Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość rozmowa niekontrolowana

W blasku nie znającego zachodu Słońca

Polecane posty

2 tygodnie temu chciałam Wam napisać że zaczyna się dzisiaj narodowa Nowenna Pompejańska za nasz kochany kraj. I nie miałam jak. Kto może niech się modli, mam wrażenie że po mojim poście stronki nie dało się wyświetlić, a dzisiaj w takie święto strona nareszcie działa. Maryja jest blisko. 

Modelka to pewno Ty... 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość x

To już tydzień jak można znów pisać?? Trzeba było coś wrzucić w jakimś tytulę z dużymi literami.

Masę rzeczy się u mnie działo tak, że nie wiem co byłoby ważne napisać? Czy słowa rozmowy: kocham was  można pogodzić z tak długim czasowo nic nie pisaniem.

W związku z pisaniem w trzech odsłonach, przychodzą mi do głowy słowa Jezusa do nieznanej mi mistyczki , które zachęcają do adoracji . Jezus mówi do niej: " Kiedy idziesz na spoczynek zwróć się do trzeciej części swej duszy z zadaniem by w tym czasie czuwała w kościele przed sakramentem ołtarza ... ". Zdziwiło mnie to bardzo, że dusza ma trzy części, ale coś musi być na rzeczy w tym temacie. Widziałem też we śnie nie raz osoby klęczące przed wystawionym sakramentem w kościele, to może o to chodzi.

Niestety nie zrobiłem linku a nie pamiętam o kogo chodziło, była to mistyczka pisząca dzienniczek. Takich osób jest chyba wiele.

Czy byłyście na pielgrzymce na Jasnej Górze?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2

Gość x może mieć rację. Całkiem możliwe, że tak jest. Człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Trój Jednego Boga.

Ale gdzie przebywają nasze 3 osoby to nie mam pojęcia, ale wiem jak ktoś jest na mszy w kościele rozproszony to na pewno przebywają gdzieś daleko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bóg nigdy nie jest daleko od nas. Tak nam się może zdawać gdy się potkniemy, gdy nam coś nie wychodzi, lub gdy trudno skupić się na mszy. Ja sama miałam chwile rozproszenia, jedyne co do mnie kiedys na mszy przemawiało to chwile czytań ewangelii - niewiele ... dla małych dzieci uczestnictwo we mszy i zrozumienie jej wogóle jest przecież niemożliwe, a Bóg przecież jest tym bardziej blisko czystych i niewinnych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość x

12 czerwca 1973 r. niesłysząca s. Agnieszka Sasagawa zobaczyła potężne białe światło, które biło z tabernakulum kaplicy klasztornej. Powtórzyło się to jeszcze w dwóch kolejnych dniach.

Następnie były dwa tygodnie przerwy i znowu wspomniana zakonnica ujrzała światło wydobywające się z tabernakulum. Na dodatek, widziała „tłum adorujących duchowych istot” klęczących  wokół Chrystusa Eucharystycznego w tabernakulum.

 Maryja mówi do siostry zakonnej
Kolejne niezwykłe wydarzenie, to pojawienie się na dłoni s. Agnieszki małego, różowego krzyża, który powodował rosnący lub zanikający ból. Stało się to pod koniec czerwca. 5 lipca ból był już trudny do zniesienia, a lekarze nie mogli pomóc. 
3 sierpnia figura Maryi znów przemówiła. Tak jak poprzednio, wezwała s. Sasagawę do posłuszeństwa jej przełożonemu, czyli miejscowemu biskupowi. Poprosiła także o modlitwę i zadośćuczynienie za niewdzięczność i zniewagi wymierzone Bogu.

 29 września rana na dłoni posągu zniknęła. 
Zaczął on jednak wydzielać „pot” – przezroczystą ciecz o zapachu kwiatów. Zakonnice wycierały ją chusteczkami.

13 października wizjonerka znów ujrzała światło wydobywające się z tabernakulum, podczas gdy od strony posągu Maryi rozszedł się wspaniały zapach. 
Wtedy Matka Boża znów przemówiła. Zapowiedziała surowe kary (włącznie z ogniem z nieba (Nibiru)), które spadną na ludzkość, jeżeli nie zacznie ona żałować za grzechy i się nie poprawi. Matka Chrystusa powiedziała też, że już po raz ostatni bezpośrednio przemawia do s. Sasagawy.

Biskup badał łzy Maryi
W kolejnych miesiącach nie działo się nic nadzwyczajnego. Aż do 13 października 1974 r., kiedy to „widząca” z Akity odzyskała na pewien czas słuch. 4 stycznia 1975 r. natomiast figura zapłakała: łzy zbierały się w kącikach oczu, potem przelewały się i spływały po policzkach. Zjawisko to powtórzyło się jeszcze 100 razy. Po raz ostatni miało miejsce 15 września 1982 r.

Świadkami łez było w sumie 2 tys. osób. 4 łzawienia widział nawet miejscowy biskup Jan Shojiro Ito. On też dwukrotnie osobiście badał ciecz wydzielającą się z posągu i stwierdził, że jest ona słonawa i podobna do ludzkich łez.

Te wrażenia potwierdziła naukowa ekspertyza prof. Kaoru Sagisaki – specjalisty od medycyny sądowej. Naukowiec ten zbadał zresztą wszystkie płyny, które wydobywały się z rzeźby, po czym sformułował następującą konkluzję: „[krew] pochodzenia ludzkiego, prawdopodobnie grupy B, [pot i łzy] ludzkie, grupy AB”.

 Kościół potwierdza autentyczność objawień.

W ciągu 9 następnych lat trwały badania niezwykłych wydarzeń z Akita. W tym czasie, 30 maja 1982 roku, s. Sasagawa ostatecznie odzyskała słuch. Zarówno ów cud, jak i inne niezwykłe uzdrowienia przyczyniły się do tego, że 22 kwietnia 1984 r. bp Ito uznał opisane przez nas wydarzenia za nadprzyrodzone i nie zawierające niczego sprzecznego z wiarą katolicką i moralnością. 
W czerwcu 1988 r. tę opinię potwierdził sam kard. Joseph Ratzinger, ówczesny prefekt Kongregacji Nauki Wiary.
===========================

pozdrawiam naszą: oj oj, anialon i rozmowę oraz gościa w trzech odsłonach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błędny rycerz

Gość1 

Niepokoi mnie nasza Oj , która już dłuższy czas nie pisze. Doznałem jakiegoś przeświadczenia , że bardzo cierpi dziewczyna . Pomódlmy się za nią o 21 godz..

Na pewnym forum gdy wchodzę pisać, server tego forum pyta się mnie:  jaką chcesz nazwę wyświetlaną?   Nie pyta się mnie o moje imię ani o mój nick. Myślę, że pisanie ciągle tym samym nickiem byłoby nudne.

Wiem , że chciałybyście znać dane osobowe piszących, ale procedury Rodo i Acta2 zabraniają.

Pozdrawiam: anialon, rozmowę i Oj w 2 odsłonach.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tadeusz

Jezus mówi o zdrowiu:
" ... Jedzcie tylko gdy słońce stoi najwyżej na niebie, i znowu gdy zachodzi. A nigdy nie zobaczycie choroby, gdyż takie
postępowanie znajduje uznanie w oczach Pana. A jeśli chcecie aby anioły Boga radowały się przy waszym ciele, a Szatan
omijał was z daleka.

A wtedy dni wasze będą długie na ziemi, gdyż takie postępowanie miłe jest oczom Pana. Jedzcie zawsze, 

gdy stół Boga jest przygotowany przed wami, a jedzcie zawsze to, co znajdziecie na stole Pana. 

Gdyż mówię wam prawdziwie,

Bóg wie dobrze czego potrzebuje wasze ciało, i kiedy tego potrzebuje.

... jedzcie tylko gdy słońce stoi najwyżej na niebie, i znowu gdy zachodzi. A nigdy nie zobaczycie choroby...

Od nadejścia miesiąca Jiar (kwiecień/maj), jedzcie jęczmień, od miesiąca Sivan (maj/czerwiec) jedzcie pszenicę,
najdoskonalsze wśród ziół noszących ziarno. A niech wasz dzienny chleb uczyniony będzie z pszenicy, aby Pan mógł
zadbać o wasze ciała. Od Tammuz (czerwiec/lipiec) jedzcie kwaśne winogrona, aby wasze ciało mogło zmaleć, a Szatan
mógł z niego uciec. W miesiącach Ab (lipiec/sierpień) i Shebat (styczeń/luty) powinniście jeść figi bogate w sok, a to co
pozostanie niech anioł słonecznego blasku zatrzyma dla was. Jedzcie je z miąższem migdałów we wszystkich miesiącach
gdy drzewa nie dają owoców. A zioła co przychodzą po deszczu, te jedzcie w miesiącu Thebet (listopad/grudzień), aby
wasza krew mogła być oczyszczona z wszystkich waszych grzechów. A w tym samym miesiącu zacznijcie jeść również
mleko waszych zwierząt, gdyż dlatego Pan dał zioła pól wszystkim zwierzętom, aby mogły one swym mlekiem karmić
człowieka. Gdyż mówię wam prawdziwie, szczęśliwi są ci, którzy jedzą tylko przy stole Boga, a unikają obrzydliwości
Szatana. 

Nie jedzcie tak jak poganie, którzy napychają się w pośpiechu, zanieczyszczając swe ciała wszelkimi
obrzydliwościami.

Gdyż moc aniołów Boga wkracza w was z żyjącym pokarmem który Pan daje wam ze swego królewskiego stołu. A kiedy
jecie, miejcie nad wami anioła powietrza, a pod wami anioły wody. 

Oddychajcie długo i głęboko w czasie wszystkich waszych posiłków aby anioł powietrza mógł pobłogosławić wasze posiłki. 

A żujcie dobrze wasze pożywienie zębami, aby stało się wodą, a anioł wody obrócił je w krew w waszym ciele. 

A jedzcie powoli, jakbyście modlili się do Pana. 

Gdyż mówię wam prawdziwie, moc Boga wkracza w was, jeżeli w ten sposób jecie u stołu.
Gdyż stół Pana jest ołtarzem, a ten kto je u stołu Boga jest w świątyni. Gdyż mówię wam prawdziwie, ciało Synów Człowieczych jest przemienione w świątynię, a ich wnętrze w ołtarz, jeżeli trzymają się przykazań Boga. 
Dlatego więc, nie kładźcie nic na stół Boga, gdy wasza dusza jest strapiona, ani nie myślcie o nikim ze złością w świątyni
Boga.  A wchodźcie do sanktuarium Pana, gdy czujecie w sobie wezwania jego aniołów, gdyż wszystko to, co jecie w żalu,
lub w gniewie, lub bez pragnienia, staje się trucizną waszym ciele. Gdyż wszystko to zanieczyszcza oddech Szatana.
Kładźcie z radością swe ofiary na ołtarzu waszego ciała, a pozwólcie wszystkim złym myślom uciec z was, gdy
przyjmujecie w wasze ciało moc Boga z jego stołu. A nigdy nie siadajcie u stołu Boga zanim nie zawoła was poprzez
anioła apetytu.

Radujcie się zatem, zawsze z aniołami Boga przy ich królewskim stole, gdyż jest to miłe sercu Pana. A wasze życie długie
będzie na tej ziemi, gdyż najcenniejszy ze sług Boga będzie służył wam przez wszystkie wasze dni: anioł radości.

A nie zapominajcie, że każdy siódmy dzień jest święty i poświęcony Bogu.

Przez sześć dni karmcie wasze ciało darami Ziemskiej Matki, ale siódmego dnia poświęcajcie wasze ciało waszemu Niebiańskiemu Ojcu. A siódmego dnia nie jedzcie żadnego ziemskiego pokarmu, ale żyjcie tylko słowami Boga ...".

 

A siódmego dnia nie jedzcie żadnego ziemskiego pokarmu, ale żyjcie tylko słowami Boga. A bądźcie dzień cały z
aniołami Pana w królestwie Niebiańskiego Ojca.

A siódmego dnia pozwólcie aniołom Boga zbudować królestwo niebios w waszym ciele, tak jak pracujecie przez sześć dni w królestwie Ziemskiej Matki. A nie utrudniajcie jedzeniem pracy aniołów w waszym ciele podczas siódmego dnia. A Bóg da wam długie życie na ziemi, abyście mogli mieć życie wieczne w królestwie niebios. 
Gdyż mówię wam prawdziwie, jeżeli tak będziecie czynić , to już więcej nie zobaczycie chorób na tej ziemi, będziecie żyć na zawsze w królestwie niebios.

A Bóg wyśle wam każdego ranka anioła słonecznego blasku aby obudzić was z waszego snu. Zatem słuchajcie wezwań
waszego Niebiańskiego Ojca, i nie leżcie bezczynnie w waszych łóżkach, gdyż anioły powietrza i wody oczekują już na
was na zewnątrz ... .".
(słowa Jezusa zapisane przez esseńczyków 32 r. n.e.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

Mam na imię Ola i należę do Ruchu Światło-Życie. Chciałam podzielić się z wami swoim świadectwem jak bł.Karolina pomogła mi w życiu.

  Poznałam bł.Karolinę,kiedy byłam na pielgrzymce dla kandydatów do bierzmowania i swoim życiem zachęciła mnie ona do oddania się Bogu na całe życie. 
21 lutego 2016r. przyjechałam na feriach do miejscowości Zabawy z rodzicami i kupiłam pierścień bł. Karoliny. Przed  włożeniem go na palec złożyłam przed Jezusem obecnym w Najświętszym Sakramencie prywatny ślub czystości na całe życie i położyłam pierścień na jej sarkofagu. 
Na początku roku w liceum byłam bardzo zagubiona i zadawałam sobie  pytanie: Jaki jest sens mojego życia? Ona pokazała mi odpowiedź na to pytanie w postaci podjęcia  wolontariatu w Domu Samopomocy w Tyczynie przy kościele,  
Dzięki temu mogę kształtować w sobie otwartość na cierpienia innych ludzi i choć to tylko pomoc w układaniu puzzli to lubię z nimi przebywać, bo wtedy czuje że jestem między ludźmi którzy mnie rozumieją. Dlatego, że ja też jestem chora i czasami jest mi ciężko znosić to cierpienie,ale kiedy jestem z nimi to nie myślę już tak dużo o swojej chorobie, tylko cieszę się ich towarzystwem. 
Za to wsparcie przez bł.Karolinę niech będzie Chwała Panu . 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polska pod Krzyżem, dzisiaj. Dołóżcie swoją cegiełkę do modlitw + + +

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość x
Dnia 14.09.2019 o 17:22, anialon napisał:

Polska pod Krzyżem, dzisiaj. Dołóżcie swoją cegiełkę do modlitw + + +

Anialon , twoja rada nie aktualna, bo tu wszyscy niesiemy ciężkie krzyże przez cały rok, bez przerwy na ferie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie rada. To była wielka akcja modlitewna 14 Września, we Włocławku zgromadziło się tysiące 

Chciałam wklejić link ale nie przeszło, boję się że strona się znów zablokuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość x

Wiecie, że ktoś utworzył temat, pt: " No i już " , który ma aż 18617 odpowiedzi , ale wyświetleń jest tylko 8495.

Z tego wynika , że 10 122 wpisów było w ciemno, bez wyświetlenia. Wydaje się , że te liczby to chyba fikcja.

Ale tak na marginesie to strony wcześniejsze tego tutaj tematu, to naprawdę unikat. Gdyby ktoś cały ten temat- Rozmowy Niekontrolowanej wydrukował  i rzucił na rynek wydawniczy, to sukces byłby pewny.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Coraz więcej jest takich ludzi którzy są w Bogu zakochani, których Bóg dotknął niemalże namacalnie. Szukajcie a znajdziecie.My też mamy tutaj swoje małe sanktuarium. Zostawiłam sporą cząstkę siebie na temacie Jezus i piękno Bożego Słowa zaraz po nawróceniu ale niestety, założycielka później dążyła do jego usunięcia. Wielka szkoda, bo sama z chęcią bym czasem wracała do tamtych treści. 

Obejrzyjcie odcinek 119 Dotyku Boga, jest tam czytane moje świadectwo uzdrowienia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionywtłumie

To ty anialon też byłaś chora ? Wszyscy tu uważali ciebie za okaz zdrowia. Ale to uzdrowienie to nastąpiło na pielgrzymce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie na pielgrzymce. Pan mnie dotknął jak robiłam dzieciom kolację w kuchni. To będzie drugie świadectwo czytane. Polecam z resztą cały odcinek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość x

https://www.youtube.com/watch?v=dV8mcXhUNnU                       Jednego serca, jednego ducha

na tych spotkaniach też można doznać uzdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezaginiony


Ja odtwarzam wieczorami to muzyczne video https://www.youtube.com/watch?v=-gR4zh6_png
    ( przegrałem na pamięć USB ) .
Odtwarzając na ekranie mego telewizora  kilka razy i patrząc w oczy tym niewiastom , które żyły jakieś ok. 200 lat temu, odbierałem od nich zadziwiające przekazy

Przekazywały mi myślami, że teraz już teraz są w niebie i są szczęśliwe. Mówią, że współczują nam żyjącym  w tych niepewnych obecnych czasach, pełnych stresów i zamętu. Mówią, że one u schyłku swej minionej epoki miały swobodną świadomość swych emocji i nie zniszczoną pewność swego życiowego przeznaczenia, swego losu ..

We śnie czasem je widzę, rozmawiają ze mną, są wesołe zawsze starannie ubrane w suknie ze swej epoki wiktoriańskiej.

Zycie jest jednak pełne tajemnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To bardzo ciekawe. Mam gdzieś z tyłu głowy takie zdanie, wzięte z jakiegoś chrześcijańskiego źródła że w jakim stanie duchowym człowiek umiera w takim pozostaje (przechodzi do) wieczności. 

Proszę Was o modlitwę za moje zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli widzicie to video które wysłałam, czy możecie się do niego odnieść? Czy ten pan jest wiarygodny, czy ktoś go zna? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorza

Nastolatko, nie panikuj tylko wejdź na jego kanał na którym są wszystkie jego filmy. Tu masz jego pierwszy film

youtube com/watch?v=tQ6q_B5oGnU   

gdzie mówi o III WŚ . Nie oceniam człowieka , ale czytałem objawienie o tym, że poprzednia Intronizacja Jezusa na Króla Polski  przeprowadzono bez koniecznego warunku. Zabrakło rozmachu i koniecznego uczestnictwa prezydentów wszystkich krajów sąsiadujących z Polską. A Bogu zależy by inne kraje, dzięki nam też taką intronizację dokonały.

Ale ten jego videoapel jest dość późno ogłoszony bo z 18 listopada, wiec zaledwie 5 dni temu. To niewiele czasu.

Czy może prymas coś wcześniej i więcej wie na ten temat, to jest możliwe. Przekonamy się jutro. Modlitwa i post zawsze są potrzebne a szczególnie w takim czasie jak teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błędny rycerz
Dnia 20.11.2019 o 13:01, anialon napisał:

Jeśli widzicie to video które wysłałam, czy możecie się do niego odnieść? Czy ten pan jest wiarygodny, czy ktoś go zna? 

On jakiś charyzmatyk.

Podobnie działa tzw. " Wolna elekcja Jezusa za Króla Polski." Uważają oni, że 3 lata temu nie spełniono warunków intronizacji Jezusa.

Cytuję artykuł z maja 2018r.:" ... Sam Pan Jezus w latach 30. ubiegłego wieku o to się upomniał, do tego wezwał. To wezwanie jak dotąd nie spotyka się z należytą odpowiedzią. Chodzi o to, aby obie władze: i państwowa, i kościelna, w sposób uroczysty wyznały: Jezu Chryste, jesteś królem Polski – dodał ks. Małkowski. Następnie, wygłoszono "dobrowolny akt poddania się panowania Jezusa Chrystusa króla Polski"

Na prawicy od lat działa prężne środowisko, domagające się ogłoszenia Jezusa Królem Polski przez Episkopat. Trzy lata temu wydawało się, że akt zostanie przyjęty, ale marzenia radykałów zostały spełnione tylko częściowo: biskupi ogłosili Jezusa Królem, ale nie Polski – w przyjętym akcie nie ma mowy o żadnej "lokalizacji królestwa"...".

Czy teraz już wiesz w czym problem? Przyjęcie Chrystusa za Króla Polski miało ochronić Polskę przed III - cią ś.wiatową.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To znaczy że znacie tego pana czy nie? ... Na tym temacie kiedyś pojawiało się wiele bardzo cennych linków ale temat niestety zamilkł, 😞 to trochę jakby ktoś zgasił pochodnię w ciemnościach...

Proponuję w tej intencji pomodlić się w godzinę łaski 8 grudnia, jeśli faktycznie tak jest i ten pan mówi prawdę, jest to sprawa bardzo poważna. Dlatego trzeba to wszędzie rozgłaśniać. 

Daleko mi do nastolatki, więc przyjmę to za komplement 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorza

DUSZE Z V STOPNIA CZYŚĆCA:
" .. Matka Boża poleciła mi, abym ci przekazała informacje z V stopnia czyśćca.
Jesteśmy w V stopniu czyśćca; to jakby przedsionek Nieba. My tu nie cierpimy. Mamy wszystko - miłość, dobroć, czujemy się podobnie jak w Niebie, tylko bardzo pragniemy widzieć Boga i być z Nim.
Nie możemy jednak, bo nie jesteśmy ochrzczone. Gdyby moja mamusia o tym wiedziała, na pewno by mnie przedtem ochrzciła, .. .
... Bez Bożej pomocy nic nie możemy zdziałać. Nie wolno w tym pominąć Matki Najświętszej, Która ciągle czuwa także nad nami, pomaga nam, pociesza, przychodzi do nas i pośredniczy u Boga.
Cieszymy się ogromnie, że Matka Najświętsza tak bardzo nas kocha i jest ciągle z nami.
To nasza największa radość. Jest tu bardzo dobrze, podobnie jak w Niebie, tylko smutno, że nie widzimy umiłowanego Boga Ojca.
Przepełnia nas miłość do Boga i do was żyjących na Ziemi. Dlatego chcemy wam służyć - pomagać, kochać, choć przykro nam, że nie chcecie nawet o nas myśleć. "   

( - fragment objawienia ) Módlmy się za dusze czyśćcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionywtłumie

U nas w kraju odbyły się równolegle dwie sprawy. Corocznie jest nabożeństwo Intronizacyjne w Krakowie na Łagiewnikach (gdzie są przedstawiciele rządu) a na krakowskich Błoniach Intronizacja Jezusa na Króla Polski przez zwolenników wolnej elekcji.

Jednak dziwna sprawa bo przedstawiciele Wolnej Elekcji ostatnio zamilkli na swoim blogu: Domy modlitwy JPII,  gdzie umieszczali  szokujące objawienia wizjonerki Alicjii na temat zagrożeń świata. Zapanowała dziwna cisza. Na wideo nie widać wyraźnie kto tam był, było sporo osób ale kamera nie miała ostrości.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oświadczenie Kurii Generalnej Zakonu Paulinów w sprawie o. Augustyna Pelanowskiego: "Zwracamy uwagę, iż o. Augustyn łamie śluby zakonne, zarówno poprzez publikacje, na które nie otrzymał zgody, jak również przez trwającą ponad 11 miesięcy samowolną nieobecność w klasztorze."

całość oświadczenia:
"W związku z propagowanymi przez o. Augustyna Pelanowskiego poglądami stojącymi w jaskrawej sprzeczności z niektórymi prawdami doktryny katolickiej oraz szacunkiem należnym Ojcu Świętemu Franciszkowi, Zakon św. Pawła I Pustelnika (Paulini) oświadcza, iż zdecydowanie odcina się od prywatnych poglądów wyżej wymienionego kapłana.

Jednocześnie zwracamy uwagę, iż o. Augustyn łamie śluby zakonne, zarówno poprzez publikacje, na które nie otrzymał zgody, jak również przez trwającą ponad 11 miesięcy samowolną nieobecność w klasztorze.

Wyrażamy głębokie ubolewanie z powodu zamętu i zgorszenia, jakie w dusze wiernych wprowadzić może indywidualna działalność o. Pelanowskiego. Jednocześnie informujemy, że już wcześniej podjęte zostały kroki przewidziane przez Kodeks Prawa Kanonicznego.

W duchu braterstwa trwamy w modlitwie za o. Augustyna.

o. Paweł Przygodzki
Sekretarz Generalny Zakonu Paulinów

Częstochowa – Jasna Góra, 30 listopada 2019 r."

strasznie to smutne, dzięki temu kapłanowi nawróciło się dużo ludzi, tymczasem papież czci obce figurki w Rzymie i nikt nic nie robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Dziewczyny ! 

Dzis jest Uroczystosc Niepokalanego Poczecia Najswietszej Maryi Panny. I szczegolna Godzina Laski dla swiata 12.00-13.00, w której zostają wysłuchane wszystkie modlitwy i prośby dla ducha i ciała dla siebie i innych.Otrzymuje się wtedy wiele błogosławieństw.

Dobrej niedzieli ! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znany gość

To nie prawda , papa Franciszek podjął fatalną skutkach decyzję i zabrał tę amazońską figurkę z jednego z pomniejszych kościołów by utopić w Tybrze, Wszystko było by ok , gdy by nie to że drewniana figurka wypłynęła i szybko wyszło na jaw a wybuchła afera .  Amazońskie ośrodki szybko zareagowały oburzeniem i były zagrożone liczne misje katolickie w dżunglach.

Franciszek chcąc nie chcąc musiał przeprosić ludy amazońskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co za bzdury wypisujesz? To młodzi katolicy z Austrii wykradli te bałwany z kościoła i wrzucili je do Tybru! Papież nakazał je wyłowić. Nie miał nic przeciwko obecności tych wizerunków i w Bazylice Świętego Piotra i w kościele i w miejscu obrad synodalnych. Sądząc po wynikach synodu, to właśnie demon tam rządził...Zgroza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znany gość

Jak by to byli katolicy, to by znali prawo Archimedesa. A wgl to jak by naprawdę chcieli uniknąć afery, to by zakopali w ziemi.

Należy się spodziewać innych "zatopionych" figurek. Chyba, że Papież zmądrzeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×