Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Czarna2608

Starania o dziecko in vitro 2015

Polecane posty

Gość gośćMarta
Dzisiaj bylam na wizycie u lekarza i mialam próbę transferu. Niestety nie udało sie lekarce do końca przebic przez szyjkę macicy. A więc w piatek będę miała drugi transfer ale tym razem już pod narkoza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosc
GoscMarta. Nie wiedziałam, że to w ogóle możliwe. Miałam 4 transfery i zawsze gładko szło. . Ostatnio to nawet wszystko na usg widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evitaz
Pik walcz warto walczyć . Anusia tez masz dziewczynkę chyba każda na forum miała dziewczynkę :) ja juz po połówkowych moja Niunia ma 270 gram i jest cudowna :D czuję juz jej ruchy wspaniałe uczucie! Trzymam kciuki za wszystkie staraczki! !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEwa
Marta musiało boleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pik89
Dziewczyny napiszę Wam co to za badania jak będę w domu bo nie pamiętam nazw ;) Anulka do badań materiału jest potrzebna kosmówka, sam zarodek nic nie da, pewnie dlatego. Ewcia faktycznie większość lekarzy zaleca przy drugim lub trzecim poronieniu dodatkowe badania. Moja lekarka zadecydowała inaczej i ja się z nią zgadzam. Ja to marcowe in vitro traktuję jako ostatnią szansę na dziecko. Tym bardziej, że byłam na badaniach i po trzech tygodniach od kontroli po poronieniu mam 7 cm cystę na, do tej pory, zdrowym jajniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dolusia
Czesc dziewczyny u mnie 6dpt i brzuszek znow boli. czytam i czytam ze to niby nie zawsze musi znaczyc okres? więc czekam. niepokoje sie. transfer byl 26 dc. bardzo pozna owulacja. plan mam taki ze jak cudem nie dostane w tym tygodniu okresu to później test. Przy trzeciej probie ciezko myśleć pozytywnie.dziewczyny trzymajcie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosc
Dolusia.. u mnie przy udanych próbach też brzuch bolał jak na okres .. trzymam kciuki. A takie typowe ciążowe objawy to ze dwa tyg po testowniu się zaczęły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarta
Oj tak bardzo mnie bolało a i lekarka nie doszła do końca tam gdzie powinna, gdyż było za ciasno. Nie wiem jak to jest z ta cystą ale przed pierwszym in vitro miałam małą cystę, która znikła po tabletkach. Teraz moja siostra zaszła naturalnie w ciąże i na pierwszej wizycie okazało się że ma 5cm cystę. Lekarka powiedziała jej aby się nie martwiła że sama może ta cysta zniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosc
Ewciaewcia trzeba mieć nadzieję. Dodam, że stresowalam sie baardzo i żyłam normalnie bez oszczędzania się, a i tak się udawało. Jak ma być to będzie :) teraz czekam do soboty i też w nerwach jestem.. tym razem jednak mam przeczucie, że się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość believe
Witajcie jestem tu pierwszy raz ale już wiem że nie ostatni 7 stycznia miałam mój pierwszy transfer i moja beta w 11dpt wyszła 14 a dnia kolejnego 9 wiec juz się pogodzilam z tym ze nie wyszło :( odstawiłam leki i czekam na @ nie poddaje się i chce jak najszybciej podejść do drugiego in vitro nie mam mrozaczkow miałam tylko dwa zarodki które chciałam żeby mi podali i teraz niestety musze na nowo przechodzić cała stymulację ktoś wie kiedy najszybciej mogę to zrobić? Musze jakiś dłuższy czas odczekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki moj pęcherzyk miał wczoraj 2,84 mm to juz pewnie pękł bo nie czuje bólu brzucha. W poniedziałek transfer trzymajcie kciuki bedą mi bardzo potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosc
Ewciaewcia. . Kciuki trzymam :) Believe, trzymaj się! Ja miałam transfer 8.01 , ale jeszcze nie sprawdzałam czy się udało. Nie biorę żadnych leków, bo na naturalnym cyklu miałam, więc mogę czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość believe
Gośćgość kiedy planujesz test? Powodzenia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosc
W sobotę zrobię domowy test, zeby z Mężem być. Tym razem nawet coś czuję, głównie w piersiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEwa
Gość believe zależy czym byłaś stymulowanie ? Raczej nie musisz nic odczekać możesz na następnym cyklu czasem miesiąc przerwy na antykoncepcji na wyciszenie jajników .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarta
Believe juz kiedys pytalam sie lekarki jaka musi byc przerwa miedzy jedną a drugą stymulacja to powiedziala mi ze 3 miesiace, ze organizm musi odpocząć. Teraz miedzy jednym a drugim transferem musialam zrobic miesiac przerwy aby organizm sie zregenerowal. Moze tak tylko w moim przypadku jest. Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość believe
Gość gosc no to trzymam kciukasy ja wiedziałam że nic z tego nie będzie kompletnie nie miałam żadnych objawów żadnego bólu jedynie co to piersi bolały ale to od początku stymulacji wiec się nie liczy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość believe
Gość Ewa moja stymulacja wyglądała tak : gonoapeplyl bemfola i menopur poszło szybko jedynie antykoncepcja trwała najdłużej hm obym mogła jak najszybciej podejść drugi raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość believe
Gość Marta eh no trzy miesiące mnie nie pociesza no zapewne wszystkiego się dowiem na wizycie u lekarza ale dopiero mam się pojawić po @ kto mi powie po ilu dniach po odstawieniu leków powinna pojawić się miesiączka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość believe
Gość Ewa trzy miesiące to nie jest pocieszające no ale wszystko dowiem się na wizycie u lekarza ale dopiero kazał się pokazać po @ kto mi powie po jakim czasie po odstawieniu leków powinna pojawić się miesiączka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość believe
Gość Marta no trzy miesiące nie jest zbytnio pocieszające no ale wszystkiego dowiem się na wizycie u lekarza ale dopiero po @ kto wie po jakim czasie po odstawieniu leków powinna pojawić się miesiączka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćja
Anusia1985 pocieszyłaś mnie:) póki co jutro powtarzamy badanie nasienia i w przyszlym tyg idziemy do lekarza poradzić się-na pewno będziemy próbować in vitro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarta
Z ta miesiaczka po odstawieniu lekow u kazdej kobiety napewno jest różnie. Ja dostalam okres 34 dnia cyklu. Wydaje mi sie ze to zalezy jak dlugie cykle sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnatura
Do goscgosc: czy moge zapytac jaka u was byla decyzja ze podchodzilas do in vitro na naturalnym cykle? Odp prosze. Czy to twoja decyzja czy lekarza? Czy wtedy tez jestes stymulowana? Jak z kosztami? Ile was to kosztowalo czy mozesz powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosc
Goscnatura Ja stymulację mialam w 2011 roku. Wtedy pobrano okolo ( nie pamiętam ) 12 komórek. Dwie zaplodnilismy, resztę zamrozilismy. Jedna z nich nie rosła, więc w końcu miałam transfer jednego zarodka z sukcesem ( ciąża -dzidzia). Nastepne podejście - rozmrozilismy 2 komórki, ale znów tylko 1 i to słabo rosła, wiec nic z tego. Trzecie podejście kolejne 2 komórki rozmrozone i zaplodnione - efekt bliźniaki :) Teraz ostatnie podejście 2 kom rozmrozone ( bo sa po 2 mrożone ), ale tylko jedna pozwolilismy zapłodnić, jaki efekt to się okaże. Byłam monitorowana i jak doszło do owulacji to zaplodnili, a potem transfer. Bez leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosc
Co do kosztów to nie wiem , tyle tego było. Jedyne co to polecam badania robić poza klinika, bo tam jest dużo drożej niż w zwykłym punkcie pobrań. Najlepiej na nfz wydebic skierowania, ze planuje sie ciąże to zazwyczaj dają na nosicielstwa itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEwa
Gość gość masz już 3 dzieci i marzysz o 4 .... O kurde .... hi hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pik89
W końcu dorwałam listę badań. Kariotyp mój i męża. Reszta tylko moje: łamliwość hromosomu x, trombofilia, TSH, FT3, FT4, prolaktyna, przeciwciała przeciw plemnikom AU23, PRZECIWCIAŁA PRZECIW ANTYGENOM JAJNIKA AU 12 AOA, PRZECIWCIAŁA p-kardiolipidowe IgM, przeciwciała kardiolipidowe igG, ANA 2, przeciwciała przeciw antygenom łożyska AU 11 APA, Przeciwciała anty TG, przeciwciała antyTPO, antykoagulant toczniowy, białko C aktywność, białko s wolne, przeciwciała 2 beta glikoprot IgG IgM. To tyle. Wczoraj jeszcze byłam u dermatologa bo mi wyskoczyła wysypka na udzie i się okazało, że to półpasiec. Czasami myślę, żeby palnąć sobie w łeb za stodołą i będzie spokój ;)(żartuję). Mi też lekarka mówiła o trzech miesiącach przerwy pomiędzy stymulacjami. Trzymam kciuki za powodzenie! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEwa
Pink ciężko to przeczytać co to za badania a co dobiero rozumieć po co i na co one . Ja robie wszystkie które zlecają nie mam pojecie jakie hihihi . Chyba pójdę z Tobą za stodołe mnie we wrześniu operowali na wodniaka i torbiele endometrialne bez usunięcia wodniaka i jajowodu nie mogłam przystąpić do in vitro . To teraz chodzę do gastrologa bo żołądek i jelita po operacji nie mogą dojść do siebie. No nic zobaczymy 15 lutego mam wizytę mam już zastrzyki w lodówce i czekam na dalsze instrukcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×