Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczona2014

mój mąż rzadko się ze mną kocha

Polecane posty

Gość gość
Autorko a ile lat ma ten twój mąż, bo może to stary i zdziadziały cep? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.55 nie pitol bo moja ciotka wyszła powtórnie za mąż za za faceta lat 65 i seks mają regularnie kilka razy w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciotka ci opowiada o swojej alkowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam ten sam problem z mężem, wkurza mnie to że on ostatnio nie ma w ogóle ochoty. Już nawet nie wiem ile miesięcy to trwa. Jak już mi "ulegnie" to jakoś dziwnie ten nasz sex wygląda,tak że w trakcie mi ochota przechodzi. Ostatnio coraz częściej myślę o zdradzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przecież tobie nie będzie opowiadać nie interesuj się moją ciotką tylko lepiej pokombinuj jak nadstawić się kolejnemu żonatemu, bo z obecnym to już chyba koniec skoro nawet nie daje ci do o/b/ci/ą/g/ni/ę/ci/a :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja am ze swoim mężem mam super seks i jestem w ciąży już po raz trzeci :) Mamy dwóch synów to teraz czas na córeczkę. Już się nie mogę doczekać kiedy poznam płeć dziecka na USG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tylko pozazdrościć udanego sexu, dzieci niekoniecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie narzekam na seks z mężem a jesteśmy już 19 lat po ślubie jak dzieci ulatniają sie z domu to my możemy pofiglować i w ciągu dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze w tym jest to że zaczynam szukać winy w sobie. Podobnie jak u autorki moja samoocena leci na łeb na szyję. Do tej pory dbałam o siebie, ćwiczyłam , pilnowałam żeby mieć ladną figurę a teraz... po co? dla kogo? No tak dla samej siebie, ale jakoś brak mi motywacji teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś a jak się przejdziesz wieczorkiem po domu w krótkiej koszulce koronkowej to maż nie biegnie za tobą do łóżka? Bo za mną to zapitala aż się kopytami w tyłek nawala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ja mialam taki problem jak urodzilam dziecko,maz nie mial ochoty na sex,bal sie wpadki.Nie narzucalam sie tylko czekalam i wszystko jest ok.Na bank facet ma jakis problem,poczekaj cierpliwie,w koncu sie otworzy.Kochanki nie podejrzewam,bo by znikal z domu i mial durne wymowki.Rodziliscie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no zapitala.... po to żeby szybciutko zasnąć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no o kochankę go nie podejrzewam, czekam cierpliwie, przestałam już zabiegać, prowokować, zachęcać bo ileż można?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamietaj to nie jest twoja wina!Problem jest w mezu.Nie sluchaj tych jakze doswiadczonych zon,bo gowno wiedza,jakby maz odmowil im sexu,pierwsze by tu pisaly i szukaly pomocy.Kazdy madry jak go nie dotyczy,ja to przezylam i radze ci tylko obserwacje,mozesz tez jak siedzicie wieczorem,przytulic meza,pocalowac ,porozmawiac,zapytaj jak minal dzien,a noz cos wylapiesz,jestes kobieta dasz rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest ciekawe, jak facet unika seksu to jest to "nienormalne". Ale jak on musi się prosić bo kobieta nie chce to już to trzeba uszanować bo ma prawo nie chcieć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no zapitala.... po to żeby szybciutko zasnąćusmiech.gif No widzisz jaka ty głupiutka jesteś :D No ale co się dziwić, że u pustaka rozumu brak, jak to potrafi jedynie klęknąć, rozsunąć chłopu rozporek, wyjąc, włożyć i ciągnąć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona2014
Ha ha normalnie lepiej tu niż w kabarecie ;) Dziś mamy oboje wolne. Znów rozmawialiśmy i wydaje mi się ze to złożony problem Dziś np kochalismy się , nie było problemu Mam wrażenie że on sie denerwuje, że może mieć przedwczesny wytrysk np gdy jest zmęczony On ma strasznie słaby puls i często jest tak że odczuwa zmęczenie Długo z nim rozmawiałam i widzę mnóstwo kompleksów, których nie dostrzegłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wy pierwsi i nie ostatni.Wszystko sie pouklada.Ciesze sie ze mialam racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrozpaczona2014 dziś Ha ha normalnie lepiej tu niż w kabarecie oczko.gif Dziś mamy oboje wolne. Znów rozmawialiśmy i wydaje mi się ze to złożony problem Dziś np kochalismy się , nie było problemu xxxxxxx Ha ha ha ha ha jaki bajer na poczekaniu. Jeszcze dziś jęczałaś, że seksu nie ma od dawna i nagle cud się zdarzył? Kto ci uwierzy? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ob/cią/gn/ęł/aś mu? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś to ty gowno wiesz bo doświadczone żony nie pozwolą sobie na to żeby seksu z własnym meżem nie mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smutna prawda jest taka ,że znudziłaś mu się i już go tak nie pociagasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona2014
Ale dzisiaj był sex Czy ja mówię, że cud Ja nie twierdziłam, że się z nim nie kocham, ale że rzadko to chyba różnica Poza tym ja nie mówię, że teraz to będZie super bo pogadalismy Nie wiem jak będZie, ale moim zdaniem lepiej jest ratować i walcZyć o związek ( tym bardZiej, że jasno mi powiedział, że chce być ze mną i kocha mnie najbardziej na świecie) niż o niego nie walcZyć Czyli co macie np menopauze, złe samopocZucie, ciągle miesiączki i po prostu nie dacie rady to od razu maz ma wam powiedzieć nara? - Z tego co tu pisza to tak jest Dopóki jest cień nadzieji że ulegnie to zmianie to nie mam zamiaru skreślić cZłowieka którego kocham i ojca mojego dziecka Jak ktoś ma takie podejście to jego sprawa ja nie chciałabym być z osobą która o mnie i związek nie walczy tylko idzie na łatwiznę i mówi bay Tyle w temacie Nie będę już odpowiadała na komentarze typu o******elas mu, zdradZa Cię itd Ppisze tu aby móc rozwiązać problem, a nie uczestniczyć w dyskusjach przekupek na targowisku kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idiotko skończona o co ty chcesz walczyć i z kim? to mężczyzna zabiega o kobietę a nie baba żebrze chłopa o seks. gdzieś ty się chowała i kto ci wpoił takie nędzne wartości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahaha hahahaha hahahahaha zrozpaczoną chłop przeleci raz na ruski rok to wpada na kafe i się chwali ze wreszcie miała seks :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autoko ale ten seks musiał być do bani jak twój mąż był taki wyposzczony :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej zalosne sa te co pisza ze jak nie ma sexu to zostawia meza.To z kim tepaku bralas slub z czlowiekiem ktorego kochasz,czy tylko z fiutem??Malzenstwo to nie sex idiotki.Zreszta ciekawe co bedzie jak wy nie bedziecie mogly d**y nadstawic chocby z choroby,to mezulek od razu do innej bo zona nie moze.Co wy macie za malzenstwa??A ta co ma gabinet z mezem to tepota nr 1,musi pilnowac meza 24 na dobe i dawac d**y,bo inaczej mezus da noge.Autorko malzenstwo to milosc,szacunek,zaufanie,bliskosc i masz racje ze walczysz.W przysiedze nie nic w stylu "bede cie bzykal poki mi staje".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wy ludzie się z ch.... na głowy pozamieniali?!?! Wy wiecie co to jest depresja????!!!!!!! Człowiek nie myśli wtedy o przyjemnościach, tylko o pesymistycznych rzeczach!!!!! Dla przykładu: radosny człowiek myśli: będzie pięknie, motyle w brzuchu i on/ona tak blisko, oj będzie się działo. Ktoś w depresji: znowu zrobię coś nie tak, nie zaspokoje i siebie i jej/jego. Bez sensu. Ide spać, żeby ten dzień minał............. I tak on może reagować. Ja mam jedną radę. Dowartościuj go!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona2014
Tak jestem idiotką bo walczę o związek a nie powinnam tego robić tylko dlatego bo jestem kobietą i to wyłącznie facet powinien się starać Ją już nie muszę przecież jestem kobietą -a potem taka krzyczy najgłośniej o równouprawnienie ha ha dobre No właśnie muszę zmienić nastawienie Dużo od niego wymagałam on od siebie też On ma taki charakter, ze jak coś robi to musi to być zrobione perfekcyjnie i jak tak nie jest to źle sie z tym czuje Skoro zdarzało mu sie przedwcZeśnie jak był zmęczony może zostało mu to w pamięci Powiedział mi ze czuje się prZy mnie zakapleksiony w tych sprawach bo źle sie z tym cZuje że np nie ma siły, a nie ma jej bo umysł jest zmęcZony tymi stanami depresyjnymi i nie chce tez mnie rozczarowac 2. rzecz to ten jego egocentryzm Na razie to tylko rozmowy - nie wiem jak będzie bo te stany depresyjne są i powinien je leczyć a on twierdzi że jak to tamto się skońcZy to mu przejdzie, a ja wiem ze to bzdura bo on sobie za bardzo przybiera wszystko do głowy Jeszcze te jego kompleksy No praca nas czeka, ale będę wiedziała że próbowałam On też w sumie wytrzymuje wiele moich złych cechq

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ta co ma gabinet z mezem to tepota nr 1,musi pilnowac meza 24 na dobe i dawac d**y,bo inaczej mezus da noge. x co tępa zdziro skręciło cię, że mąż żony nie zdradza i takie szmaciska jak ty ma centralnie w dopie? hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×