Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieszlachetna kaczka

Czytam te opisy rodzin ze Szlachetnej Paczki i mogłabym mieć podobną sytuację

Polecane posty

Gość gość
"Bardzo współczuję Wam tylu dzieciaków...." no ja też właśnie widziałam jak tam nazywałyście ludzi z trojgiem dzieci, a teraz nagle miłosierne zakonnice dla puszczalskich dzieciorobów :o no myślałby kto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wy tylko marudzić potraficie - jacy to mądrzy i odpowiedzialni jesteście. Pokażcie swoje człowieczeństwo i pomóżcie innym. Oni od takiej jednorazowej pomocy nie staną się bogatsi od was, a wy nie zbiedniejecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmaczonaona
Na fb są komentarze że ludzie widzą dzieci potrzebujące nowych gier na PS3 albo PS4 - wiecie ile takie konsole kosztują? A skoro potrzebują GIER, to znaczy że konsole są w domu! Za co?? 1500 zł nie było lepiej na lodówkę czy pralkę (czy nawet oba sprzęty!!!) przeznaczyć? Laptopów potrzeba - to nie wystarczy zwykła stacjonarka jaka jest w większości polskich domów? Smatrfona? A kto będzie płacił rachunki za rozmowy i za internet, i z czego? Tableta - po CH...J?? ja się was pytam! To co na tablecie może na komputerze robić, tablet to gadżet! Inni chcą mikrofalówkę bo do kuchni muszą schodzić całe piętro niżej - no paranoja jakaś! Naprawdę rozumiem że dziecko chce lalkę monster high albo kucyka pony, ale tableta? laptopa? Bądźmy realistami, dla większości to sposób na zrealizowanie roszczeń! Jak baba pisze że chce perfumy J'adore?? Z Diora za 300 zł? To nie są rodziny potrzebujące, bo skoro pierdzielą o takich prezentach to znaczy że normalne potrzeby mają zaspokojone / dach nad głową, ciepło, ubranie, jedzenie, leki/! Pomógłby ktoś z was babie która wpisuje perfumy Diora, czy nastolatce która marzy żeby mieć antyperspirant Dove?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam dzieci, nie jestem w Szlachetnej i nie mam więcej niz 400 czy 500zł na miesiąc do wydania. I wiecie co? Gdybym miała więcej kasy nie "ubierałabym się u Prady" nie psikałabym się coco chanel, ale w pierwszej mojej potrzebie byłoby zapisanie się na dobrą psychoterapię. Żeby poznać siebie, mechanizmy którymi się kieruję, że nie mogę odbić się od dna... Oczywiście - ubiegając forumowiczów - korzystałam z bezpłatnej w MOPSie... Spotkania raz na miesiąc/dwa, pani psycholog piłowała przy mnie paznokcie.. Może są "skuteczne: bezpłatne, ale dużo mnie to kosztowało, więc chciałabym się teraz wybrać do dobrego, sprawdzonego fachowca... I uważam, że każdej z tych rodzin przydałby się psycholog, bo jak człowiek nie zrozumie to zawsze będzie tkwił w tym samym... Gdzieś popełniono błąd... Nie da się cofnąć narodzin 9 dzieci, czy męża alkoholika, ale można dalej żyć inaczej... można się "oderwac" od czarnej passy w zyciu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie porównuj diora do antyperspirantu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepszy kwiatek z SzP i to co roku, to m.in.: Rodzice wychowujacy dzieci 18+ :-D Co to do roboty isc nie moga tylko sobie klepia jeszcze więcej dzieci na dokładkę do swojego licznego rodzeństwa mieszkajacego na kupie. Ja sir zastanawiam jak tak mozna? Jak mozna robić dzieci mieszkając w jednym czy gorw dwoch pokojach w piatke czy wiecej... Czy ci ludzie sa jak zwierzeta? Jakbym miala jakies problemy finansowe czy inne rownie poważne to seks bylby chyba ostatnia rzecza o której bym pomyslala! Dla mnie to byl szok jak mialam koleżankę w czasach szkolnych, ktora mieszkala w jednym pokoju z rodzicami,dziadkiem i swoim malym bratem a rodzice jeszcze kolejne dziecko zrobili... Zalila sie, ze jej ciezko w tyle osób na tak malej przestrzeni, nie miala miejsca dla siebie a co dopiero jak ktos mieszka w tyle osob na kupie to juz kompletnie zero prywatnosci, a te dzieci w końcu dorastaja i chyba jej potrzebuja co... Chyba, ze sa tak samo bezwstydni jak rodzice. Podsumowujac: dawajcie na jakies paczki sraczki myslac, ze jakies dziecko ucieszy się z zabawek albo z ciuchow, które im kupicie, ale gwarantuje wam, ze jakies 90% tych dzieciaków dlugo sie z tego nie nacieszy, bo rodzice szybko wymienia te fanty na fajki i wodke. Sorry za mozliwe bledy, pisze z tel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Serio myślisz że od paczki za 5 tysi (tak średnio się to kalkuluje!) nikt nie zbiednieje? :D Oni od takiej jednorazowej pomocy staną się jeszcze bardziej rozbestwieni i pewni że zawsze ktoś pomoże, więc machną sobie kolejne dzieciaki! Masz przykład z recenzji na fb :D Opinia na stronie Szlachetnej Paczki na fb: "Pani XYZ 11 miesięcy temu napisała: Witam ja również korzystaliśmy z szlachetnej Paczki z zeszłym roku i ja osobiście jestem bardzo zadowolona bo dostałam co chciałam a nasze dzieci były w siódmym niebie i na tym miejscu chciałam bardzo podziękować darczyńcy za spaniałe rzeczy tylko szkoda ze tylko raz można bo w tym roku powiększyła nam się o rodzina aż o dwójkę dzieci POZDRAWIAMY CAŁA SZLACHETNĄ PACZKĘ " W ciągu roku się rodzina powiększyła aż o dwójeczkę, och jaka szkoda że nie dostali się w tym roku <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Bardzo współczuję Wam tylu dzieciaków...." no ja też właśnie widziałam jak tam nazywałyście ludzi z trojgiem dzieci, a teraz nagle miłosierne zakonnice dla puszczalskich dzieciorobów :o no myślałby kto xxx dokładnie! 10/10!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmaczonaona
gość dziś Nie porównuj diora do antyperspirantu usmiech.gif >>>>>>>>>>>>>>>>>> Porównuję bo takie są życzenia na szlachetnej - i wg mnie Pani od Diora na zbity pysk powinna wylecieć z listy, a nie paczkę dostawać, bo zabiera miejsce faktycznie potrzebującym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak poszkodowani przez życie, tacy wspaniali, cudowni ale bzykanko przy piątce dzieci w jednym pokoju heja, hopla :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale się oburzacie o to, gdzie poczeli swoje dzieci... może akurat robili "to" jak dzieci były w przedszkolu, szkole, u babci... na podwórku... Nas w domu byla piątka dzieci. Nie oglądalismy bzykających się rodziców. Żylismy normalnie... potem zmarł tata i zaczęła się bieda... Tak straszna i przykra, że do dzisiaj pamiętam jak zapytałam mamę dlaczego nie je (bo my jedlismy chleb z margaryną) a ona powiedziała, że już nie ma chleba... I ten chleb z margaryną jedliśmy 5lat... a mama pracowała od rana do nocy, była jakaś tam renta po tacie... darmowe obiady w szkole zjadane do ostatniej kropli na talerzu... paczki z kościoła na świeta, w której był zawsze ananas w puszce... Większego rarytasu w życiu nie miałam niż ten ananas do podziału na 5 osób. Tak się po prostu czasem zycie niefortunnie układa... Człowiek nie zakłada, że będzie żył w biedzie... Teraz ja sama pracuję i staram się pomagać mamie ile się da... Bo byłam najmłodsza z rodzenstwa i mogła mnie po prostu oddać... Ale oddawala nam ostatnią kromkę chleba, przeszywała swoje spódnice na sukienki dla nas! Jezeli w tych 9-10-osobowych rodzinach dzieci mają taką Mamę jak moja to WARTO POMAGAĆ :-)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak! Takim ludziom warto i trzeba pomagać i nikt tego nie neguje ale nie porównuj się i swojej owdowiałej mamy, która tyrała i starała się jak mogła do par które nie robią nic, "bo się nie opłaca" za to kolejne dziecko jak najbardziej to już się opłaca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytam i uwazam ze racja jest pol na pol.Drobna dygresja-nie kumam czemu autorka wyzywa osobe o innych niz ona pogladach (hh29czy cos podobnego) piszac o niej ze zajadla i podla-mnie autorka wydaje sie zacieta i zajadla.Bez pokory ,ferujaca wurokami ,pewna siebie po prostu tak po ludzku odpychajaca.Jednak to tak poza tematem.Rozumiem ze jest wielu kombinatorow jednak jest tez mnostwo ludzi ktorym ta paczka jest potrzebna,chodzi mi zwlaszcza o dzieciaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce w zaden sposob usprawiedliwiac tych ludzi, jednak faktem jest ze zyjemy w chorym i cholernie absurdalnym systemie. Czesto rodziny zyjacy z podstawowych pomocy finansowych obliczaja ze zupelnie nie oplaca im sie pracowac bo przekrocza dochody na praktycznie wszystko: dodatki mieszkaniowe, dodatki do przedszkoli, swiadczenia rodzinne, alimenty z funduszu... Wiec po oplaceniu wszystkiego beda mieli jakies 100, 200zl wiecej niz dotychczas... Zaraz zaczna sie jechanki na mnie, pisalam ze nie usprawiedliwiam bo jednak wine ponosi tu mentalnosc tych ludzi. Ja sama wychowuje dwulatke, mieszkam w mieszkaniu komunalnym i pobieram od czasu do czasu pomoc z mopsu. Ale nie wyobrazam sobie zeby moje zycie mialo caly czas tak wygladac, zrobie wszystko zeby zmienic je na lepsze. Nie traktuje swojej sytuacji jako trudnej ale jako okres przejsciowy. Kocham spedzac czas z corka ale nie moge sie juz doczekac, kiedy od wrzesnia pojdzie do przedszkola a ja bede mogla isc do pracy. W tym roku koncze liceum dla doroslych, zdaje mature i zamierzam isc dalej. Zrobie wszystko zeby moja droga zyciowa nie skonczyla sie na tym etapie. Nie umialabym po prostu siedziec i nie probowac nic zmieniac, nawet jesli moje dochody (choc najnizsze, ale dzielone na dwie osoby) przekrocza pewne kryteria i niewielemi zostanie. Chce czuc dume ze daje rade sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce czuc dume ze daje rade sama. xxx Nikt nie krytykuje takich osób jak ty czy wspaniała mama opisana nieco wyżej. My krytykujemy ludzi, którzy czuja dumę, że znowu cos załatwili i wychodzili za darmo. Przeraził mnie opis tej rodziny, gdzie jest tyle sióstr i kilka z nich wychowuje samotnie kilkoro dzieci. Tam mieszka razem 15 osób! Gdzie one śpią, gdzie siedzą, już nie wspominając o odrobinie prywatności. W takim domu musi być wieczny hałas i szum przy tylu małych dzieciach. Nie dziwię się, ze dzieci z takich rodzin często nie kończą szkół, bo pewnie nawet nie maja miejsca, aby zeszyt rozłożyć. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj autorka zajadła, bo otwarcie pyta i komentuje to co myślą w zasadzie wszyscy? Przecież ona nie krytykuje tych wypadków losowych i normalnych wielodzietnych rodzin. Zajadła, bo mierzyła siły na zamiary i podeszła odpowiedzialnie do rodzicielstwa? akurat chamka i bezmózg hh29 potraktowała ją ironicznie i bardzo pogardliwie jak to zresztą ma w zwyczaju nasza profesor hh29 - obdukcja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makabreska
Tu już nawet nie chodzi o paczkę czy pomoc ludzie skończcie pisać , że "jak nie chcecie nie pomagajcie" tylko o to co np te płodne siostrzyczki nawyrabiały gromada ludzi na skrawku mieszkania i pewnie dalej będą się rozmnażać no masakra, nic im to nie daje do myślenia co chłop to nogi przed nim rozwala. Ja mam je gdzieś ale szkoda mi tych dzieci. Kobietki poszkodowane wielce przez los :o no bez jaj. Poszkodowane to one są przez swoje własne pi...dy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze są teksty że te dzieci będą na nasze emerytury robić :D Już to widzę oczyma wyobraźni - jak są nauczone z domu że nie trzeba pracować żeby zawsze ktoś dał, że wystarczy przykombinować z socjalem, że nie trzeba będzie się narobić tylko można będzie bąki zbijać i dzieci płodzić.... Ilu takim dzieciom się udaje założyć normalnie funkcjonującą rodzinę? 1 z 20? Dla nich ogromny szacun za to że wyszli z takiej nędzy umysłowej i im się udało, a reszta co? Będzie powielać biedę i zachowania wyniesione z domu, czego zresztą niejednokrotnie jest przykład - rodzina wielodzietna, a w niej już są dzieci z własnymi dziećmi (bez drugiego rodzica!), bo powielili schemat z domu :( Nikt nie mówi o normalnych rodzinach, o osobach które zostały dotknięte nieszczęściem które nie od nich zależało (jak choroba, wypadek), ale o takich gdzie wystarczyłoby użyć mózgu żeby było lepiej... I prezerwatyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę już tych Brajanków i Dżesiczki jak wypisują mi recepty na leki i jak uczą chemii moje wnuki w szkole :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hhh , dobre . W NIemczech mówi sie ze , np. Kevin ( chantall itp) , to nie imię , to prognoza . Pani doktor Chantall Kowalska ( dobre )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesadzacie, bo żadne z opisanych tu dzieci nie ma na imię Dżesika ani Brajan. Większość imion jest zupełnie normalnych, z z tych uznawanych za "menelskie" są tylko 2 Nikole i Nikolas. Oczywiście to tylko przykłady takich rodzin, ale wcale nie widzę tu zagęszczenia plebejskich imion typu Dzesika, Alan czy Kevin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
One sie musza dowartosciowac. Nie widzisz, jak tu niektore duma rozpiera, ze nie narobily sobie po piatce dzieci? Musza miec niezly wscisk macicy, skoro to dla nich takie wyzwanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam już na poczatku tematu. Tatuś jednej z rodzin w mojej okolicy życzy sobie perfum Hugo Boss. Kutwa, perfumy Hugo Boss to ja kupuję w prezencie rodzinie, dziecioroby pracy nie mogą podjąć , bo niepełni od 18 roku życia ( to po c***a sobie piątkę dzieci majstrowali), a teraz żąda perfum HB.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Darmowe objady( dla dzieci ) , dostępne przedszkola , i osoba która przyjdzie do domu i powie co jak zrobić . A jak nie robicie co wam mówimy , szlaban na pieniądze . Tak się robi w Niemczech , pomożemy wam , ale ruszcie d u p e , jak nie szlaban na pieniądze , nie ma pieniędzy , niema dzieci ( bedą zabrane , dopóki sytyłacja się nie poprawi . ) nic się nie poprawiło , następna ciąża , list od urzędu dzięki będzie od razu od szpitala odebrane . Drastyczne , ale pomocne . I to jest pomoc , szlachetna paczka ( dla wielodzietnych , patologicznych rodzin ) jest jak kropla wody , na gorący kamień . 90 % bez pracy dlaczego , nikt pod specjalnym życzeniem napisał , praca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Przesadzacie, bo żadne z opisanych tu dzieci nie ma na imię Dżesika ani Brajan. Większość imion jest zupełnie normalnych, z z tych uznawanych za "menelskie" są tylko 2 Nikole i Nikolas. Oczywiście to tylko przykłady takich rodzin, ale wcale nie widzę tu zagęszczenia plebejskich imion typu Dzesika, Alan czy Kevin" :D A w opisie rodzin czytamy "Uwaga: dla zachowania anonimowości, imiona członków rodziny mogły zostać zmienione" :D Wiec twoje "nie widze" nie oznacza, ze nie ma Alankow i innych Dzesiczek :D Latwiej poprosic o "rozowy laptop" dla Kasi niz dla Roksanki, o "oryginalna bluze z kapturem" dla Pawelka niz dla Brajanka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te verde nie powtarzaj się i idź się nażreć jakiejś trawy wegetarianko za dychę ty i tak nikomu prezentów nie robisz bo jesteś taka nowoczesna, a prezenty to wiocha i obciach więc po kiego się wypowiadasz na temacie o paczce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ty mnie musisz lubic :) Zapewniam cie, ze nikt tu nie ma pojecia o co ci chodzi, ale widac dla ciebie jestem interesujaca, skoro tak pamietasz. Budujace. Projekt te verde dziala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość missMniezalogowana
Dajcie juz spokoj... Nie wina tych dzieci,ja znalazlam jedna rodzinę w okolicy wlasnie taka, jakie sa tu wysmiewane i robie paczke.. Sama nie jestem zamozna ale raz w roku te 300 zl wydam. Szkoda mi bardzo tych dzieci,taki Brajanek chodzi z mojm synem do przedszkola,ma 5tke rodzenstwa, totalnie niewydolna matke i ojca, ktory siedzi pod sklepem od 8smej rano. Dziecko nie zna smaku slodyczy,nie ma zabawek, kasiazek,puzzli,a jest bardzo ciekawy swiata, miły Jestem szczerze w,..... na takie sytuacje ale zwyczajnie mi szkoda tych dzieci. Kupuje przybory szkolne,kilka zabawek,troche ciuchow w tesco,słodycze. Nie jest wina tych mauchow,ze maja takich rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i niech ktos sie teraz kloci, ze taka missMniezalogowana robi wiecej szkody niz pozytku, kupujac przybory szkolne dla dziec***atologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×