Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PrzyszłaMamaxD

Nie chcę rodzić naturalnie! Jak to załatwić?

Polecane posty

Gość gość
Masz 40 lat i pierwsza ciaza? Zreszta niewazne, Twoja doktor wie w jakim wieku jestes takze pewnie nic z tego. Sa klinikk gdzie juz za 2300zl zrobisz w 38 tygodniu. Ja w kolejnej ciazy bede miaka ciecie cesarskie w Bielsku - Bialej jezeli nie bedzie wskazan medycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pierwsza, A co? Dla mnie 2300 to duzo. Nie zarabiam az tyle, bym na raz mogla wywalic tyle kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie ogólnie sa mało ogarnięci. Chcesz sprawę załatwic mów wprost o co chodzi. Lekarka nie jest jasnowidzem, żeby zgadaywać. W jednych szpitalach sie da w innych nie. Nie spróbujesz nie przekonasz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale powiedzialam wprost, czemu uwazasz ze nie? Odpowiedziala, ze nie ma takiej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak u ordynatora? Ja nie wiem jeszcze nawet gdzie pojde rodzic. Zreszta takie dawanie w lape to akurat jest drogie. To rownie dobrze oficjalnie mozna isc do prywatnej kliniki :P A lekarke to mam zwyczajna, normalna w przychodni, ona chyba nawet w szpitalu nie pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jak wg ciebie to chcesz załatwic? ROdzisz za kilka tyg i nawet nie wiesz gdzie? Zeby miec cc musisz miec skierowanie od lekarza swojego- a ona nie chce ci dac. Jedyna szansa , mieć dojscie do oedyantora bo to on decyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pierwszym poscie w ogole o zadnej lekarce nie pisalam. Nie wiem jak chcialabym to zalatwic wlasnie. Wiem tylko, ze jak mam wydac 2300 to juz wole zaryzykowac. Skoro lekarka twierdzi, ze nie ma potrzeby. W koncu to ona medycyne konczyla nie ja. I ona pracuje ale chodze do niej do przychodni, nie wiem gdzie jeszcze pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMamaxD
Ja mam 24 lata i pisalam ten post. Moja lekarka pracuje w szpitalu a nie tej pani w wieku. 40 lat. Z moja doktor nie rozmawiałyśmy na temat cesarki. Ktoś sie w mój post wkolegował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMamaxD
A prywatną klinikę najbliżej mam 100km od domu to mnie demotywuje bo jednak partnerowi latwiej będzie dojechać do najbliższego szpitala oddalonego o 12 km od mojego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak mozna bylo zchodzic w ciaze, jak wiadomo, ze potem jest ciezki traammatycny porod! Trzeba byc ciezka masochistka zzeby skazywac sie na takie cierpienie! a potem polog< tez nie lekki no i macierzynstwwo ktore bywa ciezkie. Po jaki h... Wam po to?Nie rozumiem tych bab!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie planowalam dziecka. Ale wiadomo, ze najpewniejsza forma antykoncepcji jest abstynencja seksualna. Nie zastosowalam jej ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mozna decydowac sie na dziecko gdy dla kogos 2300zl to duzo za porod. Sama wyprawka bez zadnych dziwactw to 8tys (nie liczac urzadzenia pokoju dziecka) a pieluchy, coraz to nowe ciuchy (nawet uzywane kosztuja) zabawki do rozwoju dziecka... wiekszosc robi sobie dzieci myslac "jakos to bedzie". Wspolczuje dzieciom bo niestety ale miloscia dzieci nie nakarmicie i nie wyksztalcicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaankaa1990
Wyprawka 8 tys bez dziwactw? Tak sie składa ze ja juz mam wszystko i nawet 4 tys nie wydalam. Wózek 2 tys, łóżeczko 500 z wyposażeniem, ciuszki i pampersy plus kosmetyki ok 1000 zł, apteka ok 200zl... Skąd się 8 tys nazbierało ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Durne tee baby rodza dziecci w bolacch i po co im to? Itaak przzeciiezz tte dzieci kiedys umra jak kazdy z nnas. Czysst egoizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 tys wyprawka? :D Pogielo? Lozeczko mam, tato mi zrobil, caly czas stoi. Wozek tez. Nawet sporo ciuchow mam. Poza tym dla siebie tez kupuje. Ale przeciez nie na raz. Pieluchy? Bez przesady, troche wiecej prania i tyle ;) a 2300 to duzo, jak moge miec za darmo i mam do tego pelne prawo - place skladki co miesiac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie Kochanie nie masz pelnego prawa. Kto TYLKO placi skladki to ma cc z wielka laska jak ma medyczne uzasadnienie a czasami i nawet ze skierowaniem od specjalisty jest problem. 2300zl to malo jak na cc w prywatnej klinice sa duzo drozsze kliniki jak ktos chce rodzic na poziomie to trzeba placic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to rodz naturalnie skoro Cie na cc nie stac. Zapomnialas o foteliku i bazie do niego a to kolejny 1000zl, no ja na lozeczku i materacu nie oszczedzalam. W koncu w nim dziecko spedza sporo czasu. Za to mam troche tanszy wozek. Jest tez duzo drobiazgow ktore tworza koszty np. poduszka do karmienia, rozek x 2, a bujaczek, mata, karuzelka itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co mi fotelik? Do fotelika to bym musiala jeszcze samochod dokupic ;) A reszty w ogole nie planuje: poduszka do karmienia, rozek x 2, a bujaczek, mata, karuzelka itd... Po co mi podoszka do karmienia, bo nie wiem? ;) Rozek? Jeszcze podwojnie? Jaki znow bujaczek? Mam kolyske, wozek. Mata? Mam koc (i to nie jeden). Na karuzele bedziemy chodzic na plac zabaw. Mam hustawke zamiast tego. Ale i tak dziecko nie musi miec tego od razu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez fotelika dziecka ze szpitala Ci nie wypisza. Biedne to Twoje dziecko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecka nie mozna na rekach nosic tylko w foteliku trzeba? Przeciez fotelik potrzebny jest tylko do przewozenia samochodem. Co Ty bredzisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem na jakiej zapadlej wsi mieszkasz ale np. w Trojmiescie nie wypuszcza dziecka bez fotelika i nikogo to nie obchodzi czy masz samochod. W ogole nie wyobrazam sobie wyjsc ze szpitala z noworodkiem i wrocic do domu autobusem...spacer tez nie jest wskazany. Dopiero gdy dziecko ma 10dni mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkam we Wroclawiu. Tu nie ma takich dziwnych zwyczajow. To matka decyduje jak chce wrocic. Do samochodu tez trzeba isc... Poza tym jak sobie to wyobrazasz? Lekarz idzie z kazdym wpisywanym dzieckiem na parking i sprawdza czy wsiadaja do samochodu? Bo jest zakaz spacerow i zakaz jezdzenia autobusem? :D Fotelik zwykle jest przypiety w samochodzie, nie lazi sie z nim. Latwiej wziac dziecko na rece zwyczajnie niz taszczyc sie z fotelikiem (bez wzgledu na sposob dotarcia do domu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brak mi slow... szkoda Twojego dziecka. A fotelik jest w samochodzie jak dziecko jest wieksze. Dla niemowlaka sa foteliki -nosidelka. Nigdy mojego noworodka nie nioslam do fotelika przypietego w samochodzie. W ogole to nie znam ludzi w dzisiejszych czasach ktorzy maja dzieci a nie maja auta. Ale skoro chcesz od poczatku stykac takie male dziecko z zarazkami i leciec na antybiotykach... Jeszcze raz. Szkoda dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biedne to jest twoje dziecko, wezje w szklarni zamknij najlepiej:O pierwsze slysze ze trzeba miec samochod by miec dziecko:D ja akurat mam auto i kupilismy fotelik ale moje dziecko na spacer wyszlo jak mialo 5 dni, miesiaca nie mialo a ja robilam z nim zakupy w supermarkecie i nic mu nie bylo i nie jest. Jestes jakas powalona z tymi zarazkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest forum dyskusyjne, wiec kazdy ma prawo wyrazic swoje zdanie. Jesli autorka panicznie boi sie porodu ( ktory jest sprawą jak najbardziej naturalną, a lekarza nie znalazl u niej przeciwskan do sn, np. pierwszy porod w wieku 40 lat akurta takim jest) swiadczy to o pewnych zaburzeniach psychicznych, to sie leczy - idzie sie do psychologa na terapię albo dostaje od niego zaswiadczenie o tychze zaburzeniach. Poród to kaszka z mleczkiem w porownaniu do tródów wczesnego macierzyństwa, kiedy to naparwde trzeba sie wykazac duza odpornoscia i psychiczna i fizyczną. Nie wiem, czy osoby tak slabe psychocznie powinny decydowac sie na dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o jakich trudach piszesz? mam kilkumiesieczne dziecko i nie wiem o co kaman? jestem po cc na zadanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się do 9 cm nie pozwoliłam położyć . Sila grawitacji robila swoje i skurcze nie byly aż tak bolące . Polozylam sie tylko żeby wypchnąć dziecko zle wspominam masaż szyjki xeby nie popekac miałam poród z ochrona krocza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co autorko urodziłaś już ? Jak? miałaś ta cesarka czy sn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×