Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

usłyszałam że nie rodziłam bo miałam cesarkę

Polecane posty

Gość gość
cc to pikuś, mogłabym miec te "powazna" operacje co tydzien, po 11 godz wstałam i chodziłam, a niektóre rodzą 20 godz, polecam cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja akurat mimo porodu przez cc, przez 24 h miałam silne skurcze, odeszły mi wody. Więc uważam, że przeżyłam namiastkę porodu sn .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oceniam sposobu przyjścia na świat dziecka. CC na życzenie to moim zdaniem głupota, ale autorka wyjścia nie miała, CC musiało się odbyć i juz. Dla mnie osobiście "urodzić" znaczy poród naturalny, skurcze i wypychanie dziecka. Natomiast CC porodem jako takim nie jest. Owszem dziecko jest wyjęte z brzucha wiec niejako się rodzi, aczkolwiek z porodem nie ma to zbyt wiele wspólnego. Nie neguję tego, że matka która miała CC kocha swoje dziecko. Oczywiście, że kocha. Natomiast denerwuje mnie wypowiadanie się kobiet, których dzieci przyszły na świat przez CC, na temat porodu SN, zwłaszcza tych, których cesarki były planowane i które tak naprawdę nie wiedzą co czuje się podczas porodu SN. Moja siostra np. Cesarke miała zaplanowana ze względów medycznych no i ok. Ja nie oceniam. Najważniejsze w końcu jest to by dziecko przyszło na świat zdrowe, a nie to w jaki sposób się to stanie. Nie powiedziałam złego słowa, nie dałam jej odczuć, że ja jestem lepsza matka bo urodziłam SN, itp. I okazało się niedawno, że wg mojej siostry, która nie odczula nawet jednego skurczu, kobiety rodzące SN to histeryczki bo dra się, a Przeciez napewno poród aż tak nie boli. Byla to jawna drwina z jej strony. Nie miałam nawet ochoty tego komentować. Rodziłam córkę ponad dobę, miałam bóle krzyzowe, masaż szyjki macicy i owszem - jeczałam z bólu, a w czasie masażu wręcz krzyczałam. Nie wynikało to z histerii, a z autentycznego bólu. Żeby nie powiedzieć jej kilku słów za dużo po prostu stamtąd wyszlam. Także kochane mamusie po cc, to najczęściej wy wbijacie szpile, tak naprawdę niewiele wiedząc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam podobnie jak autorka wątku. 14 godzin SN, potwornie bolesne skurcze, pełne rozwarcie ale brak dalszego postępu. A więc zakończyło się CC. Nigdy nie czułam się gorsza ani lepsza z tego powodu, nie zależy mi na członkostwie klubie mam ktorych dziecko przeszlo przez kanal rodny. Ani dyplomie z tego tytulu. Mam znajome ktore rodzily i SN i przez CC i nikt sie jakos nie wywyzsza ani nikt nikogo nie poniza. Wszystkie porody bez komplikacji w rodzaju nietrzymania moczu itd. Naprawde zalosne sa kobiety ktore uwazaja taki lub siaki porod za zyciowy sukces dajacy im prawo do ponizania innych matek i zadzierania nosa. Nie macie juz innych dokonan zeby tym podbudowywac swoje ego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem za cc jak wcześniej wspomnialam. Nie miałam żadnych problemów z pokarmem ani nie byłam uzależniona od rodziny wieki wieków. Obok mnie leżała dziewczyna po sn i ja jej pomagałam przy wielu czynnościach bo miała tak cipke pozszywana że ryczała. Wszystko to jest kwestia indywidualna dziewczynki :) i też dużo zależy od nastawienia psychicznego. Dla mnie poród sn nie wchodził w grę. U mojej mamy w pracy naogladalam się dzieci po takich porodach roślinek. Poza tym nikt tu nie gada że cc to to samoco pporód sn?? Przecież wiadomo że to nie to samo. Cc jest o wiele lepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>>Owszem dziecko jest wyjęte z brzucha wiec niejako się rodzi Haha, powiem córce że się tylko "niejako" urodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matusie rodzicielki dumnie wypchaly z siebie dziecko a potem lecą do dra Szczyta i ryczą, że się wstydzą przy mężu rozebrać i od 10 lat nie mają orgazmu albo że noszą wkladeczki bo siusiają w majtusie :) ale są wielkieee bo urodziły pipa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masz autorko problemy. Cc to operacja i tyle mi by wisialo takie gadanie ze nie rodzilam, przytaknelabym i miala wyrzucone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teksz ze kobieta nie rodzila bo miala cc to nic. Bardziej mi sie podoba to ze jak kobieta miala cc to nie jest prawdziwa kobieta. Jasne bo podczas cc wyrasta jej penis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja ostatnio slyszalam ze z dzieci urodzonych przez cc wyrastaja kryminalisci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matusie rodzicielki dumnie wypchaly z siebie dziecko a potem lecą do dra Szczyta i ryczą, że się wstydzą przy mężu rozebrać i od 10 lat nie mają orgazmu albo że noszą wkladeczki bo siusiają w majtusie usmiech.gif ale są wielkieee bo urodziły pipa x jakim trzeba być człowiekiem aby tak drwić z cudzego nieszczęścia...szok! kobieto to są skrajne przypadki! komplikacje, mogą sie zdarzyć każdemu i pojawiają sie też po cesarkach i innych zabiegach operacyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie wiem co wy się tak oburzacie, przecież cesarka to operacja a nie poród, owszem dziecko się urodziło. Ale wy nie rodziłyście ....no bo niby na jakim etapie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CC na życzenie to moim zdaniem głupota, ale autorka wyjścia nie miała, CC musiało się odbyć i juz. Dla mnie osobiście "urodzić" znaczy poród naturalny, skurcze i wypychanie dziecka. Natomiast CC porodem jako takim nie jest. Owszem dziecko jest wyjęte z brzucha wiec niejako się rodzi, aczkolwiek z porodem nie ma to zbyt wiele wspólnego. x popieram!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to za roznica??? najwazniejsze by dziecko bylo zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobiono mi cc po 10 godzinach, wczesniej przeszlam bole z krzyza, do partych doszlam, ale dziecko nie chcialo sie obrocic, nastapil brak postepu porodu, a po cc okazalo sie ze w zyciu nie urodzilabym sn z powodu niewspolmiernosci plodowo-miedniczej. Dziecko bylo za duze i Bogu dziekuje, ze sie nie obrocilo. a emocji takich nie zycze nikomu, przez te godziny za parawanem 2 babki urodzily, poparlly chwile a potem slychac bylo placz dzieci. To bylo straszne, a ja lezalam i czekalam na nie wiadomo co. Do tego polozna zafundowala mi 2 masaze szyjki macicy. Oczywiscie tez uslyszalam potem, ze ja nie wiem, co to porod. Mam to gdzies, ja sie ciesze, ze porod zakonczyl sie cc, bo jak mnie przed cc badal lekarz, to d**ek chcial cala akcje porodowa zaczynac od nowa, bo myslal, ze dziecko jest mniejsze. A ja po tych 10 godzinach myslalam, ze zwariuje, martwilam sie o dziecko, od kilku godzin nie mialam juz wod plodowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos kto miał tylko cc nie będzie miał w 100% pojecia o tym jak to jest rodzić sn i odwrotnie. I tu i tu może pójśc gładko, lub może zakonczyc się nawet smiercią pacjentki więc nie wiem po co sie licytowac. W najgorszej sytuacji sa panie, które próbowały sn, ale na koniec zrobiono im cc, bo przezyły podwójne "atrakcje" więc jesli juz to one sa góra w dyskusji:) Osobiście uwazam ze najwazniejszym jest wydać na świat zdrowe dziecko, a jak, to powinna byc indywidualna decyzja matki i nikomu nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko się urodziło ale ja go nie urodziłam. .. to mi się najbardziej podoba :D kurna bociany go urodził i podrzucił :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PORÓD NATURALNY TO RZEŹNIA potworny ból - skurcze kilkanaście godzin wycia z bólu Wywoływanie porodu masaże szyjki i inne bolesne atrakcje Parcie : straszny wysiłek i ból Naciecie lub pękniecie krocza Szycie krocza dodatkowy ból Nie można kilka tygodni usiąść i ma wiele POWIKLAN : Pękniecie naczynek na twarzy z wysiłku przy parciu Komplikacje krwotoki , rozejście się szwów, ropień krocza Krwiaki pochwy utrudniające współżycie Komplikacje dla dziecka : niedotlenienie , kalectwo , porażenie mózgowe , gorszy rozwój dziecka, ADHD na skutek ciężkiego porodu Problemy z załatwiam się i oddawaniem moczu Problemy ze współżyciem : luźna pochwa lub źle zszyte krocze , uszkodzenie nerwów krocza, bolesne współzycie przez długi czas Nieotrzymanie moczu Wypadanie pochwy Pękniecie macicy – niepłodność Pękniecie kiszki stolcowej – dożywotnie nieotrzymanie kału hemoroidy Kompletne obdarcie z intymności Rozejście się miednicy i konieczność rehabilitacji a nawet operacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie rozumiem dlaczego założycielki takich tematów i inne podobne uważają, ze każda kobieta powinna przejść naturalny poród? Mnie ta wiedza niepotrzebna i rozjechana pipa też i sranie z bólu. Dlatego miałam cci drugi raz tteż będę miała :) Słyszałam jak baba na porodówce się darla jakby ktoś piłą rznal ścianę i bardzo się cieszyłam, że mnie to ominęło :) Także dziękuję bardzo za wielogodzinną mękę ale uważam, że to nic w życiu nie zmienia i tak. A najważniejszy jest i tak dalszy ciąg życia dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego trzeba się męczyć kilkanaście godzin i srać z bólu? Bo co? Nie bardzo rozumiem o co te kłótnie :) Poza tym to każda sama decyduje jak chce i to jest każdego sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ja tak uważam też miałam cc i to nie jest poród tylko operacja ,nie miałam akcji porodowej jak niektóre kobiety tylko od razu cc więc porodu u mnie nie było a ty jak miałaś akcję to jest jakaś faza porodu więc to co innego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.38 z wczoraj to ma ostro rozjechany mozg :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.29 tyle samo wad ma cc :P A tak poza tym nie mam nic do cc uwazam ,ze w wyjatkowych sytuacjach jest niezbedna. CC jako tako jest duzo niebezpieczniejsza niz porod naturalny i to sa statystyki a swoje widzi mi sie mozecie sobie gleboko wsadzic .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czym tu się przejmowac, bo osobiscie nie rozumiem. Cesarka to też poród- przecież nawet się mówi "poród przez cesarskie ciecie". W życiu bym się takim bzdetem nie przejmowała. Też kiedyś usłyszałam, ze nie wiem co to poród, bo miałam znieczulenie- niestety kobiety takie są- same cierpiały, darły się to i muszą się na kimś wyżyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi lekarz powiedzial ze cc to poród:) Zreszta mam to gdzies jak to zwą:) najwazniejsze ze nie bede sie meczyla kilkanascie godzin i ryzykowala zdrowiem dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej byc taka zwolenniczka porodu sn a w trakcie porodu wydzierac morde na pol miasta. Jak mnie takie histeryczki dobijaja. Takie to powinny miec cc z biegu zeby innych kobiet na porodiwce nie wk******.ac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×