Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Skąd ta moda na nadawanie dzieciom starych imion

Polecane posty

Gość gość
o to to, różnorodność, no, ale przecież tobie się zawsze podobało imię Maria i zawsze bys takie dał :) no, może ty jeden. TYLKO moda, inaczej by tylu Zoś i Julek nie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli chcialabys miec takie samo imie jak 5 kolezanek w klasie i drugie 5 na podworku(bo przeciez wszystkim sie to imie podobalo OD ZAWSZE:) ) to alez oczywiscie ,ze daj swojej corce Zosia czy marysia :) nic mnie to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za to ja nie słyszałam, aby ktoś pod studiach wyższych, doktoracie itd nazwał córkę dzessika a synka brajanem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie bajki to idz opowiadaj dzieciom na dobranoc, moze ci uwierzą usmiech.gif xxx bo ty wszystko wiesz, co nie? wszedzie byłaś i wszystko widziałaś :D nie wierzysz to nie, tak było i tyle, tak samo kiedys w patoli częste były Kasie, Anie itp bo wielu ludzi podłapuje po prostu imiona popularne. Od zawsze, zawsze :D fajna teoria, szkoda, że nie poznałam ani jednej koleżanki w swoim wieku Zosi czy Marysi, przecież to takie imiona które się zawsze ludziom podobały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno skończenie UJ większy prestiż niz ledwo zdana na 30% matura. Nie komentuj w oderaniu od pełnej treści posta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja co pracuję jako lektor w 4 przedszkolach i powiem Ci że Zosie i Marysie sa ale wcale nie jest ich najwięcej! najwięcej w grupach jest: Julek, Majek, Natalek i Weronik - te imiona zdecydowanie przodują. W takiej chyba kolejności. Najwiecej jest Julii, potem Natalii itd. Jeszcze jest dużo Amelii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za to ja nie słyszałam, aby ktoś pod studiach wyższych, doktoracie itd nazwał córkę dzessika a synka brajanem. xx to mało słyszałaś, znam ludzi wykształconych dający swoim dzieciom na imię: Patrycja, Sandra, Nikola :) ale pewnie nie uwierzysz, bo ci sie to nie mieści w głlowie, ze coś może wyjść POZA schemat i Zosia moze się też urodzić w rodzinie alkoholika i prostytutki bo ich teraz jak psów, zawołasz i połowa dzieci w piaskownicy się obejrzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie znam zadnej dzessiki czy brajana ,sie uczepilas bo argumentow zabraklo ,tyle w temacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od zawsze, zawsze smiech.gif fajna teoria, szkoda, że nie poznałam ani jednej koleżanki w swoim wieku Zosi czy Marysi, przecież to takie imiona które się zawsze ludziom podobały xxx to nie zawsze zalezy od tego co ty myslisz. po obaleniu komuny i wyjsciu z PRL to te Magdy, Kaśki byly mniej więcej na tym poziomie co dzisiaj Julki i Amelkii, imionami dośc "egzotycznymi" i oryginalnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno skończenie UJ większy prestiż niz ledwo zdana na 30% matura. Nie komentuj w oderaniu od pełnej treści posta. XXX Znam przypadek gdzie na UJ przyjęli dziewczynę z ledwo zdaną maturą :D. Matura nic nie swiadczy o człowieku, ani studia :) to nie te czasy, teraz każdy moze mieć studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zobaczę osobę po studiach wyższych na dobrej uczelni lub doktoracie, która nazwała dziecko imionami typu dzessika, brajan i kevin to zmienię zdanie. Póki co analizuję środowisko moich znajomych ze studiów oraz środowisko z gminnej podstawówki i podział jest jednoznaczny. Pierwsze grupa imiona stare, które ci się nie podobają plus imiona, które nazywas normalnymi, grupa druga (ludzie po zawodwókach lub patola) imiona typ dzessika plus normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to mało słyszałaś, znam ludzi wykształconych dający swoim dzieciom na imię: Patrycja, Sandra, Nikola xxx ta i pewnie są po ekonomii, innym marektingu czy pedagogice, czyli studiami wartymi tyle co papier w kiblu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówię wyraźnie : po prestiżowych uczelniach, a nie po wyższej szkole pedagogicznej w koziej wólce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to gratuluję ci, ponieważ ja takich ludzi nie znam, nikt z moich znajomych ano rodziny którzy do czegos doszli w życiu nie nadali dzieciom tego typu imion. tak na marginesie ci twoi znajomi to chyba jakis ewenement w przyrodzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak możesz wrzucić do wora Dzessik imię Patrycja, które jest pochodzenia łacińskiego. Znasz słowo "patrycjusz"? Teraz się skompromitowałaś. No ale co się dziwić skoro etymologia to "bzdety"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, ale dla mnie imię Patrycja jest również tandetne :) tak samo jak Klaudia, Sandra, Żaneta itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani nauczycielka się skompromitowała. Nie ma co gadac dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka pani nauczycielka :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto? Doktor nauk medycznych? Idę o zakłada, że albo nie masz studiów albo jest to socjologia, pedagogika, resocjalizacja na prywatnej uczelni w trynie zaocznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bój się o moje wykształcenie. Skończyłam anglistykę i uprzedzam Twoje watpliwości: to najprawdziwsza prawda, a jeśli kłamię to umrę za tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To świetnie. Ja między innymi także anglistykę. Okropne studia;) To przechodzimy na angielski ;)? Pozdrawiam wszystkich - temat dla mnie wyczerpany. Nie zawsze dyskusja musi prowadzić do wspólnych wniosków. Dobranic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przechodzisz na angielski i uciekasz? haha dobre. dobranoc MITOMANKO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wy jesteście bezrobotne po tej anglistyce, że możecie tak długo siedzieć na necie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kumasz, że w korpo też jest praca na zmiany? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na to wygląda, że bez roboty. Ja od razu wyjaśniam, że mam własna firmę, dużo nie zarabiam ale starcza na rachunki dlatego tu siedzę. A Panie anglistki tez mają własne firmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O Boże po tej wielskiej anglistyce robisz na zmiany w korpo za 1800 zł? Jak masz na imię? Dzessika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1800zl w korpo to by nikt nie chciał pracować :D najpierw się zorientuj jakie są stawki w tego typu firmach we Wrocławiu, a potem pisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
How are you, Dzessika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co tam wielka anglistka robi w tej korpo? Wklepuje dane do kompa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaasss
hahahah ale bydło w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×