Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z pani zła matka jest

skierowanie przez szkołe wniosku do sądu rodzinnego

Polecane posty

Gość gość
Nie pogorszy sprawy, wyprowadz sie jesli tylko mozesz.wysylaj dziecko do szkoly i naglosnij sprawe najbardziej jak to mozliwe.lokalna tv, gazeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślę, że to autorka ma problem sama ze sobą. Teoria spiskowa. Leczy się psychiatrycznie. To coś jednak więcej niż depresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.16 kolejny mądry,dopóki jego nie dotyczy , i co zdiagnozowałeś kafeteryjny psychiatro? schizofrenia ? pewno matka lata z siekiera i chce dzieciaka zatłuc co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prywatnie na psychologa ma - ale na buty dla dziecka już nie? Śmierdzi na kilometr. Kobieta ma ogromny problem. I dziecko jest zastraszane - ale przez matkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, kierujący pojazdem potrącając pieszego, ucieka nieudzielajac mu pomocy polepsza swoja sytuacje :D Gratuluje wspaniałego toku myślenia gościu powyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z pani zła matka jest
zła i chora na łeb matka idzie do pracy ,uczciwie chociaz na czarno zarabiać na chleb ,dzięki za ciepłe wpisy i nie dzięki za te chamskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko! Ktoś na odcisk nadępnął. Prawda w oczy kole. Zadbaj o dziecko. A nie baw się w teorie spiskowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że autorka ma problem ,ale z pooj*****m państwem i przepisami a nie z dzieckiem,nie wyobrazam sobie zeby moja córcia wracała w kapciach bo w szkole bez przemocy adh-dowcy wrzucili jej buty do kibla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
postkomunistyczne a wręcz średniowieczne myślenie-wniosek do sadu =matka potwór,depresja =matka psychicznie chora,a stos już gotowy by kobiete spalić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba was matki polki prawda w oczy kole.Polska to jedno wielkie bagno gdzie matka z dzieckiem nie ma zadnej pomocy, wrecz przeciwnie.co prawda nigdy nie mialam problemow finansowych, jednak zdecydowalam ze skoro posiadam dwa obywatelstwa to wole zyc i pracowac w Niemczech. Tu rodzice samotni maja pomoc i nie mowie to o socjalnych dodatkach.kazdy pracujacy rodzic dostaje na dziecko pieniadze i jest tak we wszystkich normalnych krajach takich jak Norwegia, Dania, Holandja czy Szwecja W Polsce dosc ze nie macie zadnego wsparcia ze strony panstwa, to na dodatek ludzie do siebie zlo wrogo nastawieni. Jesli autorko potrzebujesz wsparcia finansowego to chetnie pomoge.od dawna szukam rodziny ktorej moge pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale pociskasz pierdy! Jak jesteś nieudolna - to najlepiej wszystko na państwo zrzucić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie Holandia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak zyjecie w gownie ,bo polska to jedno wiekie gowno. Nie ma co sie oszukiwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polki zbyt kotne sie zrobily i licza na too ze urodzi a spoleczenstwo wychowa. i ja jeszcze bedzie zywic by siedziala w domu z bachorem bezczynnie. i wciaz narzekala , ze mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12;42 10/10 brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda ze ludzie są do siebie tak wrogo nastawieni. Ja niestety autorko nie mogę ci pomoc, ale trzymam kciuki za ciebie. Wiem jak to jest żyć z depresja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie stać ciebie na dziecko to po cholerę sie decydowałaś, a jak się zdecydowałaś to teraz z*********j na nie, z jednej strony to dobrze, ze zabierają te dzieci, bo to daje do zrozumienia pustym babom, że samo posiadanie macicy nie upoważnia je do bezmyślnego rodzenia dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do kogoś kto tu napisał że jest podobno kuratorem i należy przede wszystkim współpracować z urzędami państwowymi. Klasyczny strzał w stopę. Sami kuratorzy przyznają że państwo jest nieprzygotowane na kompleksowe wsparcie dla rodzin. Zabraliście się za wszystko od tyłu, czyli najpierw karać, a potem szukać pomocy. Nie ma praktycznie żadnego wsparcia w postaci zaplecza psychologiczno pedagogicznego. Pedagodzy w szkołach nie zajmują się tym czym rzeczywiście powinni, wydają obiady, sprawdzają obuwie na zmianę,drukują i kserują tony papierów, biorą wychowawstwa, organizują jakieś uroczystości i inne pierdoły. Często są nieuchwytni na terenie szkoły kiedy powinni być do dyspozycji rodziców. Psychologa na etacie nie ma żadna zwykła szkoła, co jest standardem w innych krajach. Poradni psychologicznych współpracujących ze szkołami jest jak na lekarstwo, terminy wizyt to kilka miesięcy czekania takie są kolejki, cała procedura do wydania opinii może trwać nawet pół roku. Dziecko często zdąży zmienić klasę, a nawet szkołę. To ma być wsparcie????? Łatwiej jest wystosować wniosek do sądu niż znaleźć termin u psychologa, brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z pani zła matka jest
kiedy ja sie decydowałam na dziecko miałam męża,oboje pracowalismy ,ja kończyłam studia,pózniej założyliśmy DG bo chcieliśmy normalnie i godnie żyć ,kupić mieszkanie albo wybudować dom,nie wyszło.Rozwiedlismy sie i oboje zostaliśmy z długami i marnymi pensjami,ojciec mojego dziecka nie jest też alkoholikiem i menelem,ma nową rodzinę ,ale na tyle na ile może pomaga finansowo i zamartwia sie tak jak ja.Jestem grubo po 30 i mam jedno dziecko,nie narobiłam kupy dzieciaków zaraz po gimnazjum i nie wołam daj daj,wręcz tego unikam właśnie ze strachu przed instytucjami publicznymi ,już mi urzad skarbowy niegdys "pomógł" do dzis płacę za "pomoc" urzednika. więc darujcie sobie te płytkie gadki o kotnych polkach ,bynajmniej w moim temacie,bo pasują jak siwiec do kaczyńskiego. Podobno wczoraj w wiadomościach na TVP1 o 19.30 było o bezpodstawnym odbieraniu dzieci i "pomocy" kuratora,niestety byłam w pracy ,oglądał ktos może ? Do Pani która oferuje pomoc-przyjme absolutnie każdą i dziękuje. Pozostawiam email czlowieczylos@onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jem chleb ze smalcem, ciuchy kupuje w szmateksie ale nie biorę kredytów, nauczyło to się cholerstwo brać kredyty, żyć jak panisko a później płakać, ze trzeba spłacać, że nie ma za co,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze droga mamo wyluzuj. Po drugie poproś psychiatrę o skierowanie na psychoterapię. Musisz siebie doprowadzić do porządku by być wsparciem dla dziecka. Wygląda na to, że sama jest wystraszonym zwierzątkiem i swoje lęki przenosisz na dziecko. Sąd nie tak szybko odbiera dzieci rodzicom. Zakasz rękawy i weź się do pracy nad swoją rodziną, jeżeli to konieczne, to skorzystaj z pomocy. Uciekasz od problemów i tego samego uczysz dziecko. Nie możesz nie posyłać dziecka do szkoły, rujnujesz mu w ten sposób przyszłość, fundujesz gigantyczne problemy. Z każdym dniem przepaść pomiędzy nim, a rówieśnikami rośnie, zaległości szkolne się nawarstwiają i to może być murem nie do przebicia w porozumieniu z rówieśnikami, a nie kanapka z pasztetem. Buty i pasztet w kanapce, sorry ale to dziecinne wymówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego ja nigdy nie wrócę do polski,nigdy! po pierwsze bezinteresowna zawiść rodaków,kopanie leżącego,zazdrość,chamstwo i buractwo,po drugie to państwo nie istnieje ,tzn istnieje w teorii a w praktyce ręka rękę myje,sprawiedliwości zero,urzędy,sądy,policja za nic mają zwykłego kowalskiego,jego godność i uczucia.99% będących u władzy w tym kraju to osoby chore psychicznie,a kowalskiemu wmawiają psychozę i teorie spiskową,autorko jak tylko dasz radę to uciekaj jak najdalej! niech twoje dziecko startuje w dorosłość w PRAWDZIWYM kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmłodazLO
przeczytałam cały wątek i wiecie co ta kanapka z pasztetem czy buty to wcale nie dziecinna wymówka bo od kiedy pamiętam te gorsze dzieci były tępione,zaczęło sie w podstawówce gdzie mielismy w klasie koleżankę która ze wzgledu na jakieś problemy neurologiczne miała dziwne odruchy,w szóstej klasie rodzice ją wypisali,pózniej gimnazjum -i tam tragedia,jesteś inny masz wp************e ma ze boli,teraz kończę LO i tutaj jest nieco lepiej,chociaż i tak z mojego chłopaka ciagle sie nabijają bo jest gruby i jak sie przebiera na wf to sa docinki jaki ma rozmiar stanika etc,a mój misiek ma po prostu cukrzyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy przenioslam sie w lata 50-te… nie - to polska wspolczesna bo zniszczony przez komunizm kraj musi nadrobic jakies 60 lat TO WLASNIE DLATEGO BO POLSCY RODZICE TO ZACOFANA KOMUNA 333 www.youtube.com/watch?v=s9hkMOSlMtU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bój nic, nasze popieprzone sądy nie odbierają dzieci matce choćby nie wiadomo jaka była. Motto "najgorsza matka jest sto razy lepsza od najlepszego ojca" wisi na każdej sali sądowej zaraz koło godła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z pani zła matka jest
przeszłam psychoterapie,biorę leki,czułam sie bardzo stabilnie do niedawna,gdy dostałam to pismo wszystko wróciło ze zdwojoną siłą. Nie przenoszę lęków na dziecko,nawet przy nim nie płacze,nakładam maske uśmiechnietej mamy i z wysiłkiem przygotowuję obiad.Moze macie racje ,moze to nie wyjście pisać dziecku zwolnienia ,ty;lko że on telepie sie jak w febrze i wymiotuje z nerwów każdego ranka,czuję ze posyłam dziecko do piekła a nie do szkoły,więc często jak mnie tak błaga i płacze to zostawiam go w domu,właśnie policzyłam -frekwencja nie przekracza 50% ,jest około 40 % nieobecności,w statucie szkoły pisze o 50%-ze wtedy nie klasyfikują,a dziecko oceny ma nawet dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z pani zła matka jest
w ostateczności to ja już wole by mały był u ojca niz w jakiejś rodzinie zastepczej czy DD ,tylko jego tata mieszka na drugim końcu polski,utrudniał nic mi nie będzie ,zezna w sądzie prawdę,umówilismy sie że jak by chcieli mi zabrać syna on sie stara o opiekę nad nim,ma lepsze warunki bo jego obecna żona pracuje i ma własne "m" niestety mój syn nie przepada za nią ,podswiadomie mysli że to jej wina że taty nie ma z nami ,no i są jeszcze jej dzieci,nieco rozbrykane i rozpuszczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I kto mu to "podświadome myślenie" zaszczepił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja oglądałem wczoraj wiadomości faktycznie było o odbieraniu dzieci ,tam kurator zrobił tak że mała dziewczynka bardzo związana z mamą ma trafić do domu dziecka ,tez matka z depresją ,potem było o tych bajkowskich którzy pare miechów walczyli o oddanie dzieci ,bo mops stwierdził że nie mają warunków,wiec wcale sie nie dziwię że jesteś tak nastawiona do urzędów ,wpisz na youtube może znajdziesz ten reportaż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za realizację obowiązku szkolnego odpowiedzialni są rodzice. Jeśli tego nie wypełniają szkoła ma prawo wystąpić do sądu. Sąd może, ale nie musi dać kuratora. W tym przypadku nic innego nie grozi. O umieszczenie w ośrodku socjoterapeutycznym ( MOS) występują rodzice, decyzje o umieszczeniu w ośrodku wychowawczym ( MOW) podejmuje sąd . W Twoim przypadku nic takiego nie grozi, ale kuratora możesz dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×