Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda len

Mamy rodzące w styczniu 2015

Polecane posty

Gość gość
Pozycje do porodu to możesz sobie w domu wymyślać bo jak jesteś już na porodowce to nie myslisz o pozycji tylko o tym zeby to już się skończyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytanie mam, moje drogie. Drętwieje mi od wczoraj skóra na brzuchu, tak od góry, pod biustem. Co to może znaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te wzdecia mnie wykoncza :( masakra jakas. Najgorzej jest kiedy nic nie boli ruszam sie swietnie bez problemu i nagle jebs klocie i niewyobrazalny bol. Dzisiaj prawie sie przewrocilam bo rownowage stracilam, zdarzyli mnie zlapac na szczescie. Nie wiem ile jeszcze bedziemy siedziec mam nadzieje ze tylko do jjtra bo juz nie mam sily na prawde. Mam dosyc. Juz jestem wypalona. Tylko mala sie liczy wiec jakos udaje mi sie przetrwac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Morciek, ja miałam dokładnie tak samo jak leżałam na prawym boku i podobno to jakiś ucisk na nerw czy coś. Dużo brzuchatek tak ma ;-) Monia biedna jesteś, naprawdę, dajesz radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie podobno można wybrać pozycję. Ze szkoły rodzenia wiem, że najlepiej wybrać bardziej pionową niż leżącą, bo pomaga nam grawitacja. Ale jak zawsze każdy jest inny, więc każdy może mieć inaczej. Podobno dobrze się ruszać, chodzić, pomaga też przygaszone światło, no i oczywiście obecność kogoś bliskiego:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość angela
Czesc msmusie. Niewiarygodne ze to juz STYCZEN 2015 !!! Czekam na mojego syncia z niecierpliwoscia. Termin na 25 a ja od rana czuje bole jak na okres :/ cycki bola jak szalone. Moglabym za tydzien juz urodzic. Ehhh i humorki mi sie wlsczyly bo wyzywam sie na moim facecie za te bole. Z drugiej strony nie jesyem pewna czy on wgle rozumie przez co ja przechodxe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie do mam stycznia 2015 roku:kiedy miałyście ostatni okres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasisi tak mówią w szkole rodzenia, ale w szpitalu nie ma czegoś takiego jak pozycja pionowa do rodzenia. Lezysz a przy końcówce pół siedzisz, bo to jest optymalne dla położnej/lekarza żeby odebrać malucha. W pierwszej fazie porodu przynajmniej u mnie mozesz leżeć chodzić kucać siedzieć na piłce, mąż może ci towarzyszyć a dla mnie to nawet wskazane bo zawsze cię podeprze, pomasuje, pogada i czas leci inaczej nie myślisz tak. Później zawsze poda ci wodę pomoże wejść/zejść z łóżka przypomni o oddychaniu, potrzyma za rękę w którą możesz wbić paznokcie przy skurczu :). Co do światła u mnie było przygaszone jak rodziłam w nocy. Teraz był dzień okna są przydymione więc też nic nie razi. Muzyki brak ale chyba by mnie bardziej wku......a, zresztą musisz słuchać położnej bo jak nie współpracujesz jest gorzej i dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Podobno jest lepiej rodzić w wodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro mam ostatnią wizyte. Ciekwa jestem co tam słychać u mojej dzidzi i jak tam moja szyjka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj wypiłam troche pepsi i mala tak szalała, ze mialam dosc bo tak sie rozpychała i kopała po zebrach, ze az bolało dzis za to taka spokojna,ze musiałam sie bardzo wsłuchiwac i przyglądać brzuszkowi czy sie rusza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Edi moja mala dzisiaj tez bardzo spokojna, a wczoraj kilkar azy mi sie przewracala glowka w dol i w gore,juz potrafie to rozpoznawac i teraz sama nie wiem jak znowu jest ulozona, jutro ktg moze zrobia mi tez usg. Angela ja tez mam termin na 25styczen, od wczoraj mam bole podbrzusza, chyba sacza mi sie wody plodowe, bo mam na majtkach widoczne duze mokre plamy, jutro powiem o tym lekarzowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Edi moja mala dzisiaj tez bardzo spokojna, a wczoraj kilkar azy mi sie przewracala glowka w dol i w gore,juz potrafie to rozpoznawac i teraz sama nie wiem jak znowu jest ulozona, jutro ktg moze zrobia mi tez usg. Angela ja tez mam termin na 25styczen, od wczoraj mam bole podbrzusza, chyba sacza mi sie wody plodowe, bo mam na majtkach widoczne duze mokre plamy, jutro powiem o tym lekarzowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska1234
Ja już po ostatniej wizycie, jutro jadę na ktg ale czuje że jeszcze nie nasz czas :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusia, jak Twój Arturek? Coś nam więcej napiszesz o swoim porodzie? Jak się czujesz, jak mały? Wyszliście już ze szpitala? U mnie w szpitalu jest takie specjalne łóżko, które zmienia pozycję na bardziej pionową, myślisz że to nie pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ostatnią wizytę miałam 15.12. zwolnienie dostałam do terminu porodu, czyli 18.01. czy ktoś wie co ja mam zrobić i gdzie się udać w przypadku, gdy nadal nie urodzę? Do szpitala to chyba przyjmą dopiero tydzień po terminie? Swoją drogą to dziwne, najpierw mnie straszyli, że nie mam szyjki, że nie donoszę, że mam leżeć itd a tu już właściwie 2tyg zostały i zaczynam się martwić, kiedy to w końcu nastąpi i co ze zwolnieniem z pracy jeśli przenoszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia, ja od tygodni mam taką wodę na majtkach, bez wkładki już nie chodzę. Może jednak powinnam pójść gdzieś na kontrolę, już sama nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Chyba normalnie muszą zwolnienie następne dać. Tylko nie bierz macierzyńskiego przed porodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwolnienie od prowadzącego czy ze szpitala? Bo prowadzący już się ze mną mld umawiał... Jakaś taka zagubiona jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguśka, a Ty kiedy masz termin i jak się czujesz? U mnie cisza, jedynie co mogę to być czujna jeśli chodzi o ruchy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska1234
Kasisi mnie też straszył pani doktor że raczej nie donosze bo mało wód i takie tam, a tymczasem dzisiaj mija mój termin i nic. A jak się martwisz że coś się dzieje to do szpitala na izbę przyjęć i powiedz że nie czujesz ruchów dziecka np od wczoraj i wtedy muszą ci zrobić ktg, a co do zwolnienia to nie wiem ja dostałam do 6 i jak do tego czasu nie urodze to już muszą mnie przyjąć do szpitala bo to będzie już prawie tydzień po terminie. A jak będzie to zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, podobno w aptece mozna kupic jakies testy czy to wody czy nie. A jak nie jestescie pewne to lepiej z wkladka pedem do najblizszej poloznej czy u lekarza czy w szpitalu oni sprawdza bo to moze sie zle skonczyc :( mi sie dostalo ze tak dlugo zwlekalam z przyjazdem skoro rano mialam tak mokro :( dzisiaj wyjeli mala z inkubatora przed chwila juz lezy i sie adaptuje do normalnej temperatury. Jutro rtg klatki jej robia i jesli wszystko ok i ja dam rade to smigamy do domku w koncu :D jestem przeszczesliwa :) nie mam sily juz tu gnic z tymi kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też ide na spokojnie jutro do gin. Kasisi dziwne,ze nie masz już rzdnych wizyt od tak dawna. Ja bym na Twoim miejscu skontktowała sie lekarzem ktory prowadził Ci ciąże i sie zapytała,a jak nie masz jak to bym sie zapisała do pierwszego lepszego lekarza w przychodni, albo poszła prywatnie. No sama nie wiem, ale na pewno by nie wytrzymała tak bez badań i w niewiedzy co i jak dalej robic chociazby tym L4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Z tym zwolnieniem to do końca nie wiem. Może i ze szpitala wystarczy. Ze mną to różnie. Pobolewa brzuch, uciska na dole, często dość twardy brzuch, ale nie mam skurczy itd. Termin mam na 15-tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak zrobię, jak mały nie wyjdzie do przyszłego tygodnia, to pewnie pójdę prywatnie. Poszłabym do mojego prowadzącego, ale on nie ma w gabinecie usg, więc trochę bez sensu, na razie zapisałam się do niego właśnie przez internet na 19.01. na wizytę, tak na wszelki wypadek;-) A jakby co, to tak jak napisała Asia, pójdę na IP do szpitala. Dzięki dziewczyny, zawsze można liczyć na Wasze rady;-) Edi, ciekawa jestem co jutro Twoja gin powie o tym terminie:-) Monia, Ty chyba odżyłaś już trochę? Mała jest już obok Ciebie? Który to był tydzień ciąży jak się zaczęło? Coś lepiej się czujesz? Mniej boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguśka, to masz termin na rmf fm;-) No ja mam ciągle trwardniejący brzuch, często mam te skurcze przepowiadające, ale już od prawie 3 tygodni, więc już tak bardzo o nich nie rozmyślam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Wiem :) ciekawe, czy faktycznie urodzę tego 15-tego. Wolałabym już teraz :) już mi ciężko. No i nie mogę się doczekać mojego Maluszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasisi mi już wszystko jedno co mi powie, najwaniejsze, ze już styczeń i jakoś tak przestałam się niecierpliwić. Z jednej strony chciałabym ją miec przy sobie z drugiej jednak strony troche sie obawiam jak to bedzie. Nie jest to paniczny strach, tylko niepewnosc przed nieznanym.Teraz ciągle jestem z mężem, czas szybciej płynie, cieszymy sie sobą, pewnie gorzej bedzie jak pojdzie do pracy za tydzien jak zostana sama ze swoimi myslami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×