Zniknal temat o Anwen...

Bunny sama sobie przeczyła, najpierw pisała właśnie o długofalowym działaniu masek, a 2 lata później pisała, że po dobrej masce włosy są nie do poznania już po pierwszym uzyciu

Hihi pewnie miała na myśli bomby silikonowe ;) Ja mam kilka masek i zwykle działają obciążająco. Raczej się nadają na użycie raz na tydzień i właśnie do osiągnięcia efektu w dłuższym okresie czasu.

To sa recenzje typu - bede pierwsza i beda nnie czytać miliony- bo nie widze w tym innego celu

Te recenzje sa na pewno pisane przez osoby ktorym zaplacila anwen. Nawet po przyjacielsku zadna kolezanka nie lecialaby i nie robila wpisu. Kolezanka wolalaby dokladnie przyjrzec sie produktowi i zrobic rzetelna reklame a nie takie cos. To ja po jednym uzyciu produktu moge miec efekt wow, a po 3-cim wlosy moga mi sie przeproteinowac, albo przenawilzulyc lub obciazyc. Jesli ktos szanuje swoich czytelnikow to nie robi czegos takiego. Nie wciska kitu ze produkt godny uzycia a potek okaze sie ze to lipa

u BHC reklama płynu do naczyń :)

nie sądzę ;-p

Zależy jak na to patrzeć :p jest ładne zdjęcie i podany skład :p

Ja napisalam komentarz na blogu Anwen odnosnie tych kamieni - nie byl chamski, tylko napisalam ze po wodzie z olejem dostalam ataku wiec trzeba uwazac bo nie kazdemu ta metoda sluzy. No i tydzien mija a nie udostepniony. Troche przykre, bo to nawet krytyka nie byla

A wczytalas wszystkie? Bo ich jest tsam juz ponad 200 i wtedy trzeba wcisnac na dole wczytaj wiecej One juz naprawde nie maja o czym pisac, widac ze ter blogi sa wylacznie dla kasy. Bhc pisze o plynie do naczyn i prezentach na dzien kobiet (oczywiscie drogich jak cholera), a Anwen o tym jak myc szczotke..

blonhaircare na snapie płacze, bo jej kot uciekł prawie jak deynn, gdy ją facet rzucił

nie wiem kim jest deynn i po powyzszym wpisie nawet nie chce wiedziec, nie warto ;p

Hmm, napisałam tak dla jaj, wow takiego wpisu szukałam, jak czyścić szczotki, jesteś guru. I przeszedł. Autorka tak nasiąkła tą całą wazeliną że nie wyczuwa sarkazmu.

A ja faktycznie nie wiedziałam o "wczytaj więcej" ale i tak swojego komentarza nie mogłam znaleźć. Jak pisałam nie był złośliwy, ale ostrzegał że ta metoda niekoniecznie jest dobra bo ja przekręcałam się z bólu rok temu, jak właśnie napiłam się oliwy z cytryną... Operacji nie miałam , nie wszystkie kamienie trzeba operować

"Nie rozumiem zbulwersowania niektórych osób metodą, którą Anwen tutaj opublikowała. Przecież teoretycznie nie jest droga, jest 100% naturalna, więc chyba nie powinna zaszkodzić, jeśli nie pomoże, nie tak? A Wy radzicie: "koniecznie spytaj lekarza, bo to może Cie wykończyć!" Wg mnie to raczej dziwne podejście, zwłaszcza u osób które rzekomo są lekarzami...." i właśnie ludzie myślą, że jak naturalne to nie jest szkodliwe. Lol lol lol

Boże laski pisza u BHC że sie popłakały na wieśc że jej kot się znalazł, WTF????

Miłe i współczujące :) sorry ale zal

Mój komentarz pod wpisem Anwen o czyszczeniu szczotki nie przeszedł. Mimo że był kulturalny i merytoryczny. Kiedyś się zastanawiałam, czemu niektóre wpisy Anwen mają 100 komentarzy, a inne 20. I chyba już znam odpowiedź. Założę się, że takie wpisy jak ten o szczotce, czy ten o wywiadzie z fryzjerem nie zostają zbyt pozytywnie przyjęte przez czytelników. A wszystko, co nie jest milutkie, jest usuwane. Czasem przechodzą absurdy w stylu "gruba jesteś", ale merytoryka nie przejdzie nigdy. Bo ktoś z tych zakochanych w Anwen mógłby jednak coś zrozumieć i guru straciłaby fanów.

też tak myślę, zresztą kiedyś Herrbata pisała o tym - http://www.poradyherrbaty.pl/2015/12/cenzura-w-komentarzach-czy-zamkniecie.html Niestety odwrócili kota ogonem i sama oberwała :/

Oberwała, bo Anwen ma więcej owiec : ) Ale każdy zna prawdę, konstruktywna krytyka nie zawsze przechodzi, podejrzewam że tak 20% (coś przeciez trzeba puszczać). Jak się ma tyle komentarzy to można wybierać.

To chyba u ania maluje jest reg dotyczacy dodawania komentarzy. I to jest fajne!

Ania przepuszcza merytoryczne komentarze, nawet krytyczne. Kasuje chamskie. Ale nie jest dzięki temu "lepszą" osobą ;P

Ale przynajmniej jest regulamin ^^ Ja przestałam właśnie czytac anwen dlatego, ze nie akceptowala wiekszosci moich komentarzy. A ja nie bylam chamska, czesto nawet nie krytyczna :/

Anwen dba o statystykę :) udaje ze wszyscy ja lubią i wychwalają.

Czyli każdy koment na blogu Anwen jest przez nią przeczytany i zatwierdzony? Tak to działa? Ja bym chyba padła jakbym miała czytać po 100-200 komentarzy i analizować czy są dostatecznie włazidupcze, lub czy są na tyle chamskie, ze moje fanki rzucą się tej osobie do gardła.

Tak, wlasnie na tym polega moderacja komentarzy. Wgl kilka lat temu u niej tego nie bylo i laski wypowiadaly sie swobodnie, cenzure wlaczyla jakos w 2013.

Dziwne ze jeszcze nie ma zadnych recenzji tych masek na wizazu. Tyle dziewczyn sie na nie rzuciło, tyle zachwytów na blogach, wszyscy zaraz testowali ale w kwc brak opinii.

A co ona ma robic? Posty ma raczej pisane w 15 min wiec poświęca czas na moderację komentarzy

Dawniej na KWC był wymóg, że produkt musiał być używany przynajmniej przez miesiąc (inna sprawa, że zawsze można było skłamać, ale niekoniecznie, jak coś wchodziło do sprzedaży, to recenzja po kilku dniach nie wchodziła w grę). Teraz można opisywać coś użyte jeden raz, dlatego trochę dziwne, że nic dziewczyny nie piszą.

Oooooo Anwen "subtelnie" upomina się o opinie na wizażu? To chyba nie to forum, kochana.

Nie wszystkie czytelniczki sa głupie i pod ostatnim wpisem pojawiło się kilka komentarzy, które "negują" rzetelną recenzję Anwen. Ta się jeszcze wkopała twierdząc, że tak recenzuje 7 lat xD Uch, wszystkie recenzje z d**y. Ale tak, to prawda, na efekty wcierek trzeba poczekac troche dluzej xD