Usunęli temat,, Same stare rzeczy w szlachetnej paczce i słoik ogórków"

harry to nie jest tak jak piszesz.Wolontariusz opiekuje sie rodziną od pierwszego spotkania do oddania im w rece paczki.Potem wysyła raporty od rodziny do ofiarodawców i do Stryczka. Wiem bo organizowalam taka paczkę. Kontakt z wolontariuszem jest cały czas w obie strony...

To może podaj do tego księdza telefon i one mu to przekażą co dostały.

Do ks. Stryczka nie ma dojścia jest spychologia i tylko mówia przykro

gosc 0:47 nieprawda, wolontariusz działa jak wszystko przebiega sprawnie tj. paczka odpowiada ankiecie, inaczej jest gdy darczyńca nie wywiąże się, wolontariusz nie ma tu wpływu, wiem coś na ten temat i to bdb....

To niech napiszą meila do wolontariuszki. Wiecie co ,to straszne zeby takie rzeczy sie działy.W naszych 27 paczkach / dla jednej rodziny / nie było ani jednej używanej rzeczy.Wszystko było najwyższej jakości,tak żeby rodzina w najmniejszym stopniu nie czuła sie upokorzona. Jestem po prostu oburzona ,zniesmaczona ,wstyd!

dzisiaj jakoś spokojnie chyba bigosy gotuja

a jeszcze jaki wstyd

wolontariuszka była przy otwieraniu paczek i jeszcze je dzwigała .a była wątła ,a darczyńca ma to w D***E

Wolontariuszka kazała dzwonić do darczyńcy bo jej rola się skończyła ,ale rodzina ma swój honor i nie będzie dzwonić

To trzeba tej rodzinie pomóc ,tylko jak ?

Znasz kod tej rodziny ?

trzeba się złożyć i zrobić zamówienie i dojdzie do rodziny

tylko pomoc jest pod publikę

No dobra ale co mozna zrobić,macie jakies pomysły ?

może ktoś jutro cos wymyśli

Były osoby chętne do pomocy, a dzisiaj cisza.

Są osoby do pomocy dla tych kobiet. Może coś ustalimy jak pomóc.

?

Hej, hej, hej

Hej, hej, hej

Hej, hej, hej

Hej, hej, hej

czy coś już się ruszyło w tej sprawie?

Chyba nic nie ma chętnych do pomocy.

to jak mozna pomóc tym paniom? a co na to autor tego tematu? może autor coś wymyśli?

No to kobitki będą miały smutne i głodne święta. Szlachetna paczka okazała się stare ciuchy i ogórki. Kafeteria też nie ma nic do zaoferowania.. Gdzie wszyscy co chcieli pomóc?

a co to za kobiety którym trzeba pomoc?

Dwie panie zostały podane z OPS do szlachetnej paczki. Wybrała ich studentka, która nie wywiązała się . Dała stare rzeczy, które nienadają się do użytku. Jedna pani ma 700 zł.renty niedowidzi. Druga opiekowała się ostatnie lata sparaliżowaną mamą. Matka zmarła 3 miesiące temu, teraz szuka pracy.

?

czy temat jest zakończony??????????