Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda len

Mamy rodzące w styczniu 2015

Polecane posty

Gość Dariaaa24
Kasisi, moja Niunia też ma delikatne krostki przede wszystkim na policzkach (na jednym), czasami widac mocniej czasami lzej. Jest to tez zalezne od tego,co zjemy i wyskakują krostki wtedy, kiedy dziecko jest przegrzewane. Ja sie staram tego nie robic, ale przy takiej pogodzie lepiej Dzidzie opatulić na spacerze :) * Dziewczyny chciałam zapytać o herbatkę koperkowa, któras z Was stosuje? dokładnie pytam o firme Hipp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morciek
Oho, moja też ma takie krosteczki. Pokazałam je pediatrze przy okazji kontroli po jej chorobie i są to potówki. Mam na nie zamówić taką ręcznie robioną maść z hydrokortyzolem (chyba tak to się zwie), a do czasu jej odbioru smarować buzię delikatnie Sudocremem, co też czynię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas potówek jeszcze raczej nie ma, staram się nie dopuszczać do tego, żeby mały się pocił. Gościom, bojącym się bólu polecam uczęszczać do szkoły rodzenia, zajęcia z psychologiem i położną powinny pomóc i przynajmniej częściowo przygotować do porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja też ma krostki i też od potu jak się spocimy kiedy śpi mi na klatce piersiowej. Nie smaruje sudocremem bo za bardzo jej buzie wysuszal i nie moglam go zmyć. Położna powiedziała że myć wodą ewentualnie z delikatnym mydelkiem i smarować nawilżającym kremem. Co do porodu, gościu pamietaj, że ból trwa tylko chwilę. Skurcze owszem nie są przyjemne, ale da się to wytrzymać. Pomyśl o tym, że przy porodzie sn czujesz ból tylko przez chwilę. Kiedy dostaniesz dziecko do ręki to ból przejdzie. Zwłaszcza jak Ci sutki pogryzie to szybko zapomnisz o bólu porodowym :D po cc jest ciężej, operacja nie boli ale jak znieczulenie zejdzie i trzeba wstać po 12 godzinach uwierz mi że tego bólu nie da się zapomnieć. Ja jestem 7 tygodni po porodzie a blizna dalej boli, w środku też boli i mam brzydkie zgrubienie pod skórą, brak czucia w miejscu blizny i przecięte mięśnie brzucha. Ciężej jest wrócić do formy po cc bo prawie zawsze robi się oponka nad blizna. Po sn po 2 godzinach możesz biegać i zajmować się normalnie dzieckiem. Pochwa wraca do swoich rozmiarów. Porodu nie ma co się bać my kobiety jesteśmy do tego stworzone. Podobno mają wprowadzić znieczulenia przy porodzie w kazdym szpitalu chyba bezplatnie, warto zawsze zapytać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Monia, ja nie czuje, że miałam jakas operacje... Już po 4 tygodniach było wszystko ok. Ajjjj każdy organizm inaczej przechodzi okres rekonwalescencji. Czy to poród sn czy cc da się przeżyć :) my też jeszcze dwa miesiące temu balysmy się co nas czeka :) spokojnej nocy :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do herbatki to ja podaje herbatke koperkowa w szaszetkach zaparzana z babydream i jest ok. A z hippa chce przetestowac herbatke uspokajajaca dla niemowlat ale nie moge znaleźć niestety nigdzie u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniu, zamów przez internet i spokój. :) Ja piję herbatę Lactosan, która ma w składzie koper i anyż. Położna mi mówiła, żeby w razie kłopotów z wiatrami u małej kupić w zielarskim mieszankę tych dwóch roślin i sobie zaparzać. A propos przegrzewania. Moje panie, ile macie stopni w domu i jak ubieracie swoje cudaczki? U mnie 20-21, zakładam Małgosi body z reguły z krótkim rękawem, śpioszki i skarpetki. Próby zakładania czapki zawsze kończyły się krzykiem, więc odpuściłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do szkoły rodzenia nie poszłam, bo nie chciałam sama. Mąż pracuje na zmiany. Po drugie takie szkoły rodzenia uważam że powinny być darmowe, a nie płatne. Ale nie ważne. Czy któraś z was miała w 30/31 tc położenie dziecka miednicowe skośne dokładnie? Stópki ma na samym dole. Czy obróciło wam się maleństwo bez problemów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja szkoła rodzenia była bezpłatna. Niewszystkie są płatne. Ja naprawdę polecam, żeby jednak chcieć, bo wiele dylematów i obaw już nie miałam po zajęciach. Dodatkowo człowiek się bardziej oswaja z tym co go czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morciek u nas w pokoju nawet przy zakreconym grzejniku jest 21, ale odkrecam na godzinke-dwie i w tedy jest 23 stopnie. Wiem,ze troche za ciepło,ale co poradze. Pokój wietrzymy 2 razy dziennie,a i tak zaraz jest ciepło. Dodatkowo okno mamy od południa i jak słonko jescze dogrzeje to mozna sie ugotowac. Ja moją Córunie ubieram w body z krótkim rekawem i na to półśpiochy i kaftanik, czyli tyle warstw co Ty. W nocy śpi w rożku więc zakładam zwykle jakieś polarkowe ubranko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Karolina 29
Zazdroszczę dziewczyna ktore po CC wstały po 12 godzinach, ja wstałam po 6 i szczerze mówiąc wolałabym tego nie powtarzać :p ale przeżyłam i juz k tym zapomniałam moja kruszynka wlasnie nakarmiona leży na mnie i ja na nią patrzę to wiem ze wszystko mozna przeżyć :-) A co do ubierania moja mała ma rożnie na noc Body albo długi albo krotki rękaw plus pajacyk welurowy albo bawełniany jak mamie podejdzie :p a temperatura jest rożna bo mieszkam w domu i mam ogrzewanie tylko kominkiem wiec rano jest 19 a wieczorem nawet 23 i sauna :p to wtedy mała jest rozebrana i ma masazyk relaksacyjny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość karolina29
A w dzien ubieram najcześciej rajstopki plus Body koszulka i albo leginsy albo jakieś sukienki spódniczki sweterki rożnie mam tyle rzeczy ze szkodach mi było jej nie ubrać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Body z krótkim, polspiochy i kaftanik albo body z krótkim i pajacyk a w domu mam 21 lub więcej czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście czasami stroje malutką w sukienke, leginsy i bluzeczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój na szczęście jest cały czyściutki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie wczesniej bylo bardzo cieplo bo 22 stopnie ale to dlatego ze ja po ciąży bardzo marzlam. Teraz mamy 18-19 stopni i to zalezy raz mala ubieram lzej raz cieplej. Na noc cieplej bo wtedy lepiej spi jak jej cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdalen jak tam u Ciebie? Mąż już zdrowieje? Zuzia nadal grzeczna ?? Kasisi napisz mi prosze na jakiej stronie kupowałaś ten olejek Busajna :) Please! U mnie była kiepska nocka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edi, kupowałam na allegro, razem z olejkiem makadamia. Już zużyłam połowę i tego i tego. A wczoraj coś czytałam, że super połączenie to olejek busajna pół na pół z olejem z zielonej herbaty, ciekawe jak to działa. Właśnie Madzia napisz co u Ciebie. Dziewczyny moje dziecko śpi w miarę dobrze w nocy, ale w dzień to jakaś katastrofa. Wczoraj prawie nie spał cały dzień! :-( Może z pół h w sumie plus to co przy cycku... Nie jest to raczej normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasisi moja nie raz potrafi praktycznie w ogóle nie spać od 01 w nocy do 11 przed południem.. więc chyba to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edi, no nie wiem, to już dzieci 2 letnie mają dłuższe drzemki niż mój mały w ciągu dnia. Śpią np. 2h w dzień. A mój zależy od dnia, często śpi po cycku, odłożę go i śpi 5 min... Dziś w nocy spał mi 5h, potem karmienie i 2 h znowu, z jednej strony cieszę się, że dobrze śpi w nocy, zwykle po 3, 4 h ciurkiem, potem 2h, ale w dzień nie mam czasu żeby zupę ugotować, bo jak nie śpi, to sam nie posiedzi. Mam nadzieję, że z tego wyrośnie, bo wczoraj pod koniec dnia brakowało mi już sił... Dziewczyny, czy Wasze dzieci już się uśmiechają do Was? Mój tylko przez sen, więc nieświadomie, a ja nie mogę się już doczekać! Wiem, że Daria raz pisała, że jej mała już się do niej uśmiecha ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja póki co też tylko przez sen, ale jak nie śpi i się do niej mówi, to tak śmiesznie przewraca języczkiem. Może to zapowiedź uśmiechu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Mój ma 1,5 miesiąca i uśmiecha się do mnie. I jak ja się śmieję to on też i dość długo. Po policzku jak głaszczę to też się uśmiecha. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość angela
Ależ cisza. Wszystkie zajmuja sie swoimi szkrabami :))) Dzis udalo mi sie upolowac termimetr bezdotykowy w biedronce za dobra cene 69zl. Twkze przyoszczedzilam bo w aptekach od stowy sie zaczynaja :) ostatnio moj skarb nie mogl sie wykuptac i caly dzien sie meczyl a my razem z nim. Ciagle tylko purtal. Na szczescie rano po przebudzeniu byla piekna kupka az mi ulzylo bo nie moglam patrzec na jego cierpienie. Pozycja na brzuszku pimogla pozbyc sie mu wiekszosci gazow i reszte zdzialala woda i espumisan. Pozatym maly w sobote kobczy miesiac a ja pamietam jak was podgladalam w grudniu a pozniej zaczelam pisac ach czas leci... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile wasze pociechy już ważą? Napiszcie ile mają już tygodni i waga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość mar
Dziewczyny nie martw cie się z tym snem dzieciaków moja Marysia spala w nocy budziła się tylko na jedzenie ale w dzień potrafiła usunąć dopiero o 18 i to na chwile. Teraz ma 4 i pol miesiąca usypia mi o 23 spi do 8 o 8 dostanie butle Ai później spi od 9 do 11. Jak wstanie to w dzień po az dym jedzeniu sypia jeszcze przez 40 min. Mam fajna aplikacje dzień puszczam jej suszarkę i bicie serduszka a a ona wtedy odpływa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość karolina29
Moja 5 tyg i 5 kg ponad. I juz zaczyna sie uśmiechać chodź nie zawsze :-) ale rano zwykle jak sie z nią bawię to pojawia sie uśmiech :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Cześć Mamusie Przepraszam Was, że zamikłam, ale staram sie ogarnąć ze wszystkim. Mąż już dawno zdrowy nawet udało nam sie do kina wyrwać, bo mama się opiekowała małą. Zuzia dalej grzeczna, mam wrażenie, że rośnie w oczach tylko męczą ją często kolki i dlatego gorzej zasypia ale jak zaśnie to w dzień śpi po 3 godziny, karmienie, 3 godziny i tak w kółko a w nocy jak zaśnie o pierwszej (bo niestety od 22/23 do 1 nie śpi) to przesypia do 4/5 i kolejne 4 godziny, więc nie mam najgorzej. Co do tego bólu porodowego to boli jak cholera- wiadomo, ale to jest tylko chwila, ból przechodzi momentalnie, przestaje boleć i koniec jak dostajesz dziecko na ręce, ja jestem dopiero 11 dni po porodzie a wspominam poród z uśmiechem na twarzy, nie twierdze, że nie boli, ale to po prostu przestaje mieć znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karolina a to nie za dużo waży? Mój 6 tyg i waży właśnie ponad 5 i podobno za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkarolina 29
Moja miała 4 kg przy urodzeniu wiec przybrała kilogram przez miesiac a to dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×