Czy jak kobieta dotyka faceta to może on jej się nie podobać?

Istnieje taka możliwość? Jest to raczej niewinny, nieśmiały dotyk.. jak łapanie za rękę, czy dotknięcie ramienia. Nic nachalnego.

może, niektóre kobiety robią to naturalnie w towarzystwie kolegów znajomych, jest to wyraz sympatii ale nic wiecej

Mnie kiedyś Paulina złapała za rękę. Zawsze mi się chce płakać jak sobie przypomnę jaka to cudowna osoba :( ;(

nie nie może :P ale zamiary lepiej przedkładać :D

To może czy nie?

A jeśli wie że ona mu się podoba i dalej tak robi?

chcesz mnie dotknać :) jak będe w bikinii :P

Jak będziesz nago.

Ja tak "zaczepiam" facetów którzy mi się podobają by ich ośmielić. Ale chyba się nie domyślają moich zamiarów, bo mnie nie zaczepiają. Albo jestem brzydka haha

jak dotyka to pewnie dlatego, że nie dowierza by takie cuś jak facet po tym świecie chodzi

hm :)

A gdyby nie chciała dawać mi nadziei to raczej by tak nie robiła, nieprawdaź?

tak -zdecydowanie twierdze, ze jesli kobiecie mezczyzna sie podoba jest nim zajnteresowana i zaczyna uwodzenie ( czesto mimowolnie).To jest jeden z jego elementow. Przeciez zakochani w pierwszych momentach mogliby byc przylepieni do siebie , jak gumy do zucia .Wystarczy popatrzec na ulicy , na swiezo zakochanych, jak ida -prawie na sobie . Twierdze , ze podobasz jej sie i masz ku temu wskazowki . Elen@

Może taka już jest z natury, że utrzymuje kontakt fizyczny z ludźmi, zależy od sytuacji.

zainteresowana -przepraszam .Elena.

bzdura, ja dotykam kolegów i nie ma to nic wspólnego z tym, ze mi się podobają. Faceta w którym jestem zakochana nie dotknęłam ani razu

a to dziwne . Moze u ciebie na odwrot :-D .Moze niesmialosc ? Ja nie rozumiem po co dotykac kogos , kto jest dla mnie obojetny , obcy .Malo tego zawsze musze miec wokol swoje" pole". Nie dotknelabym obcego mi faceta -no chyba , ze przypadkiem . Ale dotykac ? Bez jaj Elena.

Zależy, jak jest k****a to tak.

Jak go dotyka w kroczu to tak jest zaintersowana na 100, ale to o czym ty piszesz to mogło być przypadkowe dotknięcie, a Ty szukasz podtekstu.

elena, naucz się czytac ze zrozumieniem,tam nic nie pisało o obcych facetach. Ludzie są różni, jedni sa otwarci a drudzy traktują zwykły dotyk jak propozycje ślubu. Ja naleze do otwartych a z tych drugich mam ubaw

ja w ogóle,nie dotykam żadnych facetów no jak się witam tylko wydaje mi się ,że jak jakaś dziewczyna robi drobne gesty,szuka kontaktu,to raczej akceptuje tego faceta,i on ma zielone światło;)

to wychodzi na to, ze kocham każdego swojego kolegę :) o matko :)

12:04 Zbyt często się jej to zdarza by uznać to za przypadek.