wyjazd, mikołaja, dyplom, przybory." To twoim zdanie kto powinien płacić za wyjazd TWOJEGO dziecka? za prezent dla TWOJEGO dziecka? Dyplom dla TWOJEGO dziecka? Przybory dla TWOJEGO dziecka? Może nauczycielka ma mu farby kupować i bilet do kina kupić? x ale w takim razie na co idą pieniądze z komitetu? skoro ja za wszystko i tak płacę.

ja tam od razu powiedziałam że komitet jest nieobowiązkowy i płacić nie zamierzam i nie mam żadnych konsekwencji ztego tytułu. Jak żeś głupi to płac.

Miałaś wyżej napisane przecież na co: lody dla dzieci na dzień dziecka, paczki ze słodyczami z okazji mikołajek dla dzieci i nagrody za frekwencję czy bardzo dobre wyniki w nauce na koniec roku dla dzieci.

ehh glupiemu sie nie wytlumaczy... pewnie dlatego matka tak sie bulwersuje komitetem, bo jej dziecko poszlo w jej slady i nie korzysta z konkursów, nagród itp, bo jest na to za... malo zdolne:D

ja też nie płacę. Dla mnie to pozostałość PRL-wska, ta wpłata.

Miałaś wyżej napisane przecież na co: lody dla dzieci na dzień dziecka, paczki ze słodyczami z okazji mikołajek dla dzieci i nagrody za frekwencję czy bardzo dobre wyniki w nauce na koniec roku dla dzieci. x ja też ci napisałam ze na lody, mikołajki i nagrody składamy się oddzielnie.

ehh glupiemu sie nie wytlumaczy... pewnie dlatego matka tak sie bulwersuje komitetem, bo jej dziecko poszlo w jej slady i nie korzysta z konkursów, nagród itp, bo jest na to za... malo zdolne x dokładnie! dlaczego mam się składać na nagrody dla twojego mądrego dziecka skoro moje jest głupie i nic nie dostaje. Wolę te pieniądze na korepetycje dla niego przeznaczyć :)

Komietet rodzicielski = rada rodziców jeśli nie wiecie na co przeznaczane są te pieniądze to może trzeba się zainteresować i zapisac do tej rady hmmm? a nie tylko psioczyc na innych. Daj cos od siebie (chodzi o zaangazowanie jeśli ktoś sie nie domyśli;) a dopiero wymagaj od innych. Proste

autorko daj sobie spokój. nie płac i koniec. Ja też uważam że to złodziejstwo. Mam dwoje dzieci i nigdy komitetu nie zapłaciłam, mimo ze biedna nie jestem. Dlaczego mam czyjeś dzieci utrzymywać.

ja też nie płacę.

Gość 13:33 A jak Twoje dziecko wygra jakiś konkurs albo będzie miało czerwony pasek na świadectwie to nagrody np książki czy dyplomu nie powinno dostać, bo z jakiej racji? Inni rodzice mają za to płacić?

w przedszkolu płaciłam ,wiedziałam za co płacę w zerówce szkolnej zapłaciłam ostatni raz ,kiedy to dzieci musiały przynosić do szkoły przybory toaletowe ,papier toaletowy ,mydła itp a w kiblu wisiał materiałowy ręcznik ohydny a mydła nigdy nie było nawet pustej butelki po nim .Więc przestałam bo jest że dzieci muszą płacić za dodatkowe sprawdziany drukowane jest to 10-15 zł ,bilety ,kupować ręczniki papierowe i mydło oraz co jakiś czas przynosić papier ksero .Więc płacę tylko klasowe po 5 zł miesięcznie i jak trzeba dodatkowe na prezent czy książkę na koniec roku.

Aha i co do dyplomu jak ktoś wyżej napisał ,płacimy co roku za niego dodatkowo 5 zł .

drodzy rodzice , płacicie nie na komitet rodzicielski, tylko na RADĘ RODZICÓW....hm...i na tym forum psioczycie tak naprawdę na siebie, bo to wy takową tworzycie, wybieracie i składka też jest przez was ustalana..dobrowolna... rada rodziców ma osobne konto...szkoła , nauczyciele nie mają nic z tym wspólnego, pieniędzmi dysponuje, pobiera , rozlicza rada rodziców, CZYLI WY......... wpłaty widocznie są tak śmiesznie niskie, że na nic nie starcza.. Z tego , co wiem , nikt nie pcha się do pracy w takiej radzie rodziców....wystarczy się zgłosić, i ..wziąć sprawy w własne ręce..a nie pisać na forum głupoty..