Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość gość

usunęli temat o rossmannie?

Polecane posty

Gość gość
DROGIE panie,,asystentki"!jeśli do tej pory nie dostawałyście dodatku za pełniącą funkcjęPO, możecie dostać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie, tylko rossmann jest uczciwy, w żadnej innej firmie takiej uczciwości się nie spotyka... To dlaczego kantują na wypłatach i każą pracować za darmo ? Bo są tacy uczciwi, tak ? Dobrze koleżanka wyżej napisała jaki to rossmann jest uczciwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam pytanie dlaczego asystentki nie mają płaconego dodatku funkcyjnego i dlaczego w tej firmie ks i zastępca się nie logują, to stwarza im możliwość kombinowania z godzinami np. nie wypracowują całego etatu, czy ktoś ich z tego rozlicza i monitoruje, wątpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak z innej bajki to co jest w wyprawce dla niemowlaka (za narodzenie dziecka)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośća
kto dzisiaj pracował bez klimy i światła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to czemu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas pare razy wywaliło prąd w te wakacje, ale tylko raz przed zamknięciem wiec po ustaleniu ze wszystkimi wyszłyśmy wcześniej :d a tak to po pół do godziny w ciagu dnia prąd włączyli. Wiec sklep był pózniej otwierany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak u was wyglada praca dziewczyn na umowe zlecenie? Przychodza tylko na dostawy czy pracuja normalnie na sklepie tzn dziury, layouty i dokladanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 16,58 :) Na tym forum napisałam raz - jeden jedyny , inne wypowiedzi nie należą do mnie. Pracuję w tej firmie 3 lata. Jestem kasjerką , pracowałam na trzech sklepach i byłam też na delegacjach i ZAWSZE ( a był to sklepy w małych miastach ) nie miałam gołego etatu czyli umowy na pół etatu. NIGDY. Raz mi się zdarzyło mieć 100 h . A tak zawsze 110-170 :) w zależności od miesiąca. Dostajesz pit? dostajesz. Ile masz na nim ? doskonale wiesz - podziel sobie to na 12 miesięcy i tak to jest twoja pensja. I sorry wychodzi 1800 zł za śrenio 130 h w miesiącu. Praca ma minusy - u mnie dziewczyny obgadują siebie i są wredne ale nikt nie mówił ,że będzie łatwo i przyjemnie, Praca sama w sobie jest ciężka. Ale mam stałą umowę - teraz podniesiona na 3/4 etatu ( na kilku innych sklepach również podniósł się etat kasjerkom ). Pracuję w małym mieście. Sklep wysokoobrotowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca w ross jest ok tylko wieczne obgadywanie i knucie za plecami jest okropne sa to szczegolnie osoby ktore nic nie robia a ciagle knuja i nic im nie pasuje niech sie gwiazdy wezma do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może któraś z Was wie czy kasjerka, która pracuje już ponad 5 lat może starać się o cały etat??? Obecnie mam 3/4. Nigdy nie miałam zabieranych premii za cos tam, na zwolnieniach byłam 3 razy w zimę. Asystentki czasami maja cały etat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Caly etat tylko ks i zastepca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do21:03 Po co kolejny raz odpowiadasz na mmoj wpis ??? Przecież już mi odpowiedziałaś o 18:37 (niedziela). Miałam rację że chyba wszystkie pozytywne komentarze na tym forum są pisane przez jedną dziewczyne, która udaje kilka osób. Od tego udawania już ci się wszystko plącze, myli i sama już się gubisz w swoich kłamstwach. Oto kilka przykładów: 1. W niedziele twierdziłaś że zarabiiasz 2 tys. na ręke, teraz twierdzisz żę zarabiasz 1,8 tys. To może zdecyduj ile w końcu ? W sumie policzyłaś że zarabiasz 25,000 rocznie , potem stwierdziłaś że ponad 30,000, a teraz ci wychodzi 21,600 (1800 x 12 misięcy). 2. W niedziele napisałaś że jesteś asystenką, teraz twierdzisz że jesteś kasjerką 3. Wtedy twierdziłaś że razem wspólnie pracujecie, dajecie z siebie wszystko i ogólnie jesteście wszystkie super koleżanki. Teraz twierdzisz że "u mnie dziewczyny obgadują siebie i są wredne". Kobieto, ty masz coś nie tak z głową !!!!!! Przestań udawać kilka dziewczyn, bo już ci sie wszystko plącze i sama już nie wiesz czy jestes kasjerką czy asystenką i nawet nie wiesz ile zarabiasz !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie dziewczyny które twierdzą że miały podniesiony etat z 1/2 na 3/4, kłamią. Firma nie podnosi kasjerką etatów do wyższych niż 1/2. Są kasjerki które mają w umowie 3/4, nawet cały etat, ale są to dziewczyny które sie zatrudniły wiele lat temu, bo kiedyś SS rzeczywiście dawało w umowie o pracę większy etat. Od kilku lat wszystkie kasjerki są przyjmowane na 1/2 (czasami na 1/4) etatu i żadna kasjerka nigdy nie dostanie więcej. Zresztą, tak jak napisałam przed chwilą, to pewnie jedna dziewczyna wypisuje te wszystkie kłamstwa. Założę się, że ona się wstydzi, że pracuje w firmie która zatrudnia na pół etatu, przez to laski mają mało godzin, zarabiają grosze i głodują. Ona myśli że jak będzie zaklinać rzeczywistość, pisać propagandowe posty i wymyślać bzdury na temat zarobków, etatów, itp. to ktoś jej w to uwierzy. Dziewczyna żyje w jakimś urojonym świecie, moim zdaniem powinna się udać do lekarza, bo wyraźnie widać że jej stan jest bardzo poważny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiadając na posta jednej z pań: "Tutaj akurat się zgadzam i nawet wiem dlaczego twoje koleżanki nie "jęczą" - one są tak głodne że nawet nie mają siły jęczeć. Ich organizmy są tak bardzo osłabione niedożywieniem, że nawet nie mają siły narzekać, taka jest prawda. Niestety, ale jak ktoś pracuje w SS i ma dzieci, to musi klepać biedę, no chyba że laska ma lepiej zarabiającego męża, albo pomagają jej rodzice, itp. Już nawet nie chcę myśleć o dzieciach twoich koleżanek - pewnie wyglądają jak szkieletory, jedyny posiłek jedzą w szkole i ogólnie mają masakryczne dzieciństwo." XDXDXD jaki obrazowy opis. No żadna na niedożywioną nie wygląda, wszystkie naprawdę ładne, zdrowe, wysportowane dziewczyny, większość ma nawet siłę korzystać z kart na siłownię, więc aż takiego niedożywienia nie może być :P Do tego dwójkę dzieci naszych kasjerek miałam szansę ogladać, już takich całkiem odchowanych i nie było znac po nich tego zabiedzenia :P Owszem, pewnie są bogatsze rodziny, ale jak ktoś chce zarabiać kokosy to nie idzie do pracy w której wymagają prawie żadnych kwalifikacji i doświadczenia, cóż, takie życie. "Tak poza tym, to dobrze że pracujesz na fajnym sklepie, nikt na tym forum nie twierdzi że każdy sklep to masakra, bo wiadomo że jest kilka takich gdzie jest normalnie." No właśnie sama próbowałaś mi to udowodnić, mam wrażenie że się mieszasz w jednym poście. " Jeśli zaś chodzi o opis twojej poprzedniej pracy, to tak jak bym czytała o SS, na większości sklepów tak właśnie wygląda praca, jak u twojego porzedniego pracodawcy. " Zapraszam więc do zapoznania się z tą drugą firmą- płacą dużo, dużo lepiej, zasadniczym wymaganiem jest objeżdżanie innych ludzi więc sporo dziewczyn narzekających tu ma świetne predyspozycje (zwłaszcza ta pani co się piekli że te kilka osób co pisze niepokrywające się w faktach pozytywne opinie jest jedną osobą, myślę że to właściwy stopień zacietrzewienia) po przepracowanym pół roku porównasz :) powinni już we wrześniu-październiku zaczynać nabór bo pracę będą mieli a niemal wszyscy z ekipy, z którą pracowałam zrezygnowali. Mam jeszcze pytanie do pań narzekających- dlaczego nie znajdziecie innej pracy? Zwłaszcza, jeśli skarżycie się że nie macie pełnego etatu ani szans na niego to oznacza że macie jednak sporo wolnego czasu, który chciałybyście zagospodarować, wysłanie jednego CV dziennie nie zabierze Wam go aż tyle, a zwiększy szanse na pracę z której będziecie zadowolone. Jeśli Wasza odpowiedzią jest "nie ma pracy dla kogoś z moimi kwalifikacjami"- czemu by ich nie podnieść? Poza tym przepracowałam trochę w kilku firmach na różnych stanowiskach płacili mi lepiej gorzej ale prócz pierwszego rozruchowego roku kiedy nie miałam doświadczenia kompletnie żadnego znalezienie pracy to kwestia tygodnia dwóch. Nie są to może prace moich marzeń (zdecydowanie mierzę w coś innego niż praca na kasie w rossmanie) ale zdaję sobie sprawę, że pracę którą mam mam na miarę swojego doświadczenia i wysiłków włożonych w jej uzyskanie. Jeśli czujecie się zbyt wykwalifikowane na swoje stanowiska to może czas wziąć się w garść i pójść pokazać jak dobrym były byście pracownikiem innemu pracodawcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Kochane ;) gotowe na kolejny dzień gonitwy? Jak Wam idzie wciskanie Loreal'ow biednym matkom które każdy grosz odkladaja na wyprawke do szkoły dla swoich pociech, Starszym paniom,które większość swojej renty w aptece zostawiają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas kasjerka miała podniesiona z 1/2 na 3/4 i to od lipca tam jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do wczoraj z 23.12, uwazam iz ty powinnas zrobic cos ze swoim zdrowiem bo usilnie upierasz sie,ze kilka osob to jedna osoba.Pogoda ci nie sluzy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 7:33 Chyba tobie pogoda nie słuzy, bo nawet nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Wcale nie "upieram się" że kilka osób to jedna osoba, tylko napisałam żę takie mam wrażenie. Ten nagły wysyp pozytywnych komentarzy jest zastanawiający, poejrzewam że Maruszak wynają trolli, którzy siedzą na forum i wypisują bzdety. Zawsze tutaj były dziewczyny, którym podoba się praca w SS, ale nigdy aż tyle i nigdy tak sobie nie potakiwały, np. "choc jedna z nielicznych ktora mnie rozumie", "Wierzę że że jest więcej takich osób, które przyznają wam rację", itp. To sprawia wrażenie, że ktoś po prostu coś napisze, a potem sobie schlebia... Naprawdę nie mam problemu z tym że komuś podoba się praca w tym syfie, ale piszcie prawdę, a nie wypisujecie bzdury na temat zarobków i etatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 00:42 kilka uwag: 1. No to widocznie z twoimi koleżankami jest tak jak napisałam - mają lepiej zarabiających mężów, albo pomagają im rodzice, i dlatego one, i ich dzieci, nie wyglądają jak szkieletory. Gdyby nie pomoc rodziny, to pewnie by tak wyglądały, bo za pensje SS nie można utrzymać siebie i dziecka, dobrze że przynajmniej tego nie kwestionujesz. 2. Kolejna rzecz - gdzie ja ci próbowałm udowodnić że każdy sklep to masakra ??? Pokaż mi cytat, bo ja niczego takiego nie widzę. Zawszę piszę że "wiekszość" sklepów jest masakryczna, nigdy nie piszę że "wszystkie". Nigdy w życiu bym nie napisała że każdy sklep jest masakryczny, bo jak już kilka razy na tym forum pisałam, u mnie jest akurat fajnie, bo sporo czasu w pracy spędzam na piciu kawy i plotkowaniu. 3. Ten cytat: "ta pani co się piekli że te kilka osób co pisze niepokrywające się w faktach pozytywne opinie jest jedną osobą, myślę że to właściwy stopień zacietrzewienia", to pewnie o mnie. No cóż, wcale nie uważam żę się "pieklę" i że jestem "zacietrzewiona", moim zdaniem na spokojnie wyrażam swoje opinie, bez niepotrzebnych emocji. 4. Piszesz żę "po przepracowanym pół roku porównasz" twojego byłego pracodawcę z tym co jest w SS. Mylisz się, wystarczy poczytać to co napisałaś o swoim byłym pracodawcy, a potem porównać to z tym, co dziewczyny piszą o SS. Wszystko się zgadza - twój były pracodawca traktuje swoich pracowników dokładnie tak samo, jak SS traktuje swoich. Jedyna różnica, to fakt że twoja była praca to akwizycja (tak wynika z twojego opisu), a w SS pracuje się w sklepie. Ale jeśli chodzi o stosunek do pracowników, to jedna i druga firma są w tej materii takie same. Powtarzam - są sklepy wyjątki, ale ogólnie nie ma różnicy pomiedzy twoim byłym pracodawcą, a SS. 5. Co do szukania innej pracy, to pewnie jest wiele narzekających dziewczyn, które szukają innej pracy. Tylko jak zapewne wiesz, w Polsce jest dość duże bezrobocie, pracy jest mało, albo jest tak samo beznadziejna jak w SS. Za bardzo nie ma w czym przebierać, bo pracodawcy wiedzą jak wygląda rynek pracy i wszyscy w mniejszym lub większym stopniu wykorzystują pracowników - płacą grosze, mobbingują, itp. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi podnieśli etat z 1/2 na 3/4 kasjer... Zachodniopomorskie.. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi również. . i koleżankom także. U nas tylko nowe kasjerki są na 1/2 etatu. Bydgoszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma żadnego wpisu z godz. 10.29, to do kogo to jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
został mi podniesiony etat po roku pracy z 1/2 na 3/4 ;) śląsk, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dostałam 3/4 od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też pracują dziewczyny ktore zostały zatrudnione na 1/2 etatu i te ktore wchodziły kierowniczce w tyłek dostały 3/4 a te "złe" dalej mają po 1/2 etatu. A sa u mnie asystentki,ktore mają cały etat. Nie tylko KS i zastepca. Sa to osoby, ktore pracują długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 20.25 Jak to jest dla ciebie z***biaszczy tekst, to niezła jesteś. Napisz jakie inne teksty są dla ciebie z***biaszczyste, to sie z ciebie pośmiejemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak słyszę taki tekst to mi tylko jedni na myśl przychodzi. gimbaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak to jest z tymi etatami ? Dlaczego tylko niektóre kasjerki mają 3/4 w umowie, a inne mniej. Jakie są kryteria wg. których rossmann przyznaje etaty ? Trzeba mieć wyprany mózg, podlizywać się i ogólnie być skundloną ? Normalne dziewczyny nie mają szans na więcej niż 1/2 etatu ? Może rzeczywiście ta cała mafia z Łodzi czyta nasze forum ? Ostatnio było dużo wpisów od głodnych kasjerek, więc może ten nazista Maruszak się zreflektował i w końcu kasjerki dostają większe etaty. Było jakieś pismo z centrali w tej sprawie ? Tak na marginesie, to w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej" jest artykuł o Biedronie i o tym co tam się działo w latach 1995-2005. Jak to czytałam to miałam wrażenie że artykuł jest o rossmannie - fałszowanie ewidencji czasu pracy i pracowanie za darmo, czyli to co u nas jest normalką. W Biedronie już sie z tym problemem uporali, ale u nas jest dokładnie tak samo jak kiedyś u nich. Co ciekawe, wyrok Sądu Najwyższgo potwierdził, że patologie nie były sprawką poszczególnych ks, tylko wyzysk pracowników był planowany na poziomie centrali, to była celowa strategia firmy żeby wyzyskiwać kasjerki. Ks tylko wykonywały polecenia płynące z góry. Naprawdę taki sam artykuł można napisać o naszej firmie. No nic, jak wiecie coś więcej o tych etatach, to napiszcie dlaczego jedni mają 3/4, a drudzy nie. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciówa
proponuje spojrzeć na nadgodziny jesli kasjerzy cały czas wyrabiąja nadgodziny więcej niz 3/4 a są zatrudnieni na 1/2 wówczas jest szansa ze to własnie oni dostana 3/4 na umowie. proste .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×