Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jxxxx

Wdzięk nad wdziękami, skromna kobieta

Polecane posty

Gość gość
Pewnie, że są, chociaż ja jestem raczej z tych wytatuowanych i rozczochranych (tylko bez papierosa). :P Z drugiej strony to co opisałeś - bar mleczny, niekoniecznie drogie ubrania, niekoniecznie najnowszej klasy samochód (kto się w ogóle na tym zna?) dotyczą wielu kobiet i nie wymaganie luksusów ponad stan dotyczy wielu kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak ktoś już wcześniej napisał. Cecha częściej spotykana u kobiet 30+. Jednak jeśli sam jesteś skromy i jak nie trudno zgadnąć jesteś typem intelektualisty, to może poszukaj dziewczyny np.w bibliotece, muzeum, galerii... (nie mylić z handlową). :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jxxxx
Bogate i wygodne życie, swoje potrzeby, przygoda, zaspokajanie swoich marzeń. Czyli: JA , DLA MNIE, DZIĘKI MNIE . Takie jest dziś lansowanie i promowane dążenie, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jxxx - ale powiedz, co jest złego z wygodnym (niekoniecznie bogatym) życiu czy w przygodach i spełnianiu marzeń. Przecież bez marzeń życie byłoby puste. Zaspokajanie swoich potrzeb to też dziwna pretensja, bo wszystko zależy od tego jakie kto ma potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że takie skarby chodzą po ziemi. Tylko, że nikt na nie nie zwraca uwagi. Nigdy nie mają najmodniejszej fryzury, noszą ubrania sprzed kilku sezonów, bo moda nie jest w kręgu ich zainteresowań, nie malują się... Często takie dziewczyny pracują w ramach wolontariatu, pomagają innym, są społeczniczkami i czystym dobrym sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jxxxx
No właśnie i tu jest problem. Kto ma jakie potrzeby.( Podobno kobietom jest ciągle mało). Dobrze było by się nauczyć cieszyć się z tego co się ma. Dobrze jest mieć swoje marzenia i dążyć do nich, byle nie po trupach i nie kosztem innych. Nie mam przygód a nie uważam swojego życia że jest puste. Celem życia nie powinno to być (przygody, luksus, uznanie u innych i sława).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jxxxx
Gość 23,37 I to są dobre kobiety na żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oksymoron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sam widzisz, że jak dobrze się rozejrzysz, to na pewno znajdziesz. Tylko wysuń już wreszcie nos z tych książek i cześciej bywaj tak gdzie możesz na taką osobę trafić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na mnie nie trafisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co rozumiesz przed przygody? Bo np. ja bardzo lubię zwiedzać nowe miejsca, jeździć na różnego rodzaju imprezy (koncerty, festiwale, festyny) i nigdy nie kojarzyłam tego z luksusem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jxxxx
Tu raczej nie ma takich (chyba).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troszkę obłudny ten temat :), można być skromnym, a majętnym, można dbać o siebie i nadal być skromnym, posiadać i gromadzić pozostając skromnym, to, po pierwsze. Po drugie, dobra kandydatka na żonę wg autora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jxxxx
Przygoda? Nic w tym złego jeżeli nie jest to to celem życiowym samym w sobie. Podobnie z koncertami czy festiwalami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytatuowana  i rozczochrana
Autorze, myślę, że za ostro oceniasz ludzi. To, że ktoś dąży w życiu do czegoś więcej nie znaczy, że zależy chodzi mu tylko o lans. Ludzie są ciekawi świata, chcą poznawać nowe miejsca i nowych ludzi, chcą nowych doznań. Tobie się wydaje, że jak komuś sprawia przyjemność coś na co musi ciężko zapracować/uzbierać na to to wyłącznie dlatego, żeby się innym pochwalić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytatuowana  i rozczochrana
Autorze - a dlaczego nie? Jeżeli dla kogoś życiowym celem jest zwiedzić Azję to jest to piękne marzenie i niech robi wszystko by je osiągnąć. Na mniejszą skale, takie małe przygody jak wyjazd na festiwal rzadko są "celem" życia, raczej jego częścią, czymś co człowiek robi dla przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jxxxx
Jak można posiadać majętności i bogactwa, używać ich i korzystać z nich i jednocześnie być skromnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kur domowych tu pod dostatkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo prosto - nie będąc materialistą ;) Ale właśnie ta wątpliwość autora, obnaża jego wybiórcze rozumienie skromności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytatuowana  i rozczochrana
Bardzo prosto - można pieniędzmi zarządzać w odpowiedzialny sposób (dlatego mieć ich dużo), nie obnosić się swoim bogactwem. Można wtedy zaspokajać potrzeby swoje i swoich bliskich, jednocześnie nie wywyższając się i nie przechwalając swoim bogactwem. To jest taka prawdziwa skromność. Nietrudno jest być skromnym niewiele mając - i czasami wychodzi z ludzi wiele paskudnych cech jak nagle im manna z nieba spadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jxxxx
Większość ludzi ma za cel używanie życia. A te koncerty, czy festiwale czy przygody, czy życie w komforcie, to są środki do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytatuowana  i rozczochrana
Z życia korzystasz niezależnie od tego co robisz, różnica polega na tym czy sam jesteś zadowolony z tego jak ten czas spożytkowałeś. Myślę, że w życiu chodzi po prostu o to, żeby być szczęśliwym (i nigdy kosztem innych), więc nie rozumiem Twojej niechęci to tego w jaki sposób inni się uszczęśliwiają. W każdym razie - przygoda (skoro już o niej mówimy) może być środkiem lub/i celem. Można życie sobie umilać małymi przygodami lub całe życie dążyć do tej jednej, długiej podróży. Nie ma też nic złego w życiu w komforcie, jeżeli ktoś ma środki to dlaczego miałby nie korzystać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jxxxx
Dobrze jak ktoś potrafi zarządzać swoim majątkiem i nie obnosić się swym bogactwem. Tyle że takich bogaczy jest bardzo mało, którzy nie żyją ponad stan w swoim otoczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytatuowana  i rozczochrana
a dużo znasz bogaczy? Bo nie wiem o jakich zarobkach tu mówimy. Z tego co zauważyłam to "ponad stan" żyją osoby biedne, ci którzy są bogaci, a przynajmniej trochę ponad średnią i stać ich na całkiem komfortowe życie, są tacy bo znają wartość pieniądza i nigdy nie wydawali więcej niż mogli sobie pozwolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jxxxx
Ty żyjesz w luksusie i komforcie, a obok człowiek cierpi biedę i głoduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdradź nam zatem, czy idealnym życiem wg ciebie, jest to w pełnej ascezie? Też jestem zmęczona komercyjnym podejściem świata do życia. Dzisiaj nie posiadasz, to nie istniejesz. Nie lubię też swojej pracy, wracam z niej zmęczona i zestresowana. Gonią mnie plany, terminy a zachłanni pracodawcy chcą coraz więcej i więcej. Jednak muszę pracować, by żyć, utrzymać siebie i córkę. Idealnie gdybym mogła się spełniać w roli wolontariuszki, zawsze chciałam pomagać ludziom, myślałam kiedyś nawet, że stworzę fundację. Ale jest inaczej. W pracy musze dobrze wyglądać, stąd jak ktoś na mnie patrzy stereotypowo pomysli, że ubrania są dla mnie bardzo ważne. A to nieprawda,gdybym mogła, uciekłabym na wieś i tam spokojnie przeżyła resztę życia, chodząc w dresach. :) Chcąc nie chcąc kobiety często nie mogą być skromne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jxxxx
Albo raczej nie zapłacili godziwie swoim pracownikom żeby mieć większe zyski swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze gdyby bogaczami stawali się skromni ludzie. Mogliby się wtedy obficie dzielić z potrzebującymi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jxxxx
Biada bogaczom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytatuowana  i rozczochrana
Jxxx - większość tych których stać na to przeznaczają pieniądze na organizacje charytatywne, ale mało kto odbierze swoim dzieciom żeby dać cudzym. xxxx Do tego weź pod uwagę, że nie każda osoba która ma pieniądze ma je z wyzysku. Nie każdy "bogaty" jest szefem, wielu tych ludzi to pracownicy którzy sobie zwyczajnie na swoje luksusy zarobili. Masz bardzo nieprzyjemne podejście, wręcz roszczeniowe. Czego oczekujesz, że ktoś Ci da bo ty nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×