Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bąbolina

Co uważacie za kicz w mieszkaniu?

Polecane posty

właścicielka trochę jak burdelmama wygląda, ale fryzjerki często tak mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość urodzinowy
Kicz...pamiętam z dzieciństwa...na kanapie biała serweta, a na niej lalka...była do oglądania i babcia nigdy nie pozwalała mi się nią bawić...30 lat później a lalka wciąż straszy....kto to przebijeusmiech.gif x Pamiętam z dzieciństwa, na noc siedziała na fotelu :D A była to lalka mojej mamy, na którą mogła tylko patrzeć przez całe dzieciństwo :( Dla mnie mega kiczem jest cerata na stole w kuchni :D Ogólnie nie mam nic do osób których nie stać na nowe meble i mają meblościankę z PRLu, ale te szklane kredensy a w nich po kilka kompletów szklanek i kieliszków, nic do siebie nie pasuje, a do tego wszystko się błyszczy jak saletra :D Nie lubię też zbyt dużo obrazów na ścianach, np po 2,3 na jednej czyli ok 10 w pokoju, jak dla mnie kiczem jest obstawianie całych meblościanek figurkami z porcelany i dewocjonaliami, np świecznik dla księdza i podstawek na wodę święconą, porcelana nie jest zła, ale jeżeli jest to komplet, a nie 5 wazonów każdy na swojej półce i żaden pasujący do reszty, to samo z kryształami. Reszte to już chyba Wy wymieniłyście więc nie będę się powtarzać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze połyskujące tapety w kwiatowe wzory ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kuzynka ma w salonie na 3 ścianach tapetę w róże,a na 4 ścianie fototapete mostu brooklinskiego.. Oczywiscie od podlogi podświetlany niebieskimi ledami. I tv na meblosciance tez podświetlony na niebiesko ledami,na polkach pelno figurek,oczywiscie serwety,parapet tez caly w durnostojkach, na lawie serweta..:/ wszystko tam pasuje jak pies do jeza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie lubię minimalizmu. Kojarzy mi się z salą operacyjną :-) Lubię styl Art Deco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiczem jest mieszkanie w bloku z wielkiej płyty :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
firanka w kształcie trójkąta z takimi rogami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha, wszystkie mozliwe odmiany kiczu na tej stronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wam powiem, że lubię taki kicz, zdecydowanie wolę to niż urządzone mieszkania prosto z katalogu, są zwyczajnie nudne, za to lubię mieszkania mające dusze, taki właśnie z firankami, figurkami, nawet trochę po prlowsku urządzone, fajnie mi się to kojarzy, z domem dziadków, dzieciństwem, w takim domu sie odpoczywa. Nie lubie chłodnych wnętrz, zbyt nowoczesnych, minimalistycznych, dla mnie to jak garaż wygląda albo biuro a nie dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
duza liczba bibelotow nie jest rownoznaczna z kiczem! Kiczem sa złe zestawienia, nie pasujace do siebie przedmioty.. TZw minimalistyczne z zaloenia wnetrze moze byc kiczowate, ma udawavc nowoczesnosc, tymczasem kompozycje psuje sukienka pani domu w niewlasciwym kolorze, takaz ksiazka ( nie daj Bog podniszczona) - a trudno przestac zyc - takie wnetrze i tak traci styl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja matka dostała pod koniec lat 80 w prezencie nowe firany, radosc pełna, rozwiesiła i szcześliwa, pyta mi się czy fajne, mówie ze tak zwłaszcza byk i krowa :D firany zwinięte wygadały na zwyczajne białe w jakis wzorek, a tu byki, krowy płot i kury :D no nic wisiały kicz -> sztuczne kwiaty jako kompozycje wiszace, boazeria łazienka mojej tesciowej, CAŁA RÓŻOWA, rózowe kafle, różowe puszyste dywaniki i hit puszysta pluszowa nakładka-pokrowiec na muszle klozetowa, zreszta ma tez futerkowe rózowe ubranko na pralke :D mnóstwo figurek w tym kiblu dywan z portretem psa (wisi na scianie u mojej matki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze dla mnie są firany z trójkąta. Widać to już na zawnątrz a w domu wisi taki obrzynek składający się z dwóch trzech trójkątów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Największy kicz w mieszkaniu to polka która myśli że pozjadała wszystkie rozumy i myśli że wie co to kicz :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy wie, co to kicz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się nazywa "chcę ładnie i nie typowo ale nie wiem jak to osiągnąć więc użyję wszstkiego po trochu" :-) Rozumiem używanie kamienia jeśli ktoś chce odtworzyć efekt antycznych asymetrycznych ruin z odłamkami i pęknięciami które potrafią wyglądać super. Problem leży w doborze kolorów (krzykliwe) i "ucinania" linii kamienia. Tak jakby go zabrakło i ktoś powiedział "no dobra, tyle wystarczy" :-) Ale.... przyjemność leży po stronie osoby która tak lubi. W końcu jest u siebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kasetony na suficie, styropianowe plafony, gzymsy, sztukaterie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem wam tak: na moich meblach w duzym pokoju stoi pelno roznych figurek, nic do siebie nie pasuje, kazda z innej parafii. Szczerze: wiele razy chcialam ten kicz spakowac do jakiegos kartonu, ale zawsze tylko scieram kurz i jednak zostawiam. Dlaczego? Bo aniolka dostalam od meza, zabe z groszem od taty, dziewczynke z kwiatkiem od mojego 80-cioletniego korepetytora z angielskiego, krysztalowy wazon od babci, zlotego slonika w prezencie slubnym, a swieczke od kuzynki. To moze staroswieckie, ale kazda z tych glupich figurek to jakies mile wspomnienie, niech stoja. :-) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od zawsze nie podobaly mi się meble swarzędzkie.... takie na wysoki połysk cieniowane mebloscianki, komody, i inne w kolorach rozmazanego niebieskiego, żółtego, bordowego itp. .... lampy stojące ze szmacianymi abażurami i frędzlami Sama mam meblościankę na całą ścianę i pod sufit ale w życiu jej nie rozbiorę bo mogę schować tam przysłowiowego diabła a dzisiejsze zestawy są tylko do ozdoby. w małych mieszkaniach nie ma możliwości na indywidualne pomysły dlatego jest taka sztampa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za to przy meblościance do sufitu to dopiero można pokombinować z pomysłami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naj****e palmami i różnymi roślinami, drewnopodobne ściany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Imitację kamienia na ścianie, szczególnie nie na całej. Figurynki i aniołki. Motywy egipskie na ścianach. Pierdyliard zbędnych świateł i podświetleń ledami. Tradycyjne firany w oknach. Firany skosy. Firany v -ki. Cięte obrazy kupowane przez internet. Serwetki na meblach. Wszelkie robótki dziergane na meblach i podłogach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiczem są dla,mnie kolorowe deski sedesowe w sensie jakies palmy,kotki itd.lub z zalozonym futerkiem.lampy z abażurem i frędzlami, koraliki zamiast drzwi,kasetony,boazeria, sztuczne kwiaty, dywany na scianach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuzynka remontowała dużą łazienkę, razem wybierałyśmy płytki, wannę itd. Wszystko z najwyższej półki, z klasą. No i przychodzę po tym remoncie i: -deska sedesowa z ogromnym tygrysem -na podłodze dywan 2x1,5 z takim samym ryjem tygrysa kubeczki, całą ta drobnica w tygrysi wzorek :o Do tego nieoczekiwanie niekafelkowane fragmenty ścian wykończone jakimś obrzydliwym tynkiem strukturalnym z dodatkiem brokatu:o Te tynki same w sobie są obrzydliwe, co dopiero w połączeniu ze szlachetną glazurą :( Te tynki same w sobie są paskudne, co dopiero w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiczem są tynki strukturalne i nie wiadomo po co podwieszane sufity z ledami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milszna
A więc tak: - boazeria - meblościanki - dywany z "perskim" wzorem - masa bibelotów/kryształów na regale - masa obrazów na ścianach - w ogóle gdy w małym mieszkaniu jest "nawalone" mnóstwo małych rzeczy - paprotki !!! - sztuczne kwiaty - dywany na ścianach (tak, jeszcze się czasem to spotyka...) - telewizor z kineskopem (tzn nie płaski) - linoleum Na koniec jeszcze dodam mój hit: czasem jak przejeżdżam autem przez wsie, to spotykam dziwny trend- domy pomalowane z zewnątrz na jaskrawą zieleń :D nie wiem, skąd to się wzięło, ale wygląda paskudnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milszna
Zapomniałabym! Skórzane zegary i inne tego typu płaskorzeźby wieszane na ścianach- "modne" szczególnie w latach 90

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×