Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda len

Mamy rodzące w styczniu 2015

Polecane posty

Magda, ja znowu czytałam że nie daje się dziecku smoczka przez 1 miesiąc, żeby dziecko nie przyzwyczaiło się do innego typu ssania. Podobno inaczej ssie przy karmieniu, dlatego lepiej jest jak najpierw będzie już dobrze umiało ssać pierś a potem można dać smoczek :-) 🌼 Monia o sudokremie już tu kiedyś pisaliśmy, że on jest głównie stosowany jak coś się dzieje i nie poleca się go do codziennego stosowania, bo bardzo wysusza. Zdecydowanie jepszy jest linomag maść zielony lub np bephanten.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mozesz miec ani smoczkow ani butelek bo Cie zamorduja w szpitalu położne :D jak nie bedziesz miala mleka swojego to oni maja jednorazowe butelki z mlekiem modyfikowanym. Także nie masz się o co martwić. A macie już wybrane mleko modyfikowane w razie gdyby piersi nie sprostaly zadaniu? ja wybrałam bebiko na razie bo i ja i mój luby bylismy tym karmieni i jestesmy zdrowi (moj ukochany 190cm, 100kg :P) ale wzielam jedno male opakowanie jak sie nie sprawdzi to nan pro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzicie wszystkie, że taka tu cisza? :) Moje słoneczko jeszcze nie spieszy się :) chociaż ten ostatni falszywy alarm mocno mnie przeraził :( teraz uważam na wszystko bo jutro chce wyjsc ostatni raz swobodnie :P moge zacząć rodzić po kolacji, nie ma problemu ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny. W końcu przyjechała moja mama i siostra z rodziną. Siostra ma synka półrocznego. Jaki on kochany! I tak już by chciał cos powiedzieć, pospiewac... szok ! Tak sobie uswiadomiłam, ze te dzieci to tak szybko rosną, niewiarygodne. Niestety nie zbliżałam sie za bardzo do niego bo nie chciałam,zeby sie zaraził. Ogólnie czuje sie lepiej, te naturalne sposoby leczenia na prawde pomagaja. Miałam zgage straszną wczoraj przed spaniem, ale w sumie to nie raz mnie tak męczła, wiec nie tylko ten czosnek tak działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja butelki nie biore,ale cumelek awaryjnie spakowałam, mało miejsca zajmuje to czemu nie wziąć. Ubrank na wyjscie tez nie biore. Przygotuje tylko i mąż mi dowiezie. Dla dziecka spakowałam: pieluszki jednorazowe 15szt. pieluchy tetrowe 2 szt, pieluszke flanelowa 1 szt, kocyk, chusteczki nawilające, krem przeciwodpazeniom, cumel. Z ubranek biore tylko czapeczke, skarpetki, łapki niedrapki, body i pajacyk polarowy, bo u nas w szpitalu ubieraja w szpitalne ubranka i moja gin mowiła mi zebym nie brała, ale ja tak awaryjnie biore jeden zestaw bo jak bede mogła to ubiore w swoje gdyby np. ubrali moja małą jak chłopca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to się cieszę, że robiłam to usg 4d bo jakby mi teraz się okazało, że zamiast corci będzie synek to troche lipa... różowe łóżeczko, smoczki, ubranka... :D ciężko by było :D a tak przynajmniej mam pierwsze zdjęcia buźki (pipki też :P) jeszcze z brzuszka :D fajna pamiątka. lepsze było to, że moja babcia miala nagrać całe badanie na tablecie. Wszystko jej wytlumaczylam co i jak że jak sie zacznie to klika ta dużą czerwoną kropkę na pól ekranu. Kilka prób zakończyło się powodzeniem. Na badaniu oczywiscie... ZAPOMNIALA KLIKNAC I NIC SIE NIE NAGRALO...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany... Chyba się czymś podtrułam, coś mi niedobrze :/ Dziś wyszłam z domu 1 raz od tygodnia, trzeba było kupić choinkę ;-) Co tam u Was? Jak przygotowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Dziękuję, że mnie uświadomiłyście, bo ja bym zabrała pół mieszkania :-D cieplo w szpitalu jest i to okropnie i widzialam wlasnie, ze malenstwa bez czapeczek byly a smoczek to ja mam anatomiczny, mowili mi, ze jest on po to zeby wlasnie nie oduczyla sie ssac i zeby zgryz dobrze sie uformowal. Co do paznokci to chaialbym zeby mi polozna pokazala jak robic to bezpiecznie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Aj cały dzień coś... Ale czytam co tam u Was dziewuszki :) teraz taki gorący okres :) Monia widzisz, u Ciebie cisza, dzidzia posluchala i jutro będziesz mogła wyjść sobie :):) Edi dobrze, że już lepiej troszkę :) Kasisi i zobacz jak ten czas leci, kolejny dzień zaliczony :) a moja Asiulka narazie siedzi, co prawda dzis pojawiła mi sie taka ilość wydzieliny i to żółtej, że myslalam, że może coś się rozkręci a tu narazie cisza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
A bierzecie majtki jednorazowe te siateczkowe?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja biore majtki siatkowe, kupiłam 2szt "M" i 2szt "L" nie wiem które będą dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Ja też biorę i M i L. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Ja też kupiłam M i L. Dziewczyny wiecie, że jeśli nie urodze naturalnie do 29.12 czyli tak naprawdę za tydzień, to będę miała cc... Czyli najpóźniej za tydzień (w poniedziałek) będziemy już wszyscy razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
I Asia będzie już z nami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 1 paczkę 6 sztuk, rozmiar M, oby były dobre;-) Daria super, u Ciebie mniej nieprzewidywalności, fajnie mieć świadomość, że właściwie na dniach utulisz maleństwo:-) Ja z lubym stawiamy u nas na termin między Świętami a Nowym Rokiem, zobaczymy, bo różnie z tym moim brzuszkiem bywa. Edi, ja też się cieszę, że lepiej się czujesz;-) Madzia, podobno paznokcie najlepiej obcinać jak dzidzia śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Daria super ! Napewno bardzo sie cieszysz, ale tez obawiasz co ?? Wszystko bedzie okej, bedziemy trzymac kciuki za Ciebie i malenka i mamy nadzieje, ze bedziesz z nami w kontakcie ?? Bedziesz musiala zmienic sobie nick na "specjalista ds porodowo-macierzynskich", bo kazda z nas bedzie miala milion pytan. Wytrzymasz to ??:-P Edi super, ze lepiej sie czujesz, przynajmniej swieta spedzisz zdrowo;-) Moja dzidzia jak zwykle sie nie rusza, ale juz staram sie tym nie przejmowac tak bardzo, bo przez ten miesiac co nam zostal do porodu to osiwieje. Wazne, ze jakies (nieczeste i slabe) ruchy sa. Ja tez mam bardzo duzo wydzieliny i jest zolta, ale to juz od dosc dawna ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj jakiś kryzys cały dzień niedobrze mi wymiotować mi się chce zimno mi czyści mnie. Już myślałam że będziemy się zbierać do szpitala ale regularnych skurczy nie mam więc czekamy. Asekuracyjnie głowę umyłam żeby jakoś wyglądać. Już bym chciała mieć to za sobą, to czekanie mnie dobija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria hahahaha za kazdym razem gdy czytam Twoje wypowiedzi chce napisac dokladnie to samo :D ja identycznie wczoraj zauwazylam duuuzo wiecej wydzieliny i tez takiej zoltawo slomkowej :D troche sie przestraszylam, ze moze jakies zakazenie, czy cos mi sie tam stalo po wczorajszych nocnych igraszkach z ukochanym, ale uspokoilyscie mnie ze macie to samo :) Ja wlasnie musze te gacie kupic ale to jak juz bede w szpitalu i nie wiem czy te jednorazowe czy wielorazowe... musze kupic na tyle duze zeby mi rany po cc nie szorowalo, ale tez zebym nie czula sie jak w spadochronie. wiecie co... jestem tak przepotwornie przerażona tym macierzynstwem... nagle. Po prostu zaczelam panicznie sie bac ze nie dam rady, ze nie bede kochac mojej coreczki, ze psychicznie nie wytrzymam z wstawaniem w nocy co chwila skoro teraz nie mam juz sily, boje sie ze bede miala do niej jakis żal, boje się że nie będę w stanie sprostać oczekiwaniom swoim, jej a zwłaszcza mojego lubego, nie chcę żeby między nami zrobiła się jeszcze większa przepaść bo ostatnio jakiś kryzys mieliśmy :( panikuje tak bardzo, że nie chce rodzić szybko :( wiem, że to normalne, ale nie jestem w stanie pozbyć się tych lęków, które mnie paraliżują :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusia może dzisiaj urodzisz :D wiecie co tak sobie myślę, że przyda nam się grupa wsparcia haha, każda z nas na coś narzeka, czeka na poród i myśli, że się skończy a to się dopiero zaczną cierpienia :D psycholog z terapeuta by nam sie przydał na tym forum :P terapia grupowa :P nawet nie pogardzilabym wsparciem położnej na forum, fajna sprawa chociaż zwariowalaby pewnie z ilością naszych pytań; D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Dzień dobry!:) u nas cisza. Ale pogoda. Cala noc pada... Brrr! To bardziej jesień niz zima :) Magda, żebyś wiedziała, że na to bardzo się czeka, bo sama wiesz... Ale im bliżej tym bardziej nasilaja sie również obawy :) ale to chyba każda tak ma. Widzę, że Monia też zaczyna myśleć o tym. Monia nie rozmyślaj aż tak dużo. Będziesz mamusia i będziesz dla swojego maleństwa najwspanialsza osoba na świecie... Na pewno przyjdą chwile, kiedy już zmęczenie weźmie górę (bo tak jest wszędzie u każdego) musimy się z tym liczyć. Ale dajemy życie drugiemu człowiekowi :) dla mnie to jest niewyobrażalny cud... Jakoś damy radę ;) jak nie my, to kto?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Gusia i jak sytuacja na froncie teraz wygląda? Być może organizm się oczyszcza i przygotowuje... Ja też miałam parę takich fałszywych alarmów związanych z nudnosciami i biegunka :) Edi to już wraca do zdrowia widzę :) Kasisi dasz radę i wytrzymasz do nowego roku, zobaczysz... :) Madzia, a Twoja dzidzia po prostu taka jest, kopie na tyle ile potrzebuje :) najważniejsze żeby wyczuć jakikolwiek *******leństwa :) chociaż wiem, że chciałabyś poczuć porządne kopniaczki... :) chociaż ja to czasami oczami przewracam jak Mała zaczyna dyskotekę w brzuchu :) i tak zle i tak niedobrze :) i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Wczoraj wydawło mi się,że jest już lepiej niestety noc okazała sie koszmarna, malo co spałam, pociłam sie jak nie wiem, do tego leje mi sie z nosa i boli mnie głowa. Moze po prostu mnie puszcza... sama nie wiem, dlatego zarejestrowałam sie do lekarza rodzinnego. Zobaczymy co mi powie. Wole dmuchać na zimno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska1234
czesc dziewczyny, ale mamy pogodę... masakra. Chyba na poprawę humoru wezmę się za jakieś świąteczne wypieki, choinka też już kupiona ale ubieranie dopiero w wigilię:) ale może na poczatek jakaś dobra kawka;) miłego dnia dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria w sumie dzisiaj ok , póki co się nie zapowiada :(. Jadę ostatnie zakupy zrobić później do fryzjera i czekam bo sił za wiele nie mam dobrze chciaż że moje dziecko się samo zabawi. Mężowi jeszcze strój do porodu kupię i możemy rodzić :) A pogoda fatalna jeszcze depresji można dostać przez nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Edi, dobrze, że zarejestrowalas sie do lekarza. Bo jak dłużej trzyma przeziebienie to też nie za dobrze. Trzeba sie wykurowac :) pogoda rzeczywiście do d...y. Aż sie nie chce wierzyć, że już za moment święta... A glowa taka ciężka, że tylko w łóżku leżeć. U mnie choinka już stoi od wczoraj :) nawet ma już światełka :) a dzis kolejny etap strojenia,czyli zawieszenie innych ozdób:) Gusia, to dzisiaj dzień Ci szybko minie, zazdroszczę trochę tej wizyty u fryzjera :) mi już by też się przydało. Ale tyle wytrzymalam to i jeszcze chwilę przetrzymam. Później mnie chyba mąż nie pozna :p Ja zaczynam odliczanie (planowane) Czyli 7 dni i przyjęcie do szpitala! No chyba, że moja Asiula ma inne plany! :) miłego dnia życzę wszystkim Brzuchatkom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj na ktg i usg jade. Baaaaaaaaaaardzo mi sie nie chce w taka obrzydliwa pogode jechac do innego miasta :( ledwo sie obudzilam teraz. Bo wstaje rano przed 6 robie ukochanemu kanapki do pracy i sniadanie i ide dalej spac i wtedy to bywa ze spie nawet do 13 :P ale dzisiaj porazka, jestem maksymalnie nieprzytomna... dam znac jak po ktg i usg :) milego dnia dziewczyny ! p.s. wczoraj pierwszy dzien zimy a tu zamiast sniegu deszcz i wiatr... u nas nad morzem to jest porazka calkowita dobrze ze waze te 13 kg wiecej bo by mnie zmiotlo z chodnika :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczyny :-) Dzień rzeczywiście wyjątkowo okropny... Ale co tam, my mamy swoje maluszki i mi się od razu robi ciepło w sercu jak pomyślę o małym. Wczoraj i dziś rano miałam wrażenie, że normalnie mnie zaczepiał, leżałam na boku i czułam nóżkę (zakładam, że to nóżka, bo wysoko ;-) ) może kolanko, może stópka, nie mam pojęcia. Wyciągał mi się w jednym miejscu brzuch, głaskałam to miejsce, mówiłam do niego a on normalnie jakby odpowiadał i znowu mnie zaczepiał. Czuł, że głaszczę go jak napina mi brzuszek w tym jednym miejscu. Niesamowite uczucie, wspaniałe! :D Mówiłam, że już niedługo będę go tulić itp.:D, jejku ale to wszystko wyjątkowe...:-) Przyjemnego dnia Mamusie, nie dajemy się pogodzie i złym nastrojom! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×