wolę nie mieć dzieci bo życie jest okrutne

nie wyobrazam sobie, że miałabym urodzić i skazac kogoś na życie

słuszna idea!i tak już zbyt tłoczno tu jest. smród, korki na autostradach i bezrobocie.

weź se wogóle wszystko zatkaj i napitalaj w gierki

mam nawracajaca depresje od lat - co te dziecko by ogladalo? matke z napadami placzu? dobrze, ze nikt sie ze mna nie chce zwiazac, czują ze mam zrypane geny i lepiej nie przekazywac ich dalej

jak masz depresje to sie przede wszystkim lecz

jestem po leczeniu, teraz niby jest ok, ale nie widze sensu tego wszystkiego, to jest poprostu bez sensu wszystko... wasze zycie ma sens? moje nie

i nie w*********e mnie bo mam od swojego lekarza zezwolenie -że dwóch rocznie bezkarnie mogę zabić

Albo to choroba albo poprostu taki etap w zyciu że wszystko wydaje się do bani

Albo to choroba albo poprostu taki etap w zyciu że wszystko wydaje się do bani

jakby to powiedziec - mialam kilka lat depresje, bo sie na medycyne nie dostałam; trudno- bralam leki, skonczylam inne; rok temu zapalilo sie swiatelko, ze bede miec dobra prace itd - okazuje sie, ze tam nie zostane, bo nie ma etatu i za 2,5 roku mam sobie pojsc, a facet ktorego pokochalam - olał mnie, bo są inne ładniejsze, młodsze; nic sie nie zmienia na lepsze, nie mam stabilizacji, rodzicow kiedys zabraknie, zostane sama bez pracy

to jak sie na ta medycyne nie dostałaś to juz koniec twojego zycia i planów ??

koniec! niestety. nie wyobrażam sobie by być salową myć d**y starym prykom

ja pierdziu. własnie sie dowiedziałam,że na świecie są dwa zawody :P

Hmmm powiem Ci że życie jest tak przewrotne że ... zobaczysz wszystko się ułozy

salową nie jestem ;) mam lepszy zawód, natomiast nie mam takiego prestiżu jak lekarz, a tego bym sobie zyczyla, taka mam osobowosc, ze lubie czuc sie wazna - niestety nie mam ku temu podstaw; to co mam robic jeszcze 2,5 roku daje mi troche poczucia bycia wazną, ale wiem, ze to nie jest na zawsze - to minie i nic mi nie zostanie

nie chce cie urazić ,ale sory -masz poprzestawiane w łepetynie nic dziwnego ,ze depresja ci sie przyplatała