Wieczorem...w lesie

Cizia zrośnięte lasem :) Nie mogę :D

No to ładnie, gość zajął się syjamkami, a ja mam wypluć wino z tchawek samodzielnie!

Ciz, chciałaś powiedzieć "zArośnięte lasem", wybacza Ci się literówkę :D

Mucha, on się niczym nie zajął (to wersja leniwa), on chce, żeby zająć się nim ;)

Nie, nie wiem, wydaje mi się, że jestem już po drugiej stronie.. :) unoszę się nad wami :D

CiZ-ia na szczęście nie miał :D MEve poczytaj:) już mam takiego sopla:D Gęsty ten las? żeby nie trzeba było się z maczetą przebijać:) Znowu tortury?:( myślałem że tym razem obejdzie się bez pieszczot... :( no dobrze! na związanie mogę się zgodzić;)

Proszę Państwa! proszę się rozejść! zrobić miejsce! nie widzicie,że tu człowiek leży i czeka?!... na pierwszą (i mam nadzieję,że nie ostatnią:) ) pomoc!

"teraz to mi się kojarzy tylko "łysa polana"":DPasuje akurat do sabatu czarownic, czyli jak ulał :P

jak tak dalej pójdzie, to Waderko będziecie robić seans spirytystyczny żeby mnie wywołać z zaświatów..

Zaraz, to chyba była łysa góra... :D

Gościu, ja akurat nie wiążę, od tego bywają tu inni spece (ale oni chyba raczej wiążą kobiety... ;) ) :D

Muszko, lecę, ukończyłam kurs pierwszej pomocy! :P

Ja już nie nadążam ze skojarzeniami z BRAKU TLENU

No tak, jak już moja dusza lewituje pięć metrów nad ciałem to się chętni znaleźli :D no cóż, lepiej późno niż wcale

Myślisz,że nie wiem skąd się szyszki w lesie wzięły?;) gość wczoraj Maaamuuusiuuu! jak tu pięknie! i jak kolorowo! wszystkie ciepłe kolory tęczyusmiech.gif A jak pięknie pachnie! drzewa,liście,szyszki... zaraz!szyszki powinny pachnieć szyszkami... chyba...,zaraz...zapach ci/pki? hmmm...,szyszki chyba nie powinny pachnieć ci/pką...,a może? ale co by cip/kowe szyszki w lesie robiły?może ktoś je tu przyniósł?no tak! najpierw używał/a(?) a potem przyniósł...,ale że do lasu?szyszki? hmmm...dziwne..., las pełen dziwów...,a może las pełen... niespodzianek? Hallooo,jest tu kto?... chyba nie ma...,ciii...coś słychać zza krzaka...,chwila!przecież nie ma wiatru,dlaczego ten krzak się tak rytmicznie kiwa?dlaczego słychać takie dziwne jęki?jakieś dziwne zwierzę?nie no,zwierzęta tak nie jęczą...,a może?co tam się dzieje?

Nie wiem Ciekawska, ale spokojnie, może gdzieś jakiś podręcznik się znajdzie.. take your time :D to tylko moje życie

Muszko, kurs na medium też ukończyłam, więc nie bój żaby, jakby co: sprowadzę Cię ;)http://img4.demotywatoryfb.pl//uploads/201003/1267628787_by_owiec_600.jpg

To były szyszki cip/kowe! :D JA wiem jak się obsługuje defibrylator! jedną elektrodę przykleja się do tego...,no...,tego wystającego! ;) a drugą... weź Muszka szerzej nogi rozłóż bo nie widzę... ;)

[muszka nie reaguje]

Do tego wystającego? Masz na myśli, że do gzymsa?

Muszka, Ty mi tu nic nie rozkładaj, chyba że skrzydła ;)

Iceberg, znaczy,na na czym się znasz bo już się pogubiłem i nie wiem czy już się muszę zacząć bać?:)

O nie, nie gościu! Tak dobrze to nie ma! Wadi zwiąż go, Ciziu dziękuję kochana za pomoc :) Mid dobrze, wiedzieć, że mam jeszcze taki backup:)

I co? Czy ocalooona?!

Jak mi zaraz jakiś kolega ratownik nie pomoże to padnę:( ,już nie trafiam w klawisze...,Muszka taka mała,drobna a ciało jak sprężyna!:)

Byłam już po drugiej stronie! Teraz napiszę książkę i zarobię miliony

Bożeszzz. Czy to zawsze musi być "wieczorem..." ? Dziewczyny trochę inwencji twórczej, błagam. Bez obrazy, ale naprawdę tego nie da się czytać. To wolę już wuja wilka, on chociaż jak pisze to pośmiać się można. Chciałem się przyłączyć do rozmowy, ale tematu tak naprawdę brak, poważny brak. Musiałbym zacząć od witajcie i i pozdrawiam i co słychać, a to nie w moim stylu. :(

MEve Ona nie Tobie ma rozkładać :D

Z tego wszystkiego nie zauważyłam, że przyszedł gość od jęków i szyszek ;)

Gościu, proponuję zatem odszukać wuja Wilka :) Odprowadzić Cię, czy sam trafisz? ;)