Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość gość

usunęli temat o rossmannie?

Polecane posty

Gość gość
Dużo osób boi się coś takiego zrobić. Mimo, że są gnębione wolą iść na integrację, głupio sie uśmiechać. Ja też nie chodzę na integrację. Już 3 rok niektóre chodzą i jakoś nie mogą się zintegrować. Wolę w tym czasie obejrzeć sobie Klan w tv lub posiedzieć na kiblu. Nie cierpię ludzi, którzy uśmiechają sie do ciebie a potem idą na skargę lub obgadują za plecami.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cała ta firma to jest jedna wielka porażka, doceniani Ci którzy udają ze pracują, ciagle wydłużane godziny otwarcia żeby Ci jakiś debil mógł na 2 min przed zamknięciem przyjść i saszetkę dla kota kupić bo kur..miał na to cały dzień ale jest taka jeb...p**d..ze musi akurat zaraz na zamknięcie, po co te sklepy są otwarte do tej 23, ludzie czy oni myślą ze my nie mamy życia po za praca? Owszem ja mogę być dyspozycyjna ale bez przesady, nie 24 h choć pewnie i do tego dojdzie ze Ross będzie otwarty cała dobę bo klient nasz Pan, a traktuje nas jak najgorsze szmaty zreszta jak cała firma. Dostawy ponad siły, dźwiganie bo się magazynierowi nie chciało ułożyć kuwety na dole tylko wrzucił ciężka na towar, już mam tyle żalu ze aż żyć się odechciewa a kiedyś lubiłam ta prace, chodziłam z chęcią a teraz... Uprzedzam komentarze typu znajdz sobie inna prace itd i oczywiście próbowałam ale oczywiście musiałam rezygnować ze spotkań bo akurat musiałam iść do pracy, nikt nie będzie czekał aż Ross da mi wolne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracy jest teraz duuuuużo wszędzie . Bezrobocie to historia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Wyjęłaś mi to z ust. Co do słowa. Ja ogólnie rzadko kiedy narzekałam, lubię tę pracę aczkolwiek jak tak sobie myślę, że po tylu latach pracy nie chcą wprowadzić całego etatu dla kilkuletnich już pracowników i trzeba zgadzać się na każdą zmianę grafikową byleby dostać trochę więcej kasy do wypłaty to wtedy się odechciewa. Nie wspomnę o przesadnych już wymaganiach co do sprzedaży i przerzucania pracowników na inne sklepy na które wcale nie składał CV z jakichś tam powodów (chyba że sam o to prosi w trakcie pracy ). Ja jestem pracowita i wykonuję dobrze swoje obowiązki, ale powiem Wam że czasem już też mam dość. Za całokształt......patrząc z pespekwyty tych lat pracy. Pozdrawiam Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny czy u was na sklepie cały czas pracujecie po 9 godzin ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to prawda ,że wszystkie rossmanny otworzyli w niedzielę? Wie ktoś cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszystkie Rossmanny są czynne w niedzielę A my pracujemy po 9,5 godz. Ciężko trochę tak codziennie jak wypadnie. Jak nocka przerwie tydzień to jeszcze ujdzie. Ale my mamy duże noce i nie wiem co lepsze. Kiedyś było duuuuzo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas codziennie po 9 godz , jest bardzo ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas z godzinami jest rożnie zazwyczaj jesteśmy po 7 do 8 godzin, czasem ale rzadko wiecej niż 9, ogólnie atmosfera nie jest zła. Jednak podejście centrali do nas strasznie sie zmieniło. Nie liczy sie nasze zdanie, tylko to co klient mówi. Nikt nie spyta jak było na prawdę, jak ktoś napisze skargę tylko odrazu jemu wierzą. Mógł nas od szmat wyzywać, ale ich to nie interesuje bo klient kupi saszetkę dla kota i on jest ważniejszy. Nie możemy zwrócić uwagi jak spadnie mu produkt i rozwali sie na podłodze, na dobra sprawę moze nas obrzucać błotem a my mamy stać jak debile i sie z tego cieszyć. Bo klient nasz pan. Dawno minęły te czasy w innych sklepach, a u nas widać nigdy sie to nie zmieni i pracownik nigdzie szanowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zupełnie zgadzam sie z wypowiedziami na temat integracji.z takich samych powodów na nie nie chodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami powiem Wam ze chcialabym żeby wszystko po mnie spływało, jeśli klient mnie zmiesza z błotem to chciałabym na to nie reagować bo prawda jest taka ze większość klientów to buraki które myślą ze jak kupuje szampon kupuje sobie tez pracownika którym może pomiatać. Podchodzą do kasy w słuchawkach a Ty drzyj się do niego, rozmawia przez telefon a Ty przekrzykuj go bo przecież SOK musisz powiedzieć albo Cię kompletnie ignorują nawet słowo dzień dobry, powiem Wam ze ogólnie lubię ta prace ale jeszcze bardziej nienawidzę ludzi zarówno klientów jak i kadry rządzącej za to jak traktują nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W wiekszosci przypadkow panie kierowniczki, ktore nie potrafia zarzadzac ludzmi I organizowac pracy doprowadzaja do tego, ze praca przestaje byc przyjemna. I zamiast wspierac I motywowac swoich pracownikow , to ich gnoja za wszystko. Takze centrala powinna sie blizej przyjzec pracy osob rzadzacych a nie tylko patrzec na obroty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi też się wydaje, że Centrala zaczyna mieć jakąś obsesję związaną z tematem klient. Klient to już nie nasz pan, ale BÓG. Rozumiem, że bez nich nie byłoby pracy dla nas , ale bez przesady... Kiedyś wystarczyło powiedzieć dzień dobry, wskazać palcem, gdzie są np. szampony i żyło się normalnie. Byli, są i będą klienci. Nie wiem dlaczego Rossmann myśli, że jak zapytam się czy zapakować w reklamówkę czy pokażę trzecim palcem lewej ręki (boję się, że wejdzie procedura iż będą wymagać co, czym i jakimi palcami mam pokazywać debilowi produkty) to klienci będą częściej przychodzić????Będą wydawać więcej pieniędzy, bo pytam się o zapakowanie w reklamówkę??? Przecież to zależy od sytuacji materialnej klienta. Mam wrażenie, że często klienci wchodzą do sklepu pierwszy raz w życiu. Nie umieją się zachować. Malują sobie paznokcie, rozrywają opakowania, aby powąchać papier toaletowy, kopią koszyki bo nie chce im się nieść, śmiecą a nawet sikają (tak, tak...u nas kiedyś nie wytrzymała, kucnęła i się zeszczała!!!)każą się oprowadzać po sklepie. Wkurza mnie pytanie -"Proszę pani były takie kolorowe chusteczki i ichnie ma" -"A jakiej firmy"pytam -"To pani powinna wiedzieć jakiej firmy, ale ich nie ma" -" No niestety nie mamy" -"A gdzie indziej sa na sklepie" -"Nie ,nie ma" -'A moze pani zapyta sie kolezanki to moze są" -Wołam koleżankę i ona na to, ze nie ma -"To moze jeszcze inna pani bedzie wiedziała" No, żesz ...k*rwa.Niechdzwoni do Centrali i tam ich dreczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas najczęściej po 6 h pracujemy, nocki po 9h, promocje po 8h a weekend do 12h...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy jest premia za inwentaryzacje w czerwcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A centrala ma to w d***e jeśli sklep dobrze funkcjonuje, a kiedy dobtze funkcjonuje jak załoga zapiwrdala... Wiec może pomyślcie ze te wasze kierowniczki jak Dostaną op*****l z góry ze wszystko jest źle to ich w****ienie bierze... Jak ktoś dobrze pracuje i jest wporzadku człowiekiem żadna kierowniczka nie zgnoi cie ale jak jesteś ciemiega której jak palcem nie pokażesz co masz zrobić to nic a nic się sama nie domyslisz to co się dziwisz ze jej nerwy puszczę wkoncu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre sobie o czym wy mówicie.... Firma patrząc na pracownika a nie na obroty???? Pracujecie w korporacji tu każdy każdego ma gdzieś i każda z was co tu pisze dostalaby lepsza posadę i zachowywałaby się tak samo jak nie gorzej! Tyle wam powiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Qwa mać . Źle wam było po 12 po 9 tez źle . Niech zrobią wszystkim po trzy i będziecie zadowolone . No płakać tylko nad wami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam kolezanke jest zastepce chociaz juz niedlugo bo jest tylko po i moglaby siedziec w pracy po 24 godziny ale tak to jest jak sie nie ma innego zycia oprocz pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha może jesteśmy z tego samego sklepu bo u nas też "pani" kucnęła za regałem zrobiła siku i udawała, że to nie ona:P Zresztą zbierałyśmy też kupę, którą ktoś wytrzepał z nogawki. Ludzie są obrzydliwi i nie mają hamulców. Co do "klient nasz pan" zgadzam się w pełni, że u nas jest to już przerost formy. Mam ochotę strzelić babsko, które od wejścia krzyczy " a gdzie są szampony" ani dzień dobry ani pocałuj się w d.. A najgorsze, że szampony są koło drzwi, nie rozejrzy się a już zawraca du.. same tak nauczyłyśmy klientów.. na życzenie mózgów z centrali:( Może kiedyś doczekamy czasów, że szacunek będzie obowiązywał w dwie strony, zarówno i klientom i nam pracownikom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzcie mi jak to jest z tym dodatkiem do wynagrodzenia za pracę w sklepie wysokoobrotowym? Od stycznia jesteśmy wysokoobrotowym sklepem i żadna z nas ani razu nie dostała za to żadnego dodatku do wypłaty. W ostatnim numerze Co Słychać jest rozpisane co oznacza każda pozycja w pasku z wynagrodzenia i właśnie napisali tam o dodatku za pracę w sklepie wysokoobrotowym. Czy Wy dostajecie te dodatki i jeśli tak to jaka to w przybliżeniu kwota? Dzięki za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W co słychać odnośnie pasków z wypłaty nic konkretnego nie napisali, nie zmądrzałam od tego ani mi to nie pomoże rozszyfrować elementów wypłaty. Nie poruszono tam składnika jakim jest dodatek za dni wolne, czy któraś z Was orientuje się o co chodzi z tymi dniami wolnymi. Zaznaczam, że nie chodzi o dni urlopowe tylko dokładnie "dodatek za dni wolne".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodatek za dni wolne dostajesz, jeśli nie miałaś w tygodniu 35h przerwy, albo jak w sobotę, czy niedzielę pracujesz więcej niż 6h (odbiór liczony jest jako 6h) lub w przypadku braku odbioru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi chyba o to że jak pracowalas np w sobotę to masz za ten dzień odbiór. Jeśli masz 3/4 etatu a w sobotę pracowalas np 9 godzin to masz odbiór liczony za 6 godzin a za 3 godziny masz właśnie ten dodatek za dni wolne. Tak mi to tłumaczyli i jeśli dobrze zapamietalam to o to chodzi (ale ktoś musi potwierdzić bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa z wczoraj 16:54. Musze Cię zmartwić bo procedura jak masz pokazywać klientowi towar dawno u nas istnieje i musisz prawą otwartą dłonią wskazywać towar a nie żadnym paluchem :p i żeby nie było Twój opis 100% oddaje moje myślenie.. Ja mogę łazić po sklepie z klientką, mogę jej czytać skład kosmetyków, ale niech nie ma do mnie pretensji o to ze nowości sa nie zrobione, ze layout nie zrobiony czy obchód czy nawet merch..bo jak jest nas 3 i ja mam k2 i trafię na taka klientkę to przeciez muszę jej czas poświęcić..tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie z dodatkiem za dni wolne jest tak jak piszecie, idziecie na 12 h w sobotę, w tygodniu dzień wolnego odbiór liczony za 6 h i za 6 h dodatkowo płatne, jeszcze raz tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co z tym dodatkiem za pracę w sklepie wysokoobrotowym, wie ktoś może? Bardzo mnie ciekawi jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szefów boli wolność słowa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość dział sprzedaży
O dodatek za sklep wysokoobrotowy występuje kr . Widać macie leniwego i chytrego kr/a tzw psa ogrodnika . Jaki nr regionu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny myślicie że na centaurze alkohol się leje i seksie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×