Ida

Nie trzeba :) trzymaj się i broń tego, co kochasz

Jak dobrze pojdzie, to ja we wrzesniu zobacze.

koniecznie napisz, czy dobrze poszło we wrześniu zajrzę przeczytać

Nie chce cie dodatkowo martwic ale przestan wmawiac sobie jakies mrzonki, ze moze gdybys odwazyl sie ja zaczepic....toby... nic by nie bylo!!! ona na samo wspomnienie o tobie dostaje wysypki. we wrzesniu? chyba ze schowasz sie gdzies za drzewo i bedziesz podgladal bo nikt cie tam nie wpusci.

Jak moze, dorosly, normalny czlowiek wpedzic sie w taka paranoje. To juz lepiej byc wariatem.

"ona na samo wspomnienie o tobie dostaje wysypki." Dlaczego ? Przeciez poza "czesc" nic nie bylo. Kurtuazja ? Przeciez zawsze byla soba. "schowasz sie gdzies za drzewo i bedziesz podgladal bo nikt cie tam nie wpusci. " Gdzie mnie maja wpuscic ? Do Polski ? Zamykaja granice, czy jak ?

up

ida dostala oscara ;-)

Juz o tym pisalem. "No i Ida dostala Oscara"

moze i pisales ale nie na tym topiku ja innych twoich nie znam

Gdyby Trzebuchowska miala na imie Ida, to tez bym sie w niej zakochal. Wcale niebrzydka.

Przeczytaj swoj ostatni wpis...i sie dokladnie zastanow co to dla ciebie znaczy. Zakochales sie w imieniu ...tak jak niektorzy zakoc***a sie w domach czy samochodach. To podobno jest choroba. Czyli wcale nie nawjazeniejsza jest Ida jako czlowiek. Wiem, wiem, napiszesz ze oczywiscie tez. Ale to juz niewazne. Wazny jest pierwszy powod. Od dzis nie bedziemy pisac o niej jako kobiecie a tylko i wylacznie o imieniu Ida, ktore to ona przez przypadek nosi.

Ujme w skrocie, dziewczyna moze byc nie wiadomo jaka laska, jak sie jednak uslyszy imie typu Wiesia, Stasia, Hermenegilda, Petronela czy Kunegunda to robi sie automatycznie krok do tylu. Nie mowie, ze sie rezygnuje ale przychodzi chwila zastanowienia. Tak samo jak sie widzi, ze laska nie wie kto to Kant, Schoppenhauer, Freud, Van Gogh, Musorgski czy Norwid. Nagle brakuje tematu. A juz jak slysze what, yes, no, to opuszczam lokal. Wiem, ze to co tu wypisuje o Idzie zakrawa na paranoje ale chyba wolno mi pomarzyc o mlodzienczej milosci. Mam nadzieje, ze nie urazilem jej czci, imienia czy prywatnosci.

Pomarzyc mozna oczywiscie ale u ciebie patrzac na to co tu wypisujesz na roznych swoich topikach to jest obsesja, wrecz chorobliwa. Tez wiekszosc imion mi sie nie podoba (meskich i damskich) ale to nie powod, zeby zakladac tu kilka topikow na ten temat :-D

Mam nadzieje, ze nie urazilem jej czci, imienia czy prywatnosci. 1111111 No nie wiem, jak by ktos zakladal ciagle na moj temat topiki to nie bylabym tym zachwycona. Piszac tu wyciagasz wlasnie jej prywatnosc na publiczne forum. Marzyc, myslec mozna bez ograniczenia, pisac o tej osobie, juz nie. Chyba ze anonimowo tak tylko dla siebie. Ty tymaczasem chcesz sie publicznie jak najwiecej o niej dowiedziec. To juz nie jest ok. Czy ty naprawde nie widzisz roznicy? Taki poeta przeciez z ciebie.

Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę, Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę; Jednakże gdy cię długo nie oglądam, Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam; Gdy z oczu znikniesz, nie mogę ni razu W myśli twojego odnowić obrazu? Jednakże nieraz czuję mimo chęci, Że on jest zawsze blisko mej pamięci. Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale, Abym przed tobą szedł wylewać żale; Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił, Po twą spokojność do piekieł bym zstąpił; Kiedym dla ciebie tę piosenkę składał, Wieszczy duch mymi ustami nie władał; Pełen zdziwienia, sam się nie postrzegłem, Skąd wziąłem myśli, jak na rymy wbiegłem; A podobno najwiekszy wieszcz. Tez dostal obsesji, czy jak ?

Ewidentnie nie chcesz konfrontacji z rzeczywistoscia i faktami, ktore mowia same za siebie wiec przepisuj nadal wierszyki poetow i marz. Powodzenia w umartwianiu sie iluzyjna miloscia. I nie pisz juz wiecej o tej dziewczynie na forum bo to jest bez jej zgody bardzo nie fair.

OK. Obwieszczam wszem i wobec, ze od poniedzialku bede mial nowy obiekt westchnien.

A kogos to interesuje? Zyj i nie zawracaj nikomu glowy. :-D

dopiero od poniedzialku, hahaha

Bedziemy mieli nowa kolezanke w pracy, wczoraj szef nam ja przedstawil.

i juz wiesz, ze bedziesz teraz do niej wzdychal, czy juz wrecz zaczales?

Nooooooo, cos ma w sobie.

to zycze ci aby i ona byla toba zainteresowana

Troche dziwna, Austriaczka, ale ma interesujacy wzrost, mysle spokojnie 180, jak nie 190 (w szpilkach). Do tego brunetka. Dlugo "wymienialismy" sie spojrzeniami. Zobaczymy w poniedzialek.

powtorka z topiku vergiliusa? kolezanka z pracy, wysoka, czarna--- he?

Moze mi sie tez poszczesci ?

dlaczego nie, kiedys tez musisz trafic na swoja. a ile ty masz wzrostu jesli ona ma 180-190?

zobaczcie co zrobili tworcy waszego ,,wspanialego" filmu http://lodz.gazeta.pl/lodz/10,88279,17478795,Pies__ktory_zagral_w__Idzie___czeka_w_schronisku_na.html

troche ponad 2 (7 ft)