Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda len

Mamy rodzące w styczniu 2015

Polecane posty

Amelia jak widzi mate tą co mamy to już jest czerwona ze złości... ale niedługo dostanie nową matę może bedzie lepsza :) bujaczdk mam taki z bright starts na baterie buja sie do gory i na dół ma melodyjki szum bicia serca i jakieś swierszcze uspokajające i 2 zabawki na pałąku. Wczesniej 5 minut był max a ostatnio już nawet po 30 minut leży jak ma dobry humor a ostatnio nawet zasnela :) chyba jej zęby idą bo uspokoila się i zjadła normalnie dopiero po tym jak posmarowalam jej dziąsła. Ona w ogóle tak zaczęła gadać... dostała od księdza na kolędzie obrazek Maryji z dzieciatkiem i wsadzilam jej do łóżeczka i ona patrzy na ten obrazek, uśmiecha się i gada do niego :D ubaw mam zawsze po pachy. No i nauczyła się piszczeć. Głośno. Bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Ja zamierzam kupić Taki bujaczek, który też wibruje i jest do 18 kg( największy zakres wagowy jaki znalazłam) Zazdroszczę trójmiasta !!!!! ja na wakacje jadę do Gdańska tylko szukam jakiegoś ciekawego miejsca (może jakis pensjonat) coś polecacie??? Ja jestem ze śląska ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusia09
Cześć dziewczyny. Dawno mnie nie było ale musiałam się ogarnąć po szpitalu a w zasadzie to dom :D. Na szczęście nie było tragedii ale zawsze jak facet zostaje sam to jest co robić a tu jeszcze z dzieckiem .... Ja jestem ze śląska i uwielbiam zarówno góry jak i morze. W góry zawsze w Beskidy jeździmy bo tam mamy działkę, a nad morze to mniej wiecej okolice półwyspu helskiego. Też lubię trójmiasto ale bardziej odwiedzać a szczególnie jarmark Dominikański. Też mam tatuaż i mój też ma i myślimy o tatuażu właśnie o rączce z imieniem a w zasadzie z dwoma :D Bujaczki to jak dla mnie wybawieniem w domu mam trzy na każdym piętrze jeden 2 x fisher prica i jeden z deltimu. Ale i tak młody i ja lubimy metalowy z fisher prica potrafi w nim spać nawet 1,5h a posiedzi nawet z 30-40 min i dzięki temu mogę wiele zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zębów to się jeszcze nie spodziewajcie bo trochę za wcześnie, przynajmniej bardzo mały procent dzieci ma tak wcześnie. U mnie córa zaczeła ślinić się i wpychać rączkę ok 3 mca a pierwsze ząbki wyszły jak miała 9 mcy i z tego co widzę po znajomych dzieciach to jest stała tendencja że ok 3 mca zaczynają się maluchy ślinić i wpychać rączki do buzi a zęby najwcześniej ok 6 mca. 🌻 I z obracaniem jest tak samo wcześniej to był fart a nie świadome obracanie a teraz że są maluchy cięższe jak któraś napisałato już nie umieją tego zrobić i trzeba będzie poczekać do 4-5 mca mniej więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia jeśli chodzi o Gdańsk to raczej sie nie wypowiem bo ja z Gdyni i Gdańska nie lubię :P znaczy nie podoba mi się Gdańsk bo jest stary po prostu a w Gdyni raczej jest nowoczesna architektura i tak mi się wydaje czysciej :P Amelia ma już krzesełko do karmienia, czasem ją posadze bo ma regulowane oparcie i wtedy jest wysoko wiecej widzi i lepiej sie czuje :P coraz dłużej siedzi w tym łóżeczku sama bo jej nawsadzalam na scianki misie male i sie smieje do nich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Monia a w Gdyni polecisz cos ?;-) Gusia z jakiego miasta jestes ?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gusia09
Z Częstochowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
aa myslalam, ze gdzies blizej mnie, ja kolo Katowic ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Gusia no fakt ;-) moze uda nam sie kiedys spotkac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Dziewczynki co to tak cicho ? Posty nie wchodzą czy nikt nie ma czasu ?;-) Całuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Cześć :) Jak tam Wasze maluszki? My wczoraj bylismy na szczepieniu. :( troszkę płakał, ale badania lubi. Uśmiecha się do Pani Doktor. No i mój mały mieści się w górnej granicy siatki centylowej. Ma już 64,5 cm i ponad 7kilo. Jak u Was? Ze spaniem u nas różnie. Czasem budzi się co 3h, czasem nawet co 1h, a już dwa razy mu się zdarzyło 7h spać. W dzień ma takie małe drzemki, a ostatnio spał od 14 do 17 dwa dni z rzędu. Tylko ten czas mam dla siebie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, u mnie podobnie śpi w nocy, ostatnio 2x spał od 22:30 do 5. Za to dziś było marnie, bo już o 2 pobudka, potem o 4 a potem już co godzinę, jestem dziś blada i niewyspana... Co tam u Was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny w środe moja Elizka płakała cały dzień. Odchodziłam od zmysłów nie wiedząc co się dzieje. Dałam jej paracetamol myśląc, że coś ją boli, nie pomogło więc wieczorem pojechaliśmy prywatnie do lekarza. Okazało się, że Mała to okaz zdrowia i w ogóle Pani Doktor stwierdziła, że Elizka jest bardzo dobrze rozwinięta ruchowo i dałaby jej ze 3 miesiące ;) Doszłyśmy do wniosku, ze ten płacz mógł być od nadmiaru bodźców, bo przez ostatnie dni dużo jeździliśmy z dzidzią np. do rodziny zapraszać na chrzciny, do galerii na zakupy itd. Wieczorem było już lepiej, a na drugi dzień całkiem ok. Ale strachu to się najedliśmy z mężem, serio! Nasza Elizka taka spokojna zazwyczaj, a tu nagle taka zmiana. Dobrze, że już jest ok. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Aby mazurki na Waszym świątecznym stole koncertowały tak słodko jak co roku, aby zajączki wielkanocne nie skąpiły Wam podarków, a dobry Bóg - swojej łaski. Wesołego Alleluja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Wesołego Alleluja ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mój Aniołek już ochrzczony :) Impreza udana, nawet słonko nam wczoraj przyświeciło ;) Jestem zadowolona, ale i bardzo zmęczona, dlatego nastpna taka impreza w lokalu ;) A co tam u Was i Waszych Mluszków? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dawno nie pisałam, ale dużo na głowie. Amelia dostała mega zapalenia odpieluszkowego skóry koszmar po prostu... tormentiol stosuje od 2 dni już jest lepiej. A wszystko za sprawą oryginalnych Pampersow... 2 dni noszenia pampersow i koniec. Wrocilysmy do Dady. Ale było ciężko kilka dni non stop wycie już miałam dość :( teraz juz jest ok. Ale myślałam, że osiwieje. Święta spokojnie, byliśmy u moich dziadków, byli tam moi rodzice z moimi młodszym siostrami i siostra babci z mężem. Moja najmlodsza siostra (1,5roku) dała popalić bo ona bardzo lubi się ze mną bawić wiec nigdy mi nie daje spokoju. Z mamą jeść nie, tylko ze mną, siedzieć na kolanach u mnie, bawić się ze mną itd... Amelia spała dużo więc był względny spokój ;) Oliwia bała się mnie jak ściągałam okulary i zaczynała mocno plakac ale jak zakladalam spowrotem to juz bylo ok :D ma pecha bo jutro do nich jade a dzisiaj ide po soczewki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od początku używam pieluszek z Pampersa i jest ok :) Dostałam ich mnóstwo od rodzinki i mam spore zapasy, więc na razie nie będę próbowała innych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morciek
Moje Panie, wszystko sie pokomplikowało. Coś złego dzieje się z moim małżeństwem. Napiszę coś więcej, jak poskładam te puzzle. Chociaż częściowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morciek po narodzinach dzoecka często są problemy bo partnerzy trochę dłużej dochodzą do tego że są ojcami i ciężko im zrozumieć to, że już nie mamy tyle czasu dla nich, skończyła się swoboda luz blues itd... my tez mamy gorsze dni kryzysy ale jakoś dajemy radę. Ja przymykam oko bo ja mu nie mogę kazać nagle przywyknac do bycia ojcem. Ja od zawsze chciałam być matką i mam bardzo silny instynkt macierzyński więc ja byłam gotowa a on niestety noe zdawał sobie sprawy z tego, że to ciężka praca. Ale z każdym dniem jest lepiej. Nie zapomnę jego reakcji jak Amelia sie urodziła, jak pierwszy raz świadomie na niego patrzyła i słuchała, jak pierwszy raz się do niego uśmiechnęła... :) wszystko powoli idzie, ale kocham go i wiem ze on nas też kocha i jeśli potrzebuje czasu to ja mu go dam na przetrawienie tego wszystkiego. On się boi, przeraża go to wszystko ale jest coraz lepiej, przewija, przebiera, karmi, gada z nią, bawią się... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja też przechodziłam mały kryzys w małżeństwie przez ostatni miesiąc, ale jakoś go przetrwaliśmy. Na szczęście wszytko się między nami ulożyło zanim mój mąż pojechał w delegacje na 9 dni. Eh teraz musimy radzić sobie same, ale już widzę, że mała źle znosi rozłąke z tatą. Wieczorami poświęcał jej dużo czasu, a teraz jestem tylko ja i jej nie wystarczam. Mała źle śpi w nocy i do południa jest marudna. Przy tym i ja jestem zmęczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Morciek trzymkaj się. Jesteśmy z Tobą, żeby się Wam wszystko ułożyło. :) Ja niestety mam złą wiadomość. Jestem w szpitalu z moim małżeństwem. Prawdobodobnie jakaś wirusowka, ale jeszcze nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Edi już po operacji. To nie była wirusowka. Teraz maluszek śpi i co chwilkę się budzi, a ja padam. Od wczoraj zero snu. A jak u Was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Widzę dopiero teraz, że zrobiłam błąd w poprzednim. Miło być "maleństwem "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćedii
Aga operacja? Co to sie podzialo? Współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Jeżeli jakieś maleństwo chluśnie mlekiem to szybko do szpitala jechać i nie słuchać durnych lekarzy. Tylko szpital i to dobry , bo ja z jednego do drugiego jechałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×