Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

BSA

Co lepsze, swoja kasa i stan kawalerski, czy brak kasy na piwo i żona.

Polecane posty

ale ludzie serdeczni, no i dobre żarcie. jak ja byłam to w lachowiczach piłam taki prawdziwy kwas chlebowy z beczki na ulicy, pycha :) bardzo orzeźwiający w upalne dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry, jesli reaktywuje trupa. ale nie wiem, z jakiej d**y jest bsa i poranny kac ze wysrywaja ze swoich mozgow stale takie gowna?:o to czy ktos jest inzynierem czy budowlancem, jak to tu nazywacie, to nie kwestia intelektu jedynie,a priorytetow, tak? np. moge sie dobrze uczyc, proponowac wartosciowe poznawczo rozwiazania, a jednoczesnie moge zlewac na papierki do d**y dyplomy i inne i poprzestac na byciu budowlancem. druga sprawa: kim trzeba byc zeby nie wiedziec jak wielu ludzi jest na stanowiskach, ale o inteligencji o wprost odrotnej do wymaganej do wykonywania zadan. mój facet budowlaniec rzucil studia i wlasnie ma taka "kierowniczke " w pracy. nie potrafi nawet zaproponować rozwiazania takiego, zeby bylo wykonalne dla calej ekipy budowlanców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×