pytanie do mam rodzacych w 2015 coreczki! jakie imie wybralyscie dla coreczki?

U mnie są już Patryk i Adrian a pod koniec czerwca urodzi nam się Lilianna

pod koniec maj urodzę king

Monia

Ja mam w domu Marcelinke teraz w maju rodze druga córke i tez mam problem

To ja was wszystkch przebije :D moja będzie Franciszka :). Uwielbiam zdrobnienia Frania, Franka, Fran itp. Nie uważam że jest gorsze od innych. Jest na tym samym piziomie co Zofia, Maria czy Helena. Ewentualnie zmienimy na Konstancje czy Liliane, ale na dzień dzisiejszy będzie Franusia. Ah właśnie chcialam dodac że moja kolezanka ma Danusie i to imię jest swietnie odbierane przez otoczenia :))

gość 7 - no bez jaj :) moja córka jest Liliana Zofia, ale ma 7 lat :)

Anka a czy Ty chciałabyś mieć na imię Franciszka?

Do gość 16:16: jak pisze nazywam się Anna. Szczerze to Anna czy Franciszka nie robi mi różnicy. Mam ksywke Anks a corka będzie Franka :D. Mąż takie wybrał bo ma imię na literę F. Dalej rozważam to imię, ale teraz tyle tych starych imion że jednak zostanie Franusia <3

Mialo być Anka zamiast Anks

Ja mam Aleksa i tak ma wpisane w dowod i nie zaden aleksander bo nikt tak nie bedzie sie zwracal tylko olek... olek brzmi wsiórsko. Tak samo jak znam duzo kobiet o imieniu Aleksandra i kazdy mowi Ola, Olka itd Nie rozumiem jak ludzie moga dawac dlugie imie majac swiadomosc jak sie go potocznie uzywa. Drogi rodzicu nie pisz ze dasz Aleksander dziecku na imie, napisz ze dasz OLEK. Mozesz sobie w urzedzie miejskim kazac nazwac Stanisław a i tak bedzie zwykly stasiu, stach itd

Franciszka mnie rozwalilo. Ja bym sie tak wstydzila gdzies przedstawic Pani imie i nazwisko? Franciszka Kowalska.

Franciszka do odpowiedzi! juz lepiej wpisac Frania w tym dowodzie.

Moja córcia otrzyma imiona Natalia Ewa. :)

Rany, ale się czepiacie Franciszki. To co może lepsze Antonina? Moim zdaniem na tym samym poziomie. A może zdradzicie laskawie jakie imiona nosicie? No chyba nie Victoria czy Nicolka? Hmm?? Wyluzujcie bo naprawdę macie nie pokolei w głowie pisząc takie rzeczy. Imię jak imię. Czy to starodawne czy to popularne to każde ma coś w sobie. Radzę zajrzeć do encyklopedii imion i poszukac znsczenia Franciszki.

Franciszka jest ok, czepiacie się. Zapewne lepsze wasze: Jesicca, Nicola, Victoria, Vanessa - do nazwiska Kiełbasa, Jarzynka, Burak, Bochenek :D

Będzie Estera lub Idalia :)

Oktawia

Ja mam Aleksa i tak ma wpisane w dowod i nie zaden aleksander bo nikt tak nie bedzie sie zwracal tylko olek... olek brzmi wsiórsko. Xxxx W jakich Wy zaściankach zyjecie? W moim bliskim otoczeniu jest czterech Aleksandrów. W wieku od 1, 5 do 37 lat. Najmłodszy to Olek, dwóch środkiwych Alek a dorosły Aleksander (jako dzieciak i nastolatek Alex). Jak w domu mówią tak się dziecko na zewnątrz przedstawia i tak mówią potem wszyscy, nawet nauczyciele w szkole. Więc jeśli komuś podoba się jakieś zdrobnienie to nikt do dziecka nie będzie mówił inaczej. A zresztą wielu rodzicom pasuje żeby np mała dziewczynka była Madzia czy Oleńka, ale za to żeby w dorosłym życiu mogła posługiwać się pięknym długim imieniem.

Lawinia i Sofija

Do 7:33: wcale to nieprawda z tym Aleksandrem, i tak wszyscy mówią olek, a Alek jeszcze gorsze

A co sądzicie o imieniu Marcelina?

U mnie będzie Aurelia :)

Aurelia? O matko ale tragedia :).

w przedszkolu mojego dziecka jest Stefania i Maryna to jest dopiero wstyd biedne dzieci pojda na dyskoteke albo randke i czesc jestem maryna :/

Marcelina ładne, ale bardziej podoba mi się Kornelia :)

Stefania to piękne imię. 1000 razy ładniejsze niż jakaś Nicola, Angelica albo Sandrusia.

U mnie będzie Matylda. Ps. Moja siostra ma 9 letniego Aleksandra i wszyscy mówią Alek. Ja uważam, że ślicznie. A dorosły Aleksander brzmi z sensem i z seksem.

Cd. A u mnie w firmie pracuje Aleksandra. Kiedy do nas przyszła to tak się przedstawiła i tak zostało. Mąż też tak mówi. Jest również Joanna. Nikt skrótami nie mówi, jeśli osoba nosząca to imię sobie tego nie życzy. Czy jak ktoś Wam się przedstawia Marianna to Wy od razu wyskakujecie z Manią? To by było przecież niegrzeczne.

Mnie się podobają imiona, które są w wersji oficjalnej i zdrobnionej, bardzo funkcjonalnie, zawsze tak było, były Rózie, Józie, Władki, Kazki a inaczej mieli w dowodach i nikt z tego nie robił problemów. Fajnie, że dla najbliższych jest Olek/Alek tak swojsko, ale już w dowodzie ma wpisane pełne imię, to brzmi poważnie, tak samo na rozmowie o pracę, lepiej brzmi Aleksander Kowalski niż Olek Kowalski. Imiona z którymi nic nie da się zroić, zawsze brzmią tak samo, są niepraktyczne.

I co z tego ze 5/10 osób bedzie sie zwracało Aleksandra jak drugie pol bedzie używać skrótu Ola i co bedzie każdego poprawiać? I co z tymi zdrobnieniami? Dzieckiem jest sie na chwile a imię potrzebne na całe życie. Stefania tez dobre, moja ciotka co ma 70 lat ma tak na imię. Stefka beda wołać.