Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KasiaSlowik

Porodówka w Gamecie Rzgów

Polecane posty

Gość grudniowa_mama
super listopadowa mamo 2, mam nadzieję, że w nocy będzie równie dobrze!!! Gratulacje dla Was i dużo zdrówka!!! Powiedz mi jak się czułaś podczas cc? Bo tego się najbardziej boję... Karolcia ja nie miałam, ale też nie było takiej potrzeby. Za to byłam badana za każdym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Zuuuuza
Mamo Listopadowa 2 GRATULACJE !!!! Wlasnie napisz jak samo cc. Ja mam wskazania do porodu naturalnego ale wszystko moze jeszcze sie zmienic:) bardzo sie ciesze ze juz jestes z synkiem :) Mamo grudniowa Ty na kiedy masz termin bo mi jakos umknelo? Pozdrawiam Was dziewczeta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja testem mama grudniowa z terminem na listopad :D idę w środę, czyli już pojutrze ;) ale jak się logowałam, to jeszcze nie wiedziałam, że tak szybko mi wyznaczą termin (wg OM mam 1.12, ale wg usg 06-08.12 zawsze wychodził). No ale już nawet nie mam sił czekać do grudnia, więc może to i lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Zuuuuza
Looooo mamo grudniowa no to super :) czyli tylko ja tu zostane z brzucholem :P no to w takim razie trzymam kciuki za Ciebie... :) i za pozostale kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy tak super, bo się zaczynam denerwować ;) a skoro dzisiaj się zaczynam denerwować, to co będzie jutro??? Uhh! Chcę już to mieć za sobą i mam nadzieję, że Mama Listopadowa 2 napisze jutro jeszcze więcej dobrych wieści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Zuuuuza
Mamo grudniowa zadnych zbednych negatywnych emocji bo nikomu one nie posluza a juz na pewno nie posluza Tobie i Malenstwu:) nim sie obejrzysz bedziesz miala to za soba ;) czyli dzidziusia obok siebie. Listopadowa mama 2 na pewno cos jutro skrobnie:) Spokojnej nocki. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grudniowa R
Cześć dziewczyny. Śledzę na bieżąco wpisy i dziś sama postanowiłam coś skrobnąć ;) Otóż Zuza nie zostaniesz sama. Ja mam termin na 28.12 i również póki co nastawiam się na poród siłami natury. Wizyta jeszcze przede mną, bo dopiero 10.12 dr Strużycki. Trema jest ból w krzyżu taki, że dziś ledwo oczy zamknęłam i do tego remont w toku wiec dodatkowy stres o to, czy zdążymy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Magdalena
Ja zostanę sama :P bo mam termin na 24 stycznia :P ...już też chciałabym mieć to za sobą tym bardziej, że dzisiaj już mi się śniło moje przygotowywanie do cc w szpitalu....a co będzie później? Grudniowa mamo trzymam kciuki za środę !! :) musi być wszystko dobrze :))) ja najbardziej boję się tego, że będę sama podczas cc :( no ale co zrobić ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama listopad 2
Jeśli chodzi o samą cesarke oczywiście nic nie czułam.Samo znieczulenie jest nieprzyjemne ale personel bardzo pomaga i jest wyrozumiały.Brzuch potem ciągnie ale przeciwbólowe dają jak tylko się poprosi a nawet Panie same pytają.Nawet dziś w ciągu dnia zaczęło mnie mocniej ciągnąć i bez problemu z dużym zrozumieniem dostałam przeciwbólowe.Wczoraj już wieczorem byłam pod prysznicem jutro wychodzę.Ogólnie bałam się ze będzie gorzej a jestem zaskoczona mile szczególnie personelem.W porównaniu z pierwszą cc z Kopernika tutaj jest po prostu przyjemnie.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia40
Hej. Bylam dzis na wizycie w szpitalu. Zostalam zakfalifikowana do cc. Mam jeszcze jedna wizyte na 15.12 i wtedy ustalimy termin cięcia. A termin mam na 26.12 ale dostalam skierowanie już w razie gdyby sie cos działo wczesniej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Magdalena
Mama listopadowa 2 :) bardzo fajnie, że jesteś zadowolona no i że się dobrze czujesz :) to też jest ważne :) Ja dlatego nie odpuszczę i skoro mam wybór szpitala to go wybieram :) wiem, że zdrowie dziecka najważniejsze ale ja też chcę być traktowana z godnością i zrozumieniem przede wszystkim bo to mój pierwszy poród i mam pietra jak nie wiem co :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Magdalena
Karolcia a ta kolejna wizyta to w jakim celu? kurcze żeby mnie też drugiej nie wyznaczyli ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia40
Bede miala robione usg szczegółowe. Bo teraz mam 36 tydzien. A pani doktor powiedziala ze w 39 zrobimy cesarke. 15 grudnia wyznaczy datę cc. Wizyty i tak mam za darmo i ktg dzis mialam za darmo. Do nastepnej wizyty mam robic raz w tygodniu ktg. Bo jestem z innego miasta i nie musze jezdzic specjalnie na ktg do gamety. Tak powiedziała Pani doktor. I lekarza prowadzącego tez mam ze swojego miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Święte Słowa, które pisała jedna z wpisujących PODSTAWA jest obecność Partnera wtedy jest w miarę normalnie przy badaniach i porodach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Zuuuuza
Karolcia a co jest wskazaniem do cc ? Ja obecnie jestem w 36 tc a wizyte kwalifikacyjna mam na 4.12 czyli 37 tc. Nie ukrywam ze chce rodzic naturalnie. Sami sugeruja cc czy Ty chcialas? Mamo grudniowa z terminem na jutro trzymaj sie i zdaj w miare mozliwosci relacje z pobytu :) Ojjj widze ze forumowiczek przybywa. Super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia40
To bedzie moj drugi porod. Pierwszy wspominam jak koszmar cos okropnego. Tyle godzin męczarni i tak mialam cc w ostatniej chwili. Dziecko urodzilo sie z2 punktami Apgar. Reanimowane po porodzie w zamartwicy ciezkiej , wrodzone zapalnie pluc i opon mozgowo rdzrniowych.prawie miesiac pobyt w szpiatlu ale na szczęście jest zdrowy . ma 9 lat. Nigdy wiecej nie wroce do szpitala sieradzkiego. U nas jak nie dasz w lape ordynatorowi to ciecia nie zrobi. Odesle do domu brak slow. Dlatego wybralam gamete. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grudniowa_mama
Nie ukrywam, że słowa mamy list.2 to miód na moją duszę, ale i tak stres osiągnął punkt kulminacyjny... Piję melisę, ale niewiele pomaga, bardzo bardzo się denerwuję... Co do wizyt, to u dr Rycel-Dziatosz zawsze jest więcej wizyt, ale płaci się za pierwszą (przynajmniej ja za pierwszą płaciłam), a później już reszta wizyt jest na NFZ. Więc spoko:) z tego co tu czytałam na forum, to u innych lekarzy, którzy nie mają wizyt na NFZ jest tylko jedna wizyta, ewentualnie zawsze można zapytać czy nie można wyznaczyć terminu od razu... I dziewczyny też robiły ktg u swoich lekarzy, więc nie musiały raz że jeździć, a dwa że płacić dodatkowo. Mam nadzieję, że będę w stanie jutro wszystko Wam opisać ;) a tymczasem trzymajcie kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia40
A może wiecie co w przypadku gdy urodze dziecko w Rzgowie to czy o becikowe bede musiala sie starac w Rzgowie czy bede mogla w Sieradzu tu gdzke mieszkam i jestem zameldowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O becikowe starasz się w miejscu zameldowania. Dziecko musisz zarejestrować po urodzeniu w Rzgowie, tam też zostanie mu nadany nr pesel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Magdalena
Grudniowa mamo trzymam kciuki za jutro !! :))) Dobrze, że nas tu przybywa :) Ja bym chciała mieć na pierwszej wizycie termin wyznaczony no ale zobaczymy... ide właśnie do dr Rycel na nfz więc zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość espere84
Mam na imie Ania , termin porodu mam na 28 stycznia 2016. Zdecydowana jestem juz się na poród w Gamecie ;) i z ciekawością sledze to forum. To juz moje drugie dziecko. pierwsze dziecko rodziłam w Medeorze - miałam cc. Wspomnienia dobre. Tym razem mój wybór padł na Gametę bo w maju rodziła naturalnie tam moja bratowa i bardzo dobrze wypowiadała sie o personelu, opiece i atmosferze tam panujacej. Jeśli chodzi o pierwszy poród to musze przyznac ze pierwsza noc była cieżka - dziecko cały czas płakało , a ja nie wpadłam na pomysł zeby oddac dziecko pod opieke poloznych. teraz bym o to poprosiła bo jednak po cesarce swoboda ruchow jest ograniczona. Na "dzwonek " reagowali po 15 minutach. wiem ze tym dniu w którym rodziłam mieli duzo porodów i pewnie z tego powodu takie opoznienia. Pisze o tym bo któras z dzewczyn tez narzekała na Gameta ze musiała dzwonic po pare razy , ale domyslam sie ze kazdy dzien w takim szpitalu jest inny. Raz jest duzo pacjentek . raz mniej i wtedy personel moze wiecej czasu poświecic mamą. Gameta to mniejszy szpital ( byłam w odwiedzinach ;)) i licze na to ze personel bedzie bardziej dostepny niz w Medeorze. z mojego wywiady podczas wizyty w Gamecie jestem pewna ze moge tam liczyc na bardzo dobra opiekę. szefowa porodówki Pani Iza to "człowiek do rany przyłoż" , nie mogłam sie nadziwic jak jej słuchałam - tyle dobroci od niej bije. z tego co wiem co dr Struzycki i dr Dziatosz to bardzo dobrzy operatorzy jesli chodzi o cesarki ( tez bede miała cesarkę ze wskazań neurologicznych) i nie mam zadnych obaw co do przeprowadzenia operacji. Jak dzwonilam zapisac sie na wizyte kwalifikacyjna to poinformowano mnie ze wizyta jest na nfz i pozniej ktg tez. Nastepna sprawa to upomnienie pacjentki od anestezjologa zeby sobie nie wkrecała . wiem jak przebiega cesarka bo juz to przeszłam i to jest operacja ktora wymaga skupienia lekarzy , pielegniarek ale równiez dobrej wspołpracy ze strony mamy. Z tego co pamietam to pinformowano mnie przy pierwszej cesarce ze moge czyc kołatanie serca i zimno. I własnie tak było w niektórych momentach czyłam sie jak w kostnicy ;) tak mi było zimno. Z pewnoscia są to skutki uboczne znieczulenia i leków które podaja. Zdam relacje z przebiegu pobyty w szpitalu w styczniu ;) i trzymam za was wszystkie kciuki i za wasze maleństwa, ale pamietajcie w momencie porodu to my musimy byc silne i nie kazywac chwili słabosci bo najwazniejsze jest zdrowie dziecka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia40
Gosc Magdalena- ja tez bylam na nfz u doktor Rycel Dziatosz i wyznaczyla mi jeszcze jedna wizyte. Takze chyba tak musi byc jak na nfz. Na pierwszej bylam 24.11 a nastepna 15.12. Ale skierownie mam jakby cos sie dzialo. A Ty na kiedy masz termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Zuuuuza
Mamo grudniowa trzymam kciuki za Ciebie i malenstwo :) ja czekam do przyszlego tygodnia na wizyte kwalufikacyjna i jakies decyzje co dalej. Na pewno tez sie podziele informacjami ktore uzyskam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Zuuuuza
Mama grudniowa juz pewnie ze swoim dzidziusiem:) Ciekawe jak wrazenia "po"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Magdalena
Karolcia ja wizytę mam na 22.12 a termin mam na 24 stycznia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzień dobry wszystkim przyszłym mamom :) Jestem studentką Psychologii i prowadzę badania dotyczące obrazu siebie i funkcjonowania zawodowego kobiet ciężarnych. Wszystkie mamy, które są w pierwszej ciąży, w 2 lub 3 trymestrze, które nie przebywają na zwolnieniu lekarskim a dalej są aktywne zawodowo proszę o pomoc. https://docs.google.com/forms/d/10_Tg8fS5zHs5Xu6Hy2FdwSVsn_CtgGs-ooUF4tiyAsY/viewform?c=0&w=1 Każda uzupełniona ankieta jest dla mnie na wagę złota. Z góry dziękuję! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grudniowa_mama
Witajcie Mamy! Ja urodziłam wczoraj córeczkę o 10.20, 10pkt Apgar:) Przyjechałam na 7, okazało się że sa jeszcze jakieś 2 zabiegi planowe (może in vitro), więc przyjęli mnie o 8. Później ktg, mnóstwo papierków (ale to normalne), kroplówka i na sale operacyjna chwile po 10. Samo cc bardzo dobrze wspominam, wszyscy bardzo wyrozumiali, pomocni, uśmiechnieci, nawet sobie pożartowaliśmy:) w trakcie cc bardzo mi spadło ciśnienie, ale reakcja była natychmiastowa. Pielęgniarka anestezjologiczna do rany przyłoż, ciągle do mnie mówiła jak do własnego dziecka i czułam się bardzo bardzo bezpiecznie. Po oczyszczeniu Małej, jeszcze na sali operacyjnej, przytulili mi Ją do piersi, a później do Tatusia:) 2 godziny na sali pooperacyjnej w trójkę i wróciliśmy na normalną salę. Mam bardzo niski próg bólu i dostaję bardzo dużo leków (6 dawek w ciągu dnia) i nie ma z tym najmniejszego problemu. Położne przesympatyczne i wyrozumiałe, bardzo pomagają też w przystawianiu do piersi. Niestety na noc zabrały Małą ale tak musi być bo ja bym nie dała rady sama. Mała sobie świetnie radzi, ja przez ból trochę gorzej, ale mam nadzieję że z dnia na dzień będzie lepiej. Trzymajcie kciuki za szybki powrót do formy i naprawdę bardzo się cieszę, że postanowiłam tutaj rodzić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grudniowa R
;-) super czytać, że wszystko po raz kolejny z sukcesem. Teraz tylko brakuje mi relacji jakiejś mamy po porodzie naturalnym. Któraś z Was szykuje się do takiego w niedługim czasie? Najlepiej tak przed końcem grudnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Magdalena
Grudniowa mamo Wspaniałe wiadomości :) Gratuluję :))) A wiesz może co Ci podawali w tej kroplówce? uspokoiłaś mnie tymi informacjami :))) ból minie wcześniej czy później oby stopniowo malał :) a Was pewnie w piątek wypiszą do domku :) super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaKoniecGrudnia
Witam mamusie Jestem tu Nowa.Termin mam na koniec grudnia a przede mną wizytą u Pani Dziatosz 11 grudnia.Do dnia dzisiejszego zapowiada sie na porod naturalny ale wiaodmo ze moze wszystko sie zmienic.Też czekam na opinię mam po naturalnym porodzie ponieważ ciekawa jestem jak to jest z tym znieczulenie, czy faktycznie nic się nie czuje.Niestety mam niski próg bólu i badzo się boję.Zastanawia mnie też to co jeśli minie termin porodu ?? Wtedy można się położyć i będą wywolywac porod? Wiecie jak to jest ?? Pozdrawiam wszystkie mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×