Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Człowiek ze wsi wyjdzie, ale wieś z człowieka nigdy..

Polecane posty

Gość gość

Taka jest prawda a oto przykład czyli żona mojego brata.. Ma rodzić na przełomie stycznia i lutego, dziś dzwoni i pyta mnie co zrobić żeby przyśpieszyć poród. Ja wielkie oczy po co? A ona na to że chce spokojnie wypić sobie w Sylwestra a mąż się nie zgadza ze względu na dziecko. I wymyśliła że jak urodzi przed Sylwestrem to będzie po kłopocie. Nie chce słuchać że dziecku może tylko zaszkodzić :( dzwoniłam do brata żeby na nią uważał bo przecież chęć picia mocniejsza niż instynkt macierzyński :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma to jak w niedzielne popołudnie pisac bajki na kafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baju baj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co ty sie przejmujesz, dzieci z FAS tez sie rodza i to calkiem sporo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pij tyle ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to znaczy, że wies nie wyjdzie z człowieka?w mieście to już same trzezwe w ciąży?jestes tak pusta, ze ręce opadają, mieszkasz pewnie w jakims zasranym bloku z wielkiej płyty i sie tym szczycisz.chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta bratowa w ciaży to ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie sama chce się nawalic i kombinuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale typ p*******a jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co z tego ja ją troche rozumiem chce sie bawić i to jest normalne a nie ino dziecka i dziecka... Jak ja nie nawidze dzieci masakra. Dobrze ze ich nie mam :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryna ze wsi
Ja jestem ze wsi, nie piję w ciąży, a poza ciążą to raczej słabo, bo słaba głowę mam i raczej likiery popijam z naparstka i inne siki. Nawet na studiach nie balowałam, bo zawsze jakaś taka byłam co najwyżej lampko-winna, a z mocnych alkoholi to w ogóle lubię wiśnie w czekoladzie więc co to ma do rzeczy czy ktoś ze wsi czy nie? W mieście twoim zdaniem same "kurturarne" nie-patole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×