Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z pani zła matka jest

skierowanie przez szkołe wniosku do sądu rodzinnego

Polecane posty

Gość z pani zła matka jest

o wgląd w sytuacje rodzinna ucznia. Dostałam pismo ze szkoły dziecka że taki wniosek został skierowany do sądu rodzinego. Jestem przerażona! Dla mnie cały wymiar sprawiedliwosci to jedna wielka mafia. Powód skierowania wniosku- niska frekwencja . Owszem zgoda,dziecko jest przesladowane przez rówiesników i każdego ranka jest płacz ze nie pójdzie do szkoły,prześladują go bo ma stare buty czy znów kanapkę z pasztetem,dziecko jest zahukane i wylęknione,do dyrekcji nie dociera gdzie leży problem ,ja do mopsu nie pójdę po pomoc bo zwyczajnie im nie wierzę ,niby cos tam pomoga a jak przyjdzie co do czego to dziecko zabiorą.Sytuacje komplikuje fakt że przyznałam w szkole przed szkolną pedagog że zmagam sie z depresją. I teraz tak -nie mam stałej pracy,lecze się jakby nie było psychiatrycznie,dziecko jest zadbane ale wygladem odstaje od rówiesników ,czytałam że sądy bardzo chetnie umieszczaja dzieci takich rodziców w rodzinach zastępczych.szkoła ma mocny układ z kuratorium -nie napuszę wiecej bo by nas rozpoznano. Całą noc przeryczałam ,nie wiem co dalej,dziecko jest strasznie mocno ze mną związane ,jest ciche spokojne i dosć dobrze się uczy.nie wyobrazam sobie rozpytywania sąsiadów (z jednym pijakiem mam na pieńku na pewno przedstawi mnie jako wyrodną matkę),ciągania dziecka po sądach i w końcu panicznie boję sie że mi go zabiorą! Czy miał ktoś kiedyś taką sytuację? ja wiem ze w polsce dzieci bite ,maltretowane sa latami przy rodzicach ,a te biedne a kochane są od rodziców zabierane.Mam mysli samobójcze ,cała sie trzese ,prosze o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z pani zła matka jest
już mam takie myśli żeby zabrać dziecko i uciec zagranice,boję sie ze na sądowej rozprawie zobaczę go ostatni raz, uciec ale dokąd ,za co ? Dodajcie otuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spoko, też mam taki wniosek, to nie koniec świata , masz gg ? bo tu nie będę pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z pani zła matka jest
nie mam gg ani skypa ,mam taki złom że nie da sie na nim nic zainstalowac bo zaraz sie zawiesza ;/ Wiesz jak ja sie teraz czuję? jakby mnie ktos powoli acz skutecznie dusił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmariczka
gościu z 11.26 ty jesteś jakiś upośledzony umysłowo ,bo nie umiesz czytać ze zrozumieniem to raz ,a dwa kreci cię kopanie leżącego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic złego się nie stanie, zanim będzie posiedzenie sądu o ile w ogóle będzie to masz 2-3 miesiące bo w takim tempie działają sądy, byłam u prawnika i nie taki diabeł straszny jak go malują, to szkoły są do d**y a nie rodzice, weszły nam przepisy unijne do których szkoły są niedostosowane i niekompetentne, chcesz wiedzieć więcej to na maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to jest polska właśnie! rodzinie zastępczej dadzą 3000 zł za dziecko ,ale matce nie pomogą a zaszkodzą ,wszedzie układy układziki,ja tez do mopsu nie chodze z takich samych powodów co ty ,to wszystko pic na wodę ,tylko patrzą jak tu normę /odebranych dzieci/ wyrobić Nawet był tutaj na kafe temat o tym,ale nie mogę odszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak szkoła ma plecki w kuratorium to możesz jej naskoczyć ,współczuję bardzo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szukasz pomocy w polepszeniu bytu dziecka, wiec Sąd może uznać racje szkoły. MOPS właśnie chętnie pomaga takim rodzina jak wasza, a ty usilnie dążysz do zabrania ci dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z pani zła matka jest
dzieki gosciu za link ,ja to wszystko wiem ,nie raz ,nie dwa musiałam prosić obce osoby o kupno chleba ,ale do mopsu nie pójdę własnie dlatego ,chyba naprawdę zwieję gdzieś zagranice tylko za co kurna i gdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoła nie zgłasza do sądu ot tak sobie, bez powodu. To jest tylko WGLĄD, ocenią czy dziecku nie dzieje się krzywda. ewentualnie dostaniesz kuratora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MOPS chętnie pomaga dzieciorobom i pijakom a nie normalnym ludzią życia jeszcze nie znasz i obyś nie musiała poznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z pani zła matka jest
jest powód -niska frekwencja,a dlaczego niska ? bo dziecko boi sie chodzic do szkoły bo jest w niej ponizane przez rówiesników,ciekawe co wy byscie zrobiły gdyby wasze dziecko całe sie telepało i wymiotowało przed wyjściem do szkoły. Szkoła nie widzi problemu w znęcaniu sie psychicznym nad moim dzieckiem ,a w naszym ubóstwie problem widzi wielki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile lat ma dziecko, to chlopiec czy dziewczynka? Moge ci pomoc w sensie ubran, przyborow do szkola, jedzenia.w jakim wojewodztwie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem nim i coś wiem na ten temat. Jeżeli matka nie będzie szukała tam pomocy to napewno Sąd zabierze jej dziecko. W takich sytuacjacch korzysta się najpierw z pomocy urzędów państwowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj rozwiązania problemów, bo nic nie osiągniesz zatrzymując dziecko w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe która rodzina zastępcza dostaje taką kasę na dziecko? Wyście na łby poupadali? Współpracuję z rodziną zastępczą i o takiej kasie mogą pomarzyć. P*********e tak samo jak o lekarzach, nauczycielach czy pielęgniarkach. To oburzające jak ludzie są dziś zmanipulowani. Wierzą w pierwsza lepszą pierdołę, jaką napisze Fakt albo inna szmira i nawet nie sprawdzą czy to prawda. Autorko, jeśli to pierwsza taka Twoja sytuacja, to pewnie na początek skończy się tak, że będziecie mieli kuratora i nadzór instytucji. Jeśli jest faktycznie tak, jak mówisz i dziecko nie jest zaniedbane, nie powinni Ci go odebrać, przynajmniej nie od razu, ale jak będzie tendencja w dół u Was w domu, a kurator to stwierdzi, to za ileś miesięcy czy lat, różnie może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoła zgłasza przy wagarach i ogólnie przy sporej ilości godzin nieusprawiedliwionych, wejdz przede wszystkim na stronę szkoły i przeczytaj regulamin/statut szkoły, tam masz wszystko wypunktowane, dobrze się z tym zapoznaj bo jest broń obosieczna, interpretacja przepisów nie musi być na twoją niekorzyść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na tym przykładzie widać jak bardzo worek na spermę "kocha" własne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 11.57 jesteś kuratorem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to co, zawiadomilbym kuratorium o traktowaniu dziecka w szkole i braku reakcji ze strony dyrekcji. Nie robisz nic co mogło by ci pomoc. Działasz na szkodę swoja i niestety dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety ale autorka ma powód do zmartwień ,jak sąd będzie miał humor to da kuratora,jak szanownemu sadowi nie spodoba sie ze autorka jest szczupłą brunetką(a z brunetką zdradzał sedzinę mąż) to zabierze dziecko i pozbawi praw ,w najgorszym przypadku moze nawet dac zakaz kontaktowania sie z dzieckiem ,chore ,ale jakze polskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postaraj przeniesc sie dziecko do innej, nowej szkoly.prosze odezwij sie do mnie ,chetnie pomoge. Podaj email

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z pani zła matka jest
gość dziś Jak to co, zawiadomilbym kuratorium o traktowaniu dziecka w szkole i braku reakcji ze strony dyrekcji. Nie robisz nic co mogło by ci pomoc. Działasz na szkodę swoja i niestety dziecka. x super pomysł tyle że szkoła ma mocny układ z kuratorium ,nierozerwalny wręcz , nie chcę pisać więcej bo boję sie że ktos odgadnie kim jestem,tak że jestem w potrzasku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla tych co piszą, ze taka jest Polska itp. Zastanówcie się czy wy przystowaliscie własne dzieci do kontaktu z innymi, czy wasze dzieci nie są właśnie takimi oprawcami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z pani zła matka jest
jeśli nie zwieję z tego durnego kraju to czekam tylko na półrocze i przenoszę i siebie i dziecko do innego miasta ,gdzie macki "pedagogów" z terazniejszej szkoły nie sięgną,będzie już inne kuratorium bo inne województwo ,koniec układów,ostatecznie zgłoszę do tv ,nic już nie mam do stracenia,nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga autorko! Nie jesteś dobrą matką. Nie puszczasz dziecka do szkoły - bo jest niby szykanowane. A co w tej sprawie zrobiłaś? Byłaś u wychowawczyni? U pani pedagog/psycholog szkolnego? Byłaś u dyrektora szkoły? Najłatwiej jest zostawić dziecko w domu i pisać, że w szkole jest jej źle. Jesteś niewydolna wychowawczo. Więc nie dziw się, że szkoła napisała do sądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeprowadzka nic tutaj nie da, macki sadu są długie i tylko pogorszysz sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z pani zła matka jest
tak byłam u pedagoga ,a nawet dwóch bo dwóch jest w szkole , byłam u dyrekcji wychowawczyni i innych nauczycieli , wszyscy zgodnie twierdzą że dziecku się krzywda nie dzieje,nikt mu nie dokucza bo to przecież "SZKOŁA BEZ PRZEMOCY" ,byłam z dzieckiem prywatnie u psychologa i stwierdziła ze jest zastraszony. Chodze do tej szkoły i wałkuję temat ale jak grochem o scianę ,to moje dziecko jest nieprzystosowane ,a nie szkoła,to co ja mam dziecko na łańcuchu do szkoły prowadzic i czekać pod drzwiami i pilnowac na przerwach zeby ktos mu głowy do kibla nie włozył ? (w szkole jest sporo miejsc bez kamer) Ostatnio syn wrócił ze szjkoły w pantoflach bo zmoczono mu buty w wc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×