łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

no ostatecznie jeśli wszystko co napisałaś było z myślą o mnie to :) aha... i zapraszam Cię na "kawę":)

Nie wypada, żeby mnie nie było, kiedy stuknęła nam setka;-) i dokładnie tak-wszyscy sobie powinniśmy pogratulować, bo co z tego, że "mój" temat, kiedy budujemy go razem:-) a tak poza tym, to...padam na twarz...

podłożę Ci poduszkę... :)

Czwóreczko, to koniecznie podłóż sobie poduszkę zanim upadniesz :) Szkoda twarzy ;) Sąsiad... kusisz ;) Słodkich :)

Ej :D

i nie tylko to... jeszcze słodszych

Ależ mi miło niezmiernie, że tak się troszczycie o moją twarz:-P ale ja właśnie zamierzałam paść buźką na poduszkę leżącą na łóżku;-) szkoda nosa:-D A swoją drogą...niezły macie synchron:-D

No właśnie... aż mnie to zastanowiło. Jestem aż tak przewidywalna, On mnie zna tak dobrze, czy jesteśmy do siebie podobni? Tak czy siak, dobrze, że buźkę masz nienaruszoną ;)

obstawiam trzecią wersję;-)chyba, że to właśnie On jest przewidywalny, a nie Ty:-P

No to mi teraz Sis posłodziłaś ;) A jak podobni to dobrze czy źle? :D Yyy albo nie mów bo będzie jutro foch, że Mu tyłek obrabiamy :P zamiast ... ;)

Fajny tylek, to można obrabiaćczujmy się usprawiedliwione:-D A że podobni, to wydaje mi się, że dobrze:-)w końcu fajnego masz sąsiada;-)

Hhehe no teraz dopiero obrośnie w piórka :D Jak kogucik będzie dumnie kroczył bujając tym fajnym tyłkiem :D To się źle skończy, ja Ci mówię ;)

Myślisz? A podobno odważne jesteśmy i się nie boimy ryzyka

Pewnie, że się nie boimy. Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana! ;) Ja nie przepadam akurat chociaż ostatnio piłam dosyć dobry :D Ale nie mylmy ryzyka z głupotą ;)

Chyba wszyscy śpią ;) Pstryk! Ostatni raz w tym tygodniu gaszę światło :D Proszę mnie wcześniej wyganiać do łóżka ;)

masz rację eLKa kwintesencja wszelkich domniemań "nie mylmy ryzyka z głupotą"... miłego dnia

Chyba trzeba kogoś popchnąć;-) Wczoraj faktycznie padłam, nawet nie wiedząc kiedy z telefonem z ręku:-P Dzień dobry:-)

Dobry? :) Sąsiad, pesymisto! To bez związku ze sprawą było. Ale po co ja się tłumaczę skoro Ty wiesz lepiej :) To Ty nie ryzykujesz :P Miłego :) x Telefon nie ucierpiał Sis?

Dzień dobry LK i Czwórka :)

Cześć Dok. Dzięki za kawałek wiosny :)

bry

O woooooW! Wisimy od 3 stronie:-( niedobrze, niedobrze:-P Telefon cały i zdrowy:-) w sumie przeszedł już tyle, że leżenie pode mną to dla niego pikuś:-D

Nie ma Ciebie i widzisz jak to się kończy? :( Wynagrodź to tematowi ;)

Wynagrodzić? Myślisz, że uśmiech wystarczy?:-D

Rudy kocur z trudem przebijający się przez zaspy, z wysiłkiem odrywając swoją zmrożoną męskość od lodu krzyczy: - No i kur.. gdzie? Pytam was, gdzie jest ta pier...... wiosna? Co za pokręcony kraj! Gdzie dziewczyny, przebiśniegi, świergolenie skowronków? Choćby ćwierkanie wróbli, choćby krakanie wron - gdzie to kur.. jest?! A odwilż kiedy przyjdzie? Śnieg z nieba sypie jakby ich tam wszystkich w górze popieprzyło... Stojący niedaleko ludzie, słuchając te kocie miauczenia, mówią: - Słyszysz jak się drze? Wiosna idzie. Kotów nie oszukasz....

Jednym słowem nie ważne o czym byleby miauczało? :D "Mój" kot mnie znowu odwiedził. Mleko wypił. Miziać się dziś nie miał ochoty :) Właściwie powinnam napisać "nie miała" bo z nieznanych nawet mi powodów jestem przekonana, że to kotka :D Chyba pitolę bez sensu :O Ale tak jak bardzo lubię fizykę to dziś już mnie mdli od badania zależności :D Niech mnie ktoś przytuli.

Proszsz.... A koty przyzwyczajaja sie do dobrego i tyle

No u mnie ma puszysta kulka dobrze, to fakt :D Ostatnio nawet wybrzydzać zaczęła. Nie ta szynka ma być tylko tamta! :D Dziękuję Gospoś :) I wiesz co... dziś ten dzień niespodziewanego całusa więc łap A właściwie to wszystkich łamaczy obdzielę żeby nie było, że wyróżniam

A tak w ogóle... jak się czujesz? Będziesz żył? :D

Przeziębienie, od tego się nie umiera, chyba ;)