Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda len

Mamy rodzące w styczniu 2015

Polecane posty

Gość Aguśka1234
Cześć :) Dziewczyny jak się czujecie? Te, które jeszcze nie urodziły. Ja strasznie. Do rana nie mogę zasnąć, a w ciągu dnia jestem mega zmęczona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Monia uważaj na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia, jesteś bardzo dzielna, jeszcze tylko trochę wytrzymaj, w domku zawsze lepiej będzie :-) Dziewczyny w aptece to tak jak szukam, to te paski są drogie jak złoto. Znalazłam na allegro za 5 zł, nie będę wariowała z tymi z apteki, już wolę coś dziecku kupić za to ;-) Najważniejsze, żeby miały odczyt od czerwonego do niebieskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość angela
to która teraz następna ? kto ma najbliższy termin ? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm, u mnie w szpitalu panie po cc nie mogą same chodzić pod prysznic. Chodzi się z położną lub z kimś bliskim. Poza tym pod każdym natryskiem stoi taborecik. Może spróbuj podczas takiego ataku przenieść ciężar ciała na lewą stronę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska1234
Ja juz jestem dzień po terminie, a na ktg nic w sumie nie wyszło, dwa skurcze ale nie regularne. No i czekać dalej, tętno małej ok wiec mam się nie martwić,w poniedziałek nastepne ktg no chyba że urodze wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ROZPAKOWANE: nick______data porodu_____imie dziecka___wymiary___sn/cc Gusia_____30.12.2014_______Arturek_______3800/57___sn Monia_____29.12.2014_______Amelka_______3740/56___cc CZEKAJĄCE: aska1234____01.01.2015____ morciek_____08.01.2015____

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Kasisi ja poki co nie moge nawet znalezc tych paskow w aptekach Chyba tez zamowie na allegro. A w jakich cenach sa u Ciebie w aptekach ?? Monia ja bym na Twoim miejscu na wyjsciu chyba powiedziala tym lekarzom co mysle o ich uwagach na temat tej cc, pewnie wolalabys rodzic sama niz przechodzic przez to przez co przechodzisz teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdecydowanie wolalabym rodzic sn... tutaj tylko 1ego dnia chodzi sie pod prysznic z położna. Wczoraj moj luby byl ze mna ale dzisiaj jestem sama a nie moge juz patrzec na swoje tluste wlosy :P czekam na tego lekarza i czekam i nie wiem czemu to tak dlugo trwa... wiem ze duzo dzieci i co chwila sie teraz rodza nowe ale kurcze to czekanie mnie dobija. Dostalam juz recepte dla mnie na zastrzyki przeciwzakrzepowe i jakies jeszcze tabletki, nie wiem nie rozczytam tego. Odciagne mleko pojde zaniesc moze wtedy sie czegos dowiem. Teraz juz czuje ze dzisiaj nie wyjde...... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Brzuchatki :) Dopiero teraz znalazłam chwilkę, żeby tu napisać. Wraz z mężem spodziewamy się pierwszego dziecka - córeczki. Termin mam przewidziany na 24 stycznia, chociaż już teraz w nocy męczą mnie skurcze przepowiadające (ból menstruacyjny oraz ból pleców). Już nie mogę się doczekać kiedy zobaczę córeczkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sprawdzałam tylko w necie Madzia, bo nie ruszam się już z domu za bardzo i zakupy jak wcześniej robiłam ją, to teraz robi mój facet, więc kupiłam już przez net dla świętego spokoju i w pon przyjdą. Miałam dziś w nocy bardzo bolący skurcz, jak wstawałam siku, to nie mogłam się wyprostować z bólu. Podpierałam się o meble i jęczałam, luby wstał, żeby mi pomóc i jak ręka odjął, pomógł mi się wyprostować a potem już sama poszłam do łazienki. Nie wiem co to było, szczerze mówiąc to myślałam, że to już poród się zaczął...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morciek
Hm. Przez tę tabelkę czuję presję. :) Poza tym zastanawiam się, dlaczego nie mam takich rewelacji, jak Wy. Żadnych przepowiadających skurczów, pobolewań w krzyżu, nic. A chciałabym już mieć to za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morciek, Ty możesz nie wiedzieć, że masz te skurcze, ja dowiedziałam się, że mam dopiero po ostatnim ktg 3 tyg temu i byłam w szoku:-) potem nauczyłam się je rozpoznawać a teraz to już się przyzwyczaiłam. Nie martw się niczym, może być tak, że nic się nie dzieje a np jutro się zadzieje i urodzisz, nie ma reguły;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To teraz będzie koncert życzeń: * Chcę urodzić dziś, bo są urodziny męża. (Mam dziś wizytę, może lekarz klepnie małą w tyłek, co by się pospieszyła. :) ) * Chcę urodzić 6 stycznia, bo to dzień ustawowo wolny od pracy i nie będę musiała ściągać lubego. Wolałabym tego uniknąć, gdyż ściany w jego biurach są chyba z ołowiu i może być ciężko się dodzwonić. Totalny brak zasięgu. * Chcę urodzić w terminie, 8 stycznia, bo to termin, poza tym ósemka jakoś tak przewija się w naszym małżeńskim życiu od samego początku. Tak się zastanawiam, czy bóle porodowe mają porównywalne natężenie do bólu wynikającego ze złamanej kości? Bo jeżeli tak, to dam radę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska1234
Morciek a co ja mam powiedzieć :| żaden czop ani wody nie ciekna, jakieś skurcze niby mam ale zadko, więc ty jesteś jeszcze w komfortowej sytuacji bo masz jeszcze tydzień do terminu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
hahaha Morciek wyszło Ci to z tą kością :D:D To pewnie całkiem inny ból, nie dowiemy się póki nas nie dopadnie, moja koleżanka która rodziła kilka dni temu powiedziała mi tak " przy pierwszych kilku cm rozwarcia przy skurczach czujesz się dobrze i jesteś nawet w szoku , że to nie boli aż tak jak się mówi, jesteś podekscytowana, że to już za chwile zobaczysz dziecko, później boli i zaczynasz się męczyć, ale dajesz radę, przy 7/8 cm boli tak, że nie można wytrzymać, ale godzisz się z tym, bo nie masz wyjścia, ale jak wychodzi główka to doznajesz szoku, nie masz pojęcia, że cokolwiek jest w stanie tak boleć, nie masz pojęcia, że można odczuwać taki ból" i po tych słowach zaczęłam się naprawdę bać :D Monia czy te zastrzyki przeciwzakrzepowe to jest "Fraxyparyna" ?? Jeżeli tak, to zanim wykupisz receptę zapytaj w aptece czy recepta jest wypisana na zniżkę czy na 100% ? Bo powinni Ci wypisać na zniżkę i wtedy 10 sztuk kosztuje ok 20 zł, ale niektórzy lekarze są wredni ( szczególnie, że mogą chcieć zrobić Ci na złość z tego co mówisz) i jeżeli wypiszą Ci na 100% to wtedy kosztują one ok 150 zł, więc różnica ogromna, ja też biorę te zastrzyki, już drugą serię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda len, bo ja już kombinuję na wszystkie sposoby. Wkurza mnie niewiedza. Wszystko mnie dziś wkurza. O. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Już niedługo się dowiemy wszystkie jakie to uczucie i pewnie w tym momencie będziemy wołały jednak nie wiedzieć :) Dziewczyny założyłam naszego maila, jeżeli któraś z Was ma ochotę pochwalić się zdjęciem maluszka, albo przesłać cokolwiek ;) super.mamy@o2.pl hasło: kafeteria2015 Jak nie macie ochoty wysyłać zdjęć to wiadomo, że nikt nikogo nie zmusza, ale mieć takiego maila nie zaszkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobraźcie sobie ze jajko musi przejść przez szyjkę od butelki... Najgorsze jak przechodzą ramiona przez miednice... Ja miałam wrażenie ze te kości po bokach miednicy mi wyskocza! No i pamiętajcie o kryzysie przy 7 cm... Ja chciałam iść do domu i proponowalam lekarzowi łapówke żeby tylko zrobił mi cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska1234
Na ostatniej wizycie powiedziała żeby dzisiaj się zgłosić do szpitala na pierwsze ktg, jeśli nic się nie wydarzy to w poniedziałek znowu a jeśli też nic to we wtorek do szpitala na leżenie. A zaczęła od tego że prawidłowo to można rodzic od 38 do 42 a od 41 tygodnia ma się prawo do pobytu w szpitalu na obserwacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyn. Jestem po ostatniej wizycie. Jeli chodzi o moj termin to moja Ginekolog nadal utrzymuje termin 19 styczeń, zwolnienie L4 dała mi do 26 stycznia i powiedziała tak jak ostatnio,ze jak nie urodze do tego czasu to 26 da mi skierowanie do szpitala na wywoływanie. Uważa,ze nie ma co przenosić skoro dziecko jest gotowe do zycia poza brzuszkiem, a łożysko sie starzeje i ubywa wód płodowych, nie powiedziała mi tego dokładnie tymi słowami, ale dala mi tak do zrozumienia i wydaje mi się ze ma bardzo fajne, zdrowe podejscie. Umowiona jestem na pierwsze KTG na 13tego do przychodni przy szpitalu. Z moją Gin mam być w kontakcie telefonicznym jakby coś sie działo. Mam odstawic magnez i obserwować ruchy i to chyba tyle. Aha dzidzia jest nisko głowką w dół, brzuch mam opadniety, szyjka skrócona, ale bez rozwarcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dlatego ja przy 4 cm rozwarcia poproszę o znieczulenie... Edi, to miałaś robione usg na wizycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Kasisi i według pomiarów usg termin mi wychodzi na 15styczeń. Widziałam profil buźki małej i po raz ostatni upewniliśmy się, ze to dziewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o znieczulenie to nadal jestem nie zdecydowana... na prawde nie wiem czy poprosić, czy nie, a tak w ogole to nie wiem czy sami będą chcieli mi podac, tak jak pisałam wczeniej w naszym szpitalu to niechętnie dają znieczulenie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się chyba prywatnie umówię na usg na wtorek, wolę być spokojniejsza, a tak to nie wiem co i jak i się martwię a po co mi to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za 1,5 h mam wizytę. Trzymajcie kciuki, żeby lekarz mi powiedział, że wszystko jest kwestią maks doby. Marzenia ściętej głowy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×