niemowlę nagle przestalo jeść zupki

gościu 22:05 ale ja nie napisałam, że może dać wszystko :/ naucz się czytać, a później krytykuj...przecież jak ugotują kurczaka w warzywach, dziecko może zjeść, zupkę pomidorową z ryżem, krupnik, rosół, nawet rybę czy kurczaka w sosie beszamelowym, moja malutka uwielbia ! Żurek może jeść z rozgniecionym jajkiem..dalej wymieniać?

Naucz się czytać nie powiedziałam, że wszystko można dać..no zupę pomidorową z ryżem można dać, rosół, żurek z rozgniecionym jajkiem, kurczak w warzywach gotowany, ryba czy kurczak w sosie beszamelowym..

A i napisz moze jak sobie wyobrazasz zjexzenie zupy w raczce dziecka-kawalek marchewki pietruszki pora kalafiora i wywar do kubka niekapka tak zeby se zapilo??? kreatywna kobieto...

Sos beszamelowy robi sie z masla i mleka krowiego-nie kazdy dziecku 8 mc takie cos podaje. Nie wszyscy ludzie jedza gotowane miesa i ich obiady wygladaja inaczej moze lubia tluste solone i smazone? Zupy-nic odkrywczego nie napisalas-pewnie mala wie jak smakuje pomidorowa, krupnik czy zurek.

Boże ! Co za ludzie na tym forum..niedorozwoje jakieś ! Aż mi was żal..jak nie zupki to zmieniaczk rozgniecione, marchewka rozgnieciona itp. ! Nosz kur.... wa

Ale mleka krowiego dużo nie idzie..dziekcu nic się nie stanie od sosu beszamelowego..ja dawałam małej nie raz i wszystko jest ok..jak nie będziecie próbować nowych rzeczy itp. to będzie z dziecka niejadek

Nie idzie duzo, a maslo to co? Woda? Tez zawiera te bialko. Nie pisz o niejadkowaniu przez uwazanie na nowe smaki akurat ja uwazalam co daje dziecku i je wszystko. Wszystkiego zaraz jesc nie musi.

Masło jest jak najbardziej wskazane dzieciom..lub oliwa, ale moja mała jak dodałam oliwę to nie chciała jeść prez jej intensywny smak :)

każde dziecko jest inne, jedno musi mieć intensywny smak, inne musi mieć papke, mój syn też się krztusił grudkami mięsa, musiał mieć rozdrobnione, potem szybko przeszedł na kawałki marchewek, buraczków i brokuł i chlebek. Ja bym po prostu doprawiła, nie bójcie sie dać pieprzu czy papryki. Dziecko w wieku 8 m-cy ma już inne potrzeby smakowe. Do zupki można dać 2 kulki pieprzu i dosłownie na ostrzu noża "kapkę" papryki słodkiej mielonej. Poczytaj poradniki (nie w internecie, ale takie książkowe), wszędzie piszą że dziecko musi poznawać różnorodne smaki i tak jak sól jest ble, to nie bać się pieprzu czy nawet delikatnych ziół takich jak bazylia czy właśnie papryka. Zapytaj pediatrę, że mała może jeść już czosnek i dodawaj odrobinkę utartego czosnku (naprawdę odrobinkę), poprawi smak i odporność :)

A Ty byś chciała jeść ciągle zupy? i zapewne te same? Daj jej coś innego. Moja ma 6 miesięcy a już jej urozmaicam... raz zupa, raz ryba, indyk, cielęcina, królik ... i robię i kupuję. Później się ludzie dziwią, że dziecko nic nie lubi, albo nie potrafi gryźć :/

następna co nie umie czytać

Owszem, ja akurat ciagle jem zupy-bo lubie i moje dziecko-niegdys niejadek-bez zupy sie nie obejdzie i do tego II danie zjada wiec nie marudz. Ciagle te same-no wybacz ale nie da sie caly mc gotowac innej zupy ktora sie nie powtorzy ale raz ryz, kasze, ziemniaki, jajko, makarony i wiele innych sie dodaje. Ciagle nie je zupy pomidorowej z ryzem ale z grzankami, kluskami lanymi, makaronem, miesem i bez. Roznie. Dziecko ma taki etap i koniec.

A i super jej urozmaicasz-wyobraz sobie ze my tez ale dziecko 8 mc ma prawo nie chciec stalych pokarmow i z grudkami. Kazde jest inne.

Dziecko ma odruch wymiotny, bo nie wie, żeby zamiast "na pweniaka" łykać, to przedtem trzeba to w buzi po rozgniatać. Raz i drugi dostanie kawałeczki i w końcu wpadnie na ten pomysł ;)

Autorko-i jak dzis z mala idzie? Ugotowalas ten krupnik i zjadla?

ugotowałam, widelcem rozdrobniłam i narazie czekam bo Mała ma fantazję dzisiaj na nie spanie i nie jedzenie i tak cały dzień ale spróbowałam jej dać trochę tego krupniku i z ciekawością otwierała buzię więc może jakoś to będzie, zobaczymy teraz niedawno udało mi się ją cudem uśpić i wreszcie cudem chciała cyca więc zjadła (bo od rana na samej misce kaszki żyje i nie chciała nic więcej) i czekam aż przegłodnieje i będę walczyła z tą zupą dam znać jak mi poszło

no dobra, na próbowaniu się skończyło krupniczek też ma w d***e :o

Widocznie jest jakas przyczyna-najprawdopodobniej zeby. Nic tylko czekac-tez tak mialam z corka swego czasu....

A ja myślę, że po prostu dziecku zupki nie smakują. Kaszki są słodkie, a zupki bez przypraw mogą wydawać się mdłe.

mam to samo, z tym, że zauważyłam, ze wydłuża sobie przerwy w jedzeniu, zawsze jadła o 15, a teraz dawałam o 15 nie chciała, o 16 też nie, dopiero zjadła o 17(6 godzin po butli!) a kaszek słodkich nie lubi

jak dla mnie nic takie sie nie dzieje... moje dziecko w historii jedzenie mialo różne etapy - jak miala ponad rok to z dnia na dzien nagle odrzucila mleko, ale zajadała sie kaszkami, mogła jej jeść rano i wieczorem. A za to nie bardzo chciała obiadu. Później odrzuciła całkowicie kaszki, ale za to ładnie jadła obiad. Z obiadem też było róznie; najpierw jadła tylko zupy, pozniej wolała drugie danie np. ziemniaki zmieszane z miesem i sosem, albo makaron z warzywami. Teraz znowu wrocila do zupy. Ze sniadaniami tez było róznie - najpierw jadla tylko parówki, później przestala jesc parowki i chciała tylko jajko na miekko. Teraz je serek na sniadanie. Przestalam sie tym przejmowac - taki typ lubi poznawac nowe smaki wiec dla niej eksperymentuje z jedzeniem i jest ok.

dzisiaj sukces, zjadła rybkę z jarzynami gerbera bardzo lubi te rybki więc Mąż zakupił i próbował Małą karmić, szczęśliwie zjadła cały słoiczek zobaczymy co jutro wycuduje ten mój cudowny dzieć ;)