łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

Nosiło mnie od rana. Nie mogłam znaleźć sobie miejsca. Kręciłam się na krześle łapiąc się na tym, że ocieram niespokojnie udem o udo i że sprawia mi to przyjemność. Dyskretnie zanurzyłam paluszek w majtkach. Tak. Byłam wilgotna i gotowa. Jasna cholera! Nie mam na zmianę majtek. Wtedy też po raz chyba setny obiecałam sobie nigdy więcej nie oglądać w pracy hmmm, jak to ładnie nazwać, zdjęć o zabarwieniu erotycznym. Kolejna złamana obietnica dana samej sobie. A świat widział we mnie taką grzeczna dziewczynkę! Westchnęłam i powróciłam do oglądania sprośności. Szczególnie jedno zdjęcie zadziałało na mnie mocniej. Zatrzymałam się nad nim chwilę dłużej. Mój wzrok przykuł, a jakże! męski, ładnie zarysowany tyłeczek opleciony długimi, zgrabnymi nogami pewnej blondynki. Blondynka była długowłosa, długonoga i naga bo beżowe szpilki i sznur pereł na szyi trudno nazwać ubraniem. Jej obfity biust zdawał się być ciemiężonym przez umięśnione ramiona właściciela zgrabnych pośladków, a usta jak gdyby w akcie zemsty ciągnęły go za płatek ucha. Zamyśliłam się i już miałam w głowie gotowy scenariusz ciągu dalszego. Nie mogłam doczekać się końca pracy. x Nooo to miłego popołudnia ;) x Możecie dopisać ciąg dalszy :D

a gdzie jest to zdjęcie?... , no tak w ramach inspiracji..., jakoś weny mi brakuje...:)

LK :D ..... tylko kobieta potrafi napisać esej gdy pragnie ostrej gry ;), jak dla mnie 10/10 zdjęcie dokładnie opisane i emocje płynące z niego......

To jest zmowa! Wszystkie, ale to wszystkie sprzęty nie chcą dziś ze mną współpracować:-( nie bawię się tak:-(

Zdjęcie było ale nie ma ;) A tak w ogóle... liczyłam po cichu na to, że jednak ktoś (prócz mnie :D) się pokusi o ciąg dalszy. x Co się stało Czwóreczko? :(

wibrator też odmówił posłuszeństwa? eLKa tak jak Ty nie potrafi nikt:) miłego dnia :)

Dzień dobry ;) Sąsiad, Ty mnie niezmiennie mile zaskakujesz :) Czy zaskakiwanie może stać się tradycją? :D Dla wszystkich: http://www.tapeta-trawa-kwiaty-paczki-rozowe.na-pulpit.com/zdjecia/trawa-kwiaty-paczki-rozowe.jpeg

jego wina, ze codziennie sie spozniam:( jest za cieply, za dobrze caluje, za dobrze glaszcze, za dobrze tuli, o jak tu kurcze wstawac rankiem? dzien dobry :)

to co mam narzekac? a zatem rozczochrana, niewyspana, z worami pod oczami, ledwie zipiac, zadyszana, spocona. teraz lepiej? :)

a jeszcze pozwala mi byc jak "mama wandzia wraca windzia" ;)

Ech :) Wzięłabym dla takiego urlop na żądanie :D ;)

lk, ja nie zadam ja po prosty biore :D smof, on mi slodzi, takim przyspieszonym, gorcym oddechem, zarliwym szeptem kazdego wieczoru i kazdego ranka :)

Panowie czytają? Niech się uczą od kocura. Nie musiałabym jeść tych pączków

Dzień dobry:-) (powiedziała powoli wstając z łóżka):-D

Zdaje się że to Kocur wziął urlop na żądanie, skoro sam nie musiał się zrywać na budzik a do tego udaremniał Kotce wstawanie :P

czworka :D

Cześć Sis :) Ciebie tez całował i pieścił i nie mogłaś wstać wcześniej? :P ;)

E, ja za tymi klasztornymi wysoko woltowanymi wynalazkami jakoś nie przepadam :P Ale napiłbym się takiego DeKonincka com go kiedyś pijał w Antwerpii pod katedrą... jeszcze pamiętam bardzo pozytywnie jakiś Rodenbach Grand Cru i takie pszeniczne piwo które miało na etykietce chomika, tylko nie pamiętam czy ono było z Belgii czy Holandii ;)

Chomika? :D fajneeee :D (na piwach się nie znam więc tylko do etykiety mogę się odnieść:P ).

smof edytuj albo dlugopis i kartke :)

LK, żeby było ciekawiej, w ich bełkotliwym języku chomik nazywa się korenwolf, czyli jak rozumiem - zbożowy wilk :D To piwo które pamiętam, było jednak holenderskie: http://www.cavesbbb.fr/wp-content/uploads/2010/02/brasserie-korenwolf.jpg

tez tak mamy, zreszta jedyna sluszna metoda nauki ortografii jakiegokolwiek jezyka to kajet i pioro

Zbożowy W? :D Tylko czekać jak temu tutejszemu :O przybędzie taki ładny wegetariański bliźniak :P

Eee bo o ile rozumiem Wikipedię to napisali że faktycznie Hamster, ale ostatnio w NL częściej używa się limburgijskiej nazwy Korenwolf :D

podejrzewam, ze raczej chodzi o jakis specyficzny gatunek czegos... lk boj ty sie boga, lec ty uroki odczyniac, co by sie nie spelnilo :) jeszcze tylko godz i jak to tubylcy mowia: "ik gun mein skup afkosze" polska fonetyczna interpretcja gwary :D

Odczyniam pączkiem przez lewe ramię rzucając. Uda się? :D

wiem, ze talent jezykowy :P niejeden mi to juz powiedzial moj dziadek mowil jeszcze troche i fajrant :)

Pusz, masz królika? :D

wyskakuja z kapelusza? :)

Ile? :D I jakie...? Tylko nie mów, że pasztetowe :( :P