Samotność jest straszna...

ja też jestem u nas dziś dzień pidżamowy, herbatka, książka, pogaduchy, pieszczochy, dobre jedzonko - czyli generalnie tzw nicnierobienie :-) uderzyła mnie śmierć Cohena :-( wczorajszy wieczór spędziłam z The Voice of Poland - to była taka uczta dla duszy :-) leżałam dziś (od niepamiętnych czasów) w łóżeczku do 10-tej i dalej spać mi się chce :-(

Dobry wieczór Samotnicy :) Tak, wielka szkoda że odszedł do Największej Orkiestry.... https://www.youtube.com/watch?v=vxyqhyhSEXc&list=PL22135BF03C47D7CC&index=5 Leonard Cohen/Love Itself

https://www.youtube.com/watch?v=d1yfX6VnrSU&index=24&list=RDfe6_-a_y9X8 Andre Rieu/My Way

https://www.youtube.com/watch?v=FgC3JQhkqyc&index=29&list=RDfe6_-a_y9X8 Andre Rieu & Mirusia / Memory

"Wspomnienie" Północ, żadnego dźwięku z chodnika. Czy księżyc stracił pamięć? Uśmiecha się w samotności. W świetle latarni zeschnięte liście zbierają się u moich stóp A wiatr zaczyna jęczeć. Wspomnienie! Całkiem sama w świetle księżyca mogę marzyć o dawnych czasach. Życie było wtedy piękne. Pamiętam czas, gdy wiedziałam, czym jest szczęście. Pozwólmy wspomnieniu odżyć raz jeszcze. Każda uliczna latarnia zdaje się wybijać fatalistyczne ostrzeżenie, ktoś mamrocze, a latarnia uliczna migocze i niedługo nastanie poranek. Światło dnia, muszę czekać na wschód słońca, muszę myśleć o nowym życiu i nie mogę się poddawać. Kiedy świt nastanie, ta noc też będzie wspomnieniem i nowy dzień się rozpocznie. Wypalone resztki przydymionych dni, stęchły, chłodny zapach poranka. Latarnia uliczna zamiera, kolejna noc minęła, kolejny dzień wstaje. Dotknij mnie, tak łatwo mnie opuścić. Całkiem sama ze wspomnieniem moich słonecznych dni. Jeśli mnie dotkniesz, zrozumiesz, czym jest szczęście Popatrz, nowy dzień się zaczął…

Nie ma nikogo..? https://www.youtube.com/watch?v=St6jyEFe5WM Procol Harum / A Whiter Shade of Pale

Przepraszam, że zapchałam..

samotność

jest

straszna

bhikhk

nbhfhf

3

tak ...... zrobiło się nastrojowo ebasiu :-) niedziela była cudownie nudna i rozlazła :-) a dziś nastał kolejny poniedziałek - niech moc będzie z nami :-) nowy tydzień, nowe pomysły, nowe możliwości, nowe siły :-)

ups

zapchałam?

a może to nie ja

cholercia

cześć Dudzia , pomagam przepchać trrrtrtttr.........

pięknie to zrobiłam , cieszę się ze mnie :) wczoraj dzień lenia, dziś kto może ten ma cd... ja muszę Co ja muszę ! nic nie muszę , kawę wirtual zapodaję

cześć haralda :-) wpiję z Tobą kawkę z przyjemnością tutaj są chyba same dinozaury, że taka cisza i pustka :-D ja dziś przyszłam do pracy - nie to że musiałam - po prostu lubię ją :-P myślisz, że ktoś się dziś nadal byczy? eeeeee aż takich starych emerytów tu my tu nie mamy chyba :-P

Cześć w nowym, samotnym dniu :) Jedyny plus, to to że po księżycowej nocy nastał słoneczny dzień. Miłego dnia Wam życzę i przepraszam za przedwczorajsze małe smuteczki.. (czasem nie dopadają...) Dudziu, Efciu, dzięki za listy, wczoraj zajrzałam na @, dziś lub jutro postaram się odpisać. W takie zdołowane dni, które mnie czasem dopadają to lepiej żebym Wam na poczcie nie marudziła, bo macie swoje problemy. Był u mnie kilka dni syn, teraz jestem "krawcową" dla sąsiadów i mam kilka zameczków do wszycia w ciepłe ubranka i muszę się śpieszyć, bo u nas zimę zrobiło.. Przynajmniej jeszcze na coś się przydam na tej kuli ziemskiej. Zostawiam Wam "miłego dnia" Samotnicy :) Haralda, dzięki za propozycję napisania na @, w wolnym czasie napiszę.

Zostawiam jeszcze trochę muzyki.. https://www.youtube.com/watch?v=G_MXLI5hyEc David Gilmour & Roger Waters / Comfortably Numb

Ja też życzę miłego dnia, słonecznego i pełnego energii. Wczoraj nie zaglądałam, bo miałam gości, a dziś poczułam się zobowiązana do podpisania obecności. Też zaraz spadam do pracy, niby wtorek wolny, ale mam i apel i posiedzenie więc z leniuchowaniem mogę się pożegnać. Jutro też siedzenie w kozie bo kolejne szkolenie, żebym po tych tegorocznych szkoleniach się nie przeuczyła- już trzecie od września :) Trzymajcie się cieplutko. :)

Witaj Efka :) ale ja też już uciekam.. Miłego dnia.

Uciekasz Ebasia, mam tylko nadzieję, że nie na mój widok ;)

Tak wszystkich wystraszyłam, że uciekli i nie wrócili :) he he

cześć dziewczyny , podpisuję listę obecności , zapodaję rzodkiewki i sałatę , trzeba no raczej ja muszę schudnąć , niedługo święta a kiecka ciągle za mała :D na dworze szaro , zimno , wieczory stanowczo za długie ! nikomu nic się nie chce , tylko ja mam powera i chce mi się , więc przywołuję lato !! ale najpierw andrzejki zabalujemy ?! prawda

Cześć, jak tam żyjecie? Mam nadzieję, że humorki chociaż trochę dopisują? Ja w każdym razie przesyłam każdej z Was, a jeśli się pojawi któryś pan, to też każdemu z Was, po kawałku optymistycznego nastawienia. :) :) :)

Dziś DZIEŃ WIEDŹMY znowu jest okazja do świętowania :-P pozdrowionka