Przejrzałem na oczy

nie potrzeba twojej zgody na rozwód, a jak się będziesz tak zachowywał to stracisz prawo do opieki nad dziećmi i dostaniesz zakaz zbliżania.

Po co jej rozwód? Ja na jej miejscu czulabym sie wolna gdyby mój maz sie tak zachowywał i dymal inna. Przeciez ona sie ciebie brzydzi na pewno.Pomyslales o tym?

Moja żona jest matką mojego dziecka.Biedna namęczyła się.Dobrze wychowała nasze dziecko.Widzę to.

Dobrze, a teraz się przyznaje ze to ty z***bales sprawę.

a ty możesz to dziecko zobaczyć jak świnia niebo jak będziesz groził żonie albo jej nowemu partnerowi. Sąd może uznać, że jesteś niezrównoważonym człowiekiem i odebrać Ci prawa rodzicielskie.

gość dziś moja żona ma inne podejście niż ty

ość dziś to ty piszesz jak potłuczona

miłego rozwodu :)

Słuchaj, musisz się przyznać ze zdradziles z własnej nie przymuszonej woli, bo ja ci zona ma z powrotem zaufac? Skoro byle cizia wypnie d**e a ty dostajesz pomrocznosci jasnej i nie potrafisz jej powiedzieć ze nic z tego bo kochasz zone?

Daj jej wybór,miej tyle godności..i szacunku dla zony. Pozwól odejść jeśli będzie chciała. Nie myśl tylko o sobie...wciąż myślisz o sobie...

Jak słyszę takie męski p***y, uzalajace się nad sobą to żałuje ze nie mam silnych łap

Musiała się nieźle ****** ta kochanka

gość dziś bo to była zimna suka

gość dziś mowie ci jak krowie na pastwisku,że rozwodu nie dam,po moim trupie

żegnam,czas na sen

Ty jej nie kochasz...kochasz siebie. Kochajac ja dalbys jej odejść,zeby była szczęśliwa.Zwłaszcza,ze tak brzydko z nią postapiles.

o czym ty pi/rdo/lisz? wsadz sobie kija w dupę i przejdzie ci to całe pierdolenie

Niestety moja kochanka nie daje mi żyć,Szantażuje.Zażyczyła sobie Mikołaja w sobotę bo inaczej o wszystkim powie mojej żonie i dzieciom.Dzisiaj musiałem zrobić Mikołaja mojej rodzinie.Na szczęście nie domyślili się niczego.Jutro Mikołaj pożegna się na zawsze z moja kochanką.Jeszcze nie wiem jak to zrobię?Mam noc przed sobą.Trzymajcie kciuki.

Kompletnie nie kumam egoizmu i głupoty autora. Zdradzał żonę, a teraz nagle się obudził i pisze, że rozwodu nie da i nie pozwoli żonie być z kim innym. No ludzie trzymajcie mnie. Gdybym stała na wprost ciebie autorze, to bym cię strzeliła w ten głupi ryj. Skoro wybrałeś kochankę, to daj teraz żonie spokój, nie zasługujesz na nią. Chyba, że to prowo, bo czy ktoś może być aż tak tępy i ograniczony???

mnie się grunt pod nogami pali a ty pierdzielisz że jestem tępy i ograniczony? z tym ględzeniem...daruj sobie,nie chcę być niegrzeczny,po prostu spadaj

mam ochotę komuś dać w mordę!!!!!!!!!!!!

Autor to żonka jakaś, a wy głupki jak ćmy do świecy

ty gościu z Tylko debil wymyśli takie chore skojarzenie.Mam problem a ty łacha ciągniesz.Nic już nie mów.

Jak tam ??? Naprawiłeś relacje z żoną? Co u ciebie autorze? Napisz czy spędzacie razem święta.Jestem ciekaw,

Święta były jako takie,wcześniej było znacznie milej.A dzisiaj to żona już przegięła.Zapytałem,czy wybierzemy się do naszych znajomych,a właściwie mojego kolegi.Odpowiedź jej brzmiała nie,nie ma ochoty.Potem podsłuchałem rozmowę z jej absztyfikantem.Wygląda,że gdzieś wybierają się.Jak ich namierzyć? Chcę im zrobić niespodziankę.

"Czy pamiętasz pierwsze pytanie jakie mi zadałaś? - Co to znaczy być szalonym" - Właśnie. Tym razem odpowiem ci wprost: szaleństwo to niemożność przekazania swoich myli. Trochę tak jakby znalazła się w obcym kraju- widzisz wszystko, pojmujesz, co się wokół ciebie dzieje, ale nie potrafisz się porozumieć i uzyskać znikąd pomocy, bo nie mówisz językiem tubylców. - Każdy z nas czuł to kiedyś. - Bo wszyscy, w taki czy inny sposób, jesteśmy szaleni."

ile maki potrzeba do upieczenia chleba dla calej rodziny?

bylam, jestem i bede obok... zawsze wiersz dedykuje mojej najlepszej przyjaciółce-Dajanie Kiedy nikogo nie bedzie i pomyslisz, ze nikomu nie zalezy. Kiedy caly swiat opowie sie przeciwko Tobie i poczujesz sie osamotniona... Ja bede obok! Kiedy ten na kim Ci najbardziej zalezy nie bedzie dbal o Ciebie. Kiedy ten, komu oddasz serce swe rzuci Ci je w twarz... Ja bede obok! Kiedy osoba, ktorej zaufalas zdradzi Cie. Kiedy ten, z ktorym dzielisz wszystkie mysli i tajemnice nie bedzie pamietal nawet o Twoich urodzinach... Ja bede obok! Kiedy wszystko, czego bedziesz potrzebowac, To ktos kto Cie wyslucha, otrze Twoje lzy... Ja bede obok! Kiedy Twoje serce bedzie tak bolalo ze nie bedziesz mogla nawet oddychac. Kiedy bedziesz chciala juz tylko polozyc sie i umrzec... Ja bede obok! Kiedy zaczniesz plakac slyszac smutna piosenke. Kiedy lzy nie beda chcialy przestac plynac... Ja bede obok! Wiec widzisz, ja bede obok, az do konca. To jest obietnica, ktora moge Ci dac. Jesli kiedykolwiek bedziesz mnie potrzebowac, po prostu daj mi znak i znajde sie obok... autor ONA

dziś z twojej mąki chleba nie będzie

stara pierdoła zamilkła!!!!