Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Temat na luzie. Jakie znacie największe przykłady bezguścia?

Polecane posty

Gość gość
Szczerze? Z***biście. W życiu bym tak domu nie urządziła, ale pewnie fajnie to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem dlaczego meble wenge są bezgusciem według kogoś. Od dobrych kilku lat mam meble wenge z Voxa typu modern. Są ponadczasowe. Zapewne najlepiej oczywiście wszystko białe, z Ikei, według tego kogoś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
meble wenge to wiocha. wpisz to w wyszukiwarke i poczytaj co o tym pisza. to ze ty masz takie meble, nie znaczy ze to nie jest wiocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może napisz dlaczego to wiocha? Gdyby były białe to byłby ten sam styl co z Ikei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
meble wenge to wiocha. wpisz to w wyszukiwarke i poczytaj co o tym pisza. to ze ty masz takie meble, nie znaczy ze to nie jest wiocha. x To, że anonimy piszą w necie, że to wiocha, to nie znaczy, że tak jest :O nie mam mebli wenge jakby co, po prostu rozwala mnie podejście w stylu "tysiąc much lecących do goowna nie może się przecież mylić":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy ja cos pisalam o bialych meblach? po co mi dopowiadasz jak mam w domu? wenge to wiocha, sa brzydkie i z jakiejs tandetnej sklejki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie rozbraja zachwyt Ikeą i modnym "stylem skandynawskim". Uwielbiam Ikee, to tanie, fajne meble, a naciskiem na TANIE. To nie jest żaden wyszukany styl, ten sklep nastawiony jest na średniej jakości, masowo produkowane, proste meble które można samemu poskładać. W całej Europie studenci kupują tam stołki i wazony, a w Polsce "och, minimalizm, och, styl skandynawski". Tak, styl skandynawski to "dużo szafek na pierdoły i tanio".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćDziad
Ale ze mnie bezguście :) Mam makarony, fioletowe dodatki- UWIELBIAM FIOLET :), wyposażenie PRL, szklaną rybę na meblach, zegar z kukułką, ławę z tego "świecącego drewna" z lat 80tych, samowar na półce i pierdyliard PRLowskich gadżetów, a mam "tylko" 34 lata. Ale ze mnie dziad :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O gustach się nie dyskutuje i obciachem jest krytykowanie wszystkiego co modne, czego JA nie lubię, w czym MI nie jest dobrze. Kocham modę, kosmetyki, starocie, bawię się modą, dobrze czuję się w rurkach i dobrze w nich wyglądam, legginsy to wygoda, często je noszę, fioletu nie lubię, ale jeśli komu on pasuje w domu, to mi to nie przeszkadza. Podobają mi się modne męskie fryzuru, typu; wygolona głowa + grzywka na bok. Nie lubię paru rzeczy, które powszechnie uznawane są za obciachowe, ale najbardziej obciachowe są osoby, co to wszystko im przeszkadza. Nie uważam ich za wyrocznie i żyję dalej, bo kocham życie, kocham ludzi i cudownie, że jest różnorodnie. A powtarzalność wynika z mody, wygody. Tłuste dupska wyglądają źle we wszystkim, umówmy się, ale otyła dziewczyna też chce być modna lub mieć wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na dodatek ostatnio kupiłam bardzo fioletową trupią szminkę i czuję się zajefajnie mając ją na ustach, wygolone cienkie brwi rzeczywiście są okropne, ale grube, perfekcyjnie namalowane są super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wenge to wies na maxa, a ikea to z kolei kolejna masowka dla gupich. jak widze wszedzid to szare, depresyjne sciany to mi sie rzygac chce i do tego koniecznie biale drzwi z bialymi framugami i klamka na rozetce. najlepiej to robic sobie meble z drewna u stolarza z prawdziwego zdarzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiedziałam co to Wenge ale już wiem dzięki wyszukiwarce. Straszna wiocha. Ikea masówka, fakt ale mam kilka rzeczy od nich w domu - lampki, stolik, lampiony, pierdoły. Mieszam style. Np w salonie: Pod tv jako stolik mam Zingera, obok kolonialną komodę, kanapy oraz fotel vintage style a na środku stolik z Ikei.. Koleżanka ma w mieszkaniu w bloku wszystko z Ikei i wygląda to też extra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Największy przykład bezguscia to moja wredna i pełna jadu teściowa. Jej zgnily charakter podkreśla jej styl. Hitem było ubranie się w mini sukienkę a la burdelówka z piórami, na wesele syna. Kolor czarny rzecz jasna, jak na każdy ślub. No ba! Tłuste plery i grube giry wylewajace sue spis "kreacji ". Fryzura niedoczesany warkocz i pejsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze, niech ci będzie, że wenge to tandeta, a już Vox to całkiem. Ikea nie, choć jest dla głupich. Fajnie mieć wszystko z Ikei. A ty masz zapewne meble robione własnoręcznie, z dębu lub z hebanu. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona ma pewnie meble po babci z lat 80tych, lecz dla mnie to wiocha, nie maluje się bo to wiocha, spodnie nie rurki też z lat 80, no jak dla mnie to wiocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech ona może napiszę, co wg niej jest trendy, może jej gust jest wiocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona myli temat. Pisze tu co jej się podoba, a co nie. Tymczasem akurat meble wenge czy białe kuchnie z Ikei to nie jest brak gustu. Mogą się podobać lub nie i tyle. Temat jest o bezgusciu typu skarpetki do szpilek czy białe kozaczki z czubem i czarną podeszwą noszone latem do sukienki. Ale może to ten typ baby, która musi pokazać swoją wyższość plebsowi. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słówko o białych kozakach - kiedyś weszła do sklepu babeczka, na oko 50+ lat, w takich kozakach. Do tego miała kolorową, trapezową sukienkę. Ogólnie jej makijaż, fryzura i cały styl. Cała była ogólnie w stylu lat 60tych (wczesnych 70) i wyglądała naprawdę super! Aż ją zaczepiłam, okazało się, że nalezy do kilku klubów miłośników mody/motoryzacji z tamtej dekady i ubiera się tak na co dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z przedmowczynia, obciach to przesadny makijaż, ale nie makijaż, obciach to za male rurki ale nie rurki, mini za krótkie ale nie mini, itd, itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, zgadzam się, że jeśli ktoś posiada styl to wszystko jest super. Mi chodziło raczej o bazarowe paskudztwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobnie z tymi skarpetkami do szpilek, chyba Brodka nosiła kolorowe do kolorowych szpilek i fajnie to wyglądało. Jak ktoś jest pomysłowy to wszystko przejdzie. Z drugiej strony kiedyś koleżanka przyszła na zajęcia w sandałkach na lekkim obcasie do zimowej kurtki, do tego dwie różne skarpetki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak sie rzucacie o te mble venge, ze to wiocha nie jest bo same macie w swoich chalupach, i do was nie dociera ze same jestescie wiesniarami, a przyszlyscie na ten topik zeby sie nasmiewac z innych. popatrzcie w lustro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dom, nie "chłupę" ;) Takich mebli też nie mam, ale nie widze powodu żeby kogoś przez posiadanie takich wyzywać. Podobnie jak o te nieszczęsne naklejki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam znajomą, ktora gdy wenge było na topie w całym domu miała wenge, razem z kuchnią. A jak zrobiła się moda na styl skandynawski to wszystko wymieniała na białe. Ja zaś meble wenge mam w salonie, kosztowały sporo i są ponadczasowe. Dobry dekorator powie wam, że meble kupuje się na lata, a stylówe można zrobić dodatkami na topie. O gustach się nie dyskutuje, al e gust to niekoniecznie robienie wszystkiego pod modę. Dom ma mieć duszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pod mode też można byleby z gustem, bo z duszą może też być bezguście , moda w niczym nie przeszkadza jeśli ma się gust, białe kozaki do białego stroju wyglądają rewelacyjnie pod warunkiem że są gustowne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:14 to po co w takim razie weszłaś na ten temat? zeby sie posmiac albo sama dopisac jakis przyklad bezguscia, ale jak czytasz ze to ty masz w domu bezguscie, to juz ci sie nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pośmiać, ale nie wyzywać, koleżanka sama śmiała się ze swojego ubrania ale była zbut zmęczona żeby się tym przejmować. Nawet ze swoich ubrań/dekoracji domu mogę się smiać, ale tu wyzywano ludzi od "ułomów".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma prawo do własnego zdania i trzeba uszanować zdanie innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj meble wenge to wiocha. wpisz to w wyszukiwarke i poczytaj co o tym pisza. to ze ty masz takie meble, nie znaczy ze to nie jest wiocha. xx wenge to drewno tropikalne, a nie meble, w dodatku nie meble ze sklejki , nie mylcie go z podróbkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w polsce meble wenge sa produkowane sprasowanych trocin....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×